Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

yoka2010

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. yoka2010

    guz tarczycy3

    Wert, Ja po roku od operacji mam parathormon na poziomie 26,1 a nadal biorę i wapno i alfadiol. Na jakiej podstawie powiedziano Ci, że przytarczyczki ruszyły? Określono Ci poziom parathormonu? Dobrze, że zostawili Cię w szpitalu, bo mnie wypisali i radź sobie z tężyczką sama. Wtedy to jeszcze nie wiedziałam o co chodzi, ale już w szpitalu czułam mrowienia na twarzy i w dłoniach, ale wmówiono mi, że organizm musi się nasycić wapniem, dali receptę i mieli mnie z bani. U mnie głos wrócił do normy po jakichś dwóch miesiącach..badał Cię laryngolog? foniatra?
  2. yoka2010

    guz tarczycy3

    Ooo..i ja też bym chciała, ale walczę z TSH i wapniem więc trochę pewnie zejdzie ;(
  3. yoka2010

    guz tarczycy3

    Witam się i ja. Podczytuję forum już od jakiegoś czasu i żałuję, że nie wiedziałam o jego istnieniu przed operacją, jakoś lżej bym to przez to wszystko pewnie przeszła. Minął już rok od operacji, został mi jedynie maleńki kikut po lewej stronie, histop. OK, jednak nie ominęły mnie komplikacje: zaliczyłam i problemy z głosem i tężyczkę. Po roku zeszłam do dawki calperos 1000 x1 i alfadiol 2x 0,25, wapń przy tej dawce ok, teraz czekam na wyniki parathormonu, mam nadzieję, że coś ruszyło. W półtora miesiąca po operacji miałam 10,6 przy normie 15-65, a mimo wszystko ciągle wapń ucieka. Kolejny problem to to, że nie mogę ustalić odpowiedniej dawki euthyroxu, strasznie mi skacze poziom TSH, jak często robicie TSH? mi endo kazała co 6 tyg. i tak cały czas zmieniam dawki.
×