malakezja

Toż to o erotyzmie być musi jak coś takiego. A pora to aby nie za wczesna? Chociaż? No własnie w Ameryce noc chyba prawda? No to rzucaj zagadnienie?

No tak Natk@ wpadła na Kafeterię jak dorożkarz po czapkę do kościoła i Arwa rozbestwienia dostała!!! A i o podtekstach mi tu wyskoczyła jak policjant z radiowozu na czerwonym świetle, no!!! A O czym to Arwuś dzisiaj poplotkujemy co?

No i ja tak myślę. Przecież nie pisał ze na jego widok dzieci między sztachetami się duszą?

Natk@ no nie mów ze Ci zegarek "buchnęli" i czas się kończy? My Ci Z Arwą czasa jeszcze dajemy a co? Nie wierzysz???

Toż teraz widzę!!! Drukowanymi literkami napisałaś to i widać. To Żonaty taki no? Zachowawczy facio jest??? Jakby komu nie wyszło no??? No wiesz Żonaty ja tam jeszcze orgazmu na widok suszącej się damskiej bielizny nie dostaję, więc na spokojnie, na spokojnie. Ale Żonaty człowiek kulturalny jest, mezaliansa patrzy co by nie popełnić, czyli człowiek światowy a i wychowanie przednie z domu wyniósł. To co ja na to? Żonaty jakby co sprężynę powiem jak wymienić w tym tapczanie co by do bulwersacji cielesnej nie dochodziło!!!

No tak. Natk@ toż to prawie deklaracje są, no!!!! Już widzę jak tam Arwa w rączęta klaszcze, a jeszcze wczoraj gwiezdnymi wojnami dziecku w głowie sieczkę robiła. Jak Boga kocham!!!Myślisz intensywnie? Arwaaaaaaaaa do cholery gdzie jestes Natk@ intensywnie myśli o Tobie i co? Co Ty Arwa chcesz żeby jej z myślenia intensywnego jak żyła na czole się pojawiła czy co? No gdzie się podziewa??? No gdzie??? Urlopa dopadła to jakieś dokazywanie jej w głowie!!! A już mi z żyrandola złazić i czym prędzej do Natki pisać!!!

No tak. Żonaty udanej nocy życzył, czyli? Nie bacząc na przykazania boskie, wytyczne Episkopatu to Arwa "dokazywać" mamy? No, no!!! Zobaczę ci ja o której Ty tu jutro wpadniesz Żonaty??? No zobaczę???

No będzie roboty, no będzie. Rozbisurmanić służby podatkowe się mogą jak za dużo robótki będzie!!! No Żonaty, no!!! Pisze witam z rana. O prawie 11-tej mi tu pisze że z rana??? No jaki „skubaniec no??? O 11-tej!!! Toż to pod grzech barłożenia się podciągnąć można. Ale ze w budowie pomagał no to odpuszczenie się należy. Po marketach Żonaty połaził to? ...... No jak co ściana pieniędzy troszkę musiała dać. No przecież z gotówka w sprawach budowlanych chyba nie naginał tylko z plastikowym pieniądzem wśród budowlanych artykułów naginał? Arwuś wybaczenie dał bo to człek porządny jest i wszystko cacy, tylko? ......No Żonaty? To ty maraton dzień w dzień ćwiczysz jak kilometrów czterdzieści do robótki pomykasz. To Ty prawie sportowiec jaki czy co? A szef jednak dorwał? No dorwał!!! I późno do kompa się zasiadło? A widzisz, widzisz!!! Prorok jaki ja czy co? Arwa gwiezdne wojny tworzyć poszła no!!! Ciekawe jak stan nieważkości na papierze przedstawi a co gorsze wytłumaczy? No nie myślę nawet że demonstrować zacznie , no nie myślę.

A pij tą herbatkę, pij!!! Tylko? .............. No wiesz? ............. Zeby mi potem nie było ze czoło od wiadra boli??? Kabłąk pod broda z tego wiadra ma być, pod brodą!!! I krzywdy nie będzie. A młodemu? No pewno a daj mu troszkę "pogircować" na kompie, no daj!!! Niech tam poprowadzi te swoje walki narodowowyzwoleńcze. Tak wiesz , no? A nie wiem ile czasu ale co by rozbestwienia nie dostał, ok!!! No dobra. Arwa na urlopie a ja? A ja a gdzie tam. Muszę co nieco dla przychodu narodowego Państwa Polskiego coś zrobić więc jak na razie to pozwolę sobie zniknąć. Po południu tu wpadnę i zobaczę co tu się nawyrabiało, no zobaczę!!! Może Żonaty zajrzy i co nieco skrobnie? A może jaka „Jaszczureczka się do Arwy odezwie a i Seba może prąd w chałupie mieć będzie bo? ...... No co? ... Jak rachunek za prąd zapłacił to będzie mógł na kompie posiedzieć!!!

Nie powiedział, nie powiedział??? W konsumpcje wirtualną popadł. oblizywał się a szef to co, pikuś??? Zobaczył że facet oblizywać się do monitora zaczął to i może co szefa wzięło i na miejsce odosobnienia właśnie Żonatego ciągnie. No ma chłopina problem okrutny, no!!!

No skoro tak to ma wybaczone!!! Ale tydzień czasu u dziadków no to wiesz? Do dymisji się podać mogą, no bo wiadomo ze jeździł po nich jak na młodym strusiu. Ale co ja widzę, co widzę??? Arwa telewizor ma!!! No to rodzina na poziomie jest!!! Żonatemu torta mailem wysłała to i tylko patrzeć jak Żonaty orgazmu kulinarnego dostać może??? Co by tylko mu na oczy co nie padło bo jeszcze zacznie nam tu liścidła Braillem pisać.

A to jednak święto Arwa ma? No ma!!! A pytałem "kurza twarz" no pytałem??? Arwuś!!! No to wszystkiego najlepszego Ci życzę, no wszystkiego naj, naj, naj. No co mam pisać jeszcze, no co? Zamknij no oczy pomyśl o czymś i? ........... I niech się spełni. O tak, to będzie najlepiej. Prawda? No widzisz! Ekstremalnych planów nie ma? A taki tort to co? Nie ekstremalna rzecz? Nie to ze dobroć i rozpusta dla podniebienia to i ognie na czymś takim się palą!!! Z dala zatem od zasłon z ta dobrocią bo? ......... No jak co? ............ Pożar być może i strażaki jak wpadną to taki tort zeźrą i tyle będzie. A teraz znikam i gdzieś nad jakieś bajoro udać się muszę co by do wód na dyńkę skoczyć. No wiem wiem!!! Krzyknę co by matki dzieci przed skokiem powyciągały z wody no bo jak taki gość jak ja kicnie do bajora to wiadomo!!! Lustro wody się podniesie i maleństwa te co do ust im woda sięga potopić się mogą. Pozdrawiam cieplutko i jeszcze raz wszystkiego najlepszego życzę!!!No nawet "ryja" wydarłem no!!!

No nie żałuje, nie!!!Ale do tej pory w tych jak tam ............ Pieleszach? Do tej pory!!! A może "skubaniec" za dokazywanie się wziął, lub inne tam rozpusty gdy nam tu o mało prawem Szariatu nie grożą.

No tak, jak żyć? No szoooook!!! Co by tylko do jakiej zbiorowej onanii na forum lub na ulicach Najjaśniejszej RP nie doszło!!! No coś takiego no!!! Dobrze ze Żonatego nie ma. Mógłby chłopina doła strasznego złapać i na szefa w poniedziałek z „ryjem wyskoczyć albo co? No rzeczy straszne no!!!

No nie mów że masz dzisiaj urodziny?

No jak zawzięta ta no „wez sie za meza. No zobacz Arwa? Ty zdradzasz męża, no? Ale konfesjonał nam tu wyskoczył??? Rany Boskie Arwa nie zapraszaj do zdmuchiwania świeczek bo? ....... Bo potem się ich nie doliczysz!!! Ze świeczka na hamaku jak mąż śpi to „wez sie za meza za grzech i zdradę nie uważa ot takie sobie figle to tylko będą!!!

No święta racja!!! Na hymn polski to zapodać i w kościołach nawet śpiewać. No bo to przecież takie polskie no!!! A tak do rzeczy jak tam Arwa poczucie samo?

No przecież widzę!!! Może wróci, co? A może rosołu nie lubi? No zobacz Ty no!!!A ja lubię ten no? .......... No rosół lubię!!!

No dobrze. Biorę się i delektuję podglądem w rozmowę dwóch niewiast.

Nie przeszkadza Agata, nie przeszkadza!!! Ja jestem dużo starszy i co? I zobacz i Arwa ze mną drukowanymi literami pisze i to po plsku!!! I na rosół zapraszał i mnie i Żonatego i Sebę. Wszystkich!!! Czyli? No Arwa porządna kobitka jest i tyle. No nie powiem ze jak matka Teresa z Kalkuty ale ... porządna jest i tyle!!

Zapałki? Zapałki? Jak zapałki to i najarany być mogłem nie? Zawsze to ogień z tego być może?

No niech będzie hejka? Agataaaaaaa rany boskie ale Ciebie rozciągło!!! No co Ty? Jeszcze powiedz ze szpagat potrafisz zrobić, co?

Dzień dobry w pierwsza sobotę tego tygodnia. Do Sianowa wczoraj poszedłem po? .................Po zapałki dla szefa Żonatego takie no wiesz? ............. Co by z czerwonymi łebkami były. Są w TV filmy z różowa landrynką niech łobuz ma zapałki z czerwonymi łebkami, no niech ma!!!Niech mu erotyzmem co nie co zajedzie. Ale że Ty Arwa takie sprawy jak molestowanie załatwić możesz? No, no!!! Luuuudzie na premiera Arwę, na premiera!!!!! A potem? A na papieża a co!!! Iris nie martw się że się spóźniasz no widzimy że po 22-giej dopiero możesz, no widzimy. Na pewno jakiś magik po sąsiedzku remont robi i własnych myśli nie słyszysz. A o 22-giej cisza nocna to i o skupienie łatwiej. Ale ważne że jesteś pozdrawiam cieplutko.

O tak, tak, tak!!! I dwie zapałki "parchowi" dać, tylko dwie!!! Jak jedną zgubi to dopiero motał się będzie w liczeniu!!!

No to rad jestem wielce!!! No wielce. Powodzonka życzę a Zonaty to co? A już to samo robić!!! Na co czeka??? No nie musi jeszcze w rączki klaskać ale z miłym słowem szybko albo jeszcze szybciej wyskakiwać!!!