malakezja
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez malakezja
-
No tak. No masz rację!!! Anetkę trza o fizjonomie poprosić, tak, tak!!! Na jaką opaleniznę czekać, na jaką opaleniznę!!! No co Ty Żonaty??? A bo to wiadomo jak te Hiszpańskie słońce opala??? Wiadomo!!! Nasza opalenizna polska ma być bo my patrioty są i tyle. Anetka? Ty aby nie kombinuj nic i fotkę przesyłaj!!! My z Żonatym opinię wystawimy i? ....... No co i? Na papierze opinia nawet być może a taka opinia to? ......... No ważna dla rozwoju duchowego rzecz jest. A jak tak przed wyjazdem taką opinię mieć będziesz to i kto wie, no kto wie i na taborecie w tym samolocie siedzieć pozwolą a nie jak jakie pospólstwo na podłodze!!! A widzisz, widzisz warto prawda???
-
No Arwuś no i ja Ci współczuje no!!! No ja wiem że Żuka kwitów przywieźli i roboty do czorta, no wiem. Ale? ................ Makulaturę ponoć harcerze zbierają!!! Więc a może by tak??? A Małgoś co tak nam dzisiaj zamilkła wystraszył ją ktoś czy co? A Natk@? No właśnie gdzie Natk@??? Małgoooooooś!!!!! Natkaaaaaaaaaaaa!!!! Co jest? Słońcem się poszły zachwycać????
-
No wiemy Anetka że dużo pracy miałaś no wiemy. Jak skąd w RMF-ie o tym trąbili na Polskę całą!!!No tam myśleliśmy ze to o Tobie!!!A co u nas? Aj u nas sam miód proszę ja Ciebie!!! Tylko no jak już na pewno widzisz służba Żonatemu zastrajkowała i grys targał sam do aż dwóch samochodów. No ja to znam, no znam!!! O służbę to teraz ciężko!!! A jakie to wymagania mają!!!
-
No to co by nie mówić Żonaty stróża zaskoczył i przed szóstą w robótce się pojawił tako i ja dzień dobry kobietkom "pierwszego sortu" no i Żonatemu ładniutko mówię?
-
No to co by nie mówić Żonaty stróża zaskoczył i przed szóstą w robótce się pojawił tako i ja dzień dobry kobietkom "pierwszego sortu" no i Żonatemu ładniutko mówię?
-
No przecież to samo z siebie wynika że skromności my wielkiej, no wielkiej!!! Jak niejaki Benedykt z Rzymu. ( ale dlaczego szesnasty?) Takiej my skromności wielkiej są. No tak. Zwijał się będę już dzisiaj!!! No jak dlaczego? No jak? Na takie sobie zacne kobietki popatrzyłem że gotów jestem jakiś wibracji dostać, albo co? No nie wiem czy to na moim stanie psychiatrycznym się nie odbije, no nie wiem!!! Jak mnie rano nie będzie to znaczy że do snów erotycznych dopuszczony zostałem. Albo? Do onanii jakiej doszło i wtedy do kiosku w kościele muszę naginać!!! Tak że żegnam wszystkich dzisiaj i pozdrawiam cieplutko. Małgoś i rany boskie i na bosaka nie spać, sierpień przecież, no co Ty?
-
No jesteśmy słodkie, jesteśmy!!!I bardzo dobrze zdajemy sobie z tego sprawę. No sam miód, no!!! A jakie my są grzeczne!!! A urodziwe jakie? ponoć nasze fizjonomie na pięniędzory za lat 100 trafić mają.
-
No ja kawusi to też ze cztery i czarnej jak orgazm u kominiarza no bo i jak inaczej. A cukru? No siedemnaście łyżeczek mieszać w lewa stronę trzy razy bo? ....... No nie wiem ale? ...... Przesłodzona mi nie idzie, no nie idzie i tyle!!!!
-
No pisał ze za biurkiem? A tu co? No nie mów Żonaty Gońcem jesteś!!!!
-
a mnie to czaszka w rytm muzyki na obroty wchodzi i kończyny wiatr robią!!! A Żonaty co Ty nic nie mówisz twarz moją zobaczyłeś czy nie??? Był listonosz???
-
Bo ja bardzo muzykalny byłem jak maleńkim się stałem. Zakonnica na religii na mnie trąba wołała!!!
-
tak, tak. Jakby co to i Ci garnucha jakiego i zapodamy. A tak od siebie to? Małgoś a było to w sierpniu boso spać? No było!! Arwuś a coś tam na szeptalnię Ci podesłałem jakby co to a pchnij tam Małgosi co by na obroty weszła bidulka jedna!!!
-
Natk@ toż my wiemy z Żonatym ze laski nam się takie trafiły ze ho, ho!!! Co tam się czerwienić by ślinotoku dostaliśmy i? ......... No zobacz Ty no? ........ Biurkami sobie aż twarze wycieramy!!!
-
Czy on godzien, o to zapytać. A ze tak powiem to kto tego no? ..... "Burdlu" na ziemi nawywijał i na aniołów zgania no kto? Przykład, przykład!!! A taka ślepa kiszkę to po jaką cholerę człowiekowi zrobił? Potrzebne to komu, potrzebne??? A takiemu wężowi noguf to czego nie dał, no??? Bajzel był tam konkretny jak świata tworzył, konkretny!!! Po dobrym kielichu być musiał. Wiec nie przy naszym kociołku a przy stole niech się cieszy że zasiądzie, bo my dobre ludzie są!!!
-
No zobacz Małgoś no!!! No aż kucnąłem!!! No dzięki śliczne!!!
-
Uchodzi, uchodzi. Ponoć jeden kociołek to w ajencje wziąć można to co? Żonaty weźmiemy i w takim piekle jak "bipkę" zrobimy to sam stwórca na imprezę przyjść może nie? No właśnie!!!
-
A spokój mi tam bo biurko w drobiazgi poszło i fotek szukam a patrzą na mnie jak na jakiego debila. Jeden gdzieś wyszedł dziwnie patrząc i kto wie czy tu zaraz z kaftanem bezpieczeństwa nie wpadną lub z jakim innym równie twarzowym ubrankiem!!!
-
Małgoś nie zapominalski, nie zapominalski!!! Zaskoczyłyście mnie dzisiaj przesyłkami jak "policjant pijanego w krzakach"!!! Powiedziałem ze wyśle to i tak stać się musi.
-
Eeee tam żartowałem. Ja duszpasterz. Jakby co takiego być miało to św. Piotr głuszył by te? ......... Anielice w tym niebie że pierze by się tylko sypało. A w Watykanie sex shop bym kazał otworzyć dla tych no? ....... No dla pielgrzymów przecież. Tak ze normalny facio jestem tylko ociupinkę zakręcony, ot co!
-
A Śluby to co? Nie wie może towarzystwo że nie tylko z kobietkami związane jest? No co nie wie???
-
Od Nateńki coś masz? No pewno że dawaj!!! Jak dlaczego? Zamarszczał czoła nie będę i pięknym się stanę!!!No a teraz znikam jako i zapowiedziałem. Ładnie mi tu pisać, literki równiutkie być mają, najlepiej drukowane!!! Grzechu nieczystości nie popełniać i z myśli kudłatych się nie spowiadać no chyba że dla przyjemności ogółu czynione to będzie!!! Żonaty no powiem tak. Funkcję Pana domu tego w Twoje ręce przekazuję bom w Twoją dobroć i takt uwierzył. Kobitek mi tu nawet w myśli aby nie obłapiać, no jak dlaczego? No jak? Poczekaj na mnie!!!
-
No wiesz ja propozycję od Natki otrzymałem ale? ........ No wiesz zastanawiam się bo i jak ona Jezu Chryste na mój widok krzyknie to? No ja już mam dosyć za Chrystusa robić!!! Jeszcze patrzeć jak mnie krzyżować zechcą, albo co. No wiem że przystojny zajebiście jestem ale od razu Jezu Chryste??? W każdym bądź razie o propozycji przesłania mojej fizjonomii myślę aż mi się zmarszczki na czole robią!
-
No dobrze zrzućmy i na to winę. No pewnie. Jeszcze Żonaty zacznie temat drążyć i o Szerpów zacznie pytać albo o te no? ....... Tlenu braki na wysokościach.
-
Barwniejsze? No a jakież to na przykład?
-
Jak to jak? Jak się podoba??? Samo życie to przecież!!! A tak między Bogiem duchem a leciutko upierzonym nietoperzem to: Arwa jak to niewyspana jesteś jak to??? No nie mów ze w dokazywanie w porze nocnej uderzyłaś jak warunki meteorologiczne pełne wilgotności są. No kto to widział coś takiego robić, no kto? W pierwszy wtorek tygodnia zresztą???