Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

waga-bonda

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Jeżeli chcecie zachować wiarygodnoć piszcie pod zakodowanym nickiem.
  2. Ja uważam, że nie ważny jest wiek osoby zmarłej tylko nasz czyli tych którzy nie mogą pogodzić się z odejściem kogoś bliskiego. Nie ważne kim on dla nas był.
  3. niestey :-O pisząc tutaj musimy zachować odrobinę dystansu do tego co czytamy. nie widzimy sie, nie znamy prawdziwych pobudek osob piszących. możemy tylko w ciemno wierzyć w szczerość intencji. to dobrze, że jesteśmy ostrożni chociaż wcale nie trzeba tego okazywać w sposób złośliwy. ty sama robisz postępy zaczerniając sie. stajesz się bardziej wiarygodna. z czasem sama będziesz wybierać sobie osoby bratnie twojej duszy a inne negować.
  4. no właśnie :-O jak masz wątpliwości to nie pisz bo to nic nie zmieni :-O za to możesz komuś przyspożyć dodatkowe cierpienie jeśli się mylisz :-( ale gdy chcesz wykazać się intuicją to pisz na czarno a wtedy będziemy cie podziwiać za demaskatorstwo :-P
  5. "Coś widze że "stara" kadra umilkła..." ....stara kadra umilkła, bo niektórzy podali tu swoje adresy e-mailowe lub gg i teraz piszą ze sobą omijając kafe. w ten sposob nie narażają się na słowa krytyki i nie zrozumenia. no i słusznie.
  6. do ema27 - nikt nie każe ci krzyczeć jaka to jesteś biedna, bo takich jak ty cierpiacych jest wiele osob ale ty widzisz tylko siebie. no i miałam racje, na słowa krytyki obraziłas sie. nie potrzrbnie. pisz...skoro to ci pomaga ale też akceptuj zdanie innej osoby trzeżwo patrzącej z boku.
  7. i jeszcze jedno. wszyscy tu piszący kogoś stracili. Tylko nie wszystkim starczy odwagi pisac na czarno bo wiadomo jaka zaraz będie odpowiedz na słowa krytyki.
  8. niestety, ale mam takie same odczucia jak napisała "do światełka"... nie chciałam wdawać się w dyskusje bo wiem, że z góry jestem na pozycji przegranej. myślę jednak, że "do światełka" chciała obudzić inne spojrzenie na rzeczywistość....,że czas na powrót do tych co żyją i potrzbują opieki bo oni są bacznymi obserwatorami a złe samopoczucie choćby było najlepiej skrywane udziela się. w przyszłości może pozostawić ślad na psychice. dziecko zamknie się w sobie a otworzy w sprzyjających warunkach choćby w sekcie. zawsze są jakieś początki złego nastawienia do życia. potem rodzice dziwią się skąd to sie więło, przecież wszystko miał/a. też uważam, że trzeba w końcu się obudzić dla dobra tych co żyją i wspólnie pielęgnować wspomnienia o zmarłym. taka jest kolej rzeczy.
  9. dlaczego bliska mi osoba bedaca w żałobie nie chce ze mną kontaktów osobistych i tel.? jak mam ją pocieszyć, przywrócić do świata żywych a nawet mogę nie odzywac sie, chce tylko być przy niej :-(
  10. mnie tez sie podoba :-) sama prawda :-) moze tu zagoszczę na dłużej jeśli mniw nie wyrzucicie :-( mam wredny życiorys taki pol na pol jak to waga :-P
  11. zastanawiam sie czy warto tak bardzo uzaleznic sie od drugiej osoby i potem w razie jej smierci czuc w sobie pustke, byc zyciowa kaleka. pol biedy gdy jestesmy sami ale kiedy jest dziecko.... to juz tragedia. swoja bezrdnosc pokazujemy dziecku ktore od nas oczekuje podwojnej milosci. jesli jej nie otrzyma zamknie sie w sobie i jeszcze trudniej bedzie nam wychowywac zdrowe psychicznie dziecko. ja wiem ze to nie latwe i bardzo wam wspolczuje ale musicie uwierzyc ze jesten etap waszego życia zakonczyl sie. na razie jestescie w prozni ale nie wolno wmawiac sobiw ze to koniec swiata. bo tak nie jest.
  12. moze zostawmy marine w spokoju. kto chce niech czyta i niech czerpie sily z jej przekazu. jest bardziej wiarygodna niz niejedna pomaranczowa bo pomaranczowa. pisalam tu jako pomarancz i dostalam byle jaka odp. a pisac na czarno nie mialam odwagi bo krytykowanie nie jest mi potrzebne dla zdrowia. mam nerwice i oczekuje pomocy a tu jej nie dostane z braku zrozumienia. juz to wiem. zamykam sie w swojej skorupie i tez cierpie. nawet tutaj nie moge sie wyzalic. czytam wszystkie posty i je analizuje. wylapuje to co jest mi przydatne. gorzej z realizacja. bardzo pomogl mi "smutny".
  13. chcecie byc traktowani powanie to dlaczego nie zaczernicie sie?
  14. no wlasnie to tez odezwala sie pomaranczowa marina. bo nikt normalny tutaj nie zareagowalby na tak popularne powiedzenie jakie uzywa sie powszechnie. to taki polski idiom "wieksza polowa"
×