anastazja8710
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez anastazja8710
-
hej widze ze sie rozpisujecie... no i moja corcia tez nieststy na to choruje... tak strasznie mi z tym zle ale liczylam sie z tym... ja tych guzkow w ciazy wiecej dostalam no ale co takich az wielkich nie mam mam duzo ale malutkich... ciezko z tym zyc najbardziej latem... zobacze co jeszzcze tam pisaliscire to odpowiem na pytania jak cos :) pozdrawiam
-
Rok 2011-moje maleństwo jest już na świecie:-).
anastazja8710 odpisał polinkama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
GnM moja stokroc ma 6 miesiecy i 10 dni:) moje male szczescie... ja sie bardzo zastanawiam nad chodzikiem slyszy sie ze sa niby zle i wg ale ile w tym wszystkim prawdy... do pchaczy zachecali a podobmo z nimi tez nie wszystko w porzadku -
znam tak bol mam te male guzki na karku i hoc moj partner tak bardzo lubi mnie w kitku nie lubie sie odslaniac... fajnie by bylo zeby ktos cos takiego wymyslil zeby chociaz ta choroba az tak nie postepowala troszke ja powstrzymac no ale niestety...
-
ja mam tego bardzo duzo i nie po prostu sie wstydze zle sie z tym czuje bardzo zle... ja najwiecej mam tego ma plecach i pare na klatce piersiowej przy kolanie jedno... wiem ze latem ludzie to zauwazaja. nie raz mam chec to wsystko wyciac zyletka wiem ze to glupie ale jak patrze na innych co maja piekna gladka skore to zazdroscze chcialabym miec same plamki a nie te cholerne kilkadziesiat malych guzkow... mam oparcie w wielu osobach moj np uwaza ze to nic zlego a ja czasami mam chec wykrzyczec jak bardzo nienawidze wlasnego ciala... latem nie wejde z nim do wody sie powyglupiuac chyba ze w koszulce ale stanik nigdy... kiedys sie kapalismy razem od czasu ciazy juz nie bo wyszlo mi tego wiecej... jest mi tak strasznie zle z ta choroba wiem ze ludzie maja gorsze choroby ale to tez jest choroba niestety nieuleczalana
-
ja usuwałam na plecach dosc duze znamie i na przed ramieniu ale to wtedy bylam nastolatka... tez bym sie chciała tego pozbyc zeby to ze m mnie zniklo. ostsnio znow mnie handra przez to wszystko dopada...
-
looser frajerze sam spprzaj mam tyakie samo prawo sie tu udzielac jak ty. paulinko nie nic poza pocalunkiem nie bylo nie dotykal mnie ani nic...
-
paulinko kochana mam nadzieje ze jeszcze to przeczytasz ja czasami sobie wspomnie ten pocalunek bo byl naprawde cudowny. nie zaluje bo odkad go poznalam bylam nim zauroczona i marzylam o tym aby mnie pocalowal no istalo sie.. on mial wtedy dziewczyne bardzo zazdrosna o niego. zreszta nie dziwie sie jej. a twoj facet jesli zrobil to bo chcial to zrobic to tak szybko nie zapomni chyba ze to byla chwila slabosci. ja na codzien o tym tak nie mysle tylk jak do mnie zadzwoni spyta co slychac czy napisze sms to wtedy sobie przypomne... ale na codzien zyje juz wlasnym zyciem nie moge caly czas tego rozpamietywac... a twojego faceta jesli cos z nia laczy to musisz byc czujna... zycze powodzenia kochana...
-
z 5 sekund z jezyczkiem... kolegujemy sie do dzis ale nie widzielismy sie juz chyba z rok// chodzilo mi po glowie aby to powtorzyc i to bardzo wiem ze on tez chcial bo nie raz jak sie gdzies spotykalismy na imprezie czy cos bylismy blisko siebie to az wszystko buzowało :( ale miałam za duze wyrzuty sumienia... i ja i on nie zapomnimy tego pocalunku chyba dlugo... byl dla mnie zakazanym owocem wiesz teraz mysle ze juz by sie to nie powtorzylo ja wtedy z miom bylam raptem 3 miesiace teraz 2 lata a uwierz mi ze pol nocy po tym pocalunku nie spalam
-
ja tez pocałowalam iniego bedac z obecnym partnetem czuje sie z tym bardzo zle ale to byl naprawde nie winny pocalune. dla mnie najgorsza zdrada jest seks...
-
u mnie przy bardziej obcislych rzeczach tez to widac nagorzej jest na gornych partiach ciała nogi jeszcze sa w porzadku ale klatka piersiowa a plecy to juz wg masakra :( moj facet tez mnie akceptuje mowi ze kocha mnie taka jaka jestem i to mnie bardzo cieszy ale jest ciezko. milo mi slyszec ze jest ktos jeszcze poza mna z tym problemem milo otym z kims poisac. troche mi z tym lzej...
-
monia ja tez nigdy nie wypomniałam mamie ze jestem chora ale boje sie zemoja mi kiedys tak powie... moja siostra tez zdrowa a ja sie czuje pokrzywdzona przez los niestety... nie rozbiore sie na plazy bo mi głupio nie chce aby sie ludzie na mnie patrzeli zreszta ja sie opalac przez to nie moge... tyle juz nocy przepłakałam... :(
-
jest tu cały czas ktos na to chory:( jestem załamana 5 miesiecy temu urodziłam coreczke okazał sie ze i ona ma ta chorobe a tak chciałam jej tego zaoszczedzic.... jezu jak ja sie brzydze własnego ciala juz tyle razy chciałam sobie cos zrobic nie chce aby ona przechodziła przez to samo zeby mi kiedys wypomniała ze to przeze mnie... chciałąm miec 2 dzieci ale nie bede ryzykowac ze znow bedzie chore... moze mnie ktos wesprzec błagammm
-
aneczka tez urodzilas 10 jak ja :):) moja stokroc juz spi jakis kosmos byl maz wyszedl do pracy na 12h od 18 do 6 a ta 15 minut po jego wyjsciu totalny ryk pol godziny jej nie moglalm uspokioc nie mam pojecia co jej bylo az mi sie zanosila no az ja sie poplakalam :( nigdy tak ni stad ni z owad mi sie nie rozpłak pozniej juz bylo ok teraz spi a ja sama w domu...
-
ja tez jestem majowa mamusia :):) 10 maja po tyg opoznienia przyszla na swiat moja amelcia. slodkie moje kochane:***