amber1

Dzień dobry Dziewczyny:) No to ja właśnie do kawy zasiadam:) Moje dzieciątko obudziło się 10:12, nakarmione, teraz leży sobie w łóżeczku i gada do zabawek:) Ostatnio namiętnie wykręca się do żyrafy, którą ma na ochraniaczu:) Ciotka u mnie i m też nie ma żadnych alergików w rodzinie, więc nie wiem skąd to się wzięło. W każdym bądź razie jak karmiłam tylko piersią i jadłam jabłka to mała buzię miała tragiczną, a kupy były w każdej pieluszce i wiadomej konsystencji. Przestałam jeść jabłka buzia cud malina. Ale wtedy jakoś jeszcze nie zarejestrowałam, że to było po jabłkach. Skumałam dopiero jak zaczęłam małej diete rozszerzać. Normalnie tragedia, na buzi jedna wielka wysypka, tak samo w zgieciach kolan i łokci i strasznie sucha skóra na nóżkach. Po jajku to samo. Przestałam jeść i dawac jedno i drugie i jest ok. Co do nadpobudliwości, to jeszcze nie zauważyłam takowej u swojej małej. Może przyjdzie z czasem (oby nie). Jednak jest z niej mała terrorystka czasami, bo odkąd nauczyła sie piszczeć, zastanawiam się ile decybeli wytrzymają moje uszy, albo kiedy sąsiedzi wezwą policje do maltretowanego dziecka:) - testuje swój głosik jak się znudzi zabawą:) TNKS - masz racje mam już swoich ulubieńców i tych mniej lubianych. Fakt książka bardzo emocjonująca. Powiem szczerze, że miałam takiego nerwa podczas czytania na niektórych bohaterów, że jakbym dorwała w realu taką czy owaką to nie odpowiadam za siebie:) Aga u mnie uczulenie na jajko objawiło sie wysypką tak jak pisałam powyżej. Lady dzięki za recenzje "Jeźdźca..." :) Miałam zacząć wczoraj, ale jakoś nie dałam rady. Spróbuję dzisiaj wieczorem. Teraz lecę ogarnąć mieszkanie, bo sajgon totalny:/

Ja niedługo tez planuje przejść na 2 i też małą karmię Hippem:)

Tymkowa a jak przechodziłaś na 2? Stopniowo? Czy od razu?

Lady_Ania ja do ćwiczeń też nie bardzo:) Bieganie tylko wchodzi w grę. Próbowałam robic brzuszki, ale szybko mnie opuścił entuzjazm, zwłaszcza, ze tak jak piszesz robiłam je wieczorkiem. Ale od kilku dni biegam i nawet żadnych zakwasów nie mam:) Tylko płuca prawie wypluwam:(

Tymkowa, no to możemy sobie przybić piątkę. Ja tam wysoka tez nie jestem 1,62 i przed ciążą 57kg miałam - teraz to mogę o tym pomarzyć:( A co do tego co Ci się przytrafiło podczas porodu, to żaden wstyd. Mnie to ominęło, ale za to (sorry) porzygałam się dwa razy:/ Heheh ja to chyba też wolałabym cc kolejnym razem. Ale pożyjemy, zobaczymy:) No ja Was podziwiam na tych dietach:) Ja nie dam:/ Ale za to teraz zmykam pobiegać:)

O matko, to ja na pewno bym się posrała jakbym miała takie bóle jak miałam i tak długo:) Ja byłam w szpitalu od poniedziałku 05.09, bo było już tydzień po terminie i nic. Dostałam "balonik", kroplówke z oksytocyną i nic. Wody mi odeszły z czwartku na piątek o 3 i po 20 minutach miałam już skurcze co 3-4 minuty. A urodziłam o 11;15:)

Właśnie ostatnio kiepsko było z apetytem.Ale może z braku spacerów. Bo jak wychodzimy na dwór to mała je sporo, ale przez te mrozy siedziałyśmy w domu troche. Hmm, no mam nadzieje, że może podwoimy tą wagę. Zostało nam jeszcze 2 tygodnie i jakiś ok 500gr wiec wszystko możliwe. Może przez to ulewanie też nie przybierała. Ciężko stwierdzić. Nam w posiewie wychodzi ciągle e-coli. Ale bardzo mały wzrost, więc może to być skutkiem pobierania moczu... U dziecka ciężko mi złapać do kubka, a co dopiero środkowy strumień:)

TNKS - powiem Ci, że byłam w szoku jak mała się urodziła, bo jak widzisz miała 4070 i 57cm. A całą ciąże mi wmawiali, że dziecko małe i drobne. Ile ja się naryczałam. Ech, szkoda gadać... Jeszcze w 35 tc jak robili mi USG to mała ważyła 2200, a tu na koniec jak wystrzeliła. Co do sn to nie wiem czy kolejny raz dałabym rade:) Kurcze myślałam, że tam zejde - już nawet mówiłam do męża żeby mnie zabił bo nie dam rady. Skurcze parte to już był dla mnie pikuś :) Kurcze dziewczyny Wy to jesteście spoko babki:) Normalnie aż żałuje, że wcześniej nie zaczęłam pisać:)

Aaaa, i moja córcia ma na imię Nikola:)

Wpisałam się do tabelki:) TNKS u nas z "sikalnią" niby ok. Badanie ogólne wychodzi dobrze, posiew też zrobiliśmy - jest jakiś wzrost bakterii, ale tak niski, że się go nie leczy, ale też coś mało mi przybiera ostatnio. Moja mała jak widzisz też nie podwoiła jeszcze wagi urodzeniowej:(

Nick:.............wiek(tyg):.....waga:....długość:.. płeć:...waga urodz: miejsce zam. mum to come...........27.......6900........66cm.....Dz........2390< br /> Mania1982..............5 m.......8900........68cm......Dz. ... ....3670 Dolnośląskie Mama8327...............23......7200.......65cm.......Dz.. ... ...2200 Gdańsk mikusiaaa...............21.......6800.......71cm.......Dz ... .....3200 Malkatunka... ...5m/22 tyg...7500........68cm......Dz. ... ....3220 hjk33....................16.......6500........67cm......C h.. .......3450 lady_Ania109...........15........7000.......70cm......Dz. ... ....2450 Lublin Mot ......................15 ......5700........64cm .... Ch.........3200 Pocahontas1984.......19.......7600.......XXcm......Ch.... ...3700 Gorzów Wlk, lubuskie Dziadek Jacek.........25.......8300.........71cm......CH........3450 - woj..śląskie łazanka .................15.......7600.........74........Ch........4 7 90 Bożi......................24.......8800.......78cm...... .Ch ........3840 waneska ................19 ......7100 .......65cm......Dz.........3480 woj.mazowieckie Bombastyczna.........14.......6500........XXcm......Dz... ... ..3700 vilia......................21.......8500.........70cm.... ..C h.......3890 woj.łódzkie As-80....................27......7200.........70cm ......Dz........3180 woj. Łódzkie grays 77................14.......7300.........66cm......Ch........ .34 00 koteczkowa 1984.....21.......6800........68 cm......Dz.........3000 szymka..................22 ......8550........68cm......Ch.........4050 Monisiacz3k............26.......8290..........74cm......C h......3200 woj.podlaskie Misiaczkowa...........14.......6700..........66cm......Dz ........3580 wikula-33...............21......8700.........XXcm.......D z..........3900 Gdańsk ciotka julia.............13.......6000........64cm.......Ch........ 2700 smallgirl.................20.......8120.........67cm..... .Dz ... .....3890 woj.łódzkie MT-78...................21.......7200.........XXcm....... Dz. ......2860 Aga_Jabi................23 ......7860........66cm.......Ch.........3600 - woj. mazowieckie TNKS.....................26 ......7080.........70cm..... .Dz........3650 -woj śląskie __aga__................23.......8370.........71cm.......D z........3640 -woj. mazowieckie Aga15510..............19 ......7250..........64cm.......Ch........3780 - woj. pomorskie tymkowa...............20 ......8000.........XXcm.......Ch........4080 - woj.. Pomorskie sierpniowa mama 2011...19....6600........XXcm.......Ch.......3350 Lila1976................11.......5985.........62cm....... Ch. .......3200 Olinka...................XX.......6760..........XXcm..... .Ch ........4070 Erisss....................24........7200.........70cm.... ...Dz.........2535 mamuska88.............25........6390.........xxcm........ Dz.........2160 Rybka1705.............21.........7800.......XX.........CH ...........3700-WLKP, Leszno amber1...............24 ......7600.........74cm.......Dz........4070 - woj.dolnośląskie

Pocahontas dzięki:) Zoja o co chodzi dokładnie? Bo jeśli o fałdki o których pisze pockahontas to moja mała też ma takie na nóżkach.

Dziewczyny dzięki za przyjęcie:) Moja mała przetrzymała mnie w ciąży sporo, a końcówka to już była tragedia. Tak mi się woda zatrzymała w organizmie, że wyglądałam jak potwór:), który na dodatek nie mógł się poruszać z 21 kg na plusie:) Mój m w trakcie tej ciężkiej ciąży stwierdził, że nie chce więcej dzieci, a ja na to że głupoty plecie, a podczas porodu zgodziłam się z nim:) Ale ból szybko się zapomina:), chociaż było bardzo ciężko, a zawsze myślałam że mam wysoki próg bólu:)

Tymkowa - tak, mam córcie:) Moje dziecię jest najmłodsze z Waszych, więc siedzieć jeszcze samo nie potrafi. Przewraca się z brzucha na plecy, ale w druga stronę to jakoś opornie jej idzie. Może dlatego, że ona więcej na brzuchu leży, nawet śpi na brzuchu:) Generalnie to my przebojowe jesteśmy:), ale chyba w tą gorszą stronę. Tak jak Wam napisałam wcześniej 3/4 ciąży przeleżałam - ciężko było. Na L4 praktycznie od początku. Modliłam się, żeby tylko dotrwać do końca, bo byłam po jednym poronieniu:( A jak mała się urodziła to też przeboje, jak nie bakterie w moczu, to zapalenie ucha, albo obniżone napięcie mięśniowe - przez te leki które brałam w ciąży. Teraz jest już niby ok, ale przez to wszystko to ja już schiza mam:( Ale, ale nie będę tu smęcić:) Dziękuję dziewczyny za przyjęcie mnie do Waszego grona:) Muszę Wam powiedzieć, że niejednokrotnie mi pomogłyście, może nie bezpośrednio, ale to o czym dyskutujecie bardzo mi pomagało:) DZiękuję Wam:)

Aga15510 wiem co masz na myśli:) Ja też czuje się sierpniówką:) Chociaż termin miałam na koniec bo na 29.08, ale moja mała urodziła sie aż 09.09:) Wywoływanie nic nie pomogło, ale rodziłam naturalnie, gdy księżniczka w końcu chciała przyjść na świat. Czytam Was od bardzo dawna, kilka razy coś napisałam jako pomarańcza, ale ta dobra:) A w związku z tym, że pomarańcze nie są zbyt dobrze postrzegane, zaczerniłam sobie nick:)

Dziewczyny jeśli nie macie nic przeciwko to może trochę się poudzielam (pisałam powyżej pod nickiem "do TNKS")

Czytam Was od początku, ale nigdy się nie udzielam. Wystarczyło mi zawsze czytanie Waszych cennych porad i opinii. Dzisiaj jednak krew mnie już zalewa, jak widzę wredną krowę ("sylwka1987 niezła jesteś"), którą interesuje czyjaś dupa. Twojej widocznie nikt nie chciał i do dzisiaj masz kompleksy z tego powodu. Nie dajesz jeść jej ani jej dzieciom tępa strzało, więc co Cię to obchodzi? Ta nauka jakoś Ci nie poszła, ponieważ "nie" z przymiotnikami piszemy łącznie..., a te 17 lat sylwki to chyba z kosmosu wzięłaś. Normalnie masakra, jak można być taką pindą żeby oceniać innych nie znając ich. Ale to co piszesz świadczy tylko o tym jaka jesteś biedna. Żal mi Ciebie i innych, które krytykują pozostałe dziewczyny. Ciekawe czy w realu też takie mocne w gębie jesteście? Raczej w to wątpię...