Talula

Wpadam tylko na chwilkę dobranoc życzyć, bo m zaraz wraca. Adziula gratulacje córki. Poza tym cudne nowe zdjęcia w galerii Pa,pa dobranoc

Hej Dziewczyny, dopiero nadrobiłam ;), a zaledwie dzień mnie nie było. Dziś mam dzień lenia, tj. cały dzień z laptopem w łóżku, a co ;) Nika, gratulacje!

Hej dziewczynki! Wpadłam tylko na chwilkę, bo jesteśmy u rodziców i przecież nie będę przesiadywać na kompie. Widzę, że spokój, że żadna nie rodzi ;) My nadal u rodziców. Widzę, że temat teściowych się pojawił. Moi nie są najgorsi, ale są z epoki kamienia łupanego za to, więc też nie jest za wesoło, hehe. Miłego dnia i do później

Hej dziewczynki! ja dziś w nocy myślałam, że umrę z bólu, chyba rozchodzi mi się spojenie łonowe. ból taki, że nie mogę przekręcić się z boku na bok, a już parę kroków do toalety to koszmar. teraz jest lepiej, bo się trochę rozchodziłam, ale w nocy bolało tak, jakby miała pogruchotane kości :/ jeśli dziś będzie to samo, to chyba po niedzieli dzwonię do mojego gina, co z tym robić :( aż strach dłużej siedzieć czy nie daj boże, leżeć

Adziucha, ja jestem pod koniec tabelki, a małej wygodnie w brzuszku bardzo. No, ale niech siedzi sobie i rośnie. Ja też spadam, zaraz siostra wraca z uczelni, trzeba coś studentce upitrasić (nocuje u nas w weekendy jak ma zjazdy na uczelni). Papa Acha, doczytałam AnaKatia- gratulacje!!!

śmieszna, boże, dobrze, że Wam nic nie jest. uważaj na siebie! ewqa, współczuję, my też to przerabialiśmy ale jeszcze jako para, czyli całkiem inna sytuacja ines78, mamy podobnie. robię wszystko, żeby zawsze zapas na koncie był, bo nigdy nic nie wiadomo, a tak mam spokój i poczucie bezpieczeństwa. chociaż teraz większość żyje właśnie od 1go do 1go. zaraz wpada do mnie matulka i pewnie będzie krzyczeć, bo niestety nie da się ukryć, że ostro sprzątałam. ach ten zapach środków czystości ;) papatki, do wieczora

Aggia, cudna wiadomość!!! Niedługo będziecie razem, dziewczynki!

Witam, ja już po wizycie. Mamy 37t2d razem z Hanulką. Mała waży 3 kg, nic na razie nie wskazuje na wyklucie, ale to różnie bywa ;) Ogólnie wszystko ok z małą i ze mną. Następna wizyta 17.10., a jeszcze wcześniej muszę zajść po L4, bo mam wystawione tylko do 12stego. Coś mam brzydkie odczucie, że gin chce jak najwięcej kaski na koniec pociągnąć :( A każda wizyta u niego to 150 zł. Ale ufam mu, to i płacę. Co, dziecku będę żałować ;))))

Maxyz2, Izabelisko - gratulacje ogromne dziewczyny!!! Ja zaraz zbieram się na wizytę. A dziś w nocy to już myślałam, że urodzę, tak źle się czułam przez parę godzin, no ale zasnęłam, a rano obudziłam się jak nowo narodzona, więc to nie to ;))) U mnie tylko 12 stopni na zewnątrz, nie wiem co ubrać, żadna kurtka się nie domyka, a w samym poncho chyba za zimno :(. Mam nową piękną kurteczkę w szafie kupioną specjalnie na wyjście ze szpitala i spacerki jesienne, ale póki co trzeba pomykać ubranej jak uboga krewna ;). Miłego dnia, odezwę się po wizycie.

Wpadam na chwilę, żeby dobrej nocki wszystkim życzyć! Ines, świetne te huśtaweczki, ja mojej małej też planuję jakąś zakupić, ale chyba z fisher price. Dobranoc dziewczynki

Edqa, no to pięknie poszło :) A Dominisia spora dziewczynka, chyba tylko Borysek więcej waży. Ja jutro mam kolejną wizytę. Teraz chodzę już co tydzień i chyba zbankrutuję w tym miesiącu, a termin dopiero na 26.10. No, ale niech siedzi Hanka w brzuchu i niech rośnie. M wrócił niedawno z pracy. I śpi. Czworonog też śpi. I chrapią obydwaj, aż ściany się trzęsą! Zaraz ich obudzę i idziemy złapać ostatnie promyki ciepłe w miarę. Acha. A mi ostatnio ani siedzieć, ani leżeć tak kręgosłup boli :( Mam lekką skoliozę i teraz wychodzi...

Dzień doberek Dziewczynki! Agnezee gratulacje ogromne, tylko pozazdrościć ekspresowego tempa! Edqa trzymam kciuki! Bernia, jeśli to już to, to trzymam mocno również!!! Ines - prześliczny pokój, w ogóle całe mieszkanko macie bardzo stylowe! Dzieciaczki w galerii cudowne, wciąż nie mogę uwierzyć, że jeszcze trochę i będę miała moją Iskierkę u boku. U mnie natomiast po erze energii, nastała era zaspania. I po raz pierwszy od przedszkola robię sobie popołudniowe drzemki! I ogólnie spałabym i spała, chyba kumuluję siły na godzinę zero ;)

Edqa powodzenia jutro! idę lulu, dobrej nocy dziewczynki

Aurora, niezła logistyka...

Ja też chciałam tej ciąży, w końcu odstawiłam specyfiki różne, ale byłam nastawiona na paromiesięczne starania conajmniej. A udało się w 1 cyklu, więc sytuacja była zaskakująca jak wpadka normalnie ;))) A lat mam 26, ale ja jestem taki puer senex typ ;)

Mam bardzo podobne odczucia do Was. Jeszcze nie przyzwyczaiłam się do myśli o ciąży, a tu zaraz rozwiązanie. I choć od miesięcy dziecko w brzuszku zaprząta 90% moich myśli, to dalej moja mała jest w jakimś stopniu abstrakcją ;) i nie do końca wierzę, w to co się dzieje ;)

Biedna AnaKatia... jejku, ja całe życie myślałam, ze podczas parcia oczy się zamyka, bo np. jedna znajoma nie zamknęła i popękały jej naczynka zrobiłam dziś pizzę i wyobraźcie sobie, że... zjadłam ją całą. trochę z nerwów, bo ostatnio z m ciagle się kłócimy. beznadziejni są ci faceci, zero empatii, królowie przeklęci :/ na poprawę humoru mam stertę gazetek i czworonoga do drapania za uszkiem. miłego wieczorku, później jeszcze zajrzę aha, adziucha! sytuacja normalnie jak z filmu. musi was łączyć jakaś więź nadprzyrodzona!

Gratulacje Sylwiucha! A ja dziś bez humorku. Przesilenie jesienne chyba mnie dopadło, a do tego m... Ech, co tam smęcić będę, idę się zdrzemnąć, coby nie mysleć za dużo.

aaa Kici Kasiu trzymamy kciuki!!!! A mi m dziś naobiecywał kino itp., a w konsekwencji poszedl spac i zapomnial o sprawie. a jak probuje go obudzic to ech... szkoda gadac. a wystroiłam się jak stróż na boże ciało, jak mnie do ludzi ciagnie, a tu kolejny dzien dupa :(

Monia i Menia witajcie z maluszkami w domkach! Sseledynka - gratulacje ogromne! Nigerowa- powodzenia Czarujemy, żeby żółtaczki maluszkom odeszły! A u mnie. Całą noc się męczyłam, bo dopadło mnie jakieś przeziębienie :( Cudownie, na sam koniec. Gardło boli tak, że nic przełknąć nie mogę :(

Arwena u mnie natomiast termin OM to 26.10.11 r., a termin USG to 05.11.11r. Hmm... U mnie taka mleczna pogoda, że od popołudnia do teraz spałam i zaraz chyba znów polegnę ;) Do jutra dziewczynki :)

Cześć dziewczynki! Poniedziałek i taki spokój na forum? Niesłuchane, no przyznawać się, która rodzi? :))) Ja już kolejną noc z rzędu ledwo spie, tak kręgosłup boli :/ Dobra zabieram się za sprzątanie, bo po gościowym weekendzie to chlew jak w oborze ;) Do później

Aggia kochana myslimy o Was i czarujemy, czarujemy! Wszystko będzie dobrze kochana, myśl pozytywnie!!! Oleńka kochana na pewno niedługo będzie z Tobą - zdrowiutka w stu procentach!!! Co do odciągania, może rzeczywiście jakieś herbatki spróbuj, bo pewnie się stresujesz i nerwy swoje robią niestety :( Eshiraz witajcie kobietki w domu! Wiecie mnie też na tą końcówkę dopadł okropny apapetyt. Jadłabym i jadła, a najgorzej, że mamy dużo słodyczy w domu, bo w weekend zawsze ktoś wpada i mamy tak na zapas. Więc podjadam i podjadam. Zjem chyba wszystko i będzie spokój. Jak nic nie będzie ;) A dzieciaczki w galeriach... pieknieją z dnia na dzień. Ja coraz bardziej tęsknię do mojej Hanusi, ale niech siedzi jak najdłużej i masy nabiera ;) Dobrej nocki życzę Wam dziewczyny. Papa

Witam :) Monia - piękne te wspomnienia, aż wzruszenie bierze Groszku - czarujemy, żeby Gracjanek przybierał dużo i szybciutko! A ja idę na drzemkę. Pogoda piękna i ciepła, ale przez to czuję się jak wieloryb, bardzo spiący wieloryb. do wieczorka

Spokojniutko dziś na naszym forum :) To dobrej nocki wszystkim zyczę, do jutra!