Talula

ten drugi link to miał być http://alejka.pl/ikea-smila-mane-lampka-ksiezyc-kinkiet.html nieprzytomna dalej jestem U mnie w brzuszku najpierw był Mikołaj, ale mu siurek odpadł i została Hania. Jeszcze mi się Matylda podoba, ale M stanowczo powiedział nie. Ale dziś tu spokojnie na forum. Jak człowiek w domu to spokój, a jak wyjdzie na chwilę to 50 stron

Juhuu, wygrałam aukcję na allegro, a rywalizacja była ostra, bo aż dwie osoby! Nasza Hania w końcu będzie miała światło jakieś w pokoiku. Chociaż to bardziej dla nas, jak teraz robimy u niej: http://allegro.pl/show_item.php?item=1826139645 Wczesniej kupiłam taką lampkę na ścianę, na noc: http://allegro.pl/show_item.php?item=1826139645 Normalnie astronautka będzie, tyle planet ;)

Hehe, no tak :))) Poza tym weszłam poczytać te imiona i tam rzeczywiście jest Mrówka. O matko, może to jakiś błąd, bo nie wierzę. Poza tym kiedyś miałam pacjentkę w pracy której córeczka (jakieś 1,5 roczku) miała na imię - uwaga, dokładnie jak jak piszę (bo dziecko miało już dowód, więc spisywałam) - Dżesika. O mało nie umarłam. Kto to dopuszcza takie perełki.

Takaciąża - gratulacje ogromne kochanej Helusi!!! Dziewczyny jak to jest z tymi terminami, tak statystycznie? Przed terminem czy po terminie najczęściej się dzieciaczki rodzą? Bo jakby patrzeć na nasze forum, to raczej przed, ale kiedyś gdzieś czytałam, że pierwsze dzieci rodzą się blisko terminu, tj. kilka dni przed lub po 40 tygodnia. PS. Poza tym, m przed pójściem do pracy kupił mi z pół kilo ptasiego mleczka. Boże, jak ja się teraz męczę, żeby nie zjeść tego wszystkiego!!!

AdziulaRybka - już samo nazwisko dość oryginalne, więc jak dla mnie - imię powinno być dość "zwykłe", żeby zrównoważyć, nie wiem, może np. Agata, Kamila, Małgorzata? Takie imiona pasują, jak dla mnie - oczywiście :). Nie ma zgrzytu z nazwiskiem:) Ja osobiście całe życie chciałam dać córci imię Ida (jestem nieuleczalnie chora na M.Musierowicz ;), ale z naszym obecnym nazwiskiem coś nie gra. Za to pięknie gra Hanna, która zawsze była imieniem nr 2 :)

Arwena, a gdzie macie galerię? Bo chyba macie 1gb limitu, tak rozumiem- jak zmniejszasz. Na picassa macie? Bo tam można dokupywać limit. Jakaś zrzuta i można zdjęcia dawać bez ograniczeń, szczególnie teraz będzie ich więcej i więcej :)

Nie Menia, tylko Fasolka ;) bosszz nieprzytomna jestem

Menia - Tantum Verde mozna w ciąży stosować, ale ja jak miałam problem z gardłem to płukałam szałwią bo i tak wszystkiego się bałam. Kurcze, żeby nas tylko przeziębienia nie brały, tfu tfu, to zaczyna się ten czas zmiany temperatur, ochłodzenia i o przeziębienie nie trudno. Ja to sprzątam na ogromne raty. jeden pokój i pół godziny odpoczynku. Kiedy te czasy, kiedy mieszkanie się migiem w godzinę całe robiło ;)))

Dzień dobry Paniom! Jakoś zasnęłam, teraz konsumujemy śniadanko, bo córcia już się domagała. Potem niestety zabieramy się za sprzatanie, bo po wczorajszym przykręcaniu listw to sajgon znów. Miłego dzionka

Ech od paru tygodni trawi mnie bezsennosc. Dzis kurcze kolejna noc. Za duzo mysle po prostu. Ech ide cos przekasic chyba. Do jutra,tzn. Do dzis rana :)

Idę spać, nałaziliśmy się dziś po obi, aż mnie wszystko boli. Dobranoc brzuchatki, ciekawe jakie wiadomości będą rano ;)

Adziucha, trochę po łepkach, ale w miarę ogarniam ;))) Remonty to zło! Miesiąc na nowym mieszkamy prawie, a dopiero jako tako wszystko wygląda. Najgorszy jest ten biały pył, który wychodzi i wychodzi.

Dziewczynki, nie wiem czy mnie pamiętacie, bo pisałam z wami chyba 300 stron temu, ale nadrobiłam i już jestem na bieżąco. Czekam,Marti,Frania, Aurora, Celina - gratuluję dzieciątek! Teraz Takaciąża na porodówce. Ale emocje!!! U nas ok, ale my termin mamy na koniec października, albo nawet i listopad, więc niech córcia siedzi spokojnie w brzuchu. Nie pisałam, bo mieliśmy przeprowadzkę, remont i w ogóle sajgon. Teraz trochę spokojniej, choć małej pokoik w rozsypce jeszcze i dopiero jutro się za niego zabieramy.

I już jestem :) szybciutko, bo lekarza mam prawie za rogiem. Dostałam na receptę żelazo i kwas foliowy, a moja córcia waży 1450 kg. ja natomiast 12 kg do przodu :/ jutro kończymy 30 tydzień. poza tym malutka główką w dół. no i wizyty już co 2 tygodnie.

Hej dziewczynki ja zaraz lecę na wizytę u mojego gina. Ale mam stresa, jak co wizytę oczywiście. Zobaczymy co mi powie na te moje spadające żelazo i płytki :/ Stresuję się i jednoczesnie nie mogę doczekać ;) Poza tym dzis pierwsza wizyta bez męża u boku- nie da rady się zerwac. szkoda bo ja panikara jestem i nie ma kto mnie za ręke potrzymac hehe. Dobra lecę, do później!

Hej dziewczynki, dziś odebrałam moje wyniki krwi i moczu. I normalnie się przestraszyłam. Z moczem wszystko ok, ale za to morfologia źle. Żelazo spadło mi już do 10,8 g/dl i płytki krwi w ciągu miesiąca z 161000 do 128000. Od poprzedniej wizyty i badań urozmaiciłam dietę o żelazo, ale widać nic nie pomogło, bo dalej spada :(((. Martwię się normalnie, we wtorek wizyta, ciekawe co gin powie. Pewnie zapisze żelazo. Martwię się, żeby mojej córci tylko nic nie było :( Słyszałam, że jak jest anemia w ciąży, bo dzieci też rodzą się z anemią i małe na dodatek :(

Kici kasia Bambino i Linomag mają kosmetyki od 1 dni życia. Polskie, stare, sprawdzone marki. Linomag jest z FlosLeku. I co też ważne kosmetyki taniutkie, że szok, więc jak dzidzi nie podpasuje, to nie będzie szkoda zmarnowanych pieniążków.

Ja też mam kosmetyki z Bambino. Jeszcze linomag na odparzenia i chcę jakiś krem ochronny jeszcze kupić. Chyba Bubchen kupię.

Ja niestety byłam normalnie palaczem jak się patrzy. I rzuciłam w dzień, w którym wyszedł mi test. Od tamtego czasu nie miałam papierosa i ustach i myślę, że do palenia już nie wrócę. Ciężko było, bo do przypadłości ciążowych doszły efekty odrzucenia fajek. I przytyłam dodatkowo nie tylko od dzidziusia. I się cieszę, że udało mi się tego śmierdzącego potwora pokonać. I jak teraz widzę ludzi z papierosami w ustach to normalnie taki niesmak czuję ;)))

Piszecie o szyjkach. Mój gin co wizytę bada mnie na fotelu i chyba coś tam widzi, bo mówi, że szyjka długa i zamknięta. Co wizytę mam też usg i skierowania na różne badania. Płacę 150 zł, ale jestem spokojna. Mogłabym płacić nawet 350, byle moja dziewczynka była w dobrych rękach. Poza tym oglądałam dziś z mamą wózki. I teraz mam dylemat, choć zakres skurczył się do trzech: Tako Warrior, Babyworld V Travell i Babyactive AluJet. Idę sprawdzać opinie. Buziolki. Poza tym, rzadko piszę, ale uwielbiam was czytać :)))

Dziewczyny, a kupujecie laktator? Ja się zastanawiam nad ręcznymi Aventa, Canpolu i Tommee Tippee i nie wiem kompletnie który wybrać...

Wysoki jest na ok. 1 metr, szeroki na kilka cm już po złożeniu, czyli trochę sporawy jest, bo składa się jak suszarka do bielizny, tak na pół

Ja kupiłam wanienkę już ze stelażem, na allegro i razem z przesyłką wyniosło to ok. 90 zł. Wanienka jest zwykła, bez termometru- Tega, długość 102 cm. Gratisowo dostałam jeszcze materac piankowy i gąbki, ale wątpię czy użyjemy tych siedlisk bakterii ;) A termometr dokupiłam sobie z Canpolu za ok. 5 zł. Taką pływającą kaczkę ;)

Pelutek, na dodatek pół dnia spędzam na przytulaniu się do mojego bardzo włochatego psa, więc pewnie mała Yeti się urodzi ;)

Dziewczyny, tak czytam, że w 3 trymestrze wracają mdłości. U mnie chyba wróciły. I wróciła Baba Jaga Zgaga. Najgorsze jest to, że mam od paru dni szalony apetyt, więc jem i się męczę (normalnie jak w I trymestrze)!