miholichol
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez miholichol
-
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
miholichol odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pysiaczku :-) cudnie piszesz o Cypku, mały płetwonurek :-). A masz tak, że budzisz się w nocy z jakimś bliżej nieokreślonym bólem i po 3 sekundach okazuje się, że Twój pęcherz moczowy rozciągnięty jest do rozmiarów wielkiego arbuza i że jak nie wstaniesz zaraz z łóżka to będzie D**pa :-) Mój Jasio gdy rozrabiał w brzuchu, nigdy nie chciał się ujawnić tatusiowi - gdy jeszcze nie było Go widać przez powłoki :-) Biedny Pysiaczek, jak znosisz to leżenie? Drugaszanso - już wszsytko mam zrobione. Zaczęłam na 2 tygodnie przed. GDy mój M wyjechał na 2 dni, przyjechała moja mama i pomagała mi w zaprowadzeniu porządku. Już na tydzien przed miałam na wieszaczku przygotowane ubranko, wyprasowane. Dla Jasia też ubranko jest już gotowe, uprane i uprasowane. A teraz czekam na szwagra z żoną, mój M pojechał po nich na lotnisko,, kolacja czeka na stole, wystarczy zagotować wodę i zalać dzbanek z herbatką :-) Gdybyście mogły zobaczyć moje mieszkanie - normalnie można jeść z podłogi. Nawet psu się dziś szczotką oberwało :-). Od jutra będzie weselej bo w sumie będzie nas 9 osób, 2 koty i 1 pies :-) Chrzest mamy o 10:30 a dziś mały zrobił kupkę o 10:15 :-) i tak się zastanawaiam czy wypada zmieniać pieluchę w kościele? bo mały jest straszny higienista :-) -
TERMIN MARZEC 2012
miholichol odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marzec - a jaką macie spacerówkę? My myslimy nad emmaljungą city cross. Mały leżał w niej i wydaje się ok. -
TERMIN MARZEC 2012
miholichol odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agatka - i jak maluszek? są jakieś postępy? Nasza pomarańczowa koleżanko - a raczej sądząc po tonie wypowiedzi i oburzeniu - pani doktor! bardzo proszę niech Ci złość nie zalewa oczu - czytaj uważniej co kto pisze. Uczepiłaś się mojego sformuowania DURNA i ciągniesz ten wątek. Otóż podtrzymuję swoje zdanie. DURNA w tym kontekście nie oznacza, że jest głupia, ciemna bo nie skończyła studiów i nie ma dyplomu a leczy, ale DURNA oznacza, że nie ma doświadczenia i empatii dla młodej matki. Z tego co tu dziewczyny piszą, objawy występujące u maluszka Agatki mogą wskazywać na konieczność zmiany mleka - tak zrobił następny lekarz i chwała mu za to. Przynajmniej zadziałał! I dodam bo widzę że nie czytasz dokładnie - mój Jasio nie ma problemów z brzuszkiem. Ale jeśli by miał to oczekiwałabym od lekarza działania a nie gadania... Pozdrowienia! -
TERMIN MARZEC 2012
miholichol odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Beri - a ma już jakieś ząbki? -
TERMIN MARZEC 2012
miholichol odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Beri u mnie podobnie, apetyt w dzien nie za specjalny, za to w nocy odrabia. Marudny, jakby sam nie wiedzial o co mu chodzi, lapki ciagle w buzi. Jas teraz ma 14 tygodni a Twój? -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
miholichol odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczynki popieram Waszą decyzję odnośnie CC. Ja jak pamiętacie (a może i nie :-)) też zdecydowana byłam na CC, ale zmieniłam zdanie gdy mój M trafił na chwilę do szpitala - podejrzewano, że pękła siatka przepuklinowa, na szczęście to był zły traf lekarzy i wszystko dobrze się skończyło :-). Ale zaczęłam się zastanawiać jak to by było jakby On zaniemógł a ja przez 6 tygodni nic nie mogę dźwigać, z ledwością się poruszam i nawet puszczenie bąka to nie lada wyczyn :-), więc pogadałam ze swoim lekarzem i zdecydowaliśmy się na sn, a wrazie czego CC. I wiecie co? dziś nie żałuję tej decyzji! To prawda że poród trwał marne 20 godzin, że bolało jak surczybyk, ale juz 2 godziny po porodzie byłam pod prysznicem, a potem normalnie chodziłam, na tyle na ile pozwalały mi szwy. No i właśnie tu zaczynają się schody decyzyjne - cc szybko i sprawnie, dzieciaczek niezmęczony, witaj na świecie. Tylko Mama potem trochę obolała, ale wszystko do zniesienia. Podczas sn najczęściej dochodzi do pęknięć czy nacięć krocza (ja miałam w pakiecie 2 w jednym) :-). Moja rekonwalescencja trwała coś 7 dni. Ale wcale nie uważam że cc to ostateczność! Każda kobieta ma prawo do wyboru jak chce urodzić swoje dzieciątko. Zarówno po sn jak i cc mogą być powikłania. Lullaby - hurra kolejny chłopczyk!!! to nasza Pirania kulfonikowata jest jak narazie osamotniona (z dzieciaczków urodzonych w tym roku) :-) Czekamy teraz na Madzika :-) i potwierdzenie Emi :-) Kulfoniku - łap maila!!! Kasiu - cudne wieści, że już tak na całego urządzacie pokoik :-) no i fachowa opieka przy porodzie! U mnie podczas porodu byli obecni: mój lekarz (prywatnie opłacony, a poród w szpitalu państwowym), neonatolog, pielęgniarka neonatologiczna, położna, mój M, nasza koleżanka. Istny tłum :-). Sala piękna jak w odcinakch "porodówka" na TLC, jednoosobowa z łazienką :-) a teraz co u nas: Jachullo wspaniale przybiera na metodzie mieszanej - moje mleczko i mm. Zrobił się już taki pączuś :-), gada jak najęty, guga, śmieje się ale jeszcze nie w głos, ma niesamowite spojrzenie, od któego wszystkie znajome dziewczyny już miękną, począwszy od koleżanek skończywszy na pięlęgniarkach :-) Wczoraj wykąpałam go o 18:00 a o 18:23 już smacznie spał w objęciach morfeusza. Obudził się (tak nie do końca) o 21 - obalił 150 ml, potem o 1:00 - 120 ml, potem o 4:00 - 90 ml. O 6:00 myślałam że już wstał po 12 godzinnej drzemce a on pokwilił, pogadał i sru znowu w kimkę na 40 minut :-) to ja z nim. O 10:00 kolejna drzemka. Śpi w ciągu dnia z dokładnością co do minuty godzinę, potem 1,5 godzinki czuwania i znowu dżemens - tu cchylę czoła przed Tracy Hogg :-) A i chyba coś jest na rzeczy z ząbkami bo całe łapki w pysiu, przy tym troszkę rozdrażniony i ślini się. :-) -
TERMIN MARZEC 2012
miholichol odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agatka bardzo sie ciesze ze ten lekarz w koncu zareagowal jak nalezy nie tak jak ta DURNA lekarka!!!! trzymam kciuki za maluszka :-) -
TERMIN MARZEC 2012
miholichol odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lilka ja tez tak robilam jak karmiłam tylko piersia. Teraz jak mały sie obudzi w nocy to szybko dostaje butle i pod jej koniec odjezdza. nawet go nie odbijam. na dobre budzi sie dopiero rano okolo godziny 6. dzis mały ma "pitolący dzień", zachowuje sie jakby sam nie wiedzial czego chce :-) dziewczyny kiedy zaczynaja wychodzic zabki? aha i pytanie odnosnie wozkow - my mamy mutsy i nasz Jasiek juz nie miesci sie w gondoli (gondola 74 cm) i myslimy co dalej. jak sadzicie czy juz mozna rozlozyc spacerowke na płasko i tak wozic małego? -
TERMIN MARZEC 2012
miholichol odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
eudaiomonia my stosujemy biogaię od miesiąca. Podaję małemu 6 kropli. Kupy się unormowały bo my mieliśmy problem z konsystencją kupy. Ale zbiegło się to z tym że zaczełam sciagac pokarm i podawac butelką (wczesniej maly zjadal z piersi tylko okolo 4-5 minut). To jakiś ewenement że twoja mała śmiała się podczas pobierania krwi :-) dzielna mała!! Agatko bardzo ci współczuję. Z twojego opisu wynika że te objawy występuja w tych samych porach. a czy zaraz po jedzeniu? czy po kilku godzinach? bo jak dziewczyny pisały - zaraz po jedzeniu to moze ta nietolerancja? ale durna pediatra - pewnie sama nie ma dzieci bo gada takie farmazony, tak, dzieciak ma sie przyzwyczaic i płakac... nie wiem co ci doradzic :-( moze piatkowa wizyta cos zmieni - mam nadzieję! ja swojego zdazylam wykapac - zrobilam to o 18:00 bo balam sie ze odleci jak wczoraj. -
TERMIN MARZEC 2012
miholichol odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
klara witaj. mi to wyglada na to, ze twoj mały jest głodny. a jakim mm go karmisz? a w ciagu dnia - mówisz ze potrzebuje aby go ktos zabawial. Moze wtedy chce np. jesc? wiem ze tak łatwo pisac i doradzac, ale spróbuj prowadzic dzienniczek drzemek, aktywnosci i karmienia małego. mi to bardzo pomogło i teraz wiem mniej wiecej czemu np. placze. -
TERMIN MARZEC 2012
miholichol odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agatka tak jak radzi basiolek spisuj pytania na kartce. Ja tez tak robie. Kiedyś moja mama mówiła, że "wychowanie dziecka to trudna sztuka", nie wierzyłam jej. Bo w filmach pokazują tylko tzw. "macierzyństwo nadmuchane szczęściem". Wydaje się, że najtrudniejsza rzecz to urodzić malucha a potem to juz pestka. Ja Ciebie rozumiem i rozumiem teraz co mama miała na myśli. W piątek po 2 szczepieniu Jasio czuł się super. U nas było parno jak w tropikach, więc zamiast wracać do domu poszłyśmy z mamą do niewielkiego centrum handlowego. Mały w foteliku samochodowym, w centrum klimatyzacja - od razu usnał. Spał jakieś 1,5 - 2 godziny. Zrobiłyśmy zakupy, potem go przewinęłam i wróciliśmy do domku. W domku też spokój, jadł, bawił się, może był troszkę senny. Jazda zaczęła się około 18:00, dokładnie 8 godzin po szczepieniu (poprzednim razem 6). Jak zaczął ziewać i lekko marudzić wykąpałam go, ale już nie dało się wyciszyć do snu. Zaczął płakać tak strasznie, łzy leciały jak grochy. No nic nie pomagało, ani butelka, smoczek, lulanie, chodzenie, suszarka, nic. W końcu złapałam fotelik, ryczącego Jasia szybko do samochodu i jeździliśmy tak około 40 minut po lekkich wertepach. Wtedy załąpał smoczek i usnął. Wróciliśmy do domu, obudził się i postanowił znowu płakać, ale już udało się go zakneblować butelką - był bardzo głodny. Zjadł 120 ml i usnął. Po szczepieniu był rozdrażniony, głodny, bolało go udko, i był śpiący. Wszystko na raz - za duż jak na takiego maluszka :-( -
TERMIN MARZEC 2012
miholichol odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agatka oj jak mi przykro. A nie da rady jakos na szybko dzis do lekarza? to rzeczywiscie biedaczek cierpi a ty z nim. na 100% wyglada to na jakas nietolerancje :-( Mój mały obudzil sie pierwszy raz o 0:00 - zjadl 120 ml, potem o 3:00 - 60 ml i o 6:00 - zjadl marne 30 :-), teraz lezy z tata a ja sciagam pokarm. -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
miholichol odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witaj kushion! Taki spokojny Dominiś dał czadu w kościele :-) My 22 lipca mamy chrzciny, ciekawe jak Jasio to zniesie :-) A Jasio dziś połozył się do drzemki o 17:30 i wygląda na to, że zostanie tak na drzemkę nocną :-). Karmimy się już w zasadzie mm. Na ostatnim szczepieniu znowu za mało przybrał bo 180 g w 7 dni. Przestałąm się łudzić, że mój pokarm jest wystarczający i spokojnie karmimy Nan Pro. Trochę to bardziej skomplikowane logistycznie, bo do torby Jaśkowej dokładam termos z ciepłą wodą :-), ale już przywykłam. Mały rośnie jak na drożdżach mimo wszystko :-) ale raczej wzdłuż niż w szerz. Juz za moment nie będzie się mieścił w naszą gondolkę. Teraz fajnie to wygląda jak czasami nogi mu wystają z gondoli, takie gołe stópki :-) Całuję Was mocno!! -
TERMIN MARZEC 2012
miholichol odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No widzicie dziewczyny - ja tak jak i Wy karmię małego po kąpieli. Zaczytuję się teraz w książce Tracy Hogg i ona np. zaleca kąpiel po ostatnim "odbiciu" a potem to już tylko sen. Powiem szczerze, że generalnie książka jest super, ale jakoś odczuwam niepokój. Może dlatego, że nie umiem się zastosować dokładnie do jej zaleceń? W pewnym momencie wpadłam w pułapkę książkowych zaleceń. Ale już wróciłam do normalności :-) U nas dziś troszkę chłodniej, lepiej się oddycha i mój mały udał się na drzemkę o 17:30 i zanosi się, że to już będzie drzemka na noc :-). Przed chwilą skonsumował 140 ml mleczka MM przez sen i poszedł spać dalej :-). Jak widać dziś kąpieli nie będzie :-) -
TERMIN MARZEC 2012
miholichol odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agatka dajsz mu butlę po kapieli tak? u mnie tez to wyglada podobnie. ja nigdy go nie tuliłam czy nosilam przed zasnieciem. zawsze sam zasypial i to bardzo szybko a od 2 dni mamy troche wydluzony czas zasypiania. no u nas tez jak maly plakal i byl bardzo zmeczony to razgo nosilam, az zasnal mi na reku :-) -
TERMIN MARZEC 2012
miholichol odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej - mój Jachu w 7 dni przybrał aż 180g!!! Cholibka! Mam wrażenie że on zamiast rosnąć w szerz to się rozciąga jak ekspander i robi się coraz dłuższy :-) Zmieniłam proporcje i podaję mu w ciągu dnia więcej MM niż piersi, ale w nocy daję cyca i 1-2 razy dziennie ściągam. Za 2 tygodnie robimy badania krwi i posiew moczu. Mamy już za sobą II dawkę hexy i I dawkę rotatequ. Jasiek w nocy nawet w upały śpi ok, nawet podczas burzy, piorunów i grzmotów oraz huku kropel deszczu o okna w dachu, bo pod nimi śpi. Podaję mu NAN Pro i po nim ma takie śmieszne kupy - jakby przeżuł trawę i wypluł, konsystencji stałej. Ostatnio zauważyłam że w pozycji na brzuszku próbuje zgiętymi nóżkami jakby pełzać. Jeszcze nie przemieszcza się, ale myślę że to kwestia czasu :-). Co do zębów to nie wiem ale wiecej się ślini i wkłada całe rączki do buzi, choć u niego to raczej oznaka głodu. Dziewczynki a napiszcie jak wygląda wasz wieczorny ceremoniał usypiania? Kiedy kąpiecie dzieciaczki - gdy już są śpiące, czy wcześniej? Pozdrawiamy!! -
TERMIN MARZEC 2012
miholichol odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bitee - no oczywiście że skorzystam! Opowiedz kochana o wszystkim - czy oprócz swojego pokarmu, podajesz jakieś MM? Ile razy ściągasz? jaki masz laktator? jak przechowujesz, jak podgrzewasz itp? jak rozwiązałaś sprawę mleka I fazy czyli tego wodnistego? Moja pediatra mówi, żeby się tym nie przejmować, że obie fazy wymieszały się w butelce. Ale pamiętam była jeszcze na forum dziewczyna, która rozbujała laktację i jej chyba synek wrócił do cyca.