Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

miholichol

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez miholichol

  1. Pysiaku ależ spryciarz z Cypka!!! rzeczywiśćie w brzuchu a już pokazuje charakterrrek :-D rzeczywiście przypomniało mi sie jak moja bratanica jeszcze w brzuchu po czekoladzie fikała. A chyba kulfonik świecił latarką w Zuzię jak była w brzuchu i ona wtedy się ruszała:-) wytrzymaj jeszcze parę dni!!!
  2. dziubasku - no pewnie nie ma zadnego powodu zeby Hania sie scigala z rowiesnikami!!! kazde dziecko rozwija sie w swoim wlasnym unikalnym tempie. Hania ma przeciez utrudnienia przez ta uprzaz. Ja tez na Twoim miejscu bym kupila pilke i zatrudnila rehabilitantke. To najlepsze co mozesz zrobic a zobaczysz za kilka miesiecy ze nie bedzie zadnej roznicy w rozwoju pomiedzy naszymi dzieciakami :-) Ja jak bylam mala mialam na stawy biodrowe takie rozporki w ksztalcie litery A przez kilka miesiecy i na 100 procent nie wykonywalam takich cwiczen jak moi rowiesnicy a dzis miedzy nami nie ma roznicy. Po cwiczeniach pilatesu i jogi potrafie zrobic takie rzeczy o ktorych innym nawet sie nie sni :-D Tak mleczko podaje tez w nocy, jakies 2 razy. Myslalam zeby oduczyc Jasia tego ale jak sie budzi na mleko to znaczy ze chyba chce jesc. Moze za czas jakis bede go oduczała :-) Nie martw sie dziubasku!!! Jesien tego lata bedzie piekna :-D
  3. vedma - dziekuje kochana!!! tak, narazie Jasio dostaje same papki. Mysle ze dolne siekacze sa w drodze bo zauwazylam na dziaslach takie poziome kreseczki, zaglebienia :-), no i slini sie na potege - dziubasku zupelnie jak Twojw Hanulka. Jak bierzemy malego na ramie to mamy obslinione wszystko :-) A Jas podnosi sie na wyprostowanych raczkach wysoko, po czym opuszcza i podnosi do gory pupke. Jakby to zgral w czasie to wygladaloby jakby mial juz raczkowac :-) zdarzylo mu sie juz pelzac i wypelzl z maty edukacyjnej na srodek pokoju :-)
  4. Marzec mój Jacho urodził sie z wagą 4156 a na ostatnim ważeniu miał 7900 wiec jeszcze nie podwoił :-D, ale jeszcze nie ma skońćzonych 5 meisięcy. Na innym forum mamusie pisały że te siateczki to hit wiec ja pewnie też się na nie skuszę i wtedy napewno dam Wam znac co i jak :-)
  5. dziubasku - wiec u nas karmienie wyglada tak: podstawa to mleko modyfikowane poczatkowe, średnio 150 - 180 ml co 3,5 - 4 godziny. Pomiedzy MM daje sloiczki teraz warzywne np. dynia z ziemniakiem, marchewka z ziemniakiem, zupka 3 skladnikowa (marchew, ziemniak i pietruszka). Narazie podaje sloiczki warzywne 1 raz dziennie wymiennie z owocami. Jednego dnia jarzynki - jesli wprowadzam nowosc to podaje przez kolejne 3 dni, zeby sprawdzic czy nie ma uczulenia; a w nastepne dni owocki np. banany. Dzis podalam malemu kaszke ryzowo bananowa i tak otwieral buzie ze szok :-) Moj Jasio nie chce pic kleiku ryzowego z butli, wiec daje juz lyzeczka. Poza tym podaje wode Jasiowi, narazie nie daje soczkow, ale wprowadze je zgodnie z rozpiskami. jakby co to dziubasku pytaj :-) a jak Hanulka?
  6. własnie mi Kasia przypomniała - miałam wywołąc olefasole :-) i jej Filipa rozdarciucha!!! Hop hop kochana odezwij się!
  7. Kasiu super pomysł :-D, nareszcie widać ile z nas jest na forum! I nareszcie wiadomo która następna do rozpakowania :-) Bardzo dobrze ciężaróweczki - trzeba walczyć o swoje! Bierzcie przykład z Kasi :-D
  8. aha i jeszcze jedno - vedma a czy są jakies przeslanki medyczne zeby maluchy wogole nie spaly na brzuszku? Bo moze jak tak lubia to tak zostawic a moze same w przyszlosci zmienia ta pozycje.
  9. vedma Jasio jeszcze nie ma ząbków, myślisz że w takim przypadka można?
  10. Ale fajna ta lista mam wkrótce rodzących. Wiedziałam, że wkrótce rodzicie, ale nie zdawałam sobie sprawy że jest Was tyle :-D, ale będzie fajnie już niedługo!
  11. Ja wyjelam miesiac temu. Ale pojechalam do sklepu z fotelikami, pokazalam malego w nim panu ktory je sprzedaje i on powiedzial ze juz mozna - Jasio jest długi :-)
  12. Pysiaku fajny ten wózek, ma chyba z przodu skrętne koła, lekko będzie nim manewrować. Do pomarańczy - brak kultury prezentujesz sam/-a. Nie ocenia się nie znając faktów z obydwu stron. Do apteki chodziłam sama, bo przy okienku wypisywałam receptę. Mój m nie ma do tego uprawnień. Poza tym nie napisałam że ktoś mnie wypychał po zakupy ani że się źle czułam. Po prostu jak sama zaprezentowałaś/-eś wśród nas jest aż nadto ludzi bez empatii. A mój mały :-D Jasio waży już 7900! Nie skończył jeszcze 5 miesięcy! Naprawdę już czuć go na rękach. Jak dojdziemy do końca okresu macierzyńskiego będę miała bicepsy jak młoda sztangistka :-)
  13. Pysiaczku link do wozka i lozeczka nie dziala :-( a fotelik super, wazne ze lekki. No neistety u nas w kraju kultura nie istnieje. Sama pamietem jak weszlam kiedys do apteki i grzecznie stanelam w kolejce. Maz zostal w samochodzie. I czekam i czeka, w koncu wparowal do tej apteki i zobaczyl jak ja dalej stoje a przede mna chyba z 5 osob (wiecie jak to sie w aptece kupuje). Podbiegl do okienka i informuje (nawet nie pyta) farmaceutke ze ja jestem w ciazy i ze kupimy poza kolejnoscia. A ona na to "jak sie pacjenci zgodza" i wtedy ci pacjenci obejrzeli sie na mnie jakbym byla tredowata (sammi starsi ludzie) ale nie poweidzieli slowa. Maz zawlokl mnie do okienka gdzie zrobilam zakupy! szok! Ale skle IKEA uwielbiam Tam sa specjalne kasy oznakowane dla kobiet w ciazy. Z zakupami po prostu podchodzilismy bez kolejki do kasy a pani podlicala nas z usmiechem. Inni ludzie tez widzieli ze stoja w takiej specjalnej kolejce wiec nie bylo gadania. Ale niestety zdanie "ciaza to nie choroba" przenosi sie na ta sfere ludzkosci, gdzie nei ustepuje sie miejsca kobiecie.... ochyda, tym bardziej w szpitalu! Pysiaku a przypomij na kiedy masz termin? Dziewczyny czy mogę podać małemu do ciumkania taki woreczek na owoce czy jeszcze za wcześnie?
  14. basiolek my tak chyba wlasnie zrobimy. Jasio budzi sie o 5-6 rano, wiec dostanie papu i zabierzemy sie w droge. Agatko - super ze chrzciny i przyjecie sie udalo. Nasz jasio tez byl bardzo grzeczny a ja tak jak i y bardzo sie stresowalam. Ja podaje sterimar baby do nosa. Kilka razy go stosowalam jak malemu cos w nosku furczalo. Trzeba przechylic malego na boczek psiknac sprayem a potem podniesc. Moj po tym zabiegu pare razy kichnal i albo glutka wykichal albo przesunal go do wlotu noska skad moglam go sama wydostac :-) Dziewczynki czy podajecie swoim maluchom kawalki owocow w takich specjalnych siateczkach do ciumkania?
×