-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ostrzejsza niż brzyTWA
-
dreptać do Kultury...czyli miejsca ogolnie uznane za wartosciowe...dawno nie bylam na zadnej wystawie, koncercie... postanowilam isc na musical i babskie przedstawienie :D
-
no i dlatego postanowilam sie ukulturalniac Ama...:D
-
no wlasnie Oneill mrozna zima powoduje zamarzanie planow ;) lagodna wrecz odwrotnie :D ile k...w zeszlym roku polecialo z moich ust to wstyd przyznac...mialam takie zajecie przez kilka miesiecy, które polegalo na chodzeniu i robieniu "czegos tam"...do pazdziernika bylo ok ale potem...koszmar...brniecie po zasypanych chodnikach, oblodzonych i wyslizganych bylo dla mnie straszne, tak sie balam zeby nie upasc i sie nie polamac, ze czulam jak z kazdym krokiem w srodku pod swetrem mokra jestem...panika mnie ogarniala kazdego dnia jak musialam wyjsc... a nie wiem czy za duzo spadalo sniegu czy zwyczajnie nikt nie odsniezal !!! Fobii mam coraz wiecej i nie wiem co znimi zrobic ?;)
-
wymarzylam sobie taka zime !!! oby trwala do wiosny :D:D:D a ja ogladam Real Steel i oczki mi wilgotnieja ;) czy to mozliwe zeby maszyny mialy serce?
-
hej ! Amus media donosly ze u Ciebie pada snieg:D prawde mowia czy klamia? ;)
-
mam sie trzymac wody? ;)
-
myje sie Ama Na Okrągło ;) ;)
-
Amus czemu nie jestes blizej ? polatalybysmy po parku razem :D
-
no tak WY dalej w temacie :p a ja zmlocilam miske lazanek :D:D:D odchudzac sie nie mam zamiaru ani ochoty...jak mowilam nie czas na to... musi sie naprostowac moje zycie, wtedy bede mogla wyjsc z domu, znalezc zajecie i zarcie pojdzie w kat...na razie musze robic sniadanka i kolacyjki, gotowac obiadki i trudno wytrzymac i nie jesc kiedy sie miesza ulubiona zupe!!! slodyczy nie jem prawie wcale...ale to tylko dlatego ze to co lubie jest bardzo drogie... Jestem bardzo radykalna, nie lubie polsrodkow...nie bede jadla po jednym cukierku dziennie ;) albo zjem tyle na ile mam ochote albo w ogole... tak zalatwiam sprawy...odcinam pepowine...koniec to koniec...zadnych maniastek...
-
i co szczuply teraz jest? wprawdzie mu juz nie gotujesz ale slodycze ma dalej mozliwosc i kupowac i JESC !
-
a ja bardzo lubie czytac ;) Twoje przemyslenia i juz nie raz to pisalam... a wiec rob to bo wychodzi Ci przebojowo :D chetnie zapoznaje sie ze zdaniem innych, szczegolnie kiedy uwazam ze czlowiek, ktory pisze ma dobre intencje np podzielenia sie doswiadczeniem... natomiast to kiedy zaczne zmiany wcielac w zycie, zalezy juz wylacznie ode mnie :D
-
hej !!! Oneill zapewne masz racje :D i na tym ja koncze ten temat...;) male porzadki zostaly bo apteke juz odwiedzialam, no i coz nawet tam jeszcze nie wiedza czy lek [jedno opakowanie] bedzie kosztowal 3,20 czy 32,00...
-
caloksztalt? a co robilas jakies porzadki w myslach? albo wspominalas?
-
alez dlaczego ???
-
http://www.youtube.com/watch?v=F9G-gCScmRM&feature=related mnie to bawi :D
-
raczej Oneill przyznajacy mi prawo do :D jestem niewinna :D chodzaca cnota ;) Przychylam sie do wniosku Amy :D
-
nie bylo ani zachecajace ani zniechecajace... Radyjko to powiedzialo...tylko powtarzam :D ja zadnych postanowien nie robie bo po co? i tak na to co najistotniejsze, wplywu nie mam...ale zeby bylo jasniej...zrobilam co moglam w pelnym tego slowa znaczeniu teraz czekam na wyrok;)
-
Oneill czy ten zakup wskazuje na podjecie postanowienia noworocznego: ODCHUDZAM SIE ? a wiesz ze srednio tylko co piate postanowienie wytrzymuje do konca roku ? :p
-
hej a chociazby Chochli po "fatalnym zauroczeniu " tam ;) a tu po swietnym porozumieniu z Ama :D
-
Ama a chcieli chociaz wypic kawe przed ? Rozumiem że to byly pogaduszki przez telefon? nie poszlas na rozmowe kwalifikacyjna ?;)
-
Bardzo :D placilas juz Amus rachunki drozsze? bo do mnie przyszly nowe ceny za wode, scieki i prad...cholewcia...i bilety na MPK tez zmienia cene !
-
Euteniu az sie zarumienilam;) taka euforia :D ale milo, milo... wrocilam bo jak wiesz najlepiej swoj swojego rozumie !
-
nie mylisz sie Eutenia...myslalam ze sie domyslisz ze to ja;) Lubie Was bardzo i dlatego wrocilam:D
-
hej Samotniczki Chyba ta nocka byla dla wszystkich jakas pomerdana bo ja tez nie spalam normalnie;) heh o czym ja tu pisze? juz nie pamietam nocy przespanych twardym snem...w kazdym razie sluchalam radio a juz o 5.30 pilam kawe...ale teraz jestem znuzona...i tak jak Eutenia pisze...sa chwile kiedy mysli rozrywaja mi glowe...tak czekam, czekam...kiedy te sprawy sie pokoncza...czasami mam wrazenie ze jest mi wszystko jedno jak sie skoncza...a potem znow podnosze glowe i mowie: nie odpuszcze...choc jestem bardzo przewlekle zmeczona...
-
pewnie ze smutne...a najsmutniejsze dla tych ktorzy potrzebuja pomocy, osob zaleznych, które same istniec nie sa w stanie... w moim przypadku wszystko mialo byc inaczej, wyszlo jak wyszlo, nawet nie ma do kogo miec juz pretensji, winowajcy nie zyja, a ze tyle rzeczy mnie minelo? zycie prywatne w gruzach...trudno ...czasu sie nie wroci...co moge to robie zeby to uporzadkowac a chorej nie zostawie bo jestem wszystkim co ma !