ostrzejsza niż brzyTWA

Wybacz CA "niezrozumiały najazd". Więcej nie będzie na pewno. Jestem bardzo poważna i przypomnę Ci tylko, że sama mówiłaś, że należy cafe traktować żartem czyli z "przymrużeniem oka" :D:p Nie wiem czemu czujesz się obrażona ? przecież piszesz w F z własnej woli. Nieprawdaż ? Pozdrawiam serdecznie

W moim sercu jest krew :p TYLKO ! No i spadłam z kanapy :D:D:D:D:D Będę siem gramolić z powrotem i zapytam SM...o czym do mnie napisałeś ???

hej F (5) CA buziol za zbliżenia z wkładaniem Ja też tak mówię ale tylko do zaprzyjaźnionych pań kasjerek :D Choć odnotowuje obecnie wysyp super ciach w mojej B :D ale zawsze zaczyna się od tego, że coś chcę, albo zwracam grzecznie uwagę że jest "nie tak" i ciacho się stara naprawić i potem jest już fajnie ;) bo na kolejnych zakupach idę do kasy ciacha i z paragonem otrzymuje duży uśmiech i "jak miło panią ponownie widzieć" hehehehe (5) SM...ktoś napisał w P...że czynisz cuda :D może rozwiniesz temat...bo ja żadnych cudów nie zauważyłam :D:p cukier ma ten saam smak od lat ;) (5) Wiola zaległy (5) Ogólnie to dziś dzień taki sobie...dlatego wracam do swojego lasu.

Trzeba działać Samajedna...sama wiara to za mało. Trzeba dodać do niej czyny :D

Samajedna ten wątek pozwolił Ci TWA poznać :D;) to jest ta zaleta 2013 :D:D:D:D:D Małe emocjonalne zawirowania przychodzą z wiekiem...kiedy człowiek młody ma tyle sił, wiary i energii że nie ma czasu myśleć. Jest jak żywioł :D My jak spokojne wielkie jezioro, po którym pozwalamy czasem popływać ;)

hej Kobietki 31.12 naszedł... Szybko mi ten rok zleciał i musze powiedzieć że choć miał "13" w sobie wcale nie przyniósł pecha. Zresztą ja w przesąd trzynastkowy nie wierze. To był dobry rok, przyniósł wiele oczekiwanych rozwiązań. Za parę godzin zaczynamy od nowa...znów złożymy "śluby" odchudzania, rzucania palenia, faceta czy inne... A Wy Kobietki jaką ocenę dacie mijającemu 2013 ?

nie nie mam żadnego bloga od wielu lat na kafe przelewam swoje przemyślenia...mogę nadal, jeśli macie ochotę je czytać :D fajnie że pojedziesz sobie do lasu...dla Wilczycy las to natura gdzie czuje się najlepiej...przytul drzewa od mnie...w ten sposób dadzą Tobie siłę...którą myślami przekażesz i samejjednej i mnie... spokojnej niedzieli Dziewczynki... czas wziąć do ręki książkę i poczytać o facetach, a raczej o tym dlaczego są jacy są... pa

uwielbiam Twoje teorie o przyzwoitości chyba nie posuwalna jesteś :p

᠋ zajrzalam to odpowiem ᠋ satyna ale doskonala satyna...fantastyczna sprawa...chlod i aksamit dotyku... gdzies slyszalam, ze tez sliska i spada siem z lozka ;) mam na razie jeden komplet planuje drugi...ale musi byc krwisto czerwona :D ᠋ ᠋

᠋ no widzisz Rzond... faktycznie sa tu ludzie, ktorzy przegrywaja zycie:p... caly ich swiat to cafe, tu sie realizuja i odgrywaja role bo w realu sa niczym...znasz moje stare powiedzenie? na kafe kazdy mlody, bogaty, zdrowy i piekny :D gierki...jak wszedzie, w kazdym srodowisku sa...tyle ze w wirtualu budza takie zachowania wspolczucie, czesto z odcieniem lekceważenia... ᠋ ok o tygodniu piszesz... ja to mam tak styczen zaladowany, lo matko......ale wszystko prawidlowo...tyle ze musze latac, zalatwiac, tu zostawic, tam doniesc itd... tylko zeby sniegu nie bylo !!! a czuje sie do tego towarzystwa tez nienajlepiej:( ᠋ pa do milego ᠋

᠋ aaa i chodzilo mi o samca z F ᠋ tez polecialas :p do niego, żeby Ci otarl lzy...ale Ci wybaczylam :D nie rob tego wiecej bo on ociera Ci lzy, nie dlatego ze Ci wspolczuje, tylko zeby mi zrobic na zlosc...zalosne... dziwie sie takiemu zachowaniu, bo ten czlowiek jest mi zupelnie obojetny, ale w realu na pewno ze swoimi pogladami, nie nalezalby do grona moich dobrych znajomych...a tu w necie...mam go gleboko gdzies... ᠋ poza tym skoro z Idealem sie klocisz ;) to my swoje pazury wzajemnie mozemy sobie czasami pokazac ;) zycie to niejebajka... wiesz ze ja SZTUCZNYCH ZACHOWAN nienawidze... ᠋

᠋ cześć ᠋ zaczne od tylu ;) ᠋ tez kiedys myslalam o blogu i prywatnym forum...ale nie wiem dlaczego zapal minal...jak wroci...moze cos z tego bedzie... ᠋ Srajki...ech...srajki to GOLABKI...zrobilam wczoraj caly gar bo mialam smaka :D ᠋ co do lozka...sypialnia...jako pokoj juz dawno mi sie marzy...ale w blokowisku czy osiedlisku...to tak troche do dupy...bo za oknem sypialni powinna byc przyroda a nie kurwa parking jak mi sie lososiowa rozwali, kupie takie podwojne lozko, bo wszystkiego trzeba sprobowac.... zajrzalam co to te elektryczne stelaze...zajebista sprawa...kocham cuda techniki... ᠋ co do kontroli P...naprawde juz klnac nie chce...ale to mieszanina socjopaty z psychopata :p rozumiem, mozna czytac topik, zastanowic sie czasami gdy poruszany jest powazny problem... ale prowadzic ewidencje obecnosci i wypowiedzi...ktos jest mocno popierdolony... tylko takie okreslenie mi przychodzi do glowy a poza tym w tym ogromnym necie jest tyle ciekawych miejsc... ᠋

znaczy kocice zewnetrzna ? hehehe...jakos nie umiem sobie wyobrazić...moje piatkowe koty TWA kochajom, jednak kocica ma takie humory...rudy jest zajebisty...ciagle kce zeby go mizac...ostatnio godzine lezal na mnie...dobrze ze juz bylo po pracowaniu ... e tam... mam nadziejem ze M ma sie lepiej...usciskaj go ode mnie...i przy okazji napisz jak go ta choroba dopadla... pisze w P...przeciez wiesz...tam daje z siebie wszystko;) a slaba jestem i codziennie poirytowana, tym co siem dzieje w domu...wiec zrozum to wreszcie...ze nie mam gdzie wypoczac...nawet wyspac siem...ech spac spokojnie nie moge...mam dosc...dlatego jestem czesto podenerwowana bo sil mi brakuje i kurwa tak boli cale cialo ze szkoda gadac...a tu nie ma lekko...dokladnie wszystko na mojej glowie...i w moich rekach... pa

Aria czasami TWA wkurza ostro ... ale to nie ma wplywu na to, ze Ciem lubilam, lubie i lubic bedem :D a o wariatkach mi nie muf...mam od wielu lat na codzien w domu

moje wspomnienia bendom cudowne:D jak nikt nie bendzie wchodzil w droge, namawial do tego na co nie mam ochoty i sily...jednym slowem: niech mnie nikt nie wkurwia ;) jestem chora i chce miec czas przede wszystkim dla siebie...reszte mam w dupie ;) niech wszystko co moze chronić ...chroni przed takom zarazom jak Aria :D

siarczystych informacji w trakcie kurortowania ? nie ma takiej opcji :p jak siem odnetuje za kilka dni, to zanetuje po powrocie... tusio tez ma urlop :D ale Ciebie chyba juz nie bedzie ??? nic mnie nie obchodzi wspolokatorka, grzeczne zachowanie i nic wiecej chyba wiesz ze nie jestem spragniona obecnosci drugiej osoby... szczegolnie w tym samym pokoju...

nie nie jestem spakowana...czesc na kupce lezy na komodzie...reszta wisi w szafie... pogoda zupelnie mi obojetna...tam inny klimat wiec moze goronco nie bendzie uciazliwe zycz baby w pokoju, ktorej nie bendzie przeszkadzac otwarte okno !

hej Wiem o co chodzilo Ci z tymi fontannami... W Dusznikach bylam w 1978 roku...i jak sie cieszylam gdy pare lamp oswiecalo tryskajaca wode A ta w TWAcity jest zajebista...i pewnie inne dzialaja podobnie... specjalnie nigdzie jezdzic nie bede...mam powazne problemy z poruszaniem sie ...wiec laweczka albo lozko ;) i zabiegi...zreszta wodne tak mecza mnie że wlasciwie ciagle chce mi sie spac...mam zamiar odpoczac...a moj odpoczynek polega na tym ze odpoczywam tak jak lubie !

hej w poniedziałek bardzo, bardzo szybki bo TWA musi zdążyć na podłączenie do kontakta ;) wienc buzi-buzi...lizu-lizu i do następnego raza...;) jagoduf nie ma...za to truskafki som...jak Ptaszek kce to możemy to możemy ugotowac polewkem truskafkowom :D:D:D

dlaczego trudny ?

Konczac ta kulturalna dyskusje, zawiadamiam ze ide sie jeszcze bardziej ukulturalniac pa KO czas kogoś zabić ;) prawda Krwawa ?

posikałam siem ;) TWA zwykle to chodzi w nie od pary piżamkach a gacie zakłada od świenta ;)

TWA ma nadziejem że zimno za oknem spowoduje, że rankiem jutrzejszym KO nie bendzie patrzeć nadal na łachy tylko cieplutkie swetrzysko założy na kuper ;) by nie zmarzł :D

ok TWA zafunduje KO szybkiego lodzika ;) i wszyscy bendom zadowoleni...:D Spotkanie na rogu GD...wiadomym...:D

Ptaszek a szybki lodzik Ci pasi ? ;)