constance07
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez constance07
-
zdanie z poniższego artykułu "kaszę powinni jeść diabetycy - kasze zawierają dużo skrobi, która łagodnie podnosi poziom glukozy i insuliny we krwi" http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/zasady-zywienia/kasza-kaszy-nierowna_33729.html a nie mówiłam? :-) niepalona kasza gryczana! zawiera do tego d-chiro-inozytol!! i odejdzie się bez glucophagów i metformin..i innych dziadostw.. W pożywieniu też są lekarstwa, tylko że naturalne!! :-P :-D
-
Malinowa Różo, a jeśli masz z kolei wysoką prolaktynę, to bierz Castagnus, też roślinka, bezpieczna.. Ja od wczoraj biorę po 1 kapsułce MACA..
-
inozytol jest nie tylko na stres.. Tyle to wiedzą nasi lekarze, bo wyczytali z ulotki leku. Zagranicą leczy się tym pco.. Dlatego sugerowałam inozytol z kwasem foliowym i b complex bo są to wszystko witaminy z grupy B, które należy uzupełniać przy pco. Dzięki inozytolowi obniży się też glukoza i insulina, może obeszłoby sie bez glucophagu.. Mnie tam się okres rewelcyjnie reguluje z inozytolem. Jest to zwykła witaminka, którą warto spróbować, zanim się zacznie brać poważne leki..
-
Różyczko a jak Ci wyszlo badanie LH i FSH? @ masz regularny?
-
co do tego nagietka... sama juz nie wiem... No bo czemu jest napisane na "moim" nagietku ze nie nadaje sie do uzytku wewnetrznego?? Piła juz ktoras z Was te nalewke?
-
Malinowa Różo, yasminelle też ma działanie antyandrogenne... Wiesz, pomyśl co by bylo gdyby Ci sie jeszcze pogorszyło po odstawieniu kiedys diany... A jezeli chodzi o usg dopochw... Wiec to kwestia niechętnych lekarzy? Myślałam, że po prostu nie możesz być tak jeszcze badana.. Ale skoro możesz, to nie czekaj ani dnia dłużej! Tylko poprzez usg wewn. dowiesz sie czy te jajniki są policystyczne czy nie.. Widzisz, ja najpierw nie mogłam być tak badana, a potem jak już nie było przeszkód (a właściwie tej jednej "przeszkody":-) ) to nie olałam sprawę, bo nikt nawet nie podejrzewał że powodem braku @ było pco. Dopiero jakoś przypadkowo doszło do tego usg wewn. I BINGO!
-
Różyczko, u mnie to jest pco! Miałam nawet zabieg! Spełniałam wszystkie kryteria by to zdiagnozować, a i tak nikomu nie przyszło do głowy, by mi wcześniej to zasugerować, by robić jakieś dodatkowe badania w tym kierunku!! Potem natrafiłam na normalnych lekarzy, których niestety jak na lekarstwo.. Po cholere to idą na medycyne, jak im sie nie chce potem angażować w te działalność? Mam pomysł, jedźmy do Leśnej Góry, tam są lekarze nietypowi i na wszystko znajdują radę! :-) :-D Nie wiem czy zauważyłyście, ale trafiają im się najrzadsze, najoryginalniejsze przypadki i potrafią przeprowadzić każdą najbardziej skomplikowaną operację! :-D Ale mimo wszystko fajnie tak sobie popatrzeć i zapomnieć na te 50 minut o naszej smutnej, nieudolnej służbie zdrowia!!! :-O
-
Emilko, to tak sama do tego wszystkiego doszłaś? myślałam, że jesteś po studiach chemicznych.. :-)
-
ha ha ha :-D Pani Dr dermatolog Emilia34 :-) to ja Tobie dziękuję! :-) Matko, jak dobrze, ze jest to forum.. :-) ciekawe co u jego zalożycielki - smutnej Małgosi.. Różyczko, nie mówiłam tylko o hormonach, ale też o tych lekach dla cukrzyków, które Ci lekarz sugerował.. A kto Ci powiedział, ze Diana jest najlepsza w walce z hirsem?? Chyba ci lekarze, co mawiają że taka nasza uroda! Mnie to własnie od Diany wszystko sie zaczelo!!
-
Jakaja, jest też yasminelle... Dianę powinni w ogóle skreślić z listy lekow..
-
Poli, to była endo.-gine. No ale wtedy to tylko Dianą się leczyło brak okresu (bo nawet nie mówiło sie o pco, sama tylko wyczytałam z wyników że jajniki miałam drobnotorbielkowate, ale o tym już się nigdy nie wspominało, z żadnym z lekarzy, którym nabijałam kabzę. Daj spokój, włos się dziś tylko jeży.. i to jaki włos! he he he.. Asiulka, ale że co... jak wygląda ta Twoja koleżanka i jak wyglądała kiedyś? Była owłosiona i teraz jest gładka czy co? Zmieniona w jakim sensie?
-
do "MAM TEN SAM PROBLEM" robiłaś sobie badania poziomu hormonów? bo to że masz zbędne owłosienie wskazuje na problem z rozchwianą gospodarką hormon. Myślę, że ten hirs (słabszy czy silniejszy ale zawsze niechciany), to wina zanieczyszczonego środowiska.. Będzie tego coraz więcej, jak zachorowań na alergię, której kiedys jakos tak masowo nie było... Nie ma tu co myśleć czy córka moja to będzie mieć bo ja mam.. U mnie w domu nikt tego nie ma. Mogę tylko zawdzięczać to Dianie i lekarce, która zaaplikowała to świństwo 16-letniej kiedyś constance.. Tyle że kiedys nie było tych wszystkich suplementów, które są dziś dostępne w aptekach.. W Niemczech suplementy diety traktuje sie bardzo serio - tam ludzie nie rzucają sie od razu na chemię!
-
http://www.iner.pl/?x=1&s=111 wklejam link, w którym jest coś o nagietku, MACA, niepokalanku, wiesiołku, d-chiro-inozytolu, magnezie i innych rzeczach, które warto wypróbować, bo nie zaszkodzą w niewielkich ilościach, a mogą pomóc na przykład Malinowej Róży, która jest ostatnio w kropce.. Kochana, jeśli masz n.p. wysoką prolaktynę to będzie idealny Castagnus i Maca - ta ostatnia reguluje poziom większości hormonów. Popytaj lekarza i wypróbuj najpierw te suplementy, zanim wkroczysz w typową chemię zalecaną Ci na tę insulinę..
-
http://d-chiro-inositol.com/ d-chiro-inozytol otrzymuje się z chlebka świętojańskiego. Jest to też sporo w kaszy gryczanej, głównie nie tostowanej..
-
hej Ania,:-) ten d-chiro-inozytol da się chyba kupić on-line, na google znalazłam link http://vital-wm.com/ps/pl/suplementy/33-discover-nutrition-chiro-d-chiro-inositol-300-mg-60-kaps.html działanie: "Badania wykazały, że niedobór d-chiro-inozytolu wewnątrz komórki może obniżyć przyswajanie glukozy. Wzrost poziomu glukozy magazynowanej we wnętrzu komórki może z kolei powodować gromadzenie się glukozy we krwi. Stwierdzono, że u niektórych ludzi zjawisko to spowodowane jest zaburzeniem przemiany mio-inozytolu do d-chiro-inozytolu. Uzupełnienie poziomu d-chiro-inozytolu w organizmie może przywrócić poziom glukozy do normalnego stanu." Ja biorę zwykły inozytol. Nie miałam problemów z insulinoopornością, ale u mnie inozytol pomaga uregulować okres. Każdy człowiek "cierpi" na brak inozytolu, szczególnie jeśli pije się kawę i w ogóle przyjmuje dużo płynów! To taki paradoks, bo zaleca się pić ok 2 litry dziennie (zimą pewnie troszkę mniej) a nasz inozytol przy tym cierpi.. :-( Poli, :-D no coś Ty, zakochałaś się! Wow! Trzymam kciuki! Nie stresuj się tylko bo nie ma czym! Ja dziś łażę po chałupie bez porannej depilacji (bo nie ma potrzeby i tez trochę z lenistwa) no ale zaraz muszę nałożyć telocapil! "Jezu jak się cieszę z tych króciutkich wskrzeszeń!" :-D Emilko, dzięki za porady, moja Ty chemiczko! :-) :-*
-
A co z Anią7718 i Misteriosą26?? Dajcie znać dziewczynki...
-
Emilko kochana, reasumując (wiem, że jestem upierdliwa, ale pewnie za to mnie kochają :-D ) to jest "granatowy" nivea: Aqua, Paraffinum Liquidum, C13-16 Isoparaffin, Glycerin, Isopropyl Palmitate, Cera Microcristallina, PEG-40 Sorbitan Perisostearate, Polyglyceryl-3 Diisostearate, Glyceryl Glucoside, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Maris Sal, Magnesium Sulfate, Sodium Citrate, Citric Acid, Potassium Sorbate, Linalool, Limonene, Benzyl Alcohol, Geraniol, Citronellol, Butylphenyl Methylpropional, Benzyl Salicylate, Cinnamyl Alcohol, Alpha-Isomethyl Ionone, Hydroxycitronellal, Hexyl Cinnamal, Parfum. a tu jest "biały" nivea z parabenami :-) : Aqua, Glycerin, Caprylic/Capric Trigliceride, Myristyl Myristate, Alcohol Denat., Glyceryl Stearate Citrate, Dimethicone, Octyldodecanol, Tocopheryl Acetate, Taurine, Maris Sal, Cetearyl Alcohol, Sorbitan Stearate, Xanthan Gum, Sodium Carbomer, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, Parfum Wg Ciebie ten biały jest lepszy? Ale generalnie obydwa się nadają do telocapilu? Matko, byłoby super.. Bo mogłabym się pozbyć w tak cudowny sposób tych butli.. :-) Co ja bym bez Ciebie zrobiła, no? :-) Eh, brakuje mi tu Luisy.. Miejmy nadzieję, że do nas szybko wróci..
-
Emilko? :-D jak to? ten balsam w białej butelce co wkleiłam ma na 2. miejscu glicerynę, ma 2 parabeny, nie ma linalool i moge go mieszac z telocapilem? :-) to ten biały jest lepszy od granatowego? :-) ja już nic nie rozumiem.. :-) powierzam się w Twoje ręce... Dziewczyny, ja chyba dzięki Waszym lamentom reaguję odwrotnie jakbym się buntowała tu wszystkim.. Jakoś wywołujecie na mnie taki skutek.. Mnie coraz mniej wkurza ten głupi hirs, tylko głupi ludzie, którzy nas za to poniżają... Na szczęście takich jest dość mało.. Ja już nie chce myśleć o tym! W cholere! Mam środki do maskowania hirsa i to już dużo! Mój facet mnie kocha mimo hirsa i dużo z nim na ten temat nawet rozmawiam a dla niego to zaden problem. Oczywiscie nie doprowadzam sie nigdy do stanu zapuszczonego, jak i Wy zresztą.. Tak więc wierzcie mi, że to nie hirs decyduje o naszym życiu, tylko nasze nastawienie do życia i odpowiedni mężczyzna u boku, który myśli głową a nie innymi częciami ciała.. :-P Emilko, ten Twój z moim by się świetnie dogadał.. Widać, że starannie szukałaś, jak i ja.. :-D :-D :-D
-
heh.. ja po chyba 9 latach dowiedziałam sie, ze to sie nazywa fachowo pco i na czym polega.. Takze wszystko przed Wami! :-) aha, mimo tego ze na pierwszym usg zasugerowano jajniko drobnotorbielkowate, badano mnie pod kątem tarczycy, przysadki i nie wiem czego jeszcze... I hormony ładowali! taaaah.. Tyle nasi lekarze potrafią.. A ile sie najezdzilam! Pół Polski zjechałam! Szkoda gadać! I wszystko prywatnie!
-
Różyczko, to są witaminy z grupy B, więc nic Ci nie zaszkodzi! każdy może to brać! :-) byle nie przesadzić! wierz mi, ze inozytol mniej Ci szkód by wyrządził niż glucophage i inne co Ci on przepisal! to tylko witaminka! poczytaj o tym! Na opakowaniu pisze tylko że wskazany jest przy stresie, ale zagranicą leczą tym insulinooporność i pco. Jest to tez wskazane dla cukrzykow z grupy II..A Ty masz okres regularny??
-
mnie przez powłoki stwierdzono "jajniki drobnotorbielkowate" a miałam jakieś 16 lat... Coś mi się wydaje to wszystko podejrzane.. A krzywą cukrową miałaś robioną?
-
:-D jak to na 3 minuty zasnął? na 3 sekundy to jeszcze zrozumiem.. :-) facet pewnie sam ma problemy z cukrzycą! :-) Różyczko, zacznij brać to co ja, inozytol, kwas foliowy i b complex i zobaczysz że poprawi Ci się poziom insuliny. Jeśli masz insulinooporność to tym bardziej powinnaś brać inozytol!
-
Emilko, a mam jeszcze od dawna w domu balsam Nivea w bialej butli i zawiera on 2 parabeny, ale sa na koncu w skladzie. Co o tym sadzisz? Stanowczo odradzasz? Oto sklad: Aqua, Glycerin, Caprylic/Capric Trigliceride, Myristyl Myristate, Alcohol Denat., Glyceryl Stearate Citrate, Dimethicone, Octyldodecanol, Tocopheryl Acetate, Taurine, Maris Sal, Cetearyl Alcohol, Sorbitan Stearate, Xanthan Gum, Sodium Carbomer, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, Parfum z góry dziękuję ;-)
-
dzieki Emilko, to mowisz ze moge sprobowac tej granatowej Nivea nawet jesli ma troche chemii w sobie? W moim pytaniu o to jak sie nauczyc rozpoznawac dobre skladniki mialam na mysli n.p. jakas liste substancji, ktore nalezy unikac :-) na przyklad co Ci sie nie podoba w tym granatowym balsamie? - nastepnym razem bede ciut madrzejsza przy wyborze balsamu :-D Poli, robie sobie przerwe z wierzbownica i palma...bo wracam do innych suplementow na pco. Rosee :-) wow! ja tez mysle o takim sprzecie!! A mozesz nam podac marke, model i sklep (jesli poprzez internet), w ktorym to kupiłas? no i cene jeszcze.. Ja znalazlam to: http://beautyplanet.pl/produkt/rio_ipl_pro_.php
-
Ewelka, nie chce po prostu słyszec o hormonach.. To one mnie do tego doprowadziły (diana!). Nie wierze, by mi oczysciły brodę do ostatniego włosa! Więc 50% sukcesu mnie nie zadowala! Nie chce tez sobie niszczyc wątroby, bo nie robię badan co miesiąc czy dwa by rozpoznac w porę jakąs niewydolnośc czy co tam sie może pojawić... Jestem po resekcji jajników, okres mi wrócił i jest cool! Nie chce hormonow tylko po to bo jestem bardziej zarośnieta od innych.. Odkryłam telocapil i na razie na tym bede "jechac" :-D a co później? Może se sprawię domowy IPL, bo tym u kosmetyczki nie jestem zachwycona.. Byłam wczoraj i natrafiłam na babę jeszcze mniej precyzyjną niż poprzednio! W cholere z tym! I mnie za 6 tygodni umówiła bo niby im dłuzsze odstepy tym lepiej.. To ja w takim tempie do kolejnej zimy sie bede depilowac! Nic, zadzwonie tam kiedy i zmienie datę.. :-)