constance07

a swistak siedzi i... :-D

wow! ciekawa rzecz, Lu.. :-) Ty to jak pies gonczy.. wszystko wynajdziesz.. :-D

Melduje sie Obywatelko Lu :-D :-D odbieram po poludniu! :-)

aha, Luiso, od wczoraj biore 2x300mg palmy! :-) wiem, ze mi ona juz odbila, ale trudno. to jest raptem 600mg - co to jest w obliczu 800/1200mg! :-D - ciagle malo.. dziele wiec 1 kapsulke 300mg (prosterbe) i biore polowke + 150 lub 160 mg "innej palmy". Wyjasnie to od poczatku :-) : mam: -prosterbe 300 mg palmy (z dodatkiem czerwonej koniczyny i pokrzywy) - dlatego kroje na pol.. - fitoprost 160 mg - prostatobon 150 mg + 200 mg korzen pokrzywy - saw palmetto firmy NOW 160 mg. po obiedzie i po kolacji zazywam wiec po okolo 300 mg palmy kazdorazowo od 2 roznych producentow (lacznie 4 producentow w ciagu dnia - moze w ten sposob utrafie w palme standaryzowana?) :-) A rano biore 1 tabletke wierzbownicy - i nie swiece sie dzisiaj nawet.. :-) kombinacji ciag dalszy nastapi.. :-)

jasne Luiso, jesli tylko nie bede sie musiala tam klocic o ten wolny testosteron! :-) bo cos mi intuicja mowi, ze bez problemow sie nie obejdzie.. zeby tylko nie kazali mi dwoch testosteronow placic, bo tam eksploduje!

dzieki Luiso.. bedziesz musiala poczekac do 17.30, no chyba ze wyrobie sie wczesniej, co watpliwe...

Misteriosa, nie ma co sie wstydzic lekarzy! To dla nich rzecz normalna! To tak jakby sie wstydzic ginekologa! (a swoja droga to sie zastanawiam, czy ginekolog facet jest w stanie sie podniecic ze swoja zona skoro dla niego to "zawodowstwo"?) :-D :-D Najlepiej by bylo, gdyby istnialy takie kliniki, gdzie sie zamyka hirsutki by mogly spokojnie zarastac i byc obserwowane.. :-) Ja sie lekarzy nie wstydze, za to zwyklych szarych ludzi - bardzo! Dlatego daze ciagle do perfekcji w depilacji i makijazu! :-) Misteriosa, zapomnij choc raz ze jestes kobieta. Przez te kilka dni jestes zwyklym kroliczkiem doswiadczalnym i im wiecej masz tego swinstwa na sobie tym lepiej! Ale pamietaj, ze zawsze jestes piekna!!

p i e r d o l a m i, oczywiscie! :-P :-P :-P - bez przesady! to nie przeklenstwo! co za moderacja!

Ania, ale trzeba sie golic - na jedno wychodzi!! Brrr. Musialabym sie zamknac w domu na miesiac! :-) Brzydzilabym sie spojrzec w lustro! Polinda, no gdzies po 3 tyg chyba... Ale tak sie cos zatrzymalo od tamtego czasu... No nic, smaruje nadal... Pocieszajacym jest fakt ze rzeczywiscie rosna wolniej... Jestem dluzej gladka, ale i tak sa chyba wszystkie jak byly.. No czasami wieczorem mam wiecej do skubania, a czasami mniej.. Mam nr GG :-) 38517531 - to na takie bardziej prywatne pogaduchy, by nie zasmiecac szanownego forum pierdolami.. :-D

Aniusia, mnie sie ten olej przeterminowal, guzik dawal... zaplacilam chyba 18 zl za niewielka buteleczke, moze 250ml tam bylo... Misteriosa, matko, podziwiam Cie za to zapuszczanie na potrzeby szpitala! Trzeba niemalej odwagi! Ja dlatego wykluczylam laser na twarz... A na bikini przestalam depilowac, tylko gole.. Mam zamiar w listopadzie isc na 1 zabieg.. Powodzenia! Jestesmy z Toba! Aha, popytaj prosze o ziola antyandrogenne; co tam oni sadza o palmie sabalowej (serenoa repens) i wierzbownicy.. Dzieki wielke! ;-)

aha,... fajnie je! :-) to na razie! buzka! :-)

a nie mowilas, ze masz estrogeny za niskie?? :-)

lece, zajrze moze pozniej alb jutro z pracy.. pa pa Lu! ;-)

uzywam kremy, kochana! i nie anty, ale te nawilzajace! Ale to przez pcos... trudno, przezyje.. :-D

co sadzisz o tym, Lu? :-) http://www.doz.pl/apteka/p8388-Menoplant_soy-a_40_Plus_kapsulki_60_szt

oj bierz lepiej jedna tabl W., a codzienne.. :-D nie kombinuj! Najlepiej rano 1 wierzba i 1 palma! :-)

nieee.. :-) ja tam wierzbe musze codziennie, minimum jedna! :-) nie mam tradziku, ale swiece sie jak zarowka! i pudry nie pomagaja; juz po 2 h rano jest tragedia, za to pozniej juz sie acne uspokaja.. widac wyraznie, ze dht nie rosne... :-)

no ja tez pare razy pilam siemie - ten klajster z gotowanych nasionek, ale moze lepiej jesc surowe to niezabije tych zwiazkow w wysokiej temp.? fajnie, ze mozna brac razem palme i wierzbe! :-) nie wiedzialam.. tez czytalam, ze slabiej dzala napar z W. :-(

uzywaj go do salatek.. Jesli data przydatnosci jest ok to znaczy ze musi miec taki smak... Ja mam siemie, tez musze zaczac jesc.. do jogutrow moze..

o fitoestrogenach... http://wiki.28dni.pl/olej_z_wiesiolka_i_siemie_lniane

zobacze z ta palma.... ale jak pomieszam 4 firmy w ciagu dnia to predzej utrafie w te standaryzowana, no! :-) ojojoj... co za galimatias.. :-) a wierzbownice jedna rano czy dwie bys radzila? poczytaj lepiej o niej, bo u nas rosnie, i jest pewniejsza.. :-) Ja tez poszukam artykulow.. :-) Poza tym mozna napary robic..

eeee tam.. po co mi minoxidyl! :-D nie mam tyle cierpliwosci.. :-) no az tyle to bym nie wyczesala! mnie martwi to, ze kiedys tyle nie lecialo, a teraz tak. No ale moze nawet nie naliczylabym setki w ciagu dnia, nie mam pojecia! Wole sie kurowac, niz zbierac wlosy po podlodze i poduszkach.. :-) Kawa pomaga, polecam! Ostatnio myje tez szamponem Eva z kerastimem, na wzmocnienie.. Czy palma pomoze - zobaczymy.. Jednak trzeba czasu na to... chyba bede brac ok 600mg palmy na dzien.. + wierzbownica... ojojoj czekaj no z tym gg.. :-) aha, ale ja w pracy nie mam mozliwosci czatowac.. zablokowane mamy komputery.. :-) to najwyzej mailmi.. :-) podam ci maila juz na gg.. :-)

jakas mocno mietowa paste wez... :-) i moze Ci przejdzie.. :-D nie mam baczkow ciemnych, tylko blond i ciut dluzsze niz na polikach.. wasa tez nie mam, ale co nie co wyskubie robiac brode.. Wlasciwie to kiedys moj chlopak smial sie ze swojej przelozonej nazywajac ja CAT WOMAN :-) i ja zaczelam wyrywac swoje, ale potem mi powiedzial, ze u mnie nic nie widac i zebym nie wyrywala.. :-D :-D :-D no widocznie jest we mnie zakochany do szalenstwa i nie widzi moich wad.. :-) aha, to bylo wtedy wlasnie jak postanowilam zrobic sobie woskiem te wasy i zdarlam skore!! :-D ale tego mu nie powiedzialam, bo by sie ze mnie nabijal.. Zamaskowalam to fluidem :-D ale glupia, no! :-) i se dalam spokoj z wasami! :-D :-D

dziewczyny, co Wy na to... zeby nie zapychac tego forum wypowiedziami czasami malo na temat (co moze niektore tu wkurzac) moze wymienmy sie jakims fikcyjnym nr gadu-gadu (utworzonym tylko na potrzeby tego forum oczywiscie) czy skype by mozna rozmawiac tez "konferencyjnie" (we dwie lub trzy) jak to sugerowala kiedys Polinda... Bo chwilami odbiegamy od tematu i mam wrazenie, ze nie jest to mile widziane przez reszte... A moze macie inna sugestie? :-)

tu jest cytat z art. o lysieniu androgenowym (ktore Ciebie nie dotyczy, ale) jest tu mowa o estrogenach w kuracji antyandrogenowej: "W przypadku leczenia łysienia androgenowego u kobiet w leczeniu miejscowym pierwsze miejsce zajmuje minoksydyl. Możemy stosować także preparaty zawierające estrogeny. Jeśli terapia miejscowa się nie powiedzie to w leczeniu ogólnym poleca się preparaty o działaniu antyandrogenowym (spironolakton i octan cyproteronu w połączeniu z estrogenami)." zrodlo: http://www.wlosy.praktyczne.info.pl/choroby_wlosow/lysienie_androgenowe.php