constance07

i w takim wieku juz jest samodzielnym lekarzem? u nas to chyba jako starzysta by sie platal... Rodzice jego tez sa lekarzami?

moze nie tyle ze rodzina nie chce sie mieszac, co chce ukrywac chorobe by nie stracic synowej.. Wiesz co jest dziwne... to ze mowi ze "kiedys to zrozumiesz".. No tak faceci nie ukrywaja kochanek raczej.. Predzej innej sciezki jeszcze bym sie doszukiwala ale nie tej "rozpustnej"..

a moge spytac ile on ma lat?

aha! chyba rozumiem! byl na oddziale zamknietym! Emilko, to mozliwe.. Kiedys jeszcze jak ogladalam Klan to byl podobny watek z tym gachem Olki.. Tez mu glupio bylo.. No i leczy sie.. Ale jak mu odwala to lepiej by go nikt nie widzial...

a nie zapytalas go po co mu byly wszystkie te pieniadze?? i jak masz Ty zyc skoro nic nie masz?

ale nawet jesli ktos jest przyjety jako pacjent, to pozniej dostaje wolne i odpoczywa w domu.. cos tu kreci.. czemu nie odzywal sie przez tydzien? Moze on ma problem z psychika? schize ma jakas czy co?

czyli sciezka przestepstwa wykluczona.. A to dran! To i tu policja nie pomoze! coz poczac wiec?

czyli pracowal dzisiaj? po problemach z sercem??? zadzwon do niego, moze odbierze!

nie mozesz sie tam przejsc do szpitala, Emilko??

.. i dziwne ze rodzinka nie odbierala tel...

no a kasa z konta???

kurcze, zeby tam ktos do szpitala zadzwonil i poprosil go do tel. to by bylo wiadomo czy pracuje czy nie...

skubana, ale ja nie ze zlosliwosci... :-) tylko z sympatia tak do Ciebie.. :-) a w ogole to witaj na forum, bo jestes raczej nowa.. Szkoda tylko ze w takich okolicznosciach sie poznajemy..

Emilko, zglos zaginiecie, nawet jesli masz wlasne podejrzenia.. Bo wiesz, jesli to rzeczywiscie tak jak mowisz, to moze Ci inny nr wykrecic jeszcze.. A tak to przynajmniej zostanie slad ze Ty go szukalas i o niczym nie wiedzialas... Sprawdz czy masz dokumenty, paszport czy dowod.. czy nie wykorzystal ich do niejasnych celow...

mnie to natomiast smierdzi "kryminalnie"...

jak kamfora :-) ale to on zarabia a nie Emilka, wiec co ma kulic ogon.. ?

dla rozladowania napiecia moge zapytac czy zostawil Ci chociaz laser w domu? :-)

idz na policje! nie musisz byc wymalowana przeciez! zrobisz lepsze wrazenie na nich! przynajmniej Ci uwierza! A on nie w jakiej mafii siedzi??

nie trzeba byc slawnym by zostac porwanym dla pieniedzy! we Wloszech to sie czesto zdarza! czytam w necie takie rzeczy..

ale nie trzeba byc bogatym by uprowadzac ludzi i zadac od nich kasy! a we Wloszech to sie czesto zdarza!

a chalupa?? nie byla jego??

wg mnie to go zmuszono do zaplacenia jakiegos haraczu i juz.. Niech go zacznie szukac policja.

powinnas to zglosic na policje tak czy inaczej..

*okradl

ale okredl Cie tez z pieniedzy, ze tak zapytam? zabral Twoje?