agata_08

Hej jestem znowu:) No ja tak samo powiedziałam, że jeżeli do 6 miesięcy nam się nie uda to też pójdę na badania:) Także andi jesteśmy na podobnym poziomie, więc trzeba się wzajemnie wspierać. Tarz czekamy co nam foka powie:) Mam nadzieje, że jej się uda.:)

Dziewczyny ja musze lecieć będę potem napewno :****

Małaczarna a ty jak się czujesz dobrze?? Chciałabyś chłopca czy dziewczynke?

Ja ze Śląska jestem:) Południe:) Małaczarna dobrze zaznaczyłaś, że zrobić nie pomożemy heheeh

heheh no to nieźle, jak nie będziesz miała komu przekazać to jestem chętna:) Oczywiście jak nam się nie uda w tym miesiącu. :)

hehehe no widzisz cieszę się, że ty się cieszysz hihi Małaczarna ja też już miałam nadzieję ale nie jestem taka załamana bardzo jakoś mnie teraz ciekawi jak to będzie w tym cyklu heheheh Ciekawość przewyższyła smutek:)

No widzisz andi a niby na tych testach musi być gruba kreska bardzo widoczna, czyli chyba ci się przesunie owulacja. Mi też jest ciężko określić kiedy mam dokładnie, dzień przed przytulankami miałam ból prawego jajnika więc może dzień wczesniej już miałam owulację. Ale to też nie jest pewne bo potem tak jak wcześniej pisałam bolał mnie przez tydzień znowu lewy jajnik i bądź tu mądra. Szyjki nie będę badać bo do tego trzeba serio dużo wprawy, śluz obserwuje ale to jest dla mnie też zawsze niejednoznaczne bo często mam infekcje i mój śluz jest różny, jedynie ta temperatura i te testy mi mogą pomóc.

Andi ja będę tak ok 18, 19 bo też wychodzę, więc potem sobie pogadamy, ale jak wczoraj działaliście to może dzisiaj coś się zagnieździ. Ciekawe, zrób jeszcze popołudniu test owulacyjny jak masz ich aż tyle hehe:) Całuski

niecierpliwa to czekamy i testujemy razem:)

No dziewczyny.....@ sie niestety rozkręcił :) Byłam już pełna nadziei bo nie miałam nigdy tak rozpoczynającej się miesiączki ale cóż...rozpoczynam od nowa 3 cykl przede mną. Tym razem po okresie zacznę mierzyć tempkę i kupie sobie testy owulacyjne. Andi ja zakupie jakieś w aptece to zobaczymy jak z apteki będą działały i sobie porównamy. Wydaje mi sie dziewczyny, że spóźniliśmy się jeden dzień z tą owulacją, jeszcze mówiłam właśnie swojemu facetowi, że chyba coś się spóźniliśmy z tym działaniem ale jeszcze miałam nadzieję. Jednak się nie myliłam :) Zobaczymy w tym miesiącu. Teraz obiecałam sobie, że musi się udać bo dokładnie za miesiąc są moje urodziny i chciałabym sobie zrobić prezent urodzinkowy ;) Zaraz poprawię tabelkę. Za was dziewczyny trzymam kciuki:)

Hehehe sio...sio...sio na długoooo

No wiem wiem a tym bardziej, że jest wieczór to tym bardziej może być trochę wyższa:) Test zrobie ale jak co to w piątek, zobacze co jutro z tego wyniknie

Teraz mierzyłam temperaturę pod pachą tak z ciekawości i mam 36,9.

Mierzyłam, właśnie wcześniej pisałam, że zaczełam mierzyć od owulacji tak co drugi dzień i utrzymuje się na poziomie 36,8 - 37. Dzisiaj miałam 36,9 więc powinna dzisiaj spaść jakbym miała dostać @. Normalna moja temperatura przed owulacją którą mierzę to 36,5 - 36,6.

No mam nadzieję, że wszystko u niej ok. U mnie...hmmm...no nie wiem narazie jest to takie delikatne plamienie w brązowym kolorze ale kurcze martwię się żeby to się nie rozkręciło na całość.

Małaczarna może to dobry znak:) Bo nie miałam tak nigdy a teraz czytam, że na początku i pod koniec ciąży tak się dzieje bo rozciąga się macica:) Zobaczymy co z tym plamieniem czy się rozkręci okres. Bo w sumie ten ból jest taki jakby piekąco rozciągający tak jakby taki zakwas dziwny, nie umie tego opisać.

Tak tak napisze, narazie nic ale od południa czuje taki jakiś dziwny ból w pachwinie nie wiem co to jest może rzeczywiście na okres ale z drugiej strony nie miałam tak nigdy więc trochę się boję, że może być to coś z jajnikiem zobaczymy. Będę na bierząco

Hej to znowu ja, przed chwilą wyszłam z łazienki, jest to mój 29 dzień cyklu czyli mogę się spodziewać okresu, i chyba właśnie się zaczyna...niestety. Będę z wami na bieżąco i powiem czy się rozkręcił mój okres bo coś mi poleciało, nie jestem pewna co to jest ale nie krew czysta więc zobaczymy. Zazwyczaj tak się może zaczynać okres ale co dziwne, że rano miałam temperaturę 36,9 czyli u mnie niby podwyższoną. Ciekawe...ręce mi się trzęsą z nerwów...cholera Angelowa, ktoś chyba skopiował tabelkę jeszcze bez ciebie i tak już poleciało znowu, też to zauważyłam i miałam zamiar cię wpisać ale mnie uprzedziłaś:) Małaczarna a zdjęcie dostałaś? Jak się czujecie dziewczyny?

No to trzymam za ciebie mocno kciuki, a jak z Ninką było też tak długo się starałaś?? Napewno pisałaś ale nie chce wracać na początek wątku, i mam małą sklerozeheheheh. Andi śpisz??? Pogoda do spania każdemu się ziewa a ja coś mylę literki hihihi.\ Tak to jest wczoraj okna myłam a dzisiaj leje:/

A no widzisz teraz już wiem wszystko, przypomniałam sobie:) Z tabelki:) A lekarz coś ci mówić wogóle ??

No nie wierzę surfitka cześć:) Ostatnio właśnie o tobie i Angelowaej wspominałam na topiku, ja testuje w sobotę bo wtedy najpóźniej mam okres dostać, ale jak wcześniej wspominałam to nie mam wogóle objawów:) Trzymam za ciebie kciuki wpisz się do naszej tabelki kochana będę wiedziała kiedy testujesz. A ty jakie przeczucia??? :) Cieszę się, że jesteś:)

:) Też mi się tak wydaje ale recenzja z programu będzie więc nie muszą patrzeć na powtórki hehhehe:) No wierze, najgorsze czekanie ale ja się tak zastanawiam jaka mnie czeka przyszłość i ile będę się cykli starała hmmmm zobaczymy:) Ty się bardziej w tym cyklu obserwujesz więc sądzę, że będziesz miała duże szanse. Życzę ci z całego serca:)

No to macie tydzień bardzo pracowity:) Najważniejsze jest to, że twój mąż nie wyjeżdża na cały tydzień ponieważ nie byłoby wogóle możliwości.

Ile ten chłopczyk ma włosw hehe:) Wygląda jakby miał perukę

No i tu masz racje...taka to ma to szczęście...ale z drugiej strony bardzo się cieszę, że przynajmniej jest tego w pełni świadoma, że nie byłaby dobrą matką i na świat nie sprowadza dzieciątka które by potem cierpiało, że ma taka wredną matkę, jednak taka osoba powinna sobie powiązać jajniki żeby nie miała już wogóle możliwości bo takie są najbardziej płodne. Mój ma teraz cały tydzień na południe więc samotne wieczorki nas czekają hehe:) Dobrze, że przynajmniej nakafe nie jestem sama;)