Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

annamarp39

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Dzięki dziewczyny, będąc u endokrynologa-pediatry Ona po opisie Poli USG powiedziała abym pojechała na Działdowską (jestem z WWY) i tam niech założą jej ph-metrię do domu, ale po ponownym USG gdzie z 9 mm ubytku zrobiło się 3mm zrezygnowałam. Moja czkawkę ma jakieś 7 razy dziennie. Teraz objaw pchania ręki do buzi się nasilił. Chica Ty karmisz piersią? Z tym nasileniem objawów to trochę mnie przerażacie, bo lekarz po USG powiedział mi że w okolicach 5 miesiąca powinno być już w miarę lepiej. Wczoraj był najgorszy dzień , płakała z bólu, rączka w buzi cały czas, nie spała prawie cały dzień, noc przespana, obudziła się na jedzenie i poszła spać. Wizytę mam 16tego i zastanawiam się czy upierać się na wcześniejszy termin do gastrologa, jak się powtórzy taki dzień jak wczoraj to chyba rzeczywiście lepiej jakieś leki jej wprowadzić. Chica napisz coś o tych lekach polprazol, gasec, co to jest i czy na receptę, zagęszczacz mam to spróbuję jej wtyknąć po jedzeniu. Dzięki
  2. Chica, a u Was obie panny mają refluks. mam do Was pytanie robiłyście Ph-metrię, jeśli tak to gdzie? cały czas się zastanawiam czy iść do gastrologa czy spróbować bez leków przetrwać ten koszmar. Po USG lekarz powiedział że za jakieś 3 miesiące dolna część przełyku powinna być u Poli już w normie brakuje jej 3 mm. Moja mała w porównaniu do tego co Wy opisujecie ma lekki refluks bo ulewa małe już ilości i większe rzadko, chlustów już nie ma, u mnie wystarczyło zmniejszyć porcje, częściej jeść i spać w pozycji półsiedzącej. Jedynie to memlący wiecznie jęzor, łapka cały czas w buzi, i wrzaski wieczorem i wczesną nocą. Czy to wieczne podrażnienie przełyku, wieczna zgaga da się czymś zminimalizować , u dorosłych są jakieś mleczka. Ja karmię tylko piersią. napiszcie jak ciężki jest/był Wasz refluks, czy wszystkie miałyście ten patologiczny z zapaleniami płuc...?
  3. Daga, Dzięki, kamień spadł mi z serca, zapisałam ją na dziś do neurologa, pójdę chociaż sprawdzi napięcie mięśniowe. Ale macie fajnie już takie duże dzieci, u mnie jeden egzemplarz szkolny z którym nie przeszłam nic dziecko bez refluksu , nie choruje, więc dla mnie pierwsze tygodnie z Polą były trudne, teraz kiedy już nie mamy wrzasków nocnych od kilku dni troszkę odetchnęłam no to mąż mnie dobił stwierdzeniem że przecież tym języczkiem to Alek tak nie robił. Daga ten katar o którym piszesz to bardziej wygląda na reakcję alergiczną. pozdrawiam
  4. Dziewczyny nie dam rady przeczytać całego wątku. Mam ważne dla mnie pytanie do Was, czy wasze refluksowe dzieci wystawiają często języczek, tak jakby chciały coś wypchnąć. Moja malutka ma 2 miesiące i z refluksem sobie już dobrze radzę, jej wystarczyło spanie z głową wyżej, śpi na bujaczku i małe dawki jedzenia, je z piersi ale częściej. Mój mąż zwrócił uwagę na ten jej języczek i ja już panikuje bo w internecie jak się wpisze wysuwa języczek to tylko chorobami genetycznymi straszą. czy tylko moja mała wysuwa ten języczek?
×