izamaj34

Emilia mój też popija piwko;-)

Współczuję tym mamom, których dzieciaki nie śpią i do teraz pamietam jal ledwo patrzałam na oczy, a Kuba płakał i nie potrafił zasnąć a była 23. A Patusia nasza to miała taki ryk, że uszy więdły:-) A do tego niejadki:-) Jestem zaprawiona w bojach hi hi hi:-)

DeeYaa hi hi hi z tym pilnowaniem. Ciekawe ile teraz pospi na moim lichym cycu;-) Aaaaa cicha tak dla podniesienia na duchu to moje dzieciaki miały problem z zasypianiem przez co były wiadomo marudne, więc woziłam wózykiem nawet w domu, miałam gdzieś jak byle spały:-) Niestety to wożenie trochę potrwało, teraz są duzi i kto to pamięta. Dodatkowo miałam małą różnicę wieku i jak Patrycję woziłam, żeby uspać, to Kuba nie usiedział cicho bo chciał mnie mieć dla siebie. Więc wszystko.mi było już jedno. Teraz Oskarek nie sprawia kłopotu, jak nie moje dziecko hi hi hi:-)

Justyna witaj:-)

Ja dostałam skierowanie od swojego pediatry, niestety u nas sie pozmieniało i nie przyjmuje nikt z funduszu, tylko w innym miescie i poszlam prywatnie za 60zł, 10 min. I po sprawie. Wiem też, bo facet nam mówił, że ci co byli przed nami przyszli za późno bo ktoś ich źle poinformował i że jak z bioderkami jest dobrze, to nie problem, gorzej jak coś będzie nie tak bo to trzeba odrazu działać. Potem jest jeszcze po trzecim miesiącu badanie i po piątym.

Jeśli chodzi o usg bioderek, to powinno być pierwsze po ukończeniu pierwszego miesiąca.

Kurde na pomarańczowo sie wysłałam:-)

Ja mam wózek baby desing. Maly właśnie cyca, też jakiś marudny. Za chwilę zmykam na ćwiczonka:-)

Ja mam wózek baby desing. Maly właśnie cyca, też jakiś marudny. Za chwilę zmykam na ćwiczonka:-)

Julietta ja też na 4 piętrze i kółka zostawiam na dole a znosze małego w gondoli:-)

Love fortune krzesełko fajne i niedrogie, ja jednak szukam ze stoliczkiem:-)Kołyska piękna czy tylko ona na długo starczy:-) Ja mam leżaczek z fisher http://zakupy.linkbaby.pl/do/item/T4145/Lezaczek-Fisher-Price-Cudowna-Planeta

Justz ja też jeszcze nie dostałam, przyjdzie na to czas pewnie wkrótce... Karmię mało piersią, więc napewno.:-)

JaTuśka niezłą masz wagę, ja taką miałam w szkole średniej, dawnoooo temu:-)

To ja pierwsza z rana:-) Trelev współczuję kolek:-( Ten mały cerrfour mam pod nosem, a natępny to kawałek drogi. Oskarek dzisiaj ma 2 miesiące:-) Już pojedzony leży w łóżeczku. Spał jak zwykle do 4 z hakiem.

Kurde u mnie w cerfurrze były tylko 5:-(

To ja jako ostatnia jeszcze wtrące, że mój też preferuje jedną pierś, a przy drugiej sie denerwuje, ale to przeze mnie bo tą prawą lepiej mi sie karmi i jakoś lepiej siE umię usadowić. Więc karmię go tylko jedną-to dla mnie nowość:-) Czasami jak jest bardzo głodny to zje z 10 min. i daję butelkę. W nocy na śpiocha nie marudzi i je czasami nawet z tej drugiej. Nie ma się co martwić już tak ma:-) Dobrej i długiej nocki mamuśki. Dobranoc:-)

Co taka cisza, znowu tylko ja piszę. To ide pod prysznic, może jeszcze laski się odezwiecie:-)

Julietta nie martw sie z czasem napewno będzie jadł więcej, mój zjadał120 teraz jak jeat batdzo głodny to 150. Powiem tak nie musze i nie noszę Oskarka. Wcześniej jak córka płakała to zaaypiała nam nawet na brzuchu, zrobilismy wszustko za ciszę i spanie. Wszystko zależy od dziecka, na nic postanowienia jak wrzeszczy i nie wiadomo co mu jest.

Co ja mam dziewczyny powiedzieć o rozstępach, co ciąża to znowu nowe:-( W sumie sie do nich przyzwuczaiłam, co poradzić. Bardziej fałda brzuszna przeszkadza.

Oskarek sobie leża w łóżeczki i zasypiał przy Zakopower bo m słuchał, a że trafiło na smętną piosenkę to nawet zapomniał o jedzeniu. Musiałam mu na śpiocha dawać, tylko wybudził się przy odbijaniu, ale na szczęscie smoczek pomógł. No w końcu mógł się wkurzyć, że go stawiają do pionu a nie kładą do łóżeczka spać#

U nas dzisiaj późno kompanie, mój m właśnie skończył, wszystko zależy jak się butelkowe jedzwnie godzinowo ułoży, wczoraj już spał o tej godzinie. Czekam tylko aż zgłodnieje:-)

Tak się układała w łuk na jedną stronę.

Esti moja córka układała sie bardziej w jedną strone, dostałam skierowanie wtedy do ośrodka wczesnej intewencji. Nie pamietam jak to sie nazywało, ale chodziłam z nią na ćwiczenia. W sumie nie było to nic poważnego i samo mogło sięskorygować, ale dla peqności chodziłyśmy. Nie lubiała tych ćwiczeń. Zapytaj pediatrę najlepiej.

Atena mam słabosc do lodów z bitą śmietaną i sosem i malinkami:-) U mnie w knajpce są takie pyszne. Wiadomo, że nie jem ich za często, ale do kawki 3bita zjadam i teź mam wyrzuty sumienia, ale nie mogę sobie odmówić cholera. To przez siedzenie w domu, ale może ćwiczonka pomogą pocieszam się:-)

X nie daj się! Ja mojego też nie zabieram jak zapłacze i sobie zaśnie sam nieraz, w ogóle przy dwójce to całkiem zrozumiałe. Wiadomo jak płacze za mamą, albo nie umie zasnąć to idę do małego. Wcześniejsze moje dzieciaki były bardzo peoblemowe, jeśli chodzi o spanie. Oskarek jest inny, nie wymaga husiania, noszenia, mam nadzieję że tak mu zostanie:-)