Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

izamaj34

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez izamaj34

  1. izamaj34

    MAJ 2011

    Fauletka nie rusza rusza się napletka do drugiego roku życia. Ja już pisałam kiedyś, że po bilansie dwulatka chodziliśmy z pierwszym synem do chirurga i smarowaliśmy. i pomału pomału ściągaliśmy delikatnie. I wszystko było ok;-) A ci lekarze którzy każą rakiemu maluchowi to chyba spali na zajęciach:-(
  2. izamaj34

    MAJ 2011

    fujjj a tu dalej duchota w domku. Ja zmykam dobranoc poraz drugi:-)
  3. izamaj34

    MAJ 2011

    No Julietta mnie się wydaje czasami, że powinnam się sklonować, po jednej dla każdego dziecka:-) X a jednak czuwasz:-)
  4. izamaj34

    MAJ 2011

    To pa Emilka ja idę robić mleczko i przeniosę dziecię do łóżeczka. Dobrej i długiej nocki dla wszystkich mamusiek:-P
  5. izamaj34

    MAJ 2011

    no dałyśmy czadu wieczorkiem:-) Pa Julietta. Ja to nie mogę nadal uwierzyć, że mały śpi całą noc:-)
  6. izamaj34

    MAJ 2011

    No masakra Emilka z tym dojazdem. Ja mam mniej ale muszę dzieciaki porozwozić. Agnes dobranoc:-)
  7. izamaj34

    MAJ 2011

    no ciekawe czemu przestały pisać...
  8. izamaj34

    MAJ 2011

    Tęsknię trochę za kolegami z pracy, jakoś bardziej niż za koleżankami hi hi hi. Ale cały dzień nie widzieć takiego maleństwa to przesada.
  9. izamaj34

    MAJ 2011

    A Emilka napewno zdążymy:-) Jak wrócę do pracy, to w przerwie na kawkę albo śniadanko wejdę na kafe:-)
  10. izamaj34

    MAJ 2011

    Mojemu dzieciakowi kiedyś zdarzało się płakać na widok jednej osoby:-) Oskar narazie śmiieje się do wszystkich:-) Potem u dzieci się to zmienia, są bardziej świadome, więc wszystko przed nami:-)
  11. izamaj34

    MAJ 2011

    Dzięki Mamae może jutro uda mi się oblukać tą stronkę i z m obejrzymy:-) Teraz jest po kilku piwkach to się nie nadaje:-P
  12. izamaj34

    MAJ 2011

    No szkoda, że wcześniej do was nie dołączyłam:-) Fajnie jak pod koniec każda czekała na wieści o porodzie:-) No i znałybyśmy się lepiej:-)
  13. izamaj34

    MAJ 2011

    Julietta jezu łyżeczką, to się namachałaś:-) U mnie było odwrotnie dzieci wolały ze smoczka. nawet kaszkę, niż z łyżki:-)
  14. izamaj34

    MAJ 2011

    Ja też jakoS nie Emilia:-( A rozstanie napewno pomoże:-P
  15. izamaj34

    MAJ 2011

    Ja osatnio jakoś odzwyczaiłam się od tv. Piszę tutaj mój m moderuje na swoim forum i telewizor odpoczywa:-) Teraz jak od września wrócą seriale to nie wiem kiedy to wszystko pooglądam:-P Poszłabym na nową komedię Alena już wspominałam szwagierce hi hi hi. W sensie żeby została z dzieciakami:-)
  16. izamaj34

    MAJ 2011

    Ja mojego karmię raz albo dwa cycusiem w dzień. Dzisiaj raz pojadłz 10min i się wkurzył. o był starsznieeeeee głodny i musiałam robić szybko butlę a za drugim razem lepiej poszło, ale jak mówiłam do dzieciaków podniesionym głosem to się zbuntował bo mu przeszkadzało w jedzeniu:-) Pohuśtałam go delikatnie i dalej sobie jadł z przysypianiem dość długo:-P Taaaaakie karmienie to ja rozumiem:-) A i tak czas mi leci, że ledwo mam czas zajrzeć do was. I z nowu zabrakło czasu na sprzątanie. A gdzie czas dla mnie czy dla dzieci? Masakra jakaś. Teraz dojdą zadania, to już w ogóle. I jak my kobiety mamy mieć ochotę na seks urobione po pachy:-(
  17. izamaj34

    MAJ 2011

    No jestem wreszcie:-) Dzieci mnie obległy po przyjściu i dopiero teraz zaglądam. Po wyjściu z klimatyzowanej sali poprostu jak w piecu. Bez klimy nie szłoby ćwiczyć w taki dzień. Mały zasnął w leżaczku mojemu m. Muszę go jeszcze nakarmi ć przez sen i przełożyć do łożeczka:-)
  18. izamaj34

    MAJ 2011

    Atenka ja całą ciążę brałm diosminex i magnez, może czas do tego wrócić. Moja mama ani jednego pajączka a ja coraz więcej. Kurdeeeeee to już nie te lata:-P Zmykam na fitness bo muszę się opluskać jeszcze. Nie wiem kto mi te nogi rozhuśta:-)Narka:-)
  19. izamaj34

    MAJ 2011

    Atenka my niedaleko BB, dobrze, że te upały już się kończą:-)
  20. izamaj34

    MAJ 2011

    Trelev też się męczymy:-P Ja cała mokra jestem, a jeszcze dzisiaj fitness. No ale muszę tego brzucha zrzucic cholera. Ja albo on!!.! Czy któraś ma kłopoty z łydkami i pajączkami nanogach?. Ja niestety mam tego znowu więcej. A jak za długo jestemna nogach to tak mnie napierdzielają że hej. n W pracy znowu bolały od siedzenia:-( Oszaleć można:-(
  21. izamaj34

    MAJ 2011

    Ja będę w tymnowym wozić dopiero w listopadzie, więc myślę że już będzie dobry dla niego.
  22. izamaj34

    MAJ 2011

    Od 0-18 się już nie opłaca. Ja ogladałam w sklepie te ramatti fajnie odchylaja się do tyłu bo różnie jest w zależności od firmy. Te kosztują ponad 300 zł w zależności czy w sklepie czy w internecie. Wsadzałam Oskarka do trzech+(tzn z trzech firm) i sama nie wiem...hmmmmmmm
  23. izamaj34

    MAJ 2011

    No concord to z tysiaczek kosztuje niestety.
  24. izamaj34

    MAJ 2011

    Hej! STYLOWA ja w tym roku mam 10 lat jak rzuciłam ten wstrętny nałóg i nigdy nawet nie podpalałam. Pewnie znowu bym w to wpadła:-P Nigdy więcej fujjjjjj Mamae powodzenia z tą pracą;-) Mój Oskarek ma fryzurę prawie jak jego dziadek;-) Z przodu rosną mu nowe z tyłu głowy ma stare i długie:-P Ja dawałam syropek strzykawką na gorączkę i spoko a miał wtedy 5 tyg. DZISIAJ SPAŁ REWELACYJNIEpobudka tylko po 5;-) Kiedyś się Was pytałam o następne foteliki, bo jak przyjdą kombinezony to do tych ich nie zmieścimy. Ja wahaam się między firmą ramatti a coletto od 9 do18.
  25. izamaj34

    MAJ 2011

    Kasiula ty już możesz twoja skończyła cztery miechy;-)
×