izamaj34
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez izamaj34
-
Aaa Penelopka a ja zdążyłam dzisiaj ze spacerkiem przed deszczem, oby jutro też nam się udało. A co do kupek małego to lepiej to sprawdzić i się przestać martwić.:-)
-
Mamuskamaj mój właśnie też jadł w tych okolicach i założę się, że obudzi się wcześniej.
-
Justyna współczuję zapalenia piersi, mialam z pierwszym dzieciaczkiem i też dostałam anybiotyk. Ojj nie zawsze jest różowo z tym karmieniem;-)
-
Padnięta jestem po fitnesie, a dodatkowo dzisiaj dzieci sąsiadów przyszły do moichi dość długo zabawiły, dobrze, że Oskarek grzeczny jest:-) Penelopka to dziwne, że twój maluszek tak szybko zafascynował się butelką, może jednak zatęskni za cycusiem, zwłaszcza w nocy. Mój dzisiaj jadł z 40 min. A wieczorkiem już po wybiciu mm znów był głodny. Cycuś tylko go zdenerwoał:-) Pewnie z nerwów mam tak mało mleka, no wychodzę z siebie jak siE przezywają i biją. Wszystkie rady supeeniani o spokoju rodziców idą w cholerę;-)
-
Hej:-) Ja po urodzinkach, a za tydzień chrzciny. Mały do wszystkich się śmiał, a po kąpieli jak poszedł spać, to musiałam na śpiąco mu dawać:-) W nocy budził się dwa razy, ale mało cycał. No i o 7.00 butelka. Coś mi się wydaje, że kończy sie cycowanie:-( Już w ogóle nie czuję napływu mleka.
-
Aaaaaaa i jak jest taki upał to nie daję małemu czapki, pytałam sie nawet lekarki czy juz można i spoko;-) I to z miesiąc temu mi to potwierdziła:-)
-
Kurde ten mój mały jest świetny:-) Zasnął po 18, obudził się sam (ja mu już przygotowałam kąpiel bo późno już), pouśmiechał się, wykąpał i zjadł i śpi dalej:-)
-
Zasnął :-)
-
Fajnie tu z Wami dziewczyny pogadać o babskich problemach i nie tylko, chociaż dzisiaj wyjątkowa cisza:-)
-
Może w końcu dokończę bigos;-)
-
Odlatuje w leżaczku:-)
-
Nie służymu to mleczko Julietta najwidoczniej, ale na jakie zmienić to inne dziewczyny raczej ci pomogą. Moj Oskarek swoje pije chętnie naszczęście;-) Ja w ten upał przystawiam go częściej, ale dla niego to jak napój a nie posiłek hi hi hi. Uśmieh dziecka przy cycusiu bezcenneeeeeeeeeee;-)
-
U naso też upał straszny, mały właśnie zjadł i może zaśnie, a mama może posprząta;-)
-
Nie wzięłam go odrazu bo pisałam z Wami i znowu zasypia, ale pewnie nie nadługo bo głód o sobie da znać:-)
-
Szczepionka u nas podobnie i już sie zasuszyła. Mój Oskarek też z tatą wstqje bo po mamy mleczku głodny jak nie wiem co, potem drzemka, a teraz mleczko ona spacerozakupy znowu:-)
-
Witam z rana jako pierwsza:-)Emilka to ja pisałam o prasowaniu:-) Też nie cierpię prasowania, ale sie jakoś zmobilizowałam i dałam czadu do 23. Dzisiaj u nas ostatni dzień pogody i ma lać niestety. Mały zasnął a ja kawka, a potem mnóstwo roboty i jakzwykle zakupy i spacer. Jutro urodzinki w domu a za tydzień chrzciny;-)
-
Widzę, że nastała cisza, ja będę stękać rano, ale chwilowo będę miała spokój z prasowaniem. To pa pa do jutra. Dobrej nocki wszystkim mamusiom:-)
-
Hi hi hi Esti faceci tak mają, mój pewnie też by nie zauważył. Ja mam właśnie przerwę w prasowaniu, wpadłam w trans i muszę to szybko wykorzystać:-)
-
X sukienki śliczne tylko nie wiem czy nie za sexi do koScioła. Sama bym sobie taką sprawiła, ale niez tym brzuszyskiem:-)
-
Mój maluszek śpi a ja zabieram się za prasowanie;-)
-
Co roku z dzieciakami jezdzimy na wczasy ni i czasami po górach chodzimy, a teraz taka posucha:-)
-
Któraś tak ma może?;-)
-
Wiecie co mnie dobija, ta masa obowiązkow pranie, sprzatanie itp Ja to najlepiej bym spacerowała z małym i się nim zajmowała w domku, no i oczywiscie moja dwójką już raczej samodzielną;-) Chyba wczasów mi brakuje:-) Taka wczasowa pogoda dzisiaj;-)
-
Julietta zazdroszczę cierliwości, mnie jej brakuje zwłaszcza jak słyszę mamo a on.. mamo a ona...;-)
-
Karmię na ręce Julietta i staram sie, żeby głowa była wysoko:-) Nic mnie tak nie przeraża jak zakrztuszenie. I staram sie zawsze odbijać:-)