Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

EdZiA:)

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez EdZiA:)

  1. str 571-przepisy Lisabel- pycha!!! :)
  2. Ten przepis wrzuciła jak się nie mylę Lisabel: Kotlety z piersi kurczaka faszerowane warzywami pierś kurczaka 1 marchewka 1 pietruszka pieprz, sól margaryna Pierś oczyścić, podzielić na kotlety, rozbić tłuczkiem przez woreczek foliowy. Posolić, popieprzyć. Marchewkę i pietruszkę zetrzeć na tarce, wymieszać, doprawić solą pieprzem ( ja dodałam jeszcze trochę ziarenek smaku). Farsz nakładać na kotlet (dużo farszu), zawijać (taki rulonik, nie ma być szczelny), gotowy rulonik zawinąć w folię aluminową dodając do środka odrobinę margaryny. Piec w piekarniku ok 25 min temp 200 stopni. Raz zamiast tego farszu zrobiłam zawijasy z szynki i sera żółtego, też było dobre, ale zdecydowanie bardziej suche - musi być jakaś surówka do tego. Co do butli- mam TT i LOVI-TT jest antykolkowa, a Lovi ma smoczek antykolkowy. U nas lepiej sprawdza się Lovi- synek łapie głęboko smoczek, przez co nie ma problemu z sutkami. Jak dałam mu mleko w TT to nie wiedział jak się zabrać i później przy cycu dziubek za słabo otwierał(przez co miałam rany) Słyszałam,ze dr browna są fajne-ale nie próbowaliśmy... Co do karuzelki to świetny efekt jest jak jest całkowicie ciemno, ale przy takim małym dzieciątku lampka dodatkowa świeci 24/h, więc efekt... hmm
  3. Nad bujaczkiem się zastanowię... Co do wody morskiej- używać 1-2xdziennie bo dobrze nawilża - pani dr podczas wizyty nam poradziła... my używamy z firmy frida Mój mąż zrobił filet z kurczaka panierowany marchwią i pietruszką-PYCHA!!! =-przepis oczywiście z naszego forum:)
  4. Ta małpa spada gwałtownie, nie wiem czy dziecku spodobałoby się to... Jeśli o mnie chodzi- pierwsza jest fajniejsza..
  5. Milea- my mamy taką- http://www.youtube.com/watch?v=yMkXv4pc1LA&feature=related , ale te co pokazałaś są również bardzo fajne:) Oprócz mojego mleka nie podaję żadnych herbatek, ani wody- położna mówiła, ze nie ma takiej potrzeby, ale wiadomo każdy robi wg.swoich przekonań.. A powiedzcie mi do czego służy taki leżaczek? Do usypiania?
  6. U mnie położna była 2x i pytała, czy przyjeżdżać jeszcze ... stwierdziłam , że nie ma potrzeby... Szymusia kąpiemy w emolium bez dodatku innych rzeczy... Tylko przed kąpielą smarujemy go delikatnie oliwką do masażu:) strasznie to lubi nasz pieszczoch i pielęgniarka w szpitalu nam tak radziła:) Do włosów nie powinno się używać już niczego innego- włoski mają być troszkę natłuszczone -mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia ciemieniuchy...
  7. Dziewczynki mam pytanie- wczoraj o 22.00 ściągnęłam 50ml pokarmu, wstawiłam do lodówki. Dziś o 11.00 wyciągnęłam, podgrzałam i pojechaliśmy do okulisty-synek zaś usnął i jeszcze śpi. Pokarm mam w butelce w termoopakowaniu. Czy mogę je ponownie podgrzać? Czy muszę je wylać...
  8. tegosia- u nas wyszło , że synek ma dobry słuch...
  9. tojah- najlepsze jest to, że 3 lekarzy oglądało moje nacięcie, bo 2 tyg. byłam w szpitalu , a pierwszy szew poszedł mi w 1dzień:( Twierdzili, że dziurka się zrośnie, a po 2 tyg. stwierdzili, że wszystko ślicznie wygląda... A jak teraz ma się to zrosnąć? jak to nie jest świeża rana...
  10. Gapp- my kupiliśmy te z biedronki, ale nie wiem jak mam Ci porównać bo używaliśmy tylko oryg.pampersów i właśnie tych dada. Są bardziej sztywne i rzep ciężko się odczepia, ale mały dobrze je znosi(pupa,śliczna różowa). Raz zdarzyło się ,że przeciekły w nocy, ale nie wiem, czy przypadkiem falbanka się nie schowała:P rozm.2 jest jak 1pampersa mniej więcej... A może któraś używała lidlowych? Czytałam pozytywne opinie i jestem ciekawa...
  11. iti-gratuluję i mam nadzieję, że synek będzie teraz ostro przybierał na wadze:) ZUZIA_K-a cóż to za tajemnicze kartki?
  12. jagódka_1984- u nas taka sama awaria, miała miejsce tydzień temu(ale na piecu mieliśmy już 105stopni!) Lisabell- przepisy świetne- już skopiowane:) A co do kąpania na śpiocha- uśmiałam się nieźle:) pati1784- no to dzieciaczka "wystrzeliłaś" wręcz!!! W godzinkę urodzić? szacun... Alka28- idę w czerwcu na wesele do szwagra , więc muszę schudnąć, żeby jakoś wyglądać... ehhh maminka39,5- z chęcią wybrałabym się na zakupy po galerii, ale najbliższą mamy 30km od miasta... a małego nie zostawię na tak długi czas... Dziewczynki, a maliny można jeść? tzn. np dżem? NIe jest przypadkiem silnym alergenem jak truskawki? U mnie został 1 zewnętrzny szew,wewnątrz to mam na pewno masę:(Ale od 3 dni siadam na tyłku!!! hip hip hurra!!! Tylko jak oglądałam bliznę , to w jednym miejscu(tam gdzie puścił szew po kilku godzinach), mam dziurę! Jak opowiadałam mamie, to się śmiała, ze mąż będzie miał możliwość wyboru:P ale jak mąż zobaczył, to nie był zachwycony... A wizyta dopiero za ok. 3 tyg. u gina...
  13. jagódka_1984- u nas taka sama awaria, miała miejsce tydzień temu(ale na piecu mieliśmy już 105stopni!) Lisabell- przepisy świetne- już skopiowane:) A co do kąpania na śpiocha- uśmiałam się nieźle:) pati1784- no to dzieciaczka "wystrzeliłaś" wręcz!!! W godzinkę urodzić? szacun... Alka28- idę w czerwcu na wesele do szwagra , więc muszę schudnąć, żeby jakoś wyglądać... ehhh maminka39,5- z chęcią wybrałabym się na zakupy po galerii, ale najbliższą mamy 30km od miasta... a małego nie zostawię na tak długi czas... Dziewczynki, a maliny można jeść? tzn. np dżem? NIe jest przypadkiem silnym alergenem jak truskawki? U mnie został 1 zewnętrzny szew,wewnątrz to mam na pewno masę:(Ale od 3 dni siadam na tyłku!!! hip hip hurra!!! Tylko jak oglądałam bliznę , to w jednym miejscu(tam gdzie puścił szew po kilku godzinach), mam dziurę! Jak opowiadałam mamie, to się śmiała, ze mąż będzie miał możliwość wyboru:P ale jak mąż zobaczył, to nie był zachwycony... A wizyta dopiero za ok. 3 tyg. u gina...
  14. Hej dziewczynki Załamałam się wczoraj jak stanęłam na wagę- zeszło tylko 9kg, a zostało jeszcze 10!!! Masakra , a już jestem 3 tygodnie po porodzie:( Jem tylko marchew, buraczki, ziemniaki , kurczaka i ryż... Wszystko gotowane lub pieczone w rękawie bez tłuszczu... Jak Wam zeszły tak szybko te kg? Gapp,Kajek- Co do rozstępów- uda mam posiekane na kawałki:( To już chyba depresja:( Smeffetka - mój na szczęście tylko z rodzinką oblewał w dniu narodzin Szymusia...
  15. Hej maminki:) cama, kushion- ogromne gratulacje!!!!- zamknęłyście tabelkę:) Zaraz mąż przywiezie wagę od mamy, bo jeszcze się nie dorobiliśmy własnej:p, ale jeszcze wyglądam jak bambaryłka:( przytyłam w ciąży 18,5kg... Kupiłam rękaw do pieczenia i piekłam udka z ziemniakami i marchewką w ziołach:) pycha i bez tłuszczu:) naleśników boję się jeść, ale może jutro spróbuję. A wczoraj była pani doktor u mojego szkraba i mówiła, że szpinaku nie wolno jeść, bo będą problemy z brzuszkiem i kupkami małego... ooo właśnie mój Szymonek kupkę walnął...później wpadnę jeszcze:)
  16. Agniesilulka- jesteśmy z Wami :* Pamiętaj , że trzeba być dobrej myśli... Pozdrawiamy
  17. Używałam na początku- przyszłą położna i powiedziała że może 100 lat temu używały nasze babcie , a my do tego rodzaju rany i szwów mamy używać lactacyd lub coś podobnego, bo szare mydło wysusza i wtedy ciągną bardzo szwy... Faktycznie po zmianie na lactacyd miałam ogromną ulgę...
  18. Lisabell- dzięki:) spróbuję z tą mąką i rumiankiem... Przez 10 dni brałam czopki przeciwbólowe-butapirazol, bo nie byłabym w stanie się ruszyć... dodatkowo 2xdziennie tantum rosa i prysznic po każdym siku , a nawet częściej... teraz nie biorę przeciwbólowych, ale boli... Również wolałabym rodzić jeszcze raz, niż przeżywać ból po...
  19. Tak , ja również mam rozpuszczalne szwy, więc wiem że się rozpuszczą. Tylko jak byliśmy 2 tyg. w szpitalu, to lekarz mnie badał nie tylko "dowcipnie", ale też przez odbyt(bo mam tam szwy:()
  20. Hej kochane mamusie... Mam problem, o którym było pisane już dawno, ale nie mogę znaleźć:( Mojemu synkowi pękła skórka przy odbycie- smaruję go sudocremem, ale troszkę się martwię czy nie udać się do pediatry... Czy któreś maleństwo miało też coś takiego? Co do szwów- ja mam masakrę- pytałam gina ile mam -powiedział, że ok.40!!! Wiadomo, że również są w środku, ale ja mam szwy również w odbycie:( Siedzieć jeszcze nie mogę, choć to 17 dzień:( Ale już jest dużo lepiej... Na razie nie muszę dokarmiać małego, choć wisi na cycku ciąąąąąąąągle... Jest to męczące jak cholera:P i dobija mnie dieta- nic prawie nie można jeść:( z warzyw tylko marchew i buraki? A np. szpinak? albo smażone naleśniki? monia_aa- smaruj i masuj odbyt oliwką - troszkę pomaga... Zaraz wysyłam zdjęcia mojego Szymonka:)
  21. Hej mamuśki:) Mój synek właśnie śpi... Kochane po jakim czasie idzie się na bilans? Po skończonych 4 tygodniach? Cama- trzymam kciuki!!! Kushion- mi czop wypadł w czasie skurczy-hehe- oby już się ruszyło... maminka39,5- ja jak odciągnęłam to wyszło mi 40ml Ebel- rodziłaś w Lubinie? Jak wspominasz poród i opiekę 'po'? kokosznel- my bierzemy szczepionki 5w1i na rotawirusy. Pneumokoki na razie sobie odpuszczamy:) Znajoma położna tak nam doradziła, a że ufamy jej to tak zrobimy:) Czy mogę prosić o hasło do poczty? pokażę Wam moje cudo:) edyta1909@wp.pl
  22. Hej dziewczynki. Ogromne gratulacje dla nowych mamusiek!!! My dopiero wyszliśmy ze szpitala, więc nie bardzo wiem co u Was słychać, ale stopniowo będę to nadrabiać-obiecuję. Mój synek po żółtaczce dostał infekcji i CRP podniosło się, dlatego tak długo leżeliśmy w szpitalu(2tygodnie):( Miał podawany antybiotyk codziennie- jeszcze jest osłabiony, ale ma wilczy apetyt...Karmię piersią- ogólnie jest cudownie- JESTEM SZCZĘŚLIWA i SPEŁNIONA!!! Apropo apetytu- Szymuś mnie wzywa, ale jeszcze tu zajrzę:) A co z pocztą?
  23. Nie mogę się zalogować na pocztę, więc zdjęć na razie nie dodam- trzymajcie się kochane:) P.S. Szymon - 3680g, 59cm długi (SN)
  24. Hej dziewczynki. Piszę ze szpitala-mam akurat chwilową okazję skorzystać z neta:) ROZPAKOWAŁAM SIĘ 13.01.2012(piątek). O 3:30 dostałam skurczy, poczekałam do 6 rano i zadzwoniłam do gina-skurcze miałam już co 3,4 minuty. Kazał jechać na IP. O 7rano jak dotarłam miałam już 8cm rozwarcia:) Na porodówce szybko szło, oprócz partych skurczy- miałam za długo i nie mogłam urodzić:( Synkowi zaczęło spadać tętno do 65, więc się zmobilizowałam, nacięli mnie konkretnie, lekarz wypchnął maluszka i o 11:05 Szymon był z nami na świecie. Płakałam jak oszalała- najcudowniejsza chwila w życiu!!! Teraz synek niestety ma żółtaczkę, więc jeszcze 3 doby w szpitalu, ale damy radę... Pozdrawiam Was kochane- trzymam kciuki za Was:) P.S. dodaję zdjęcia na pocztę:)
  25. Cama- ja pakowałam się "na oko" . Jak czegoś mi braknie , mąż dowiezie:)Opuchlizna schodzi ci z nóg? Ja mam spuchniętą ciągle lewą nogę(kostka i stopa wygląda jak napompowana rękawiczka)Prawa puchnie pod wieczór , ale schodzi po odpoczynku,lewa zostaje cały czas wielka... A gdzie Cię kuje? Mnie rwie w pachwinie..
×