Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gocha80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Gościu przy wrogim śluzie to chyba nie bardzo macie wyjście.... Ja bym podchodziła. Mi też udało się za 2 razem.
  2. Nikool serdeczne gratulacje!!!! Przeczytałam właśnie Twojego bloga! Trzymam kciuki za szczęśliwe dla Was kolejne 9 miesięcy;)
  3. No, no, no... Rewelacja! Alexis wszystkiego najlepszego;)
  4. Agulek... cudowne wieści! Gratuluję z całego serca i trzymam kciuki za pomyślny przebieg ciąży i szczęśliwe narodziny;)
  5. Kattia dziwne to zalecenie odnośnie d*phastonu. Luteinę bierze się z reguły do momentu uzyskania pewności, że ciąży nie ma. Jeśli po terminie spodziewanej miesiączki test z krwi wychodzi ujemny - odstawia się, jeśli dodatni - lekarz podejmuje decyzję co dalej, często zaleca przyjmowania go nadal. Odstawienie go za wcześniej może mieć właśnie taki skutek, o którym piszesz.
  6. Alla to możesz się już po cichutku cieszyć. Nawet cień cienia na teście ciążowym to dobry znak a co dopiero na 3;) To ja już gratuluję, myślę że beta będzie tylko potwierdzeniem. A teraz życzę duuuuuuuużo spokoju, bo z doświadczenia wiem, że będzie Ci teraz baaaaaaaaardzo potrzebny;) Katia ściskam. Wiem, co czujesz ale za dzień, dwa zbierzesz siły do dalszej walki i w końcu się uda. Wszystkim czekającym na wyniki życzę powodzenia i dużo cierpliwości.
  7. Bachulinek piękna historia;) Nie stresuj się. Wiem, że łatwo mi radzić ale stres na pewno nie pomoże, co najwyżej może zaszkodzić. A brak objawów... spokojnie przyjdą i jeszcze będziesz miała ich dość;) Najważniejsze, że nie ma żadnych "objawów negatywnych", żadnych plamień no i co najważniejsze - że beta pięknie przyrasta. Powinno być wszystko dobrze. Ale przygotuj się, że teraz taki strach będziesz czuła przez najbliższe miesiące... Wiem z doświadczenia;) Od pierwszej wizyty u gin. do kolejnej, na której usłyszeliśmy serduszko modliłam się całymi dniami. Naczytałam się w internecie bzdur nt wielkości pęcherzyka i oczywiście mój był "za mały" wg mnie. Wtedy dr kazał mi się odciąć od komputera. Tak uczyniłam - i mocno wierzyłam, że będzie dobrze. A teraz nasze szczęście ma prawie rok. Trzymam kciuki bachulinko, wierząc, że wszystko będzie dobrze. Tak wiele przeszliście i wasze czekanie i walka musi zostać w końcu wynagrodzone. Za wszystkie dziewczyny czekające na II kreseczki i podchodzące do IUI trzymam mocno kciuki również.
  8. Katiia ja już kiedyś pisałam, że ja jestem właśnie po 2 IUI w jednym cyklu. Jedna na niepękniętym (sobota rano), druga na pękniętym (niedziela rano). W międzyczasie poprawki naturalne;) Nie wiem, co dało efekt w postaci mojej córci, ale jest już z nami prawie rok. Ale tak jak Bahati Ci napisała - monitoring cyklu to podstawa! Trochę dziwne, że na początku cyklu lekarz mówi, że IUI na pewno tego i tego dnia bo kiedy wystąpi owulka, zwłaszcza po wspomagaczach typu CLO nie wie nikt. Nieustająco trzymam kciuki za wszystkie!
  9. My też poprawialiśmy;) I wieczorem - po i następnego dnia rano przed drugą... Nie wiem który "raz zadziałał" - grunt, że zadziałał;)
  10. Nazwęjąhania serdecznie gratuluję:) Musisz się uzbroić w cierpliwość bo teraz będziesz takie stresy przeżywała przez najbliższe kilkadziesiąt tygodni. Człowiek pragnie ujrzeć te wymarzone 2 kreseczki a potem się niestety dopiero nerwówka zaczyna. Nie czytaj i myśl pozytywnie. Na pewno będzie wszystko dobrze:) A beta nie za wysoka bo o ile pamiętam niewiele czasu minęło od IUI. Po 48 h powinna pięknie przyrosnąć;) Alexis chciałam napisać że jesteście wielcy! Super decyzja i trzymam kciuki za szybkie załatwienie formalności. I myślę to, że tu jesteś to wielki skarb dla tego forum. Ja mimo że moje szczęście już ponad pół roczku ma nie mogę jakoś przestać śledzić waszych losów. Trzymam kciuki za wszystkie razem i każdą z osobna. Uda się. Nie wcześniej to później.
  11. Milena zerknęłam do swoich wyników, bo tak mi się wydawało, że u mnie ten stosunek nie był bliski 1:1 (a czytałam że to byłaby idealna sytuacja), Tez się tym przejmowałam strasznie ale zdanie lekarza było podobne do Twojego - nie zawracać sobie tym głowy, wszystko jest ok. A wyniki miałam takie: badani 3 dc: LH - 3,20mUl/ml, FSH - 6,70 mUl/ml. LH/FSH=0,48. Przypomnę, bo udzielałam się tu "wieki temu" ale sentyment pozostał;) Po laparoskopii lekarz stwierdził, że jajnik ma cechy policystyczne. Cykle nieregularne. II IUI - udana. Stymulacja - gonal + pregnyl. 2 inseminacje przeprowadzone w jednym cyklu - jedna na niepękniętym druga na pękniętym pęcherzyku, od owulacji Luteina dopochwowo. Warto wierzyć, że wszystko się uda - bo, że się Wam uda jestem pewna!
  12. Mnie to już pewnie niewiele kto pamięta, bo sporo nowych dziewczyn na forum się pojawiło. Udzielałam się tu dawno temu. Po 2 udanej IUI jestem mamą już prawie 5 miesięcznej córeczki. Ale systematycznie was podczytuję, kibicując po cichu. Bahati ja czułam się dokładnie jak przed @. Bolące piersi, nawet brzuch i straszne rozdrażnienie. 14 dni po Ovitrelle słabiutka kreseczka na teście. A teraz "ta kreseczka" błogo śpi;) Na pewno jest wszystko dobrze. Teścik do szuflady dla potomnych;) Wy się dziś cieszcie na całego a jutro testujcie i czekajcie cierpliwie na bicie serduszka. Aha... I nie czytaj nic w internecie. Ja się tak naczytałam na początku ciąży, że byłam pewna że nic z tego nie będzie. Potem na jakiś czas nałożyłam sobie zakaz wstępu do kompa i uspokoiłam się. Oszczędzaj się. lunede wszystkiego dobrego dla Ciebie i maleństwa. A pozostałym dziewczynom życzę spokoju, dobrego nastawienia i pozytywnych testów;)
  13. Bahati taki wynik.... chyba na prawdę musi dziać się coś dobrego, czego z całego serca życzę... Tobie i wszystkim pozostałym dziewczynom, które na to czekają i pragną z całego serca:) Czekamy na wieści....
  14. No Skarbi myślę, że możemy gratulować już kolejnej szczęśliwej;) Strasznie się cieszę i trzymam kciuki za wysoką Betę:) Za pozostałe kobietki, które czekają na testowanie również:)
  15. Helenka gratuluję:) Dbaj o Was bo to już pewne, że dołączyłaś już i Ty do naszego grona:) Pozostałym dziewczynom życzę dużo cierpliwości i optymizmu. Musi udać się nam wszystkim!
×