klaudyna213

Olcik moja tak reaguje na wszystko, a nawet bez niczego tak sobie zaczyna dzien o 6rano czasem:)

Wczoraj kupilam dzisiaj przyszlo- nosidelko. Super Baske już przypasowalam. O jaka zadowolona bo wszystko widzi, a i fajnie że tak na boku, bo mozna patrzec pod nogi:) hehe Co do chrupek, to Baska najpierw ja memla w buzi, wiec zanim cokolwiek odgryzie dziaslami, to chrupka jest konsystencji obiadku i Baska sobie z tym radzi:)

A moja Baska zajada chrupki, znaczy memla, wiec cala do prania, lacznie z lezaczkiem:) a na twarzy to bedzie skorupa jak podeschnie, wrzucilam na meila filmiki-obejrzyjcie do konca, a zobaczycie jak wesolo mam w domu przez caly dzien:)

No czyli moze wlasnie ta skorka mala meczyla, a teraz już bedzie tylko lepiej

To sa te smoczki trojprzeplywowe czy jakoś tak ja mam w ksztalcie "Y"

Podpatrzylam w reklamie kawy jacobs. Sypie 2lyzeczki kawy rozpuszczalnej, zalewam zimnym mlekiem tak na oko robie wrzucam 5-6kostek lodu 2lyzeczki cukru i to blenderem miksuje lod się kruszy i fajna pianka się robi że spienionego mleka. Do tego slomka i kawa jak w knajpce- bez smietany - bo jakbym tak codziennie że smietana to wole nie myslec ile poszloby w biodra:)

Czopelek Mala kawe chyba nie zaszkodzi, zreszta wiecej w niej mleka i kostek lodu niż kawy. Co to sa 2lyz rozpuszczalnej tyle co nic.

Tosiek zdrowka!

Obiad prawie gotowy, corcia wyspana i nakarmiona, standardowo cos w buzi memla piastki, albo zabawki. No to czas na mrozona kawke:) mleko mam lod jest wiec fo dziela:)

Niunia mój kuzyn do zerowki chodzil jeszcze smaczka sdsal. Pamietam jak wracal do szuflady biegiem (bo tam go chowal) pocycal i już wystarczylo. Aż w koncu ktos mu go wyrzucil. Poplakal pol godz i zapomnial. Moja siostra Fabianowi wziela i nozyczkami obciela, 2 dni z takim obcietym pod poduszka spal, aż zapomnial i wyrzucila mu.

Ja podaje smoczek do spania.inaczej to chyba by mi nie zasnela. Ale jak zasnie to sama wypluwa go.

Dziewczyny tak czytalam o tych guzkach i Basce też wymacalam na prawej piersi- co teraz?

Kitka wiem o czym mowa. Jak moja probuje na chwile posadzic, to zaraz rece wyciaga i do stop się pochyla

Baska po obiadku i po drzemce, (a raczej odwrotnie hehe). Dziś ziemniaczki marchewka z cielencinka. zaraz zaczna się pewnie krzyki, tak się bedzie dobrze bawic:) Co do kapieli to u nas narazie ok, ale wiekszosc czasu to stopki w gorze i też probuje w wannie na boki się przekrecac. Ja już jakis czas mala kapie normalnie w wannie na takiej macie z gabki. Tak u rofdzicow ja kapalam i po ostatnim pobycie u mamy, w wanience się nie dalo. I trzeba było zrezygnowac z wanienki i jak narazie nie narzekamy.

A moze lubi sobie postekac, bo odpowiadaja jej takie dzwieki. Moja to ostatnimi dniami krzyczy, albo raczej drze się, tak glosno, bo jej pasuje tak. Nic zlego jej się nie dzieje, a krzyki sa glosne i wrecz radosne, a Baska uhahana przy tym jak cholera

A i my jestesmy. Dziś znow cora dala pospac do 8! A w nocy obudzila się o 1.45 dalam smoczek żeby się nie rozplakala, poszlam zrobic mleko, przygotowalam wode i zerknelam na mala, a ta spi w najlepsze. Wiec woda do podgrzewacza a mamcia do lozka:) na mleko obudzila się o 4! Wiec jestem wyspana. Baska najedzona, umyta, przebrana, a teraz czas na mnie- kanapka i kawusia:) Malinowa super że się udalo, i gratulujemy kolejnych zabkow. Baska nadal bezzebna

Mozna odmowic szczepienia. Ale gdyby cos to Matka ma obowiazek zapewnic leczenie-co dla mnie logiczne. Jest też obowiazek szczepienia jeżeli jest podejrzenie choroby zakaznej.

A ja na dzisiaj mam już wolne. Baska zasnela:) wiec jakis film sobie obejrzymy o ile jest cos ciekawego w tv

Baska je srednio co 3godz wiec tak jest akuratnie. A w miedzyczasie woda lub herbatka. No corka drzemie to moze by ciacho jakies :)

A ja zmienilam Basce wlasnie rozklad posilkow w ciagu dnia. Podawalam albo obiadek czy zupke. Albo deserek czy owoce. A zaczelam od dziś tak (w nocy mleko 150ml) 8 mleko 150-180ml 11.00-11.30 obiad, 14 mleko 150ml, 17 deserek, 20kaszka z150ml mleka bądź kleik ryzowy z 200ml mleka ( takie sa porcje podane na opakowaniu)

Mamy i ogrod i jeziorko niedaleko, wiec super, niby centrum miasta prawie, a sa fajne miejsca na spacery

My po 2 godzinnym spacerku, a raczej przebywaniu na powietrzu. Bylysmy w ogrodzie botanicznym. Baska spala, mamcia czytala gazete:)a teraz krzyki i piski przy zabawie, a ja pije mrozona kawke mniam:)

Już wiem o czym mowily dziewczyny ktorych dzieci nie lubia wozka- moja od wczoraj nie lezy w wozku bo się drze i podnosi zaraz glowe, wiec już na pollezaco, bo tak się jeszcze da, ale u tak do przodu leci z ta glowa jakby chciala zobaczy nie wiadomo co jeszcze

http://allegro.pl/nowoczesne-krzeselko-do-karmienia-kidsplay-i2363762152.html a ja od tego samego sprzedajacego zamowilam:)

ja również gratuluje i zazdroszcze, bo u nas sie nie zansi zeby Baska przesypiała cale noce.