klaudyna213

Hejka. U nas pojawily się kolki, codziennie jak w zegarku okolo 18 jest ryk. Akurat na 17.15 bylysmy u pediatry wiec wiem na pewno że to kolki. Malej pomaga espumisan wiec jest dobrze, jakoś przetrwamy. W ciagu dnia też nie mam duzo czasu bo albo mala trzeba się zajmowac, albo jak spi to szperam w necie poszukuje umawiam obmawiam planuje- nasza podwojna uroczystosc. Zaplanowalismy na 21kwietnia także niewiele zostalo. Jutro do poradni malzenskiej na spotkanie, obraczki zamowione już:) a jeszcze tyle przed nami. Pozdrawiam i zdrowka dla maluszkow

my tez byłysmy, słonko świeciło wiec fajnie aczkolwiek mrozno. ale takie powietrze tez zdrowe jest. polozna mowila ze mozna , ale wtedy krócej np 15min zamiast pol godziny

Sylwia sprobuj moze cieola pieluszke, termoforek, albo chociaż butelke z ciepla woda do brzuszka przykladac, na kolki powinno pomoc

Ewa moja Basia ma takiego wlasnie naczyniaka na lewej powiece i mi pediatra też nic z tym nie kazala robic, że zniknie. No i robi się bledszy wiec jestesmy na dobrej drodze A czy ktorejs puchna nadal stopy? Bo sa dni że mam bardziej spuchniete niż w ciazy

Sylwia z ciemieniucha już lepiej, ale żeby to calkowicie zlikwidowac, to potrwa przez ten bujny wlos Baski:) co do jedzenia to moja też zjada 100-110ml mojego pokarmu i budzi się na jedzenie co 2,5-3godz, na noc daje jej butle mm 110ml i potrafi nawet 5-6 godz spac.

Hej Ewa, my mamy lozeczko w sypialni, mala nakarmiona, przebrana jest wkladana do lozeczka i przykrywam ja rozlozonym rozkiem, taka ma mala kolderke, bo ta lozeczkowa to za duza mi się wydaje. Temp 22 st i mala przewaznie się odkryje;) Sylwia i jak tam Mala? Faktycznie lepiej?

Moja Basia ma i tradzik, cala buzke i szyje, i ciemieniucha ja dopadla, także walczymy.

A tak z innej beczki, jakie owoce jeci? Bo mi już jablka i banany uszami wychodza:/ a jakies owoce jesc trzeba.

A tak z innej beczki, jakie owoce jeci? Bo mi już jablka i banany uszami wychodza:/ a jakies owoce jesc trzeba.

No wlasnie wyczesuje takim grzebyszkiem z zaokraglonymi zabkami. Kazalam kupic w aptece olejuszke, bo to podobno pomaga. Znajoma siostry polecila. Zobaczymy, przez ta bujna czuprynke moze być ciezko

Hej Ktoras z Was ostatnio wspomniala cos na temat ciemieniuchy. Moja Basie wlasnie dopadla:/ Przed kapiela smaruje jej glowe oliwka, myje glowke a pozniej wyczesuje te luski, ale to tylko doraznie, macie cos sprawdzonego? Bo z bujnym wlosem mojej corci to trzeba cos konkretnego

Ewa Pisalam już titaj że zaczelam odciagac z jednej piersi bo mialam poraniona i podawalam z butelki , a z drugiej mala ssala. Ale szybko się oduczyla ssac piers, strasznie się denerwowala przy jedzeniu, plakala, nie umiala schwycic i w efekcie się nie najadala. Wiec odciagam z obu i podaje z butelki, bo jakby nie patrzec, to nadal mleko matki, a to jest najlepsze dla dziecka. A nie odciagam duzo. Odciagalam po 90i100ml z obu, teraz do 120ml bo mala ma apwtyt wiekszy:)

No ja wlasnie nie mam ani goraczki ani drgawek tylko takie klucia wlasnie.

Hejka. Ja mam dokladnie taki sam wzek jak ewa, tylko nie wiem czy dokladnie taki sam,bo Ewa pisala że lekki ma, a mój cholernie ciezki, sama go nie zniose z 2 pietra. Mam problem z bolem piersi, otoz bola mnie tak, jakby mi ktos szpilki wbijal, i tak się zastanawiam bo boli mnie jak mam pelne i przez jakis czas po odciagnieciu, i nie wiem czy to mi pokarm nachodzi czy cos gorszego się dzieje.

Jestesmy po usg. Mala ma prawe bioderko mniej wyksztalcone niż lewe. Zalecenia: podwojne pieluszkowanie, ukladanie na brzuszku "na zabke" i noszenie na zmiane raz na jednym raz na drugim ramieniu. I za4 tug do kontroli, gdy się nie poprawi no to wtedy konkretniejsze "leczenie"

To wyzej to ja- starego pseudonimu uzylam

Ja podaje malej jutro konczy 4 tyg- 90-100ml

Ania Moja mala dokladnie tak samo, prezy się i wygina, pediatra kazala podawac Biogaie to na uklad pokarmowy jest i podaje 5 kropli na dobe i tak jakby lepiej jest.

Moja corcia krotka byla jak się urodzila bo tylko 54cm wiec jeszcze się miesci. Mam jeszcze paczke cala i zamierzam też na 2 przejsc, no chyba że bedzie się topic w tych pieluchach:) Ale generalnie nie jest źle. Jeśli zasnie o 21-22 to budzi się okolo 2-3 i pozniej kolo 6 wiec mamcia troche pospi. W sobote miala gorszy dzien ciagle plakala i na zmiane z tatusiem ja zesmy nosili na rekach, aż w koncu polozylam ja w lezaczku wlaczylam wibracje i mala poszla spac. Polubila lezaczek, dziś już też 2 godz w nim spi. Wiec ja cos mogę w domu porobic, chociaż nie wiele, bo na polozna czekam wiec za gruntowne porzadki nie bardzo mam jak się zabrac. A tak z innej beczki, co macie na obiad dzisiaj?

U nas pieluszki 1 nadal. Co do kupek to moja mala się prezy strasznie i placze, ale kupki codziennie conajmniej4. Pediatra kazala podawac bioGaje, i jest już troche lepiej. A my usg bioderek mamy w srode. Dostalam skierowanie, ale w kazdej mowia że nie maja kontraktu z nfz żeby czekac do lutego, wiec zapisalam się prywatnie

No wlasnie u nas 3 dzien się zdarza że popoludniowe drzemki malej koncza się placzem. Fajnie slodko sobie spi i nagle taki przerazajacy placz, jakby się jej conajmniej koszmar z ulicy wiazow przysnil. Ale wystarczy że się ja przytuli i zaraz spi dalej.

Hej Moja linia już prawie nie widoczna, ale rozstepy masakra-tak mi wywalilo na brzuchu w 9 miesiacu że szok. No i brodawka prawa masakra, mialam peknieta, a odciagam pokarm laktatorem, i mi się nie moze zagoic, mimo że smaruje i mascia, albo mlekiem i nic. Wyglada koszmarnie:/

No wlasnie wczoraj bylam u pediatry, ale kilka miala tych krostek, to terz spowodowane tym że tak lugo po terminie urodzona, dr mowila że nic nie trzeba z tym robic, ale dziś ja tak wysypalo tymi krostkami wiec pytam was co wy na ten temat wiecie. Moja Mala też sobie przybrala. Ur się miala 3360g, jak wychodzilysmy że szpitala to miala 3160g, a wczoraj już 3860g.

No wlasnie moja też ma ten tradzik i nie kazali nic z tym robic ale coraz wiecej wyskakuje tych krostek

Co do proszkow i plynow, ja czesc rzeczy wypralam w plynie do prania jelp a czesc w proszku dzidzius, moja mala toleruje oba:) A czy wasze dzieciaczki maja takie biale krostki- tzw tradzik niemowlecy?