klaudyna213

No ja mam 2 paczki po 10szt i zwykle duze podpaski 10szt. Zawsze mozesz swojego do apteki poslac

Oj fatalnie się czuje glowa peka i niedobrze mi, jakoś tak duszno masakra.

Oj cos mnie 2 razy wpisalo

Niunia dobrze że wszystko ok. Trzymaj się dzielnie. Co do dzwigania zakupow i chodzenia- ja przemeblowalam mieszkanie i nic się nie ruszylo także nie wiem czy to podziala

Niunia dobrze że wszystko ok. Trzymaj się dzielnie. Co do dzwigania zakupow i chodzenia- ja przemeblowalam mieszkanie i nic się nie ruszylo także nie wiem czy to podziala

No pewnie i rodza. To czekamy na wiesci. Ja znow mam to co wczoraj czyli wycieczki do toalety. Chyba stresuje się tym że to już blisko hehe:)

Spoko Aniu polecam się na przyszlosc:) Ciekawa jestem co tam u dziewczyn ktore tak nagle zamilkly.

Anka ale ta kielbase bedziesz podsmazac i gotowac z ta kapucha wiec nie ma problemu żeby znow zamrozic. Moja mama jak kupuje schab np to caly mrozi, pozniej rozmraza robi kotlety smazy i pozniej sobie porcjuje i mrozi. I jakoś nikt nie zachorowal:) spoko po tzw obrobce cieplnej mozna.

A bigos to ja już mam zrobiony:) 4 woreczki w zamrazalniku-i czekaja aż urodze co by mój z glodu nie padl:)

A ja mialam jeszcze posprzatac, ale jakoś tak slabo się czuje. Glowa mnie boli, wszystko z rak mi leci i spac mi się chcę a wstalam 3 godz temu

No to czekamy na dobre wiadomosci:)

Kobiecie w ciazy wypada:) wiec się nie martw. A ciekawe co tam u Bernadety- nie fajnie się czula wieczorem, dziś jeszcze tu nie zajrzala, ma się cos na rzeczy czy jak?

Anka narazie to ja mam czas na relaks;) obiad zaczne robic tak kolo 15. Mysle nad zapiekanka ziemniaczana. Pol godz roboty pol godz zapiekania, syta i smaczna mój na pewno bedzie zadowolony- bo lubi takie wynalazki

No dokladnie Anka dokladnie 10go

No moze Niunia bedzie nastepna rozpakowana mamusia- a my Sylwia chyba faktycznie w ta pelnie urodzimy:):):) hihi

Niunia No to mocno trzymamy kciuki!

Kawa jest pobudzajaca- moja wczoraj od 21do polnocy taki dala wystep że szok- tu nozka tam tylek to znow cos trafilo mnie w watrobe:) ale mile uczucie;)

A ja strajkuje dzisiaj i nie robir nic! Niby spalam a się nie wyspalam,(a wlasnie snilo mi się że mi wody odeszly-za kazdym razem jak wstawalam szukalam plamy na przescieradle:) )niby tyle mialam zrobic, a wstawilam pranie i mi przeszla ochota na prace. Także coz, siedze pije kawe tylko obiad jakis bedzie trzeba wymyslec- moze jakas domowe pizze, albo zapiekanke ziemniaczana- do 17 mam czas wiec cos wymysle. Ania Przykro mi z powodu Babci Meza :( ja boje się o swoja babcie (mame mamy) ostatnio kiepsko się czuje, a mowi że czeka na prawnuczke, bo prawnuka już ma- no i boje się że jak się doczeka, to już moze dlugo nie pozyc:( ale jestem dobrej mysli. Sylwia A jak dziś Twoja mala- nadal taka ruchliwa?

Melduje się i ja! Noc jako tako że 3 razy wstawalam, ale zanim zasnelam to musialam do toalety że r razy- masakra jakas. Do tego nogi mi w nocy jakoś tak cierpna i pozycje trzeba zmieniac często, ale z boku na bok ciezko się przewrocic bo tu i tam boli, wiec troche to trwa, no to się Krzysztof za kazdym razem budzi, bo mysli że się cos dzieje- biedny się nie wysypia:/ No nic trzeba się ogarnac, sniadanko zrobic, i zaczac dzialac.

No. Niestety ale na taka ewentualnosc trzeba się przygotowac, prtzynajmniej te ktore zamierzaja rodzic SN no coz to powodzenia nam zycze

No mnie plecy też bola, ale cos czuje że tak już bedzie do konca;/

Niunia Niestety jedyne co mozemy zrobic to i tak czekanie. Ale w porownaniu z tym co za nami, to zostalo zaledwie kilka dni- najdluzszych:/

A ja 28go mam wizyte. Najgorsze i tak bedzie wytrzymac weekend i caly poniedzialek, bo wizyta dopiero na 20.30 bede się stresowac i martwic, no ale takie zycie:)

A ja wzielam prysznic, ulozylam wlosy, nie wiem po co, skoro zaraz pojde spac i fryzura przyklapnie, ale mój się smieje że się już na porodowke szykuje- kto wie co w nocy się wydarzy:)

No to moja bedzie miec okolo 4kg w takim razie. Najwazniejsze żeby Maluchy zdrowe byly:)