klaudyna213

Ja w sobote zaczynam 38tydz no to moze faktycznie jeszcze w tym tygodniu:)

Niunia Ja mam nadzieje że Basia okaze się Basia (2lekarzy na 3 roznych sprzetach w 20,21 i 28 tyg widzialo dziewczynke) ja cala ciaze też czuje że dziewczynka a już 2 razy snilo mi się chlopiec raz na usg a raz tak widzialam jakbym w brzuchu razem z nim byla - dziwne

Bernadeta i dobrze-cieszymy się i dziekujemy za komplement;) Ja że szpitala nawet bede pisac, bo co w szpitalu robic?;) a tak serio tto mój się smieje że "ta komorka do rak się przykleila a z grudniowkami to ja się bede nawet na porodowce kontaktowac" hihi:)

Mój szpital jest po remoncie, 2 lata temu moja siostra rodzila i wypas tam jest. Moja mala glowa w dol, szyjka krotka i miekka, ale poza tym. I bolami plecow i miednicy nic die nie fziej wiec czekamy

Tosienka No to bedziesz kolejna na liscie rozpakowanych Eeeee :'( zazdrosze. Ja dopiero za tydz w poniedzialek wizyte mam

Ja obstawiam, że Ewcia już moze w szpitalu jest, albo już urodzila:) w sumie jej termin to lada dzien prawie że. Niby cc miala miec, ale kto wie, moze cos zaczelo się dziac i już po wszystkim:)

Ja również GRATULUJE!!!! I zazdrosze że już mozesz przytulic swoje Malenstwo

Mój serniczek jeszcze jest, ale jutro sladu nie bedzie po nim:) mój dziś do dentysty, wiec obiadu nie ma, bedzie obfitsza kolacja:) a ja sobie co rusz podjadam wiec dobrze jest:)

Fajnie fajnie. Milo że faceci też się przejmuja. W koncu same nie zmajstrowalysmy wiec i nerwy obawy i radosci dzielimy oboje:)

Co do takich majtek, to ja mam. Ale nie kupowalam specjalnie teraz. Kiedys na jakies wesele żeby ukryc faldki kupilam czarne i biale, wiec mam, ale nie powiem, żeby jakies specjalnie wygodne byly

Na dzien dzisiejszy ja tez jestem nastawiona na to że bede sama. Mój tak się denerwuje jak mnie cos boli, że aż się smialam wczoraj że jak się zacznie, to ja na porodowce a on z nerwow w toalecie :)

Prze$eblowanie już skonczylam. Teraz do porodu nic nie mam do roboty. A mój to chociaż do piwnicy poznosi co trzeba. Ja też swojego nie namawiam, tymbardziej że wiem że nie znosi szpitali wiec jak dla niego sam fakt odwiedzania nas w szpitalu to już duzo bedzie. A co do oplat za porod rodzinny- nieby nie mozna pobierac oplat, ale znalezli jakas luke i że to niby nie za porod ale za stroj ochronny się placi, za miejsce dla ojca dziecka itd. Oto Polska wlasnie

No druga czesc przemeblowania za mna:) pewnie mi się za to oberwie, ale jak doprosic się nie mozna, to samemu trzeba zrobic i proste:) jeszcze tylko kilka rzeczy do piwnicy i elegancko:)

W tym ktory jest najblizej mnie, i ma ten oddzial neonatologiczny koszt 150zl nawet na tej liscie rzeczy do szpitala jest jak byk napisane 150zl. W Poznaniu jest 1 szpital w ktorym jest za darmo, ale jakby cos się dzialo, to Mala i tak by do tego gdzie bede rodzic przewozili. Wiec wole nie ryzykowac. Co prawda mój jeszcze nie zdecydowany czy chcę że mna rodzic

A jak u Was w szpitalach wyglada porod rodzinny- znaczy koszt takowego, bo niby to darmowe, a u mnie 150zl trzeba placic

Moja mama obstawia jeszcze listopad, starsza siostra poczatek grudnia a mlodsza 28listopadijej urodziny:) no nic zobaczymy. Ja jeszcze ten tydzien gora weekend;) no nic zobaczymy zobaczymy. Brzuch mi się obnizyl, bo Malej nie czuje już aż tak wysoko wiec kto wie. A moze Ewka już rodzi. Miala termin poczatkiem grudnia- to 2 tyg zostaly do terminu

Najwiecej porodow bedzie 10grudnia-bo pelnia ksiezyca:):):) także do 19 już bedzie luzik:)

Dziekuje Sylwia;) Co do szpitali fakt zdazaja się przepelnienia, ale watpie żeby matke z nowonarodzonym dzieckiem polozyli na korytarzu. Przeciez tyle mowia i pisza żeby z takim malym nie wychodzic do zatloczonych miejsc bo zarazki itd. A wiadomo, że na korytarzu multum ludzi się przewija, wiec watpie żeby skazali na takie ryzyko.

Jestem wrocilam. Poszlam po ziemniaki weszlam jeszcze to tu, to tam,kupilam mieso poporcjowalam i do zamrazarki, jak zaniemoge, to wszystkiego pelno już jest:) Co do herbaty Ja nigdzie nie mogę dostac. W typowo herbacianym bylam, w kilku aptekach, ale sama nie wybiore się do centrum, do zielarskiego, bo jakoś się boje że się zacznie:) ale mam jakas malinowa gdzie niby 5% lisci jest. No nic moze siostra wpadnie w tyg to podjedzie że mna, albo powiem żeby kupila mi, bo jak mowie wole się nie oddalac od domu. Co do wozka To ja też jakis taki jasniejszy bym chyba wybrala. Teraz kawka telenowela, a pozniej porzadki:)

Za 6 tyg to ja już na pewno bede po wszystkim;) Barszcz czerwony- Sylwia ja przez ostatnie 2miesiace to non stop w sobote gotowalam wielki garnek, czyli kociolek jak dla naszej dwojki:) No nic kat wymierzony, szafka się zmiesci:) ale najpierw do sklepu a pozniej się zabiore za porzadki

A ja podejrzewam, że teraz to już tylko bedziemy jeczyc i narzekac, ale grudzień już blisko wiec nie bedzie tak tragicznie:) ja zamierzam jeszcze troche poprzestawiac meble i odkurzyc, poki mój w pracy jest:)

A to w sumie ok bo myslalam że jestem w tym osamotniona:):):) A ja nie biore zadnych rozkurczowych. Nic mi nie było wiec lekarza nie pytalam, a teraz mam te skurcze takie okresowe, ale "w te dni" to ja się zwijalam z bolu i nawet nospa nie pomagala, a to co teraz mam to pikus w porownaniu z tym co mialam co miesiac. Ale obawiam się tych boli krzyzowych, bo plecy to mnie już od tygodnia bola non stop czy siedze czy leze czy stoje to nie ma znaczenia

Witam i ja. Nadal się tocze, ale w nocy to myslalam że bedzie yrzeba pojechac na izbe przyjec. Plecy bolaly tak że ruszyc się nie dalo. Jak już wstakam z lozka, to ok, ale problem żeby się polozyc spowrotem, do tego bole spojenia lonowego i te takie "okresowe"i tak noc beznadziejna. Do tego takie wrazenie mialam że Mala slabo się rusza i pol nocy liczylam ruchy, ale nawet ponad 10 na godz wiec wszystko wporzadku, wiec to chyba mi już odbija Milego dnia zycze. Asiu trzymam kciuki za Ciebie i za Malutka, co by szybko, sprawnie i bez bolu było;*

Oj tak. Ja też już bym chciala miec porod za soba, no ale narazie doszukuje się oznak i czekam.

Dzięki za pocieszenie-ale generalnie to ja nie zwatpilam, tylko z kazdym dniem zastanawiam się czy to nie dzisiaj.