klaudyna213

No ja też tak mysle, ale moja siostra już nie koniecznie, ale mniejsza o nia. Zdecydowalam się też na tansze kosmetyki nivea nie johnson nie te oilatum itd., jeżeli nie beda uczulac to ok, a jeżeli beda, to bedziemy szukac innych

Dlatego ja haggisy na poczatek że wzgledu na pepek, a pozniej z rossmana, bo tu w okolicy swojego zamieszkania nie znalazlam tych dada takich malych.

No wiec wlasnie. Dlatego typowych pampersow wogole nie bralam pod uwage. Pieluszki tak szybko ida, że doszlismy do wniosku, że jeżeli tansze nie beda odparzac malej i wszystko bedzie ok to nie ma sensu wydawac wiecej pieniedzy, skoro i tak w smieci pojda. Wiem wiem co niektorzy by mnie za takie podejscie zrugali.

Ja troche się rozejrzalam ale firmowych Pampersow wogole nie bralam pod uwage. Haggis 3-6kg. 90szt ok 42zl Happy 3-6kg. 82szt ok 42zl Babydream.3-6kg 42szt ok 15zl czyli 84szt 30zl Na poczatek zamierzam te haggis z wycieciem dopóki kikut nie odpadnie tam chyba 30szt czy jakoś tak 16zl

A wlasnie pieluszek jeszcze nie mam. Zdecydowalam się na haggisy new born 2-5kgz wycieciem na pepuszek, sa bardziej oplacalne niż happy. A pozniej jestem za tym żeby kupic w rossmanie te babydream opinie maj dobre i ceny nawet niezle.

Ja kawke wypilam, ale dosiade się i ciacho zjem- rogalika mam:)

Jak ja nie odbieram albo odbieram nie od razu, to też zaraz co się dzieje itd. Oni sa tacy slodcy jak się martwia:)

A to nie zauwazyl:) ale jesien jest wiec jeszcze spadna wiec moze się nie zorientuje:) No moje regale w polowie już się rozeszly:) zrobilam z pol porcji takie mniejsze, wyszly 22sztm kilka mój do pracy wzial po 2 zjedlismy popoludniu do herbatki, dziś siostra zapowiedziala się że wpadnie na rogala, ale to ja wykorzystam do zdjecia i zawieszenia firanek;)

Niunia Ja tu pisalam, mnie w piatek cos takowego się pojawilo, nie wiem czy to czop sluzowy zaczyna się odrywac albo po prostu zwiekszona wydzielina. Trudno wyczuc tak naprawde

Dzien dobry. Ja wlasnie wstaje i czas na jakies sniadanko. Jeżeli chodzi o noc, to poza czestym wstawaniem do wc, strasznie bola mnie plecy:/ poza tym calkiem spoko, nawet się wyspalam. A jeśli chodzi o prasowanie, ja 2 dni. Jednego dnia posciele przescieradelka,pieluchy tetrowe a nastepnego wszystkie ciuchy i do szafy. Bo wiedzialam że jak nie zalatwie tego w ten spospob, to tydz mi zajmie, bo też nie cierpie prasować Milego dnia zycze

Halo! Gdzie się wszystkie podzialy???

Jakas godz temu dzwonila moja siostra, usypiala Malego i sama się zdrzemnela, po czym zadzwonila jak tylko się obudzila, bo snilo jej się że w szpitalu jestem. I z wrazenia zadzwonila z pytaniem jak się czuje:)

Z tego co pamietam to moje marchewkowe też z olejem było. Pelepetka a w necie poszperaj za przepisem, moze cos fajnego znajdziesz

No ja skonczylam wlasnie moje, pozostalo lukrowanie:) przepis na marchewkowe gdzies na pewno mam ale podejrzewam że w starym zeszycie gdzies w kartonie w piwnicy, ale sprawdze to;) a co do grabienia- znam ten bol ja patrze jak tu wykombinowac to malowanie, bo jak ja się nie zabiore to pewnie nikt, a tak to po pracy bedzie trzeba skonczyc jak już polowa sciany bezie wymalowana- i tak mysle jutro zrobic taki myk i zaczac kolo 15 to przyjdzie Krzysztof troche po jeczy na mnie i bedzie musial skonczyc :) hehe

Terax to już nie ma znaczenia bo nawet ludzie golonki na swieta jedza;) a wlasnie ja mam rybke w occie w lodowce:) to sobie musze zjesc:)

Skad ja znam ten stres zwiazany z przekladaniem wizyt. No u mnie malowanie nadal stoi pod wielkim znakiem zapytania- zabralabym się za to, ale wole nie ryzykowac, Krzysztof jak z pracy wraca to już teraz ciemno i obawiam się że jak w ten weekend się za to nie zabierzemy, to już mozemy nie zdazyc:)

Witam się i ja. No ja sniadanko wcinam. I tak w sumie nie wiem co dziś bede robic, chyba nic, miesko na obiad jesr od wczoraj tylko ziemniaczki, barszczyk też jest wiec albo lezenie przed tv do gory brzuchem, albo rogaliki zrobie. Zobaczymy jakie beda moje checi po sniadanku;)

Wiecie co? Moja Krzysinka to chyba jakiegos wysypka zlapala, trudno wyczuc co to jest, mam tylko nadzieje że nic szkodliwego i szybko minie i że mi nic nie bedzie, bo wolalabym Malej nie narazac, ale nie slyszalam żeby jakas epidemia czegos byla w okolicy i tak się zastanawiam teraz co z tym poczac.

A niech się dziewczynie wiedzie, jest dobra w tym co robi wiec powodzenia zycze oby zaszla daleko i cos wiecej po tym programie osiagnela

Ja bym się chyba nie zdecydowala, nawet gdyby to byla jakas zyciowa szansa. Ciaza, a tam jezdzic dojezdzac, proby dlugie stres no wysilek umowmy się taki wystep to meczy i do tego szpilki, jak ja w trampkach chodze i plecy mnie bola a gdzie tu szpilki

A to tak jak moja siostra. Planowali że po slubie i jakoś nie mogli utrafic, ponad 2 lata po slubie dopiero się udalo, a siostrzeniec już 2 lata ma, a tak niedawno się urodzil, druga ciaza obumarla, a by już było dzieciatko chyba koncowka sierpnia:/

Monia dala rade i to jak. Podziwiam ja z tym brzuszkiem.

My chcielismy Malca, ale nic na sile, ot bedzie to bedzi, nie no to dalej bedziemy się starac. No i jest:)

Kiedys na forum pisalam o "dobrych" radach znajomej, ktora nigdy nie byla w ciazy- i wczoraj dzwoni do mnie i pyta czy mnie też bolal brzuch jak bym miala dostac okres, a on nie przychodzil, bo okres jej się spoznia, zrobila 3 testy wyszly pozytywnie i nie wie czy w ciazy jest. No to powiedzialam że jest, i dla pewnosci kazalam jej isc na izbe przyjec. Poszla zrobili jej usg i co? Ciaza! 6tydz. Ja też bylam w 6 jak się dowiedzialam a jestem już w 35- i lada dzien się rozpakuje- zlecialo jak nie wiem. I teraz to już prawie tak jakby maluch byl z nami, bo kopie i znaki daje że jest

Ja mam jeszcze troszke ponad miesiac, ale nawet lekarz stwierdzil że przypuszczenia mojej mamci sa barzdzo prawdopodobne, wiec wtedy to sa tylko 2 tyg