klaudyna213

Ewa ja też jestem za takim rozlozemie$ kg bo oprocz tych 6 ktore przytylam wg tego jeszcze dodatkowe 8 mam tylko nie wiem gdzie:) ale chetnie je zrzuce:D

A jednak troche się pomylilam wklejam tabelke. Z moich 5,5 ktore tu przed momentem wyliczylam tu zrobilo się nawet 14kg wiec nie bedzie tak źle:) Jak rozkładają się kilogramy? Dzidziuś ok. 3-4 kg Macica ok. 1-2 kg Łożysko ok. 1 kg Płyn owodniowy ok. 2 kg Piersi ok. 2 kg Wzrost objętości płynów ustrojowych ok. 3 kg Pozostałe kilogramy są zbędnym tłuszczykiem.

A gdzies widzialam takie podliczenie ciazowych kg. Dziecko to już okolo 3.5 kg, powiekszona macica dodatkowe 0.5kg piersi wypelnione mlekiem kolejny 1kg, lozysko też powyzej 0,5kg do tego wody plodowe, to już 5,5 kg na dzien dobry po porodzie spada

Slodycze? Oj ja się zajadam- codziennie cos:) w poniedzialek mielismy delicje, wczoraj amerykan z cukierni a dziś prince polo xxl :) no i jogurty owocowe ale tego do slodyczy nie zaliczam;)

Co do koszuli do porodu to u mnie w szpiytalu do porodu daja taka szpitalna chyba jakas jednorazowa albo cos, bo na liscie że szpitala koszuli do porodi nie ma,

Ale mam beznadziejny nastroj. Co prawda malo spalam, ale wstalam wczesniej myslalam dluzszy dzien, cos w koncu zrobie, a tu kicha. Niby spac się chcę, polozylam się i mi ochota przeszla, jakoś tak dziwnie się czuje, raz mi zimno, raz goraco, tak mnie jakoś pobolewa brzuch jak na okres, a naczytalam się że to jest jeden z symptomow zblizajacego się porodu i strach się bac normalnie bo jeszcze ponad miesiac przeciez... Moze kawke sobie strzele bo dziś nie pilam moze się polepszy

Co do swiat to jeżeli już to my do moich rodzicowan bo raczej na drugi koniec polski nie bedziemy jechac, no chyba że mamusia podrzuci troche swiatecznego prowiantu i zostaniemy w domu. A co do imienia to my jak tylko zaczelismy mowic i myslec o dziecku wiadome było, że bedzie Basia- klopot z imieniem dla chlopca byl ostaytecznie stanelo na Kubusiu, ale i ma być corcia

Ewa Ciesze się że mogę pomoc;) swego czasu też przeszukalam kilkanascie stron w necie odnosnie pakowania torby, a ta liste znalazlam w jakiejs gazecie chyba w "mamo to ja" jakies 2-3 mies temu

Ewa Co do macierzynskiego, jest jak piszesz placi Ci zaklad pracy jeżeli zatrudnia powyzej 20 osob, a jeżeli o urlop wychowawczy, to pracodawca ci go udziela i oplaca za Ciebie skladki w ZUS, ale zadnych pieniedzy nie dostajesz, chyba że zasilek, ale to zalezne od finansow-malo kto się lapie na te 400 zl. Co do torby coz ja mam prawie wszystko, zostaly mi do kupienia wkladki laktacyjne, ale bylam w szpitalu gdzie zamierzam rodzic i dostalam liste na ktorej praktycznie nie ma nic- tylko potrzebne rzeczy do przyjecia na oddzial, nawet o koszulach nic nie pisza, ale ja mam wszystko, w osobna torbe wrzuce ciuchy dla Malej na wyjscie i dla mnie na wyjscie, co by mi mój Pan do szpitala podrzucil w dniu wypisu, a jak znajde link to wrzuce. Badania zrobilam, i polozna też już sobie zalatwilam;) jak bede już w domu z Dzieciatkiem to mam dzwonic i umowic się na wizyte:)

Hejka No jestem padnieta a wlasnie wstalam:/ jem sniadanko i lece do laboratorium na badanka a pozniej zapisac się do poloznej srodowiskowej żeby już to miec z glowy. Milego dnia

Natalia261985..............26......Wojnicz........34(M)..... ..02-12-2011 Onk3(Magda)...............36......Osiek............34(K). ......02-12-2011 Asia GB.......................29......Opole...........34(K)...... ..02-12-2011 Starbuck80.................31......Warszawa......34(K)... .....04-12-2011 Ewelina_83..................27.......Oświęcim......34(M ).......06-12-2011 Ewa1311....................31.......Puławy..........34(M ).......07-12-2011 nika 29.......................29...Warszawa........34(M)..... .08-12-2011 olcik777.....................26.......Kraków..........27 (K).......09-12-2011 klaudyna213................25.......Poznań..........33(K ).......11-12-2011 Mama FILIPKA(Wiola)....19.......Norwegia........27(M).......11-12 -2011 Dolarka5(Martyna).......23........Łódź.............27(M). .....12.12.2011 TakaBasienka87..........24........śląsk.............27( M)......12.12.2011 Niunia855(Paulina)......26.......Tarnów............34(K) .......12-12-2011 mamazuzki76(Monika)...34.......Świecie...........30(M) ....15-12-2011 elizka_84...................27......Gdańsk............31 (M)........16-12-2011 HASANANA(Sylwia).........32......UK................33(K) ........17-12-2011 pelepetka123(Ania)......28.......Kraków...........33(K). ......18-12-2011 ollakoziol(Olka)............24......Częstochowa....30(K) .......24.12.2011 a co tam(Ania).............28......D-ca...............30(M)...... 29-12-2011 sylwestrowe(Ania)......28........opole...............30(M )......31-12-2011

Mirelllaaaa To akurat nie ja chcialam przepis na lazanki, ale jak masz pod reka, to wrzuc, moze ktoras skorzysta;) A ja postanowilam pospacerowac po mieszkaniu, troche po necie pobuszowac, bo nie mogę spac. Corcia tancuje mi w brzuchu,tatus sobie smacznie pochrapuje, a mamusia podziwia sufit w sypialni, wiec dla rozrywki wpadlam na internet, moze jak zmecze oczy to szybciej zasne:)

Ja w zyciu zgagi nie mialam, ale na pocieszenie dodam że tatus ma:) To jakis taki syndrom nie znam nazwy że przyszly ojciec też odczuwa ciazowe dolegliwosci:)

A ja nie mam zgagi:) a w planach na weekend gotowanie bigosu i golabki- do zamrazalnika i po porodzie dla przyszlego tatusia obiad jak znalazl, bo codziennie chyba nie dam rady gotowac obiadu, a tak to zawszw cos bedzie:)

Witamy witamy i zapraszamy:)

Kolejna dziewczynka:). Ja mam termin 5 dni po Tobie, też corcia-Basia:) a skad jestes?

Sylwia mnie wyprzedzila:)

No macierzynski placi pracodawca do konca umowy a pozniej przekazuja papiery do zus i zus bedzie placil. A pozniej tak wymyslilam zarejestrowac się w up żeby miec ubezpieczenie i troche grosza z zasilku no i z mala w domu, a jak sie trafi to i praca nowa

Pelepetka To mi ulzylo:) dobrze że mój partner zmienil prace jakies pol roku temu. Pracowalismy w jednej firmie, byloby nieciekawie, a tak ma wyzsza pensje, umowe na stale i spokoj. A ja teraz w sumie ciesze się że jestem na L4 a co trzeba korzystac, tymbardziej że finansowo jestem do przodu:)

To się porobilo. Kolezanka wlasnie dzwonila mowila że wszyscy z mojego dzialu dostali wypowiedzeniam o ile mi wiadomo kobiety w ciazy i na macierzynskim nie mozna zwolnic z powodu likwidacji stanowiska, wiec czuje się spokojniejsza, ale pewnosci nie mam. Mam nadzieje tylko że nie beda kombinowac i do konca umowy tj. Do konca roku mnie przetrzymaja. Z tego co wyczytalam to moga tylko zaproponowac mi inne stanowisko albo zwolnic z obowiazku pracy ale musza mi placic. W kazdym razie nie musze się plaszczyc żeby mi przedluzyli umowe skoro wiem że nie ma na to szans.

Jeśli chodzi o lazanki pojecia nie mam ale to w necie sprawdz, tam jest wszystko:) Ewa a co do macierzynskiego, to jeśli masz umowe o prace placi ci pracodawca srednia wynagrodzenia chyba z ostatniego roku, a oni rozliczaja się z zusem przy firmie powyzej 20 osob. A jeśli nie masz umowy albo konczy ci się tak jak mi, to wyplaca ci bezposrednio zus też srednia zgodnie z dokumentacja jaka dosyaje od pracodawcy. Tak mi wytlumaczyla w kadrach

W Polsce wcale nie jest lepiej żeby cos od panstwa dostac to musisz albo się niezle nakombinowac, albo zyc w skrajnej biedzie, to dostaniesz 60zl rodzinnego i 400 zl zasilku na wychowawczym o ile masz prace, bo jeśli nie, no to nawet to ci nie przysluguje.

Ja wazylam 3450g. Generalnie niby dziewczynki mniejsze się rodza, ale to chyba nie ma jakoś znaczenia bo bratanica wazyla 4200g a siostrzeniec tylko 3700g wiec chyba nie ma reguly

Ja bylam w 29 tyg i tam cos nie tak wyszlo z obwodem brzuszka i w 30 tyg bylam w szpitalu na usg i mala byla odpowiednio duza jak na tydz ciazy i wazyla 1498g:) to teraz pewnie. Ponad 2kg jak nic.

Witam i ja:) Co do snu wstalam godz temu jestem po sniadanku i pije kawusie. A ja zauwazylam że nie mogę spac do pozna w nocy jeżeli tylko wypije sobie troche coli (kofeina) kawy mogę wypic 2 i nic, wystarczy pol szklanki coli nie spie do 2 w nocy. A czasem mam takie parcie na cos gazowanego że no nie da się tego zapic czyms innym. Co do porodu, ja już tu kilka razy pisalam że od 36 tyg to już praktycznie kazdego dnia mozemy trafic na porodowke. Ja w piatek mam usg:) się nie mogę doczekac:) jutro ide na badania i wybrac polozna. Bo u nas też trzeba nr i nazwisko poloznej do szpitala zabrac kolezanka mowila bo pytalam jak to jest, bo myslalam że wraca się do domu i dzwoni po nia, ale okazuje się że tak jak tu ktoras pisala (przepraszam nie pamietam ktora- ale chyba Ewelina) po urodzeniu szpital informuje polozna