Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Daisy2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Daisy2

  1. Drugaszanso oszukalam ;-) w 13 dpt miałam 111, przynajmniej tak napisałam w stopce.
  2. Witajcie, my juz po kolejnym usg, maluchy podrosly- Stas wazy 2290 G a Zosia 1350 g, różnica jest spora ale najważniejsze ze Zosia choć troche rośnie bo przy jej wadzie hipotrofia to norma. Xxxx Niunia a co u Was ? Xxxxxx Gosiulak spory juz Twój maluszek, kiedy masz ciecie ? Xxxxxx Rybciu tak bardzo szkoda mi Twojego Stasinka, wydaje mi się ze choroba moze wracać bo nadal nie został dobrze zdiagnozowany, co na to lekarz ? Xxxxxxx Drugaszanso udanej podróży :D Xxxxx A gdzie pozostałe mamusie ?
  3. Witajcie Mamusie, Dziękuję za pamięć o nas :) Dziś koncze 31 tc i jestem po drugiej, ostatniej dawce sterydów na rozwój plucek dzieci. Od dziś też pozwolono mi opuścić łóżko i mam w koncu nogi na poziomie głowy :D a nie wyżej.Zosia co jakiś czas straszy mamę bo pielęgniarki juz 4 razy nie mogły odnaleźć jej tetna. Najgorzej jak jest taka akcja poszukiwawcza o 24 w nocy- potem ze stresu nie mogę ponownie zasnąć.Chcialabym juz urodzić i wiedzieć co nas czeka- niepewność wykańcza całą rodzinę. Xxxxxx Drugaszanso ja nie pomogę, ale bardzo wspolczuje, tak to juz jest z dziećmi ciągle będzie coś czym będziemy się martwic. Xxxxxxx Pozdrawiam mamusie
  4. Witajcie, Rozpoczelam juz 29 tc i czuje sie ciut bezpieczniej :) Moj kolejny cel to skonczyc 30 tc. Wczoraj mialam badanie, szyjka troszke dluzsza- czyli lezenie plackiem oplaca sie :) a poniewaz ona jest juz otwarta czesciowo wiec poleze do konca. Dzieci rosna i waga na wczoraj to: Staś - 1400, Zosieńka- 900. xxxxxxxxx pozdrawiam wszystkie mamusie
  5. Drugaszanso przykro mi :( w takim razie życzę Ci naturalnego cudu :D Xxxxxx Dziewczyny wcale nie jestem dzielna :( bywają dni ze jestem całkowicie zalamana, tym lezeniem, tęsknota za Wojtusiem, niepewnym zakończeniem.... Ale wiem ze dla dobra sprawy muszę wytrwać. Dziś zaczęłam 28 tc- podobno po tym tygodniu bardzo rosną szanse dzieci na przeżycie w przypadku wcześniejszego porodu. Trzymajcie wiec nadal kciuki za nas.
  6. Kasiu sterydow jeszcze mi nie dali ale zamierzaja. W tym szpitalu daja je zazwyczaj /jesli sie uda/ to po 27 tc-czyli juz niedlugo :) Mam nadzieje ze u Ciebie juz wszystko dobrze. xxxxx Gosiulak powinnam wylezec do 34 tc- czyli jeszcze okolo 7 tygodni.....A Ty na kiedy masz termin ? xxxxx pozdrawiam pozostale mamusie
  7. Drugaszanso zaczęłam 27 tc, lekarze mówią żebym wytrzymała do 34 tc- czyli do końca lutego powinnam wyprzeć. xxxx Ewa :D xxxxx Moncia dbaj teraz o siebie i maleństwo.
  8. Drugaszanso ja mysle ze w twiom przypadku test mogl jeszcze nic nie wykazac, bo jest za wczesnie, przeciez Twoje zarodeczki mialy po kilka komoreczek to musialy miec troche wiecej czasu zeby sie rozwinac. Wiec poki @ nie ma szansa jest caly czas :) Ja kciukow jeszcze nie puszczam xxxx A u mnie znowu pogorszenie :( szyjka krotsza i ze stresu wczoraj mialam skurcze...... xxxxx pozdrawiam wszystkie mamusie.
  9. Moncia gratulacje :) xxxxxx Kochane przepraszam ze nie wyslalam Wam zyczen przed swietami :( ale w poniedzialek po poludniu wyszlam do domku i z tej radosci i cieszeniem sie synkiem zupelnie zapomnialam-WYBACZCIE. Ale wiecie ze zycze Wam wszystkim wszystkiego co najlepsze na te mijajace swieta. Moje minely blyskawicznie /minely bo dzis od 12 juz jestem ponownie w szpitalu/ bylo cudownie, tylko teraz znowu strasznie tesknie :( Ale musze przetrwac dla dobra dzieci.
  10. Majaa witaj :) xxxxx Drugaszanso mialam podane dwa zarodki 13 i 14 komorkowy / bez nacinana otoczki/. A Twoje jakie byly ?
  11. Witajcie Mamusie, U mnie juz minal miesiac jak leze w szpitalu....Wojtus odwiedza mnie co kilka dni /przemycany przez meza, bo jest zakaz wprowadzania dzieci do lat 7/ i sa to dla mnie piekne chwile :) synus rosnie jak na drozdzach, oczywiscie biega jak szalony, ciagle wola "am" i tak slodko robi cacy, kosi lapki czy tany tany :) Pytacie co u mnie ? niby niezle /szyjka dluzsza ale bardzo miekka/ ale dalej leze glowa nizej nog, przez co ciagle mam zgage :( co do swiat to jeszcze nie wiem, decyzja zapadnie pewnie w poniedzialek ale jest cien nadziei ze wyjde na swieta a potem wroce i bede lezala juz do konca. xxxxx Drugaszanso ja tez zaciskam piastki :) xxxx Rybciu mozemy pogadac :) xxxxx pozdrawiam pozostale mamusie.
  12. Wojtus dziekuje za zyczenia. Urodziny mial podwojne- pierwsze wczoraj z malutkim torcikiem u mnie na szpitalnym korytarzu a drugie dzis w domu, na tych niestety mnie nie bylo..... ps. ja nadal leze i lekarze mowia ze raczej tak bedzie do konca- czyli zime mam spedzic w szpitalu :( moja kondycja psychiczna raczej marna, straszliwie teskne za Wojtusiem, mezem, domem i jednoczesnie boje sie co mnie czeka dalej.....
  13. Gosiulak wyniki mam miec 21.11. Czekanie mnie wykancza :( Jedno co juz wiem napewno to to że jedno dzieciatko ma wadę serca :(
  14. Goska296 dziekuję :) xxxxx Rybciu no niestety na wyniki jeszcze musze poczekac całe 3 tygodnie :( pytałas o zdrowie drugiego maluszka, otoz na pierwszym usg prenatalnym w 12tc bylo wszystko ok /nt 1.9, nosek na miejscu, serce ok/ a na drugim 6 dni pozniej inny lekarz-specjalista od wad plodu, wykryl niedomykalnosc zastawki trojdzielnej :( Tak czy owak z uwagi na wiek amniopunkcje mialam zrobiona u obu dzieciaczkow. xxxxxxxxxx Nektarynko i ja zaciskam piastki za Was.
  15. Drugaszanso nikt nie mowi o zwiazku tych nieprawidlowosci z ivf. Poprostu tak sie czasem moze zdarzyc :( rowniez bez ivf. Masz racje Wojtus jest tez z zamrozonego zarodka a rozwija sie super a nawet bardzo szybko /biega juz od 10 miesiaca, probuje wychodzic z wanny, sam wchodzi na lozko w sypialni, sniadanka -kanapeczki jada tez sam/. xxxx Gosiulak trzynaj kciuki nadal, za pozytwyne zakonczenie. xxxxxx Vicky dziekuje za podniesienie na duchu :) ps. to była Rybcia i pamietam ze przechodzil przez to samo a wszystko skonczylo sie dobrze, mam wiec nadzieje ze u nas bedzie podobnie a serduszko wyleczymy jak dzidzia sie urodzi.
  16. Witajcie Mamusie, Nie odzywałam sie długo, bo od końca wrzesnia mamy same zmartwienia :( Ale zaczne od poczatku, 24.09 mialam usg prenatalne i wtedy wszystko sie zaczęło....okazało sie że jedno malenstwo jest prawdopodobnie chore na jakas chorobe genetyczna :( jego wyniki były złe NT 4.6 /norma do 2.5mm/, brak widocznej kosci nosowej, niedomykalnosc zastawki trojdzielnej oraz zła budowa serduszka. Zostałam skierowana na kolejne badania do specjalisty znanego w całej Polsce, ktory 6 dni pozniej potwierdzil: niedomykalnosc zastawki, brak kosci nosowej ale NT juz tylko 2.2. Dodatkowo stwierdzil u drugiego malucha rowniez niedomykalnosc zastawki trojdzielnej. Zostałam skierowana na inwazyjne badanie amniopunkcje obu dzieciaczkow.Amnipounkcja odbyla sie przedwczoraj i teraz czekam 4 tygodnie na wyniki badan genetycznych :( Dodatkowo wczoraj dr potwierdzil wade serca u tego bardziej chorego maluszka. Podobno jest to wada ktora operuje sie dziecku w wieku od 6 miesicy, ale to jeszcze bedzie diagnozowal za 2 tygodnie jak maluch podrosnie. Wylalam morze łez, teraz juz nie płacze ale mysli mam tysiace.Czekam na wyniki...............Jakby mało było nieszczesc w pazdzerniku okazało sie że Wojtuś ma przepukline pachwinowe i 22.11 ma miec operacje :( To tyle u nas, nie pisalam bo musialam to wszystko sama przetrawic. A zapomnialam, dowiedzialam sie ze jedno z dzieciatek ktore nosze to chlopiec :) xxxxxxxxxxxxxxx Gosiulak gratuluję synka :) xxxxxxxxxxxxxxxx Nektarynko mnie przy obu udanych transferach tak okolo 6-8 dnia po bolal brzuch jak na @ wiec moze to zagniezdzanie ? xxxxxxxxxxxxxx Rybciu, Drugaszanso dziekuję za pamiec o mnie i wywoływanie :)
  17. Witajcie Mamusie obecne i przyszle :) Podczytuje Was czasami /tylko czasami bo maly Wojtuś nie daje mamie zbyt dużo czasu/ bo i ja ponownie zostane mama- bliżniakow :) xxxxxxxxx Kanapeczko mysle ze jesli nadal to nie bedzie przechodzilo to warto odwiedzic lekarza, ja z Wojtusiem mialam podobnie, wygladalo to jak odparzenia ale potem tez na siusiaku pojawily sie krostki i to mnie zaniepokoilo. Poszlam do lekarza i okazalo sie że zlapal jakies drozdzaki :( lekarz dal masc i przeszlo migiem. ps. a jeszcze kiedys ktos radzil Kulfonikowi na forum ciaza dlugo...cz 1 ze na duze odpazenia dobry jest tormentiol. Ja nie testowalam, ale kto wie ? Kini ekspecie co Ty na to ? xxxxxxxxxxxxx Pozdrawiam Was wszystkie
  18. Dziewczyny dziekuję :) xxxx Drugaszanso trzeba być dobrej mysli, napewno drugi raz bedzie lepszy ;) Pytasz jak Wojtus ? nie ma lekko ;) on z tych dzieciaczków co robią tysiac rzeczy na raz ;) wszedzie go pełno :) Mam nadzieje że bliżniaki beda spokojniejsze ;) xxxxx Rybciu miałam podane dwa zarodeczki, i oba sie przyjęły :) Sto lat dla Stasia :) /Ucałuj go od nas :) ps. moj Wojtus jutro konczy 9 miesiecy.
  19. Drugaszanso jesli masz jeszcze jakies pytania to pytaj :)
  20. Drugaszanso dziekuję :) Podchodziliśmy na cyklu naturalnym, tylko bralam zastrzyk na pekniecie pecherzyka, ale i tak nie pekł :( i powstała torbiel :( Myślalam ze juz cylk stracony ale okazało sie ze z niezbyt duza torbiela tez robia transfery i udało sie :) Aha brałam jeszcze bromergon /bo mam za wysoka prolaktyne/ i encorton /to taki standard przed i po transferze/, no i oczywiscie luteine /czyli progesteron/.Czyżbyś też przymierzała sie do rodzenstwa dla synka ?
  21. Iwi jak Piotruś po operacji ? Caly czas o Was mysle. xxxxxxxx Karolcia powodzenia :) :) Pamietam cie z forum iseminacja :) xxxxxx xxxxxxxx xxxxxxxxxxx Kochane pochwale się, w lipcu wrocilismy do kliniki po mrozaczki i udało się :) ;) :) JESTEM W CIĄŻY. Pisze dopiero dziś bo chciałam być pewna i usłyszeć serduszka /dziś miałam wizytę/ i.......UWAGA !!!!!!! są DWA :) :) :) spodziewamy się BLIŹNIAKÓW. xxxxxx KASIU a jak Twój transfer ? xxxxx Pozdrawiam pozostale mamusie i ich pociechy.
  22. Loniu jeszcze raz ogromne gratulacje :) Napisz co u Was, jesteście juz w domciu ? xxxxxx Rybciu naprawde przezyliscie horror- współczuję. Jak jest diagnoza lekarzy? co bylo przyczyną ? Zycze zdrowka Stasiowi, ucaluj go od nas :) xxxxx A u nas Wojtuś rozwija sie jak szalony ;) ma dopiero niecale 8 miesiecy a juz potrafi na czworakach wejsc po schodach -16 stopni ;-)- wlasnie montujem barierki :) :) :) :) dodatkowo staje przy czym tylko mu sie uda i trzymajac sie robi pare kroczkow- mama nie nadąza za nim :) Zebow brak, o koncze bo juz wstal /a spi w dzien tylko 2x po 40-50 min ;( xxxx pozdrawiam pozostale mamy
  23. Loniu ogromne gratuacje dla Ciebie i całusy dla synka :) Jesteś już MAMĄ !!!!! Mam nadzieję że laktacja ruszyła.Pamietaj taki kilkudniowy maluszek najada sie nawet kilkoma kropelkami siary, bedzie dobrze MUSI. xxxxxxx Kanapeczko teraz czas na Ciebie, oby było szybko i prawie bezboleśnie :)
  24. Loniu ja teraz śmieję się że miałam dwa porody ;) rodziłam naturalnie /bez zadnego znieczulenia/ przez 9 godzin i doszło do rozwarcia 9 cm i skurczy co 1 min ale synus nie chciał wyjść :( i lekarz podjął decyzje o cc min po tym jak zobaczył zielone wody płodowe.Jak sie pożniej okazało była to słuszna decyzja bo mały miał tzw "wysokie proste stanie głowki" czyli po naszemu źle wstawił sie w kanał i nie miał żadnych szans na wyjście tą drogą a po drugie dodatkowo był okrecony pepowiną :(
×