już zadecydowałam i nie zużyje tych dwóch globulek. a pomyliło mi się, bo wzięłam 12, a nie 10 ;)
biore ten priobriotyk i smaruje 2 razy dziennie tym clotrimazolum.
nic nie piecze, nic nie swędzi.
zobaczymy co będzie. a do gina idę dopiero 1 grudnia.
mam pytanie odnośnie drożdżaków.
myśle,że je mam.
ostatnio tak mnie bierze na słodycze, że nie mogę sie opanować, choć ostatnimi czasy jakos nie przepadałam.
w lutym tego roku poszłam do zielarskiego i babce opowiedziałam o moich obiawach i stwierdziła, że mam drożdżaki.
zrobiłam prosty test rano po przebudzeniu trzeba napluć do szklanki z wodą. jeśli zrobi się piana, to jest ok, a jeśli będzie taka zawiesina tzn, że drożdzaki sa. no i miałam. piłam wtedy jakieś okropne ziłóka i mi przeszło.
a teraz chyba wróciło. oprócz tych infekcji, czy grzybów w pochwie mam też na rękach taką dziwną wysypkę/uczulenie, które swędzi i na czole i pod włosami łuszczy mi się skóra.
wczoraj pół forum przeczytałam, co zajęło mi pół nocy i potwierdziły się moje objawy.
dziewczyny co myslicie o jogurtach pić czy nie i czy mogę miód do herbaty stosować. bo są i takie i takie opinie.
a jak jest naprawdę?
pozdrawiak