Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Roksana123411

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Roksana123411

  1. czekamy na reszte dziewczyn, evelajna nagle przestalas pisac odezwij sie na prywatnym
  2. ja tez nie kumam, powiedzcie jak tam cos przeczytac bo mam wyswietlone ze jest ten wątek nasz ale jak klikam na niego nie moge wejść, dziwne
  3. juz sie zarejestrowalam na to forum ale gdzie tam mozna cos napisac????
  4. ja jestem też na tak za prywatnym formu, chociaz jak narazie była tu cisza i spokój pomijając małe incydenty, wiec jak zostaniemy na tym to też ok, zrobilam to badanie moczu wyszlo super wiec cale szczescie ze Dawid jest zdrowy a z budzeniem nocnym raz jest lepiej a raz gorzej trzeba sie przyzwyczaic i juz. super ze Szymonek juz stawia pierwsze kroki, Dawid narazie chodzi przy czym sie da, przy meblach jezdzikach itp. sam chwile postoi, ale dac pare krokow sie boi i siada odrazu, tak ostrożnie narazie podchodzi do tego. moj mąż dzis idzie na świąteczne przyjęcie z pracy, też bym chętnie poszła ale nie mam z kim małego urwisa zostawić i jestem uziemiona. Dawid jest strasznie do mnie przyklejony, ciągle za mna łazi jak mu znikne z pola widzenia to odrazu wyrusza mnie szukac, boje sie ze juz mu tak zostanie i bedzie przez to niesmialy albo bedzie sie bal innych ludzi bo przez wiekszosc czasu tylko mama i mama, Mąż zajmuje sie nim nie za duzo, sporo pracuje po pracy odpoczywa i tak w kółko. w lutym chyba pojedziemy do Polski na troche, chce zeby Dawid poznal rodzine i mial troche rozrywki, plaujemy tez urzadzic tam jego pierwsze urodziny. maz wroci wczesniej, a ja chce zostac przynajmniej 3 tyg, to sobie moj M. poogląda te swoje wszystkie filmy poodwiedza tych swoich kolegow i bedzie myl samochod od rana do wieczora. wkurza mnie czasem ze on ma swoje zycie prace a moje zycie kreci sie tylko wokol dziecka, Nie to ze narzekam bo jestem szczesliwa zajmujac sie Dawidkiem kocham go nad zycie, ale juz nie wiem jak to jest miec czas dla siebie.
  5. ja tez próbowałam blw, ale wiecej z tym klopotu niż pożytku, malo co zjada reszte rozgniata wyciera rączki o wszystko częśc jedzenia ląduje na ubraniu część na podłodze a część nawet na głowie!! banany rzeczywiscie są super żeby je tak na maksa rozcztapać w rączkach :-) Dawidowi wyszly gorne jedynki ale noce zamiast lepsze są duzo gorsze. Zamierzam zrobić mu badanie moczu, moze ma jakąś infekcje i przez to nie moze spać. dzis sie budzil co chwile i płakal, nie mogl spac poprostu, co zasnął to za pół godz. placz!! to juz druga taka noc z kolei, mysle ze cos mu jest bo to nie jest normalne zachowanie. poza tym mało co je i słabo przybiera na wadze, ile teraz powiny dzieci przybierac miesiecznie? bo u niego to waga stoi w miejscu tak od miesiaca moze z 200 g przybyło mu, martwie sie o niego :-( jeszcze z tutejsza służbą zdrowia to trzeba sie samemu o wszystko martwic i szukac w googlach bo lekarze wszystko olewają, np. badanie lab, moczu moge zrobic dopiero w przyszly wtorek, od ręki mają tylko takie testy paskowe, ale nie wiem czy to cos wykaże, a i zeby sie o cos lekarza zapytac trzeba wylożyć 50 euro bo inaczej nawet nie chce gadac,
  6. co tam u Was?? jak dzieciaczki?? grzeczne?? moj nocami troszke daje w kość ale w dzień jest super, grzeczny z chłopczyk z niego i rozbraja mnie często swoim zachowaniem osatnio sie nauczył bić brawo :-)
  7. Nova Dawid tez takie same rozmiary nosi, co do kupki robi ją 2-3 dziennie i tez spi niespokojnie, wiec chyba nie ma to jakiegos wielkiego znaczenia.
  8. ja podaję D i C ale tez nie codzien bo czasem tez zapomne
  9. Oliwka nie tylko Ty masz ciezkie noce un as znow to samo pobudek chyba z 20!!! co do jedzenia u nas jest tak, rano kaszka mleczno ryzowa, potem piers przed spaniem, jak wstanie okolo 13- 13-30 obiad (sama gotuje bo słoiczków nie ruszy :-( !!!) potem jakis owoc, tarte jabłko lub banan potem przed kolejnym spaniem piers, ok 18 jogurt serek lub chleb z masłem i o 20 kaszka i przed spaniem piers. Lena mysle ze mozez spokojnie dawac chlebek, moj ma dopiero 3 ząbki wiec tymi przednimi i tak sie nie rozdrabnia wiec rozgniata dziąsłami. daje tez biały ser żółty ser takie male kawaleczki i dobrze sobie radzi z nimi, z obiadami przerąbane bo musze ciagle wymyslać i cos mu gotowac. najardziej lubi zupke z brokułami, rosół, ziemniaki uwielbia, pietruszke i buraczki tez je. dzis mu robie piers z kurczaka z duszonym jabłkiem + buraczki i ziemniaki. przewaznie gotuje co 2 dzien i jak czegos mam duzo to mroze. ja kupuje normalnie i w markecie i w sklepach, staram sie pewne rzeczy kupowac ekologiczne ale nie zawsze sie da wiec te zwykle tez podaje. nie uchroni sie dziecka przed tym wszystkim, w koncu i tak zacznie jesc wszystko to co my.
  10. ale dzis mielismy noc, Dawid spal od 22 do 5 bez budzenia sie, to jakis cud!!! potem zjadl i pospal do 7 znow troszke popil i wstalismy o 8 wreszcie dal mi odpocząć, ostatnio spal tak jak mial 4 mce. chcialabym zeby juz tak zostało. a jak Wy sie dzis macie???
  11. Lena Dawid mial kaszel po anginie i pomogly syropy wykrztuśne, rozrzedające wydzieline. Podawalam syrop 3 razy dziennie i tak po pol godzinie kladlam malego u siebie na kolanach i oklepywalam plecki od dolu do gory, wazne zeby nie podawac takich syropow po 16 bo jak zacznie dzialac wieczorem to bedzie kaszel meczyl i nie dawal spac. mam nadzieje ze wszystko bedzie ok nie martw sie !!1
  12. Ola masz racje zabawek moze nie byc, nalepiej za mama chodzic :-) moj spi przed poludniem zasypia ok 10.30-11 i spi 1- 1,5 godziny spi tez po poludniu czasem juz o 3 zasypia a czasem po 4 dopiero i spi 1,5-2 godz, zauwazylam ze jak lepiej i dluzej pospi w dzien to i w nocy jest bardziej spokojny i ladnie spi.
  13. wiadomo ze nie ma bezbolesnego rozwiązania (doslownie i w przenośni) ja mialam zz i też szału nie było, na początku ulga a potem pomino znieczulenia znow czulam skurcze chociaz dalo sie je jakos znieść. Jak miałam przec to znow nie czulam skurczów wcale i polozna mi mówiła kiedy mam przec trwało to jakies 20 min wiec w miare poszlo szybko. ja nie jestem obstaje specjalnie ani przy sn ani przy cc, jakby cokolwiek mialoby zagrazac dziecku to zgodzilabym sie odrazu na cc. u mnie przez znieczulenie akcja bardzo sie spowolnila i teraz zaluje ze je wzielam bo potem przez pol dnia nie moglam wstac, ale przy strasznych bolach po 10 godzinach to wtedy bylo najlepsze dla mnie rozwiazanie. czy Wy tez tak macie ze dzieciaki za Wami pelzaja albo raczkuja bez przerwy? moj nie odstepuje mnie na krok, ciagle wstaje i chce chodzic za raczki, bardziej jestem teraz wymeczona niz jak byl mlodszy!!! a tak czekalam zeby zaczal raczkowac :-)teraz czekam az sam bedzie chodzil, moze bedzie łatwiej. Nie mowilam Wam chyba ze Dawid inaczej raczkuje nie zupelnie na czworaka, bo jedna nozke ma troche po pupa, ale doszedl do wprawy i zasuwa jak szalony szczegolnie na panelach. ostatnio placze ciagle na spacerach w wozku, no nie mozna z nim wyjsc bo tak buczu ze trzeba szybko zawracac nie wiem co sie stalo ,o co chodzi??? moze macie jakies pomysly??
  14. ogladacie może ,,Porodówkę" na TLC? to jest właśnie w środy o 20.30 i ostatnio pokazywali właśnie cesarkę, nieciekawie to wygłada, wcale nie tak łatwo dziecko wyciągnąć!!! nie zdecydowałabym sie napewno na cesarke na życzenie. Najlepiej wziac znieczulenie i jest ok
  15. Dawid tez uwielbia piłki, balony itp. Ma taki własnie basen z piłeczkami na początku sie bał tam siedziec teraz czasem tam wchodzi ale nigdzie długo nie zabawi, a piłeczki mozna znalezc wszędzie. Tutaj w centrach handlowych juz sa choinki to naprawde przypominja mi sie zeszle świeta, mimo, jakos tak milo wpominam ciąże. :-)
  16. a moze jakies zdjecia nowe wrzucimy na galeriusa, pewnie juz sie pozmienialy troszke dzieciaczki, ja zaraz wrzuce
  17. Witaj Iza gdzie sie podziewałaś?? http://fotelik.info/
  18. teciowa chetnie pomaga przy malym, a ze widzi go bardzo rzadko to chyba dlatego. dobrze sie nim zajmuje pod tym wzgledem nie narzekam, ale ma duzo inych wurzajacych wad jak to tesciowa
  19. Kamila trzymam kciuki zeby wszystko zNatankiem bylo ok!! co za dziwna ta doktorka, co jedna to lepsza. Smiley Abgr chyba nie o to chodzilo co myslisz ze jak dziecko marudzi to niedojda, tylko ze jak nie ma tych skokow wlasnie to moze niedojda i to tak w zartach :-) bo to co napisala mozna bylo rzeczywiscie dwuznacznie zrozumiec.
  20. coz z tymi dzieciakami ze tak wszystkie jęczą i marudza???? skoro wszystkie tak maja tzn ze to normalne, trzymajcie sie dziewczyny!!
  21. Nova super ze Szymonek zaczal wreszcie jesc!! ciesze sie ze moglam pomoc.;-) tylko teraz dodatkowe zajecie, gotowanie dla maluszka, ja czasem sie glowie co by tu ugotowac, ostatnio zrobilam mu cos w stylu ryby po grecku ale nie byl zachwycony. Wogole ostatnio mniej je nawet kaszki. Zjadal wczesniej ze 2 miseczki a teraz nawet 1 nie dokancza. Na Dawida zachowanie narazie nie narzekam duzo sie juz sam bawi, jest wesoly i bardzo kochany ostatnio piszczy w nieboglosy i gada od rana dadadaaaaa itp. Wiadomo tez czasem pojeczy ale staram sie nie ulegac jak widze ze to tylko jeczenie, chyba ze juz naprawde sie rozjęczy na maxa. Zaczelam szukac pracy czegos na pol etatu, na popoludnia tylko tak zeby maz mogl z nim byc bo konczy prace w miare wczesnie. Uswiadomolilam sobie ze ten najfajniejsze czas kiedy bylam tylko z dzieckiem 24 na dobe i zajmowanie sie nim wypelnialo caly czas juz sie konczy. Szkoda mi tego , ale bedzie nam jednak latwiej jak pojde do pracy, chodzi o dokonczenie domu. Chyba przez to ze moze juz niedlugo pojde do pracy mam wiecej cierpliwosci dla Dawidka jak sobie pomysle ze zostawie go a te pare godzin, juz teraz chce wykorzystac ten czas kiedy jestem z nim jak najlepiej. Jeszcze niedawno mialysmy takie male okruszki a teraz to rozrabiaki
  22. Oliwka mam nadzieje ze nic groznego nie dolega Danielkowi.Podejscie na pogotowiu lekarzy okropne, jak mozna mowic zeby tylko nakarmic dziecko jak ma 40 st goraczki. Za granica to sie niczym nie przejmuja, paracetamol dobry na wszystko. A mamie przetlumacz ze trzeba juz dawac cos do zucia (grudki w zupkach itp.) bo jak sie dziecku spodobaja za bardzo te papki to potem dlugo nie bedzie sobie radzilo z normalym jedzeniem. Kamila zazdroszcze fajnego dzionka, U nas tez wszystko wyglada na to ze niedlugo zacznie sie raczkowanie. Pozycje na czworaka juz ma opanowana moze sie za jakis czas odwazy. Noce dalej nie za bardzo ale chyba juz musze sie przyzwyczaic... wczoraj tak sie maly rozpychal w naszym lozku ze sie strasznie nie wyspalam. Jak go przekladalam do lozeczka to siadal w nim i taki zaspany plakal, wiec znow do naszego lozka!!! zeby poprawic jakosc mojego spania, maz obnizyl lozeczko do poziomu naszego materaca, zdjelismy szczebelki z 1 str zlaczylismy to razem i teraz malego przesuwam do lozeczka, a jak sie budzi klade glowe kolo niego i wie ze spi razem z nami a my mamy wiecej miejsca. :-) dzis moja siostra wrocila do domu do Polski. Smutno mi Dawid bardzo lubil ciocie, zawsze sie cieszyl jak wracala z pracy. Za to za tydzien tesciowa przylatuje na 5 dni, nawet sie ciesze, zawsze babcia troche pomoze.
  23. Nova skąd ja to znam, mam tak samo z tymi nocami chociaz moj maly w dzien je 2 razy kaszke, obiadek, owoce. tez chcialby juz raczkowac opiera sie na raczkach ale boi sie ruszyc do przodu.nauczyl sie wreszcie siadac sam i siada nawet w nocy niestety :-)Tez sie walnal pare razy w łepek i teraz sie boi. Pamietasz Dawid tez jeszcze niedawno nie jadl obiadkow tylko owoce, sloikow nadal nie toleruje wypluwa i zacska buzie ale jak ja cos ugotuje to wcina ladnie i duzo. ja zrobilam tak: Jak jadlam obiad siedzial sobie na kolanach i dawalam mu widelcem ziemniaki z talerza, takie rozgniecione widelcem, potem tak samo buraczki tarte. w koncu zrobilam mu obiad na malym talerzyku, ziemniaki, marchewka, brokul. rozciaplam, dawalam to normalnym widelcem i bylam w szoku jak wcina. Teraz daje rozne rzeczy zupki i takie obiadki, rozgniatam widelcem lub bardzo drobno siekam. Mam jeszcze w zapasie sloiczki kiedys nakupilam,ale chyba juz sie nie przydadza. Spróbuj mu tak zrobic moze sie przekona.
  24. Kamila mam nadzieje ze to nic groznego te wymioty, jak podajesz jakies leki na gardlo to moze od tych lekow?? u nas pare nocy bylo ostatnio lepszych, daje kaszke 1,5 godz przed snem a nie przed samym zasnieciem i to pomoglo. chociaz dzis noc byla znow niespokojna chyba po brokule w zupce :-/ -__
  25. nikt nic nie pisze,gdzie sie podziewacie dziewczyny???
×