alebazi1
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Hej hej Karmel.a dziękuję za konsolidację urlopową, to bardzo miłe, naprawdę:) A ja nadal na urlopie i jest cudownie:D Może nie ma aż tak przerażających upałów, ale jest super. Od dziś zdecydowanie cieplej. Towarzystwo dopisuje, humor także więc nie mogę narzekać. Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku wypoczywająco i gorąco:D Życie jednak może być piękne...
-
Witam wszystkich wakacyjnych:D i nie tylko;) Ja już idę spać, bo łóżeczko mnie wzywa:P Buziaczki dla nocnych marków:D:D:D
-
Powiem Wam, że nie poznaje siebie, ale te wakacje rozpoczęłam od porządków domowych:P Lecz uważam, że świadomość tej pozornej wolności najbardziej mnie do tego zmobilizowała. Bo nie ma to jak "wolnoć Tomku w swoim domku". Jest czas na pracę i wypoczynek wreszcie. Kurcze wakacje to coś fantastycznego :D:D:D
-
I ja też już mogę powiedzieć, że mam upragniony urlop:D Wreszcie nastąpi błogie lenistwo, rozmowy do świtu jak i szerokie kontakty towarzyskie:D "Waaaaakacje wreeeeeszcie są waaaaakacje..." itd itd
-
HEJ HEJ HEJ:) Witam Was bardzo gorąco po dłuższej przerwie, ale życie, moje kręci się w nieco innym wymiarze;) Otwieram oficjalnie wakacje:D Może niezbyt miło,bo jednak matura nie poszła nam tak dobrze jak tego sobie życzyliśmy, ale jednak: http://www.youtube.com/watch?v=1KwAoUoc5P4 Najważniejsze, że troszkę wolnego przed nami. Ja osobiście więcej oddechu w pracy będę miała i za chwilkę też upragniony urlop!!! Ufffff należy się po tak intensywnym roku:D Piszcie proszę co u Was, jakie plany i w ogóle co słychać bo coś cichuteńko na forum się zrobiło:(
-
Dobry wieczór:) Karmelk.a to miałaś późnoporanną "małą czarną", ale czy nie za wcześnie;) Bardzo żałuję, że te niespójne ramy czasowe pokrzyżowały nam plany. Jeszcze do Twojej wypowiedzi w związku z tematem dodam kolejne powiedzenie "co ma wisieć nie utonie" trochę drastyczne ale jakże prawdziwe;) DAMY RADĘ:D SM najserdeczniejsze życzenia dla Twej córki i gorące buziaki. Ja sobie myślę, ze przy takiej okazji każdej mamie też należą się życzenia, a czemu nie?? Za taki trud jaki trzeba włożyć... Tym bardziej, że w naszej sytuacji wychowanie dziecka spada na jednego z rodziców. Wobec tego SM gorące życzenia i dla Ciebie:) Eweline, na dzieci zawsze znajdziemy powód do narzekania;) Jak na razie w połowie jestem już dumna z synusia:D Przyznam, że on sam jest pod wielkim wrażeniem, gdyż mimo wcześniejszego napisania prezentacji przedstawił ją innymi słowami i zdecydowanie ciekawiej. A dla komisji egzaminacyjnej bardzo ważne jest jak uczeń ją opowie. Ja tym nauczycielom jednak współczuje gdy np. podczas jednego dnia wypadnie słuchać przynajmniej tylko 3 takich samych tematów:D Ale chyba wkroczyłam w nieznany Wam temat - to już koniec z tym na dziś;P Ale przeżycie jednak jest i nie da się tego ukryć!!!
-
Dzień dobry, a nawet bardzo dobry:D Ale tu ładnie się zrobiło:) Ktosiu, troszkę pojechałeś z tą 100% zdawalnością młodego, ale jest całkiem dobrze, bo dziś był ustny j. polski i mamy 65%. Ja jestem super zadowolona, naprawdę nie wierzyłam, że te wyniki będą wyższe niż wymagane minimum;) Jeszcze musimy ponad miesiąc zaczekać na efekty pisemnych, ale damy radę. Teraz to jednak będę czekała jak na szpilkach. Przed nami kolejny długi weekend a ja wybieram się na zagraniczne wojaże. Oby tylko pogoda dopisała, bo tak bardzo nie lubię marznąć a to już czerwiec za pasem i ciągle chłodno, a momentami nawet zimno. Rano przed wyjściem z domu na termometrze za oknem było tylko 8 st :( Ponownie zapowiadają upały (jak tydzień temu) ale ja już w to nie uwierzę gdy nie poczuję na własnej skórze:D Karmel.a będziesz "tak blisko mnie", to może uda nam się zorganizować spotkanie:) Mee masz rację, te tarapaty, to Twój ex ma dopiero przed sobą i to jeszcze jakie:D Ale nie żal mi go wcale,sam tego piwa naważył:D Jak to Dżem śpiewa... "W życiu piękne są tylko chwile" prawda Eweline;) i trzeba je chwytać i zamykać w pamięci, aby mogły być zawsze w chwilach zwątpienia i zakradającego się smutku, one przypomną, że te gorsze też są przecież tylko na chwile... Miłego dnia życzę:)
-
WITAM WITAM WITAM:D Zrugana i wezwana stawiam się ze skruszoną minką... Maturę w tym roku mam podwójną, ale jak na razie zaliczony jeden przedmiot (ustny angielski) aż 87% z czego jestem bardzo zadowolona a maturzysta powiedział mi, że to była tylko formalność:D Chyba powinnam w niego bardziej wierzyć;) We czwartek zdajemy ustny język polski. Syn podchodzi do tego egzaminu na wielkim luzie na zasadzie "co ma być, to i tak będzie". A pod koniec czerwca ostateczne wyniki. Przed chwilka zostałam świadkiem wrzasków exa na syna i wyprowadziło mnie to lekko z równowagi... nie wiem jak długo jeszcze można przeżywać przeszłość i do tego reagować na nią tak emocjonalnie??? Pójdę naładować akumulatory na słoneczku, to może trochę mi przejdzie i następnym razem będę miała więcej energii i zapału aby ustosunkować się do Waszych wypowiedzi. A na tą chwilę życzę WSZYSTKIM szalenie miłego dzionka:) PS. Jutro idę na sprawę rozwodową jako świadek, która boleśnie dotknęła mojego życia. A że ja nie nie lubię niesprawiedliwości i kłamstwa więc zdecydowałam się bronić poszkodowanego. Trzymajcie za mnie kciuki, bo to nie będzie łatwa sprawa:(
-
i nie weszły emotikonki:(:(:(:(:(:(
-
MEE samych szczęśliwości dla Ciebie kobieto:D i moc buziaczków Ty już pełnoletnia dziewczynko:D:D:D
-
Witam Was:) U nas wreszcie ferie, droga do pracy teraz jest o połowę czasu krótsza:D No a teraz kilka słów o moich studniówkowych "baletach";) Jak można przypuszczać młodzież wyglądała pięknie. Dziewczyny z szarych myszek przeistoczyły się w księżniczki a chłopcy w prawdziwych dżentelmenów. Układ Poloneza dopracowany w każdym szczególe przez nauczyciela W-F, kobieta włożyła w to chyba całe swoje serce:) Naprawdę byłam bardzo wzruszona patrząc jak te dzieciaki dawały z siebie wszystko,bo przecież to amatorzy. Miło było popatrzeć:) Dziś ostatki, czy ktoś o tym pamiętał????????????
-
A ja nie myślałam dziś o żadnych kaloriach i pałaszowałam te pyszności:D a zakończyłam ogromnym pucharem lodowym z bita śmietaną:P A co, jak szaleć, to szaleć na całego:D Jutro już nie będzie takiej rozpusty;)
-
W sobotę idę na balety:D Tylko że to studniówka syna, ale popatrzę jak młodzież bawi się przy dorosłych:D I co najważniejsze poloneza zobaczę na żywo, bo on cały czas ma próby, do szkoły nie chodzą i próbują, próbują, próbują aż już słuchać nie mogę, bo lekcje przepadają a matura tuż tuż...
-
Konzar, mówią że czas goi rany i tego się trzymajmy... bo to prawda, choć trudno ja teraz przyjąć do świadomości.
-
hahahaha Ktosiu jak ja kiedyś Cię huknę to odechce się Tobie wypisywać takie pierdoły Ty mgr BAMBUSIE :P Karmel.a Ty też wiesz, że mnie nie o taki wizerunek się rozchodziło:D I co, wiosna sobie odeszła:( A ja juz byłam taka pełna nadziei na ciepełko...