alebazi1

Annika, ja Cię mogę po tych pośladkach tylko głaskać:P ale myslałm, że chcesz zdać pozytywnie... lecz skoro nie, to pozostaną same pieszczoty:P A maturka... no cóż .............. będziesz tak spiewała: http://www.youtube.com/watch?v=QVp6whdXAJY i co teraz wolisz ????????????????????????????????????????????????????????

Annika ja dziś dołączam do "kopiących" Ciebie w pośladeczki:D Przed maturą, moja droga, trrudno bedzie Ci usiedzieć :P

WILKA - miało być:D

Dudzia, Ty nie wywołuj WIKA za lasu:P

ja piernicze, ale ja pisze hehehe ale naprawde,nie widzialam tych bykow wczesniej,nie patrze na monitor i chyba palce mam za duze na moja klawiature i zaczepiam o inne klawisze:P

Na migdały miałaś przyjechać,nie ma tak wygodnie:P Ty Dudzia, a Topbie co jest???co Ty tu wrzucasz???????????????? No muszę tą babcię przebić, czymś na czasie!!!!!!! http://www.youtube.com/watch?v=8UVNT4wvIGY może jusz spadło z listy przebojów, ale ja lubie sobioe tego ostatnio posluchać, co niektórzy już się o tym przekonali:P

Annika, poczekaj do piatku, bo nie wiedziałam nic i nie jestem zaopatrzona:(NADROBIMY!!!!!!!!

Ja mlodemu zawsze przy kazdym egzaminie sprzedaje kopniaczki szczseliwe... i zawsze zdawal!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale gdy mial zdawać na prawko,on jeszcze spał i nie mialam jak tego zrobić:( i niestety nie powiodło się:( Wiec widac, że nawet słowne kopniaki szczęścia sa skuteczne:D Przed maturą Annika, beda Ci bardzo mocno bolały te pośladeczki:P ale chyba warto?????? Dudzia, znalazłam w domu migdały!!!!!!!!!! przyłączysz się?????? Tylko, że ja je rozgryzam:P

Zapomniałam dodać WRÓCIŁA DO NAS WIOSNA:D:D:D:D Nawet wyłaczyłam piec,bo jakoś za ciepło było mi w domu, ale juz powolutku czuje ten chłodek:( pod wieczór ponownie sobie włacze, bo to jeszcze nie pora na całkowity brak ogrzewania. Na dzis mam weile planów, tak się zastanawiam ile z nich zrealizuję siedząc tak przed kompem.... Bo ja mam nowy nałóg:P jak chyba większość z nas:D

Witajcie:D Jaki szalony dziś miałam dzień w pracy,normalnie jak na karuzeli:( Oczywiście robiłam wszystko tylko nie to, co sobie wczesniej zaplanowałam... dobrze, że jeszcze tylko dwa dni! Annika, ja cały czas o Tobie myślę,będzie dobrze, pozytywnie zdasz ten egzamin!!!!!!!! Dudzia, no nie pisz takich bzdur!! Przecież Twój piękny mąż sam odszedł do innej i juz rok żyją ze sobą, a Ty chcesz czekać nie wiadomo na co:( Jemu jakoś nie spieszno do rozwodu, a Ty powinnaś właśnie sobie budować fundamenty uczuć na przyszłość. Taka sytuacja, bez rozwodu,może trwać wiecznie i co będziesz wtedy nadal pisała takie słowa??? SM jak święta upłynęły?? Mam nadzieje, że rodzinnie, bo mnie się tak włąśnie trafiło,czego absolutnie nie spodziewałam się i było baaaaardzo miło:)

Witajcie Byłam na spacerze, ale zmarzłam i do ter pory nie moge się rozgrzać:( MPE to naprawde jest zadzwijajace jak Tam pracują wszyscy a tym bardziej słuzba zdrowia... A do umierającego też nikt się nie zjawi?? Co to za badanie chorego przez telefon??? Nie chce się wierzyć, a my narzekamy na swoich... Mee no jak zwykle brak słów i wiary,że coś takiego jest możliwe... Ale ja nie powinnam się dziwić, bo i u mnie też zaczyna się woja z ex. Na razie ślemy smsy (ja juz nigdy nie chce go słyszec),alimenty wpłacił przed czasem i o 100zl wiecej,ale ja nie wiem dlaczego i na co to, tzn niby wiem,bo cos mi młody mowila,ale przecież nie jego osbisty ojciec... bo syn mowi ze to na inny cel niz odpisal mi ex... masakra jaksaś:( Odpowiednio odpisalam, mlody sie wkurza, ze znowu bedzie mial dym z ojcem... i wydziera sie na mnie, ze przeciez wszystko mi powiedzial... Wiec jak widze, wszyskie mamy ciekawy koniec swiat:(

No no, kokoszki się rozkręciły, a gdzie koguciki się podziały:D Aaaa tak, bylam u rodzinki i bylo przesympatycznie, przyjechano po mnie o 15 a niedawno wrociłam, lecz najpierw musialam Was poczytac:P Wytrąbiłam 3 ogromne lampki wina(ja tego trunku nie luibie)ale warto było tak sobie pozwolic, jeszcze na kolację zatrzymali, co juz było lekkim przgięciem, bo ja juz absolutnie nie mialam na to miejsca,ale oczy same pochłaniały te smakołyki, ktore i ja ze soba też wzięłam. Zostałam już nawet zaproszona na długi majowy weekend,ale tylko na kolacje:P Będą urodzinki pani domu i grillowanie o ile pogoda dopisze. MPE cymesik jeszcze jest, wiec nadal Ciebie oczekuję:D Co do młodego, to szkoda,że mnie tu nie bylo, bo powiedzialabym ABSOLUTNIE ZADNYCH KĄPIELI podczas takiej wysypki. No i skoro tam apteki nieczynne, to nic innego jak wizyta u lekarza nie ma co podpowiedziec:( Jest taki płyn pudrowo miętowy w PL, ktory stosuje się podczas takich chrostek,ale jesli nie mozesz tego kupic, to moje słowa są zbedne:( No to na tyle dziś, jutro nie wiem kedy tu wejdę, bo moje dziecię bedzie cały czas w domu.... Dobranoc kokoszki i koguciki:D

Witajcie:D nie czytałam, co pisaliścioe bo już chcialam wysłać to: Najradośniejszych Świąt Wielkanocnych, najlepszych wypieków, najkolorowszych pisanek, najsmaczniejszych smakołyków, najbardziej mokrego Śmigusa Dyngusa, najmniejszej liczby obowiązków oraz wszystkiego co naj, naj... a teraz przeczhodze do lektury;)

A moje pisanki czekaja od zeszlego roku i nawet jeszcze wczesniej... a co, nie można tak?? Wszystko mozna jak się tylko chce. Dudzia, to Ty swego mlodszego popros aby sie zabawił z jajkami (juz mam skojarzenia;P ) on takie ładne prace plastyczne robi.

Za pomnioalam, dodać, że juz od rana jestem w posiadaniu makowca:D MPE ja tez nie robie za dużo, tylko jakos tak duzo tego zawsze wychodzi:P ale zimnie nożki mam cymesik i niestety akurat w sam raz ilościowo(jako jedyne) wiec moge Cie zaprosic na degustacje:D Natomiast tort śledziowy - tu do Dzudzieńki przypomnienie - zaraz bede probowala, bo nie wytrzymam:D Słuchajcie, a czy Wy nie przesadzacie z tymi potrawami?? Kurcze, dacie radę to wszystko zjesci w ciagu dwoch dni?????? No chyba, że spora ilość gości się zwali, to rozumiem....

Eweline, te święta i Tobie padły na głowę hahahahah

Dudzia brrrrr az to poczułam!!!!!! ależ Ty masz pamięć, ja zdążyłam o tym zapomnieć, że taka mam alerię:D No ale moja droga, to już druga zemsta.... bo spadłam do 4 min:D:D:D Poczekaj no Ty, ja tez cos tam wyskrobie jeszcze w pamieci:P Eweline jaja sobie robisz?? PRAWDA????????????????????????????? bo jesli nie to ja zaraz...... wyląduję w kibelku na samą myśl o takim posiłku:-o:-o

"Majonez Kielecki do wszystkiego" - a jak jest do wszystkiego, to jest DO NICZEGO:D ... pamietacię tą reklamę właśnie z takim tekstem?? Jaka mazia, jaka mazia??? Motyl jest właśnie wyrazisty i konkretny w smaku!! A tak na marginesie, to każdy majonez ma mase kalorii, no chyba ze taki light,ale ten to juz wogole nie smakuje jak majonez hehehe Ide na wiadomosci robić sałatkę sledziową Dudzieńko Ty moja:P

Jeszcze chciałabyś tym uczepionym tramwajem pojeździć:D Aaaa widzisz, tam napisałaś SŁOIK OGÓRKÓW a nie słoiczek :P A marganyma to najlepsza z Kruszwicy hehehe No dalej koleżanki, licytujmy, robi się weselej.... Coś mi długo to wszystko schodzi,a jeszcze mam porzadki zrobic, a juz mi się nic nie chce:( Ale zrobie, bo musze mieć już dziś wszystko zrobione. Jutro jeszcze tylko żurek&barszcz i tą budyniową galaretkę zrobie,ale to juz będzie pikuś i przyjemnosc:D

Uczepiła się, bo kurcze litrowy słoik ogórków do jednej sałakti, czy to nie jest lekka przesada??? Nawet nie lekka a cięzka hihihihi

Annika, ten gyros, to nie tak te skladniki nachodza na siebie:Pbo miesko jeszcze gorące i na nie cebulka,aby troszke zmiekła przy goracym kurczaku, a słoiczek ogórkow konserwowych, to chyba za dużo-nie uwazasz??A przyprawa gyros to najlepsza jest Kamisa:D No i jeśli idzie o majonez, to będę sie kłóciła bo najlepszy jest MOTYLA!!!!

No i mnie przytrafiło się złe wpisanie nicku:( Ja tu na tym monitorze mam takie maleńkie literki, zawsze gdy mam do Was pisać zmieniam rodzielczość, tym razem nie, bo na chwilke mi się nie oplacalo no i mam teraz nauczkę hehehe Zdiwiło mnie ze nie poprosiło mnie o hasło... ale już poszło.... :D

:MPE zostawilam,ale niewiele tego:P Eweline, fajne te salatki, tez sobie sciagne, tylko,ze kto to bedzie u mnie jadl?? Juz niechce nosic wszystkiego do pracy.... Ja nie umiem tak jak Dudzia, jesc przez tydzien tego samego:P A te proporcje, to raczej na wieksza ilosc:) No nic,jakos to zmniejsze D

Ja jutro kupuje ten makowiec, wiec dzis nie bedzie nic slodkiego:D Ale za chwilke ide robic sledziki , Dudzia, czytasz to ?? robic sledziki mniam mniam:P Do MPE nie przyjade bo za daleko i za drogo:( Jakos dam rade sama- zreszta jak zwykle i juz to przestaje mnie dziwic;) Doczytalam co napisaliscie i mlody wrocil:(takze juz raczej Was pozegnam. Do jutra,bo bede miala wiecorkiem komp dla siebie:D

No lenia, to ja dopiero mam, zadnego ciasta nie pieke (bo i dla kogo) kupuje tylko makowca na ktorego mam ochopte juz nawet nie wiem odkad a okazji zawsze bylo brak, wiec teraz jak znalazl!!!!!!