alebazi1
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez alebazi1
-
Chrupeczka, ja życzonka Tobie w drugim obiegu składałam i........... no a teraz, to się tu musisz pojawić koniecznie :D Ja nic więcej nie napiszę hihihihihi
-
Karmel.a już mi się oberwało od Dudzi, wiec zamykam się na ten temat, bo objechała mnie jak nie wiem co :D Ale naprawde, jest mi szalenie miło i dużego zaskoczenia doznałam :) Susie, masz bardzo poukładane pod sufitem i aż zaczynam się Ciebie bać:D Nie myśl o tym, co może się złego wydarzyć, bo i po co?? Tylko nipotrzebnie bedziesz przyciągała złe emocje, a nie ma potrzeby. Wiem, że boisz sie,bo to nieznane, jest jeszcze przed Tobą. Całkiem normalna reacja, ja byłam tak skitrana, że znajome, które poznałam w szpitalu (ciąża była zagrozona i kilka razy musiałam tam poleżeć i później utrzymywałyśmy kontakt), nie chciały mi nic powiedzieć na temat porodu, a rodzily kilka tygodni przede mną:D Jasne, że miewałąm krótkotrwałe myśli co to będzie... ale doszłam do wniosku, ze i tak mnie nic nie minie, a w dodatku i tak nie miałam pełnej świadomości, krok po kroku jak to się odbywa,wiec zaprzestałam o tym myśleć:) No i Ty również powinnaś mieć taryfę ulgową podczas porodu. Czy masz swojego lekarza, ktory odbierze poród? On powinien tym wszystkim pokierowac, a Ty powinnaś mieć pełną swobodę i konfort w tym czasie. To, że tak jestesmy zle traktowane w szpitalu (ja tego nie poznałam, a nie miałam zadnych znajomości ani oplaconej położnej) zależy tylko i wyłącznie od podejscia ludzi tam parcujących. I tak jak napisała eweline, Ty kochasz to dziecko już od dawna, wiec depresja nie powinna Ci grozić. Bądź tylko dobrej myśli,nie przyciągaj czarnowidztwem złego:) A co się tyczy informowania o ojcu dziecka, to myslę, że każdy czas w którym to nastąpi poniesie za sobą konsekwencje. Dlatego uważam, że Sisie i jej córeczka powinny byc pod opieką fachowca.
-
Nie no Karmelk.a bo się poryczę.............. ja niewiele tu wnoszę, nie jestem duszą towarzystwa i nie umiem tworzyć wierszy ..... ale cholera tak miło przeczytać takie słowa:D Naprawdę DZIEKI WIELKIE!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Dziekuję Wszystkim za życzenia CMOK CMOK CMOK CMOK :D Wieczorkiem WSZYSCY forumowicze zasiadamy przed monitorem komputera i imprezujemy. Nie bedę wypisywać imiennych zaproszeń:D Niepełnoletni, ciężarne i karmiące też bedą bardzo mile widziane:P Choć szampanem ich czestować nie będe, ale soczek ze świeżo wyciśniętej marchewki się znajdzie no i sernik, na który już mam ogromną ochote;) Ktosiu, no i co???? na obiecankach się zakończyło:(A ja tak czekałam na te świeże bułeczki... :( Susie podjaę moj nr gg 2047179, tam możemy wymienić się mailami. Czy Ty nie jesteś pod opieką psychologa?? Myślę, że informacja o tatusiu, będzie bardzo trudna do przekazania, ale zdając się na fachową podporę psychologa i własną wiedzę, zdołasz to osiągnąć nie narażając córki w przyszłości na zbyt wielki szok,choc nie sądze aby lekko przyjęła takie wiadomości. Ale jak Dudzia pisze, nie martw się na zapas, liczy się tu i teraz:) Anniki,no dobra, jeśli nie zdrada, to robi jakieś ciemne interesy:D No bo, to jego ukrywanie rozmów czy smsów nie świadczy o niczym innym jak o zaciemnianiu prawdy!!!
-
Napisałam, że oczekuję Ciebie z młodszym rodzyneczkiem:) Dobranoc,musze sie wziac za pazurki:D
-
No to dawaj!!! Co lubisz najbardziej????? Mój młody jajka z cebulką, Dudzia też, pomimo, że nie cierpi cebuli:D Ja też to lubię, świeże bułeczki kup po drodze i bedzie suer!! Wreszcie zjem z kimś śniadanie.......
-
Zbliża się 21, ja chyba powinnam zacząć szykować się na jutrzejsza imprezkę hihihi A tak poważnie, to już mnie sen łapie... Ktosiu, szybkiego powrotu do domu życze i do zobaczenia. :D
-
Łódź, moj drogi Łódź:D Będziesz bardzo mile widzianym rodzynkiem z drugim nieco młodszym rodzyneczkiem;)
-
Pa Dudzia, należy Ci się wreszcie spokojny sen, po tych kilkudniowych atrakcjach motylkowo-brzuszno-sądowych:D DOBRANOC Ktosiu, ja rozumiem, żeś dziś był dłużej w pracy, ale kochanieńki, poczytaj kilka linijek wyżej a nawet stron wczesniej i zobaczysz na własne oczęta, ze ja już kialka razy zapraszałam:D
-
Ktosiu, sernik i szampan, to bedzie ta balanga:D
-
Dudzia z tym plątaniem doczekaj do jutra,bo ja rano do pracy musze jeszcze wstac... :P
-
dziekuje, ale balanga jutro dopiero:P Taaaa, zajarać i owszem, tu się zgadzam, co do reszty,niestety nadal mam ogromne wątpliwości:D
-
No o to chodzi właśnie, że nie można z Tobą umówić sie na szaleństwo pijaństwa, a obiecujesz ze HEJ!!!:D
-
Mee i Ty jeszcze przjmujesz się słowami tego marginesu????????? Ojjjjj przecież wiesz, że absolutnie nie powinnas na niego uwagi zwracać a juz tym bardziej słuchać co on ma do powiedzenia na Twoj temat. A szampan na jutro, bo chłodzi się jeszcze w sklepie... nie chcialo mi sie juz zbaczac z wybranego kursu:) JUTRO MA BYC 16 STOPNI CIEPŁA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! normanie jak nie poczuję, to nie uwierzę:D tak za tym tęsknię... jak za moim nie istniejącym ideałem mężczyzny:(
-
Dudzia naprawde jest wstawiona!!!!!!!!!!!!!!!!:D jej wystarczy łyk tego ajerkoniaku:P i są takie tego efekty, nawija że baniak potrzebny a ona nawet piwa ze mna wypic nie chciała gdy się widziałyśmy-ot i cała prawda- Dudzieńko zostałaś zdemaskowana laleczko:P
-
Dudzia, wiesz, ze ja chciała, mogłam i musiałam dziś być z Tobą, wiec nie ma za co........ :) jest mi przykro,że to się odwlekło:( No, ale przynajmniej wiesz w czym rzecz i z czym się to je:D No, to teraz czekamy do maja... !! Susie_13 dziewczyno ja tez jestem PEŁNA PODZIWU dla Ciebie....... od chwili, gdy przeczytałam Twoj wpis, cały czas myślę o Tobie. Jesteś nad wyraz dojrzałą 16-sto latką, Twoja córcia będzie miała CUDOWNĄ mamę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Napiszę troszke o Twoich rodzicach, coś co mi przyszło na myśl... uważam, że skłaniali Cie do aborcji myśląc o Twojej przyszłości, gdyż sami nie mogą uporać sie z całą tą historią. Zapewne, uważają, że nie umieliby pokochać tego dzidzisia, pomimo, ze ono jest też Twoje. Całe szczęście, że masz taka babunię!!! A gdy urodzisz i rodzice zdobędą się na odwagę odwiedzenia Ciebie i maleństwa jeszcze w szpitalu, to wszystko może ułożyć się inaczej i po Twojej myśli, czego MOCNO Ci życzę. Momo tego,że już mam dorosłego syna, wszystko pamiętam z okresu ciąży, porodu i wychowywania malucha, także mogę się przydać z jakimiś radami,bo mój syn byl i nadal jest indywidualista i ksiązki jak i opowieści innych nie pomagały przy wychowaniu, sama musialam sobie radzić:D Alebazi, to od mojego imienia;) Ktosiu, sernik na jutro, wieczorkiem, a alkohol musi sie jeszcze schłodzic, tzn szampan:P Mślę, że wszystkim nam uda się jutro zasiaśc przed kompem????????????????? Annika, wybacz, ale mnie pachnie, to zdradą! To nie wiesz,że my kobiety dowiadujemy się o tym na koncu????????? No, ja odkryłam to wczesniej, bo jak jest smród (i nie tylko :) ) wokoł mnie, to wyczuję jak tresowany pies!!!!!!!!:D Zmykaj jak najszybciej do Eweline:D:D:D Lub w inne rownie bezpieczne miejsce:)
-
DUDZIA ja krótko, tylko myślenie pozytywnie, tylko i wyłącznie!!!!!!! Nie wolno Ci się bać, masz być rozluźniona(na ile dasz radę) i nie zapominaj języka:D Nie daj się, koniec z kłamstwami!!!!! Dowal mu tak, aby odechciało się wreszcie tej ściemy!!!!!!!!!!!! Pamietaj, że jutro świętujem (sernik już gotowy;) )i z takim przekonaniem idziesz do sądu:D I jeszcze to dla Ciebie: http://www.youtube.com/watch?v=xdCrZfTkG1c
-
Annika, a może by tak na jakiś czas wyprowadziać się od niego i zostawić z nie odcietą pępowiną ... Być może wtedy zauważy różnicę i zacznie coś kumac??? Mee, a podjęłaś już decyzję jak temu zaradzic??? Eweline, może na razie nie przejmuj się zaszeregowaniem, bo za chcwilke okarze się, że jesteś w średnim wieku:D
-
Dudzia może nie ma, ale ja tak i będzie teraz FOCH !!!!!!!!!!!!!! :D
-
Annika, ja przeczytałam od poczatku, ale miałam wtedy urlop i zadałam sobię tą lekture do poczytania, jako punkt honoru:D
-
Ktosiu, jestes rozrywany:D jak Ty dasz radę przyjąć pod swoj dach tyle kobit:P
-
Dostaniesz na zapas i zamrozimy,BEDZIE PAN ZADOWOLONY:d
-
Ktosiu, ale wspominales, że masz duzo wolnych pokoi... wiec damy rade:D
-
Ale ja tylko w towarzystwie Dudzi czuję się bezpiecznie;)
-
hmm, a ja w Krakowie nigdy nie byłam... może też Ktosiu mnie przygarniesz?????? i gotować potrafię:P Np.gołąbki-Dudzia potwierdzi:)