Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alebazi1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alebazi1

  1. Cholercia, Dudzia, no masz racje!!!! Szkoda, ze ja wdedy nie znałam czegoś takiego jak kafeteria,pewnie nie poszłabym na ugode z tym pacanem:( Hmm, uwazasz, że ja aż tak bardzo nudzę się w pracy??? Niezły obraz mojej osoby pracującej teraz dałaś:D DZIĘKUJĘ CI BARDZO hehehe
  2. Mee, może to i zazdrość, bo i ja mam takie myśli lecz on sprzedał nasze mieszkanie a mnie "spłacił" niestety za symboliczna kwotę:( I masz rację, wszystkie dziewczyny powinny walczyć o swoje i rozwód za orzeczeniem winy tych gnoi!!! Zrobiłam to co i Ty, aby jak najszybciej być jak najdalej od niego,poszłam na każdy układ, którego warunki oczywiście tylko ja spełniłam. Wiec powtarzam za słowami Mee DLATEGO KAŻDEJ Z WAS MÓWIĘ WALCZCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  3. Od rana jeszcze miałam nadal podły nastrój, teraz ciut lepiej,ale i tak jakoś dziwnie ciągle. Z młodym wkółko problemy, dziś nie poszedł sobie do szkoły bo zmęczony:(:(:( ja już naprawde nie wiem jak z nim rozmawiać:( Najlepiej byłoby dać mu wolna rękę i nich robi co chce, ale tak się nie da, no musi mieć nad sobą ciągłą kontrolę... ech... We środę idę do sądu, jako świadek w sprawie rozwodowej, akurat przed samymi świętami:( Jak było daleko do terminu, to byłam cała na tak, a teraz, mam bardzo mieszane uczucia, ale pomogę dziewczynie, dlaczego nie. No Maxx,nie ma co, Exportowa ma dużo racji, ale ja i tak rozumiem Twoja decyzję, lecz wydaje mi się, że jednak powinieneś, to przemyśleć i zastosować się do powyższych rad.Byłej tylko przyjemność zrobisz gdy nie pojawisz się na kolacji. A swoja drogą, to ona dobra jest, na gotowe sobie przyjdzie hehe. To Ty tym bardziej powinieneś wieść wtedy prym. Im dłużej o tym myślę, tym bardziej jestem przekonana, że powinieneś przełamać się w sobie i pokazać klasę. Dziś sprawiłam sobie mały prezent (mnie chyba tez coś się jeszcze należy) ale to mało pomogło:( Zrobiłam niewielkie zakupy na kolację wigilijną - przynajmniej karpia już mam - proszę nie kręcić nosem, co niektórzy,bo są i tacy, co uwielbiają tą rybę:D I ser na sernik:)Jeszcze muszę dopracować listę sprawunków i w sumie, to mogę powiedzieć,że jestem już przygotowana, tylko brak prezentu dla syna... ale czy on zasłużył na jakikolwiek prezent?????? Chrupeczka, jak tylko jestem to wal jak w dym, zawsze chętnie Cię wysłucham i może coś doradzę-przynajmniej odgonię od siebie własne myśli:D Widzisz, nic za darmo na tym świecie nie ma, zawsze można wyciągnąć dla siebie jakieś korzyści:)
  4. Witam wszystkie dziewczyny znane i nieznane:) oraz naszego spioszka misia, michaka:D Ja tylko na chwileczke, bo Dudzia zaintrygowala mnie ta szczeka:P Dudzienko, az tak wszystko Ci sie kojarzy:D:D:D nie no oki, ja to rozumiem,tylko pozniej nie wymawiaj sie, ze Ciebie "to" nic nie obchodzi:P
  5. Dudzia, no to rozwiałaś nasze nadzieje na poprawienie Twojej sytuacji materialnej:( Decyzja zmiany właściciela dla kotka jest dla mnie również druzgocząca:(:( Przechodziłam i przez to (musiałam oddać psa) nie będę opisywać odczuć, które do dziś mi towarzyszą, bo to jest bardzo smutne. Tak się zastanawiam... z czego jeszcze będziemy musiały rezygnować dla kaprysów naszych byłych????? Przecież gdyby nie te ich humory, brak zasad moralnych oraz nieumiejętność zachowania się w nowej sytuacji nie byłoby tego całego zła, które na nas spada. Nie, no nawet już nie chce mi się w to zagłębiać, bo normalnie szkoda "prądu"!!!!! mam tylko nadzieję, że kiedyś ta krzywda nasza i biednych dzieciaczków będzie wynagrodzona, tym teraz się pocieszam. Ależ dumnie zabrzmiały Twe słowa "kariera syna":D Kurcze, on ma duże predyspozycje, no ale nie tym razem:) zaśpiewał jedną zwrotkę i powiedzieli, że zadzwonią ... a chyba każdy z nas wie co oznaczają takie słowa:P Dowiem się więcej gdy wróci to napiszę. Ważne, że chłopak ma odwagę, to już jestem o niego spokojna, da sobie radę w życiu:)
  6. No i młody pojechał... Narobiłam paniki, a to tylko eliminacje do programu,ufff więc może nie będzie tak źle jak myślałam z tym utworem, bo wybrał sobie "Gdzie się podziały tamte prywatki" :D Normalnie już widziałam Wojewódzkiego i jego komentarz z czym do ludzi... :) Jasne, że jestem z syna dumna, on zawsze lubił występować przed publicznością ma chłopak parcie w tym kierunku i oki, ale jeśli przejdzie dalej, to koniecznie musi zmienić repertuar na coś bardziej ambitnego:)Inaczej ja tego nie widzę. Wiem, że jednak się stresuje i nie liczę, że będzie mnie dziś informował na bieżąco :( To facet i nie jest zbyt wylewny w informacjach na swój temat:( Ale kopa na szczęście dostał, a nawet dwa:D Aneta, ja właśnie rozmawiając z Dudzią w drugim obiegu, bardzo często podkreślam, że my kobiety, te skrzywdzone wiecznie mamy pod górkę:( jak już coś wydaje się jakoś wyprostowane, to z drugiej strony dostajemy jeszcze większego kopa i znowu spadamy na twarz:( Nie rozumiem dlaczego tak się dzieje i chyba nigdy tego nie pojmę. A oni, Ci którzy nam zafundowali obecną sytuację, żyją jak pączki w maśle!!!! Czy naprawdę już nie ma sprawiedliwości dla nas???????????????? Dudzia, może Aneta ma rację, może faktycznie powinnaś jeszcze przedstawić dyrekcji swoją sytuacje??Może coś da się jeszcze ugrać dla Ciebie??? Spróbuj, to nic nie kosztuje. Nie mogę przestać myśleć o tym co Tobie się przytrafiło:(:(:(:(
  7. Dudzia,przebiłaś moje dylematy:(Nie ma co dałaś teraz czadu:( O niczym innym nie myślę:(:(:(:( Już mam gdzieś krytykę Wojewódzkiego!!!!!!!!!!
  8. Dudzia aż tyle?????????????????????????????????????????????????????????????????????? Normalnie szczena mi opadła!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Brak słów:(:(:(:(:(:(:(:( Normalnie jestem zdruzgotana, tym co napisałaś, normalnie jest mi cholernie przykro:(:(:(:(:(:(:(
  9. To ja już mam weekendowy piąteczek:D Bo od jutra zaczynam sprzątanko, ale najpierw przeczytam zmodyfikowany wierszyk Karmeli, aby dodać sobie mobilizacji:) Teraz piję drinka na rozluźnienie po męczącym psychicznie tygodniu. Skróciłam i podszyłam młodemu spodnie... i właśnie zastanawiam się czy wyjawić pewną rzecz dotyczącą mego dziecka... hmmm bo, to jest bardzo śmieszne jak dla mnie a zarazem uważam, że ośmieszające osobę,która chce popełnić błąd(niestety myślę o tym w takiej kategorii:() Otóż moje dziecię (już dorosłe) wymyśliło sobie, że pojedzie na eliminacje do programu X FACTOR:D I jedzie jutro, do Warszawy ze znajomymi. Nie mogłam wybić mu tego z głowy, bo już od pewnego czasu o tym mówił:( Owszem, troszkę umie śpiewać (skończył szkołę muzyczną I-go stopnia, ale to zbyt mało) nazwijmy to do kotleta:) Wygrał jakiś konkurs w obecnej szkole(już nie muzycznej), na wakacjach karaoke, ale czy to go upoważnia do ośmieszania się przed Wojewódzkim????? Nie znoszę tego faceta!!!!A do tego jeśli on ma mi sponiewierać dziecko, to aż mną trzęsie na samą myśl:( Ja wiem, że to może być fajna przygoda, frajda i doświadczenie, ale gdy wszechwiedzący Wojewódzki usłyszy z jakim utworem przyjechał mój młody, to na dzień dobry zakryje sobie uszy:D Być może nie puszczą tego w TV(oby!!!!!!) ale sama myśl na krytykę z jaką spotka się ten młody człowiek nie daje i spokoju:( Oczywiście,nie chce mnie słuchać, że ten utwór nie pasuje do tego programu, bo co ja tam wiem (ech te dzieci)skoro wszystkim innym się podoba. Ale ja niestety wiem, jestem krytyczną osobą w wyborach syna. Lecz już teraz nie mam nic do powiedzenia i cała drżę o niego:( No cóż, sam się na to naraża. Być może dzięki takiemu doświadczeniu, spadnie wreszcie na ziemie:) A ja w tym czasie spokojnie i bez świadków będę sobie pucowała chałupkę na czas świąt:) Ale mam jednak do Was wszystkich prośbę... trzymajcie kciuki za tego mego osiołka, co by za bardzo nie został skrytykowany, bo to bardzo będzie jednak bolało:(
  10. Witaj Lena, przepraszam,ze tak pozno:( Dudzia, czy to Ty czy ktos sie podszywa pod Ciebie:D
  11. Te badania sprawdzilam rownież na sobie(dwukrotnie) i potwierdzam, że na bank trwa to calutkie dwa lata:( Nigdy wiecej już nie chce przez to przechodzic!!! Tego życzę sobie w te nadchodzące świeta:) Dudzieńko kochana, no dawaj tu te rewelacje na forum , nie duś w sobie takich informacji:D
  12. Aneta, jak ja Ciebie dobrze rozumiem:( Może to Ciebie pocieszy, że gdy moj ex mial inną, to ja musiałam z nim mieszkac pod jednym dachem, walczyłam o nasze małżeństwo wiedząc, że to ja kocha a ja jestem tylko matą jego dziecka:( Więc myślę, ze jestes w zdecydowanie lepszej sytuacji, choc to nie umiejsza w niczym Twojemu cierpieniu. Ale ja nadal, zyje i jestem szalenie szczesliwa rozwódka, także i przed Toba stoi świetlana przyszłość:D
  13. Pierogi, to z kapustą i grzybami oczywiście:D
  14. Eksportowa i Dudzia, ja od siebie dodam do tych potraw kapustę z grochem, pierogi (u mnie w domu były gotowane, a teściowa podawała smazone)śledzie w śmietanie, oleju czy ja kto lubi inaczej. Ostatnio robię takie w sosie słodko-kwaśnym i to najbardziej dzieciom smakuje,które wybrzydzają na śledzika:D Niektórzy podają jeszcze smażone pieczarki, rybe "po grecku".I to byłoby chyba na tyle do waszego menu. Jeśli jeszcze coś wpadnie mi do głowy, to napiszę:)
  15. Ten wpis wyżej to od MATKI POLKI :D
  16. Hej, poprosilam Alebazi,zeby wyslala moj poranny post. Nie udalo mi sie go wrzucic, bo...czerwony kapturek zapomnial hasla. Dobrze, ze chociaz zorbilam kopiuj. Ty mi tu Alebazi nie zgrywaj chojraka. Troche Cie znam, a plany planami, fajnie brzmi, choc wiem,ze jak przyjdzie co do czego... U nas tez bedzie film, skoro za sciana bedzie huczna impreza, wiec jak co-w drugim obiegu wal do mnie smialo! Mi sie dzis zapowiada sadny dzien, mlody jest przeziebiony od kilku dni, ale dotad jakos szlo, bo to szkola, to tata mial wolne, a dzis od rana marudny, widac,ze zle sie czuje. Wstalam o 7, jest 9.31 a ja dopiero sniadanie zjadlam,on oczywiscie juz myslami chyba przy zupie. Za cokolwiek sie nie wezme-maaaama! I ryk o wszystko. Niestety, ale chyba zaraz zapakuje do do lozka z bajkami, inaczej nie polezy, a ja nic nie zrobie.w PLANIE mam zupe ogorkowa, fasolke po bretonsku, 3 pralki do wstawienia (jedna zaraz ide rozwiesic), wizyte w banku i zakupy. Poczekam z tym ostatnim na tatusia, jesli nie zostanie dluzej w pracy, bedzie to mogl zrobic za mnie, ale jesli nie, sklepy zdaza zamknac. Dodam tylko,ze ja tez przeziebiona, ale nikt sie tym nie przejmuje, a juz moj syn ma to w najglebszym powazaniu.
  17. Moje kochane:) dziekuję bardzo za tak duże zainteresowanie moja osobą, ale ja naprawdę jestem już dużą dziewczynką i dam sobie radę w te świeta. To nie pierwszy raz, więc jestem już zaprawiona. Przyznam,że w tym roku chciałam to zmienić, lecz nie udało się. Zjem z mlodym przed jego wyjsciem kolacj,e pozniej moze obejrzymy wspolnie jakiś film, no a ja mam super książkę, to bede miala wreszcie czas na czytaknie i jakoś zleci:)
  18. To i ja coś dorzucę od siebie w tym temacie. Bo wszystkie macie racje i podpisuje się pod tym, ale... widzę też te bardzo przykre strony bycia samotnie wychowującą mamą. Niestety mój młody, jak co roku większą cześć wigilii będzie spędzał z rodziną ojca, a ja wtedy zawsze pozostaję sama:( Tam jest dla niego prawdziwe świętowanie, bo co to za święta z samotną mamą?????? Nic to, dam radę, aby tylko on mógł mile wspominać ten czas... A co do prania, gotowania itp rzeczy facetowi, to mnie ta perspektywa aż tak bardzo nie przeraża... pod warunkiem oczywiście,że druga strona będzie w równym stopniu dbała o mnie:) Przecież nie możemy żyć tylko tymi smutnymi wspomnieniami... Może powinnam być bardziej realistką niż optymistką, ale wierzę w to, że są mężczyźni, którzy lubią dawać coś od siebie:D Kilka przykładów takiego zachowania panów znam osobiście, choć to rodzynki, ale jednak potwierdzają moje marzenia o kimś właśnie takim:)
  19. Maxx, nie zgadzam się z Tobą!! Gdyby tak było jak piszesz, to te wszystkie kobiety na tym forum (i nie tylko) nie byłyby nadal samotne i wiecznie oczekujące na miłość prosto z serca płynacą:( Dudzia, co Ty piszesz????????? masz już zakupione WSZYSTKIE produkty na kolacje wigilijną??????????:D Toś szybka dziewczynka, bo ja to nawet jeszcze listy sobie nie zrobiłam:( Wobec tego gratulacje moje:)
  20. Karmel.a genialnie to wpasowaś:D przyda mi się ten wierszyk przeczytać w przyszłym tygodniu, bo naprawdę nakręciłam się teraz na sporzątanko:P Ale dziś już za późno brać się za okna, mieszkam w takim miejscu,ze każdy zagladałby mi teraz do domu, wiec w przyszłą sobotę od samego rana zajrzę na forum i dodam sobie powera:D No to pozostaje mi teraz tylko odkurzanko i mogę przyjmować gości>) Miłego popołudnia dla Wszystkich:)
  21. Wypiłam już szampana urodzinowego z mojej przeszłości... i chyba zrobie sobie malutiego drinka... cos mnie wzieło dziś na alohol.... Raz nie zawsze... sie panie czestuja hihihi
  22. hahaha Karmela i myslisz, ze ja Ci w to uwierze?? hihihi wynika z tego,że i Ty czekasz na te wpisy Dudzi:) I masz rację, pustki się stały na tym forum:( a miałam nadzieję, że tu zawsze ktoś bedzie w razie potrzeby..:( Dziś mam właśnie ogromną potrzebę, bo moje serce zwraca się ku miłej przeszłości, a warto by przeżyć coś w realu... MP jest,ale w drugi obiegu... tłumaczy się brakiem czasu, po niekad ją rozumeim, ale jednak chyba powinna wrzucic cos nie coś... mam racje???? MP przywołuję Cię do porządku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Co do Maxxa, to sie już nie wypowiadam, bo znowu pomyśli, że mam coś do niego na NIE TAK!!!! A swoja drogą, to Maxx dziwne, to Twoje obecne zachowanie... czyżbyś coś ukrywał przed nami????????Kurcze, a może jakaś miłość się kroi???? I ja również nie korzystam z opcji info o nowej wiadomosci na forum.
  23. ... Dudzia, a Ty nic o WEEKENDZIE nie napisałaś:-o czyżbyś zapomniała?? No chyba nie idziesz jutro do pracy... (coś bym zapewne o tym wiedziała:p) Jak dla mnie, Twe każdorazowe info, kiedy mamy wolne od pracy, stało się już rytuałem, a Ty taki afront dziś zrobiłaś:( nie ładnie koleżanko, nie ładnie:P Aneta zgadzam się w całej rozciągłości!!!! A swoją drogą, to masz dziewczyno niezłe poczucie humoru;-) MP kobieto, gdzie Ty się podziałaś?????????? Natomiast Samodzielna pojawiła się jak meteoryt i .... no właśnie, ciekawa jestem czy będzie tego ciąg dalszy??????????? No a ja dzis zasuwam do kuchni, ciutenkę posprzatać... otworze sobie szampana z biedronki:P a co tam... i przygotuję bigosik wegetariański. Jutro przyjdzie znajoma i zamierzamy posiedzieć przy cytrynóweczce:P Jak szaleć, to na całego:D
  24. Aneta i moje życzenia przyjmij... Aby spełniły się wszystkie te najważniejsze życzenia, aby już zawsze słońce świeciło nad Twoją głową i aby żaden dupek nie próbował wtargnąć w Twoje życie:D
  25. :( ale sie znowu zdublowalo:( a mialam info,ze blad wiec po dwoch probach zaniechalam a tu taka niespodzianka hehe
×