

alebazi1
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez alebazi1
-
U mnie kolejny miły dzień i pełen niespodzianek. Naprawdę nigdy nie wiemy za którym rogiem czeka na nas coś niespodziewanego. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx SM czyli stało się to czego nie można było uniknąć. Współczuje Ci bardzo:( Trzymaj się dziewczyno i przesyłam moc i siłę!!!!
-
Dobra dobra, ale tylko wegetarianin by odmówił :P
-
Ojjj tam ojjj tam nie czepiajcie się słówek:D I tak wiemy o co chodzi;)
-
jak to czyj.... świnki przeiceż :D
-
Ach, zapomniałam dopisać, że u mnie jest tylko lecz dla mnie aż -10 st:(
-
Witajcie:) Ufff wreszcie weekend:D Karmel.a możesz być spokojna, pomimo chwilowego braku tego maleństwa nie zostaniesz wykluczona, ABSOLUTNIE NIE :D a prezent będzie dokładnie taki jak właśnie go opisałaś. Ktosiu, dla Ciebie też coś wymyślimy, przecież przed nami jeszcze gwiazdka!! Eweline, ten bałwan ma być dla Ciebie drogowskazem, a ja zamierzam z nim odeprzeć Twoja kulę i odrzucić dużo większą:D W tym roku moje święta zapowiadają się bardzo tłoczne jak i w niezmiernie miłym towarzystwie;) Już nie mogę się doczekać. Ojjj chyba będzie się działo, coś mi mówi, że nadchodzą ogromne zmiany...
-
I u mnie wreszcie sypnęło śniegiem, nie cieszy mnie to zbyt mocno, bo muszkieterki w których chodzę, uwielbiają robić mi mało miłe żarty co w końcowym efekcie wygląda na nieudane piruety w moim wykonaniu:D natomiast widok jest przepiękny gdy wszystko co brudne i szare pokryte tą bielą. Także Eweline, ulepię specjalnie dla Ciebie ogromnego bałwana abyś zdołała trafić w niego śnieżką ;) Torebkowe dziewczyny, mam pomysł na niespodziankę dla Karmeli. Skoro tak nie lubi tych tłoków, to my jej pod choinkę od mikołaja podarujemy śliczną, najśliczniejszą jaką tylko może sobie wymarzyć torebusię:D I co najważniejsze, nie będzie mogła narzekać bo to prezent :P Tylko ciiiii nic jej o tym nie mówimy ;)
-
A dla mnie nie tylko klasyka, bo to były też cudowne czasy z tym utworem związane;) Ach... wspomnienia, to jednak cudowna rzecz:D
-
Mee ale link powyżej nastraja... przynajmniej mnie wtedy marzenia zaczynają ogarniać jak i wspomnienia bardzo miłe;)
-
:D http://www.youtube.com/watch?v=E8gmARGvPlI :D "nie jestem idealna, ale idealnie sobie z tym radzę"
-
Mnie się podoba:) Uwielbiam czas przedświąteczny, ale... :( Nic to, życie toczy się dalej i trzeba je jakoś przetrwać. Miłego dla Wszystkich;)
-
Witam z SAMEGO RANA:D kto rano wstaje ... i takie tam ble ble ble, bo to się nie sprawdza a tak być nie powinno, że człowiek pracy nie śpi już o tej godzinie:( Samodzielna, przeróbki były tylko w piątek, ale to bardzo pracochłonna robota i wszystko zrobiłam :) Wczoraj imprezowałam wiec czasu brakło na net:) Eweline, Ty brutalu, jak możesz niszczyć cudze mienie:P ale walczyłaś dzielnie o swoje i to się tylko liczyło w danej chwili wiec jesteś usprawiedliwiona:D Mee to ja w rewanżu chcę zobaczyć buty:) I co ja mam zrobić teraz z taką ilością czasu???? Czytać mi się nie chce... na sprzątanie też zbyt wcześnie... gapienie się w TV też jakoś mi nie leży... a może jeszcze uda mi się zasnąć hmmm chyba nie bo kawa była... Ech, powinnam mieć pieska wtedy zajęcie o tej godzinie murowane (czyt.spacer):D
-
Ale ja pytałam o te buraki na ciepło, jak je przygotowujesz:) Czasami tez robie w hurcie, jak mam na to czas i siłe na obieranie:) Oczywiście wszystko w rękawiczkach nie ma innej opcji! Mee trzymaj się, jeszcze jutro z rana jak dam rade wejdę aby wysłać MOC. A teraz dobranoc, wreszcie muszę nadrobić moje zaległości w spaniu.
-
No tak, kasa robi swoje:(
-
Mam nadzieję, że teraz to co napisałaś o sądzie to jakiś zart?????????
-
Mnie aż dech zaparło i do tej pory nie mogę odetchnąć normalnie po tym co przeczytałam... doznałam szoku:( Ty pisałaś, że on różnymi przezwiskami Ciebie obrzucał, ale to co teraz... to przeszło moje oczekiwania, nawet nie chce wiedzieć jakie sa te inne wiadomości. BARDZO CI WSPÓŁCZUJE, BARDZO!!!!!!!!!
-
Mee to jest niewiarygodne co teraz napisałaś:-o Jak można takich słow używać???? Współczuję Ci, że ponownie musisz to czytać:(
-
A dziś znowu o jedzeniu:P No Ktosiu, to już ten gyros innym razem chyba ze Ty do mnie na zapiekankę przyjedziesz w niedziele zamierzam przygotować. Eweline, jak przyrządzasz, te gotowane buraki,bo młodemu właśnie takich się zachciało i może coś nowego zrobie. Karmel.a, nie korzystam z kupnych, nie... kłamię:P , zdarzylo mi sie, ale to była wyjątkowa firma lecz juz jej nie ma na naszym rynku:( Propozycja Ktosia z zestawem słuchawkowym bardzo wskazana:D Mee jutro wszyscy trzymamy kciuki!!!!!! Aneta z hanią, każdy z nas przeżywa ten czas po rozstaniu i nie jest inaczej, trzeba przejść każdy etap:(:(:(:( Ja dziś nieco lekko zdenerwowana jestem, młody ma próbną maturę dziś. Nie powinnam się przecież niczym martwić, a jednak... No to jak będzie już taki prawdziwy egzamin, to nie chcę myśleć o późniejszym stresie.
-
Ziemniaki, to jutro i tylko dwie sztuki, takze zadna robota, raczej te buraki no i podsmazenie juz dzis kotletow,a ze moj młody jes nie malo, to musze tego miec sporo. Hmmm Ktosiu szykuje gyrosa... to moze my tam do niego wpadniemy na degustacje:D
-
Niby nic specjalnego, ale my lubimy, oto moje menu: kotlety mielone z drobiu, buraki gotowane na zimno podane do tego ziemniaki a mlody oczywiscie ryż. Ale te buraki do ścierania, to mnie juz sie nie chce:( Nie mam takiej maszyny co by mi to starła, szukam juz tyle czasu i jak na razie pozostaja moje rączki do wymęczenia. Ale dam rade,bo uwielbiam buraki i poświecę się:) Kiedyś coś takiego miałam,ale się zuzyło i od tamtego czasu nie ma nawet śladu w sklepach. Chyba , że ja źle szukam. A co tam Ktosiu takiego smacznego wymyślił do jedzenia??? Mee a cebulki nie przesmazysz do tej kielbaski??? Bo nie wiem, czy z wody ja podasz,bo jesli tak, to cebula chyba nie pasuje... Ja kolacji juz nie jem, zbyt poźno mam obiad.
-
Ufff wreszcie dotarałam do domu. Maskra ten dzisiejszy dzień. Nie dość, że musiałam zostać dłużej, to cały czas pobolewa mnie głowa. No Eweline, tak zazdrościłaś tego spania, to nie mogłam wczoraj zasnąć do 2.30 A poranna pobudka nieunikniona:P Ktosiu witaj wśród żywych, nie zazdrościłam Ci wczorajszego "sądnego" dnia;) na przyszłość pamiętaj wziąć wcześnie 2 kc, podobno pomaga.;) Teraz odstresuję się troszkę i heja do kuchni, wymyśliłam sobie obiad, przy którym muszę swoje odstać. Miłego życzę
-
Jakie pogaduchy były :D Ktosiu, a czy po obiadku nic Tobie się nie poprawiło???? Eweline, nie musisz czekać aż tyle czasu, tak było akurat w naszym przypadku. Coś nie mam weny na pisanie:( Zaraz mam ulubiony film, także będę w wielkim napięciu oglądać jak zawsze zresztą. Spokojnej nocki dla Wszystkich:)
-
Eweline, pewnie że wróci mu sen, moj młody, do 14 teraz potrafi sypiac, a gdy byl w wieku niemowlęcym, to była dopiero jazda aby wreszcie zasnął:( Myślałam, ze nigdy nie będzie końca z tym brakiem jego snu a jednak wszystko sie odmieniło gdy poszedł do przedszkola. Natomiast ja dziś przebiłam samą siebie z tym spaniem,ale to niestety wyjątek, który tak bardzo rzadko sie zdarza:( U nas od rana było słońce, a teraz znowu ciemne chmury... "...do lata, do lata piechotą będę szła..."
-
A ja dziś nawet pospałam wreszcie a i tak mi mało:P Wczoraj miałam gości dziś ja wybywam z domu na miłe spotkanie. Za tydzień podwójna impreza się szykuje.Ojjj będzie wesoło i już nie mogę się doczekać:) xxxxxxxxxxxx Eweline, to duże zmiany u małego zaszły lecz powoli musisz się do tego przyzwyczajać on już nie jest noworodkiem starzeje się Twoje dziecię:D xxxxxxxxxxxx Mee babskie ploty to zawsze fajna rzecz, tym bardziej gdy w tak miłym towarzystwie.
-
Eweline, ciasteczko jeszcze mam według Twego przepisu:P Widzę, że Samodzielna również idzie w Twoje ślady. Czyli solidarność jajników. Jestem padnieta i jednak juz znikam. Dobrej nocki wszystkim:)