alebazi1
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez alebazi1
-
ooooo karmel.a, dzieki za podpowiedź i mnie się to tez przyda CAUSKI DLA CIEBIE ojjj, tam maxx, zaraz ciekawskie :D miałam na myśli tylko to, ze nic nie wspoimnieliście o spotkaniu,tak w ukryciu to trzymaliscie:P Ale juz nadmieniłeś i dla mnie takie info na forum wystarczy, chociaż... po głębszym przemyśleniu jedank myslę ze mogłbyś zdradzic jakieś pikantniejsze szczególiki ... :D Dudzia, dziekuję za pochwałę, ale nieskromnie przyznam, że to jeszcze nie była taka jajecznica, którą potrafię przygptować. Sekret pozostawię dla siebie, może innym razem będę mogła wykazać się tą zdolnością:)
-
Hej śpioszki:D Kawusie, to ja już piję, ale zapewnie samotnie,bo normalni ludzie o tej porze to jeszcze śpia:( Dudzia fajny pomysł, zapisuję się na listę chętnych:) Wczoraj Maxx i MP mieli spotanie, ciekawe dlaczego o nim milczą? Maxx nawet słowa nie pisnął gdy tu był... No i nie moge za dużo napisac, bo jednak nadal boli reka, a już myślałam,ze mi przeszło:(:(:( Może pod wieczór bedzie dużo lepiej,choć zamierzam dziś prasować, to mogę się przeliczyć... No trudno, na chwile i takpewnie tu zajrzę, sprawdzić czy nasi "randkowicze" cos wsponą o spotaniu:P
-
Dzień dobry:) No nieźle Dudzia, to wykombinowałaś,ale ja się chyba nie odmelduje z racji przemęczenia ręki,musze dać jej odsapnąć przez weekend:( Spałam tylko do 7,ale to i tak dluzej niż w ciagu tygodnia:D Życzę udanego dnia i wesołej konwersacji wieczorkiem :P
-
Zostalam poproszona na świadka w sprawie rozwodowej, pojde,bo znam ta sytuacje. a facet sie miga od obowiazków wiec pomoge dziewczynie-tak mysle...
-
WITAJCIE! Jestem padnięta,nie mam siły pisać, ale chciałam sie do Was odezwać:) Kupiłam dziś piwo na rozluźnienie mięśni i nie tylko:P(nie mam na nie ochoty)ale muszę sie jakoś wspomóc po tygodniowej męczącej pracy... Odpada mi prawa ręka z bólu, ale chyba jeszcze troszke dam radę. Zrobiłam teraz gołabki na chyba kilka obiadów i sałatkę z kurczaka wędzonego(oczywiście powinnam oszczędzać i nie pozwalac sobie na takie wytworności,ale ja nigdy nie mam pieniędzy wiec co za rożnica??może tez zrobię jakis protest,ale nie z paleniem,bo boję sie ognia... to jest niesamowicie druzgoczące,że pracujac stać mnie tylko na opłaty!!!) -mówię Wam pycha ta sałatka i zapewne gołąbki też, ale będzie można ocenić to dopiero jutro,teraz studzą się w zlewie. Widzisz Dudziu,ja chyba już ze 3 x zapraszałam Cię na nie, ale cieszę się, że masz ten monitor:D Też zamierzam jutro długo spać i nic nie robić tylko tyle ile muszę. Możliwe,że nie bedę ogła ruszać jedną ręką, to problem rozwiązany:( Co to się dzieje z człowiekiem po 40-stce:(:(:( Niby nie odczuwam tego wieku, a jednak ciało mówi swoje. Moje życie w roku szolnym jest bardzo odmienne od tego wakacyjnego i tuż przed,niby mam dorosłe juz dziecko,ale pracuję już godzinkę dłużej i niestety jestem ograniczona czasowo z dostepem do komputera,ktorego mam dość po pracy:( Tęsknię za forum,ale czasu mi brak ostatnio. To sie zmieni za jakiś czas i bedę wtedy częstym gościem:) Myślami jestem zawsze z Wami i zagladam aby sobie poczytać co piszecie o sobie:) Chrupeczka, nie daj się zastraszyć!Walcz o siebie i dzieci! MP, czemu sie nic nie odzywasz?? Samodzielna mamo Ciebie też tu jest tak mało... Maxx czyżbyaś już miał nas dość po tym zlocie?? Jaoś od tamtej pory,zbyt mało się tu udzielasz:( I cała reszta tórej nie wimieniłam też milczy... Już nie mogę pisać, tak bardzo dokucza mi ból... musze troszkę odpocząć... Boże drogi, a co to będzie ze mną za pare lat...?? Nawet nie chcę o tym mysleć:(:(:(
-
Oj tam oj tam Dudzia, przeslij wszystkie, będzie troszke smiechu i dla innych:D Maxxa widać, bo on pozował a Wy dziewczyny byłyście w zbyt duzym ruchu i moj biedny telefon z tego nocnego zimna troszku zamarzł i spowolniał:P Przy Tobie widziałam rowniez zieloną plamę, czy wiesz co to było??:P Świetnie, z łyżeczką na łyżeczkę hehe No dobrze, ja muszę się wycofać z walki o łyżeczkę i o łóżko 1,20 NIESTETY:( nie brałam ze sobą sztućcy:P Zostawiam innym pole do popisu;) Dudziu, daj czas tej wyobraźni troszke dlużej popracować, nie zniechecaj się tak szybko:D Obejrzałam film "czas honoru" uwielbiam go,ale i przeżywam bardzo emocjonalnie,to jedyny tego typu film, ktory mogę obejrzeć,ale gdy pomyślę co by było gdyby przyszlo mi żyć w tamtych czasach, to od razu znam odpowiedz:( Dobranoc i pchły na noc- a niech tam, bedzie cieplej w ruchu :D:P
-
Wysłałam Dudzi nasze (Wasze raczej) zdjecia ze spotkania, to tam bedzie mozna poszukac tych łyżeczek... Proponuje jedno łożko razem cieplej i przytulic sie mozna:D Byłam na spacerku i tak cudnie cieplutko było, az rozbieralam sie ze zbednych ubran, wrocilam do domu, to natychmiast wskoczyłam w gruby sweter:(:(:( Ja juz chce do bloków, wykonczy mnie to zimno i co gorsza opłaty za ogrzewanie zima.......
-
Cześć i czołem :D A ja wiem, a ja wim i też nie powiem :P Ale to nie takie trudne jest do odgadnięcia :D Wypiłam wczoraj dwie lampki wina własnej roboty z czerwonej porzeczi (i prawie zasnęłam po nim:) ) niech sie umywają te wszystkie wytworne sklepowe wynalazki.To była rozosz dla poniebienia. Nastąpiła zmiana planów i mam niedziele tylko dla siebie, więc pójdę sobie na Zdrowie,na bardzo dłuuuuuuuuuuuugi spacerek i może jakieś lody. Ma być tak cieło i słonecznie,to wykorzystam może juz ostatni raz w tym roku... Wypije jeszcze jedną kawę i uporzondkuję szawke z lekami:) Miłego, ciepłego i bardzo leniwego dzionka życzę:)
-
A ja miałam buraki gotowane, pozniej z zasmażką,młody tak wymyslił, tez pyszne,ale nie zjadlam az tyle co Ty Dudziu:P No własnie czas mi ruszac w droge,ale jeszcze weszłam sprawdzic co sie dzieje na forum... aaaa oczywiscie nie spie od 4.19:( to wypiłam 2 kawki i uporzadkowałam przy zlewie w kuchni kamień z wody i wywaliłam przerdzewiała suszarke na naczynia-miała zaledwie 3 lata:( Poszłam zakupic nowa(az mnie cos sciskało w dołku,bo mialam wydac na to az 50zł)lecz ceny poszly zbyt wysoko w góre i zakupilam taka za 30 zł.Jak ma mi sie znowu tak szybko zniszczyc,to za mniejsza kwote! Łazienke tez posprzatałam,wiec mam na jkis tydzien spokoj:) Spokojnego popołudnia dla tych co wybywaja i tych co pozostaja w domkach:D
-
Ufffff :D wreszcie troszke wolnego, tydzien minął jak z bata strzełił i do tego bardzo pracowice. Jestem wykonczona psychicznie:( Po takich akcjach w pracy juz nie mam ochoty siedziec i cokolwiek pisac. Zreszta nic ciekawego sie nie dzieje, same nudy... Własnie skonczylam male sprzatanko, łazienke zostawiam na rano bo jedna z rak juz mi odpada z bolu:(:(:( PESEL sie kłania :P Jutro i pojutrze bede nadrabiala zaleglosci towarzyskie(jak milo,ze cos takiego ma miejsce)ale kurcze absolutnie nie mam ochoty na piwko. Nie wiem co sie dzieje... :D Kolezanki beda zawiedzione... coz, widac, tak ma byc. wakacje sie skonczyly i ja juz wyczerpałam swoje mozliwosci... :) No własnie apropo - Dudzia, cos sie ostatnio rozszalalas z piciem, raz czytam ze jedno piwko, pozniej ze juz dwa i to w srodku tygodnia hihi Rozbisurmanilas sie kolezanko :P:P:P Wyobraznia Twoja hmmm czyżbyś zapomniała, co to jest cierpliwosc?? :) Chwilke musisz sie skupic a wtedy sama zobaczysz co sie bedzie dzialo;) Marzenia się spełniaja, pamietaj o tym. Moge podac bardzo bobry przyklad wlasny, zcałych sił pragnełam rozstac sie z ex i mam to!!!!! Cierpliwie czekalam i sie doczeklam, mysle, ze to Ciebie przekonało:D Gratul;acje dla synka i wspierajacej mamuni:) Karmel.a przyłaczam sie do życzen mee, choc nie wiem o co chodzi, ale ja jesze + 50 lat jesli dasz rade wytrzymac:D
-
MEE troszke wpadnę Ci w słowo, dziś już tylko znaczki lizać można :P Koperty są już samoprzylepne :D:D:D Och... Dudzia, to żadna tajemnica przecież:D przypomnij sobie tylko o której ja godzinie poszłam spać a wszystko bedzie juz jasne:P:P:P
-
Hahahahaaaaaaaaaaaaaaaa Jaka wywiązała się tutaj rywalizacja, FIU FIU Dziewczyny, wobec tego ring wolny a ja jako sędzia:D Popatrze sobie z boczku(uwędzonego)i nie bedę Wam przeszkadzać:P I wyobraźcie sobie, że też zostałam obdarowana przez rodzyneczka-michałeczka,nieco wcześniej niż Wy, wiec spokojnie Dudzi, wszystko pozostało w rodzinie;) Samodzielna Mamo,nawet nie mysl o opuszczeniu nastepnego spotkania!!! Nie pisałam jeszcze, ze po powrocie do domu ze zlotu,zastałam zniszczone moje wielkie łoże:(:(:( i wystawiłam zakaz imprezowania pod moja nieobecnosc-koniec z "wandalizmem"nieopierzonych gości. Normalnie wpadłam w furie, gdy zobaczyłam co zrobili:-o:-o:-o Oczywiście naprawa nie wchodzi w gre. A tak po ciuchu, to cholera, takie badziewiaste meble teraz jednak produkuja, ale ciiiii nic młodemu nie mowcie:D Co nie zmienia faktu, że chyba jakies słonie byly w domu...
-
ale ale, szanowni PAŃSTWO, dlaczego nie wspominacie o kaszance z cebulką??? Pierwszy raz w zyciu jadlam cos takiego z grilla,mniamniusie było:D To była pierwsza taka wyprawa i zarazem debiut kulinarny. Do nastepnej przygotujemy sie juz lepiej i oczywiscie z mniejsza iloscia jedzenia, no chyba ze bedzie nas zdecydowanie wiecej niz tym razem, to rzecz jasna ze nie moze nam niczego zabraknac:)Z papryczki możemy zrezygnowac, dla naszego zdrowia:D Karmel.a z tym "nocnym moczeniem", to ja tylko do kostek i w moim szlafroczku,ale moze juz bez rozczochrania hihi Fotoreporter był do bani,nie ma z czego wybierac, chyba ze jakis retusz uskutecznie przy najlepszym do tego programie:( Tak, potwierdzam,Dzudzia bez przerwy wspominała o GROCHOLI!!! Pomyśle jeszcze nad innym sprzetem dla ochrony Twojej buzi Dudziu:) PS.to był chyba staw a nie jeziorko... ja jednak musialam byc zupelnie gdzie indziej:D:D:D:D może już w krainie snów, do ktorej zaraz sie tez udam. Dobranoc i słodkich snów dla wszystkich życzę.
-
Karmel.a i Dudzia, czy ja byłam na zupełnie innym spotkaniu????:P:P:P Dudzia, Ty nad każdym ogniem czuwasz i rozpalasz hihi a może ten przy Maxxe(rany,jak to odmieniać hehe) jednak powinnaś go bardziej wzniecić:D Chłopina wtedy uciekłby prosto do zalewu:) 3 baby i on jeden,ten rodzyneczek-michałeczek:D miał za swoje..., ale naprawde, dzielnie się trzymałeś Maxxu.CHWAŁA CI ZA TO:p Ja nie widze siebie w takiej konfiguracji(oczywiscie odwrotnej):D KLarmel.ka, jedzenie przygotowywane było z myślą o nas wszystkich, lecz w głownej mierze na pierwszym miejscu w pamieci miałam jeszcze nie michałka, ale on jada jak wróbelek,ot co... Następnym razem,bedzie tylko ALKOHOL-może być?? ło matko,to by sie dopiero działo, jaskółki poleciały by do ... no ciekawe dokąd? REASUMUJĄC: było superancko, tylko zbyt krótko. Ale będziemy mieli co wspominać Acha i zgadzam sie na zmianę nicku nawet na NR 3 lub raczej dodania kolejnego członu:P (można mylić z członkiem... :P:P:P) Alebazi1 - Michałek 2 lub 3:D:D:D
-
I ja juz od pewnego czasu w domu po tym udanym wypadzie. Było fantastycznie:D Ci co nie pojechali moga załowac... Mee, Dudzia ma racje, to sa takie chwile w ktorych mozemy oderwac sie od rzeczywistosci i ponarzekc przy tych ktorzy nas doskonale rozumieja. MP cos złego dzieje sie z Twoim synkiem,ja bym tego nie lekcewazyla i udala sie do specjalisty.To juz jest powazna sprawa.Bardzo Ci wspolczuje. Zapytam jutro kolezanki w parcy gdzie powinnas sie udac tak konkretnie w tej sytuacji. Godz. 5.11 wczoraj zrobiła swoje i dzis tez juz na mnie czas. Spokojnej nocki dla wszystkich zycze:)
-
Nie spie juz od 5.11... czyzbym przezywala nasze spotkanie... :D Ciagle mysle co jeszcze mam do zabrania,oczywiscie nadal nie zapakowane ciuchy na upał:( Nic tam, mam jeszcze chwilke czasu. MP czekamy jutro na Ciebie!!!
-
A ja mam naszykowane same cieple ciuchy,chyab sie nie zapakuje,tyle tego(na jeden dizen)nawet moj gruby szlafrok zamiast piDŻamki:P Ojjj jak bedzie ludwig,to na BANK nie zmywam,chyba ze zabiore rekawice:P Gąbka naszykowana,cukier rowiniez. Sól i pieprz zostawiam na jutro razem z ubraniami na upał:D Racuszki powiadasz Dudziu chyba zrezygnuje z tej kaszanki-zostawię ja dla Ciebie hihi Szerokiej drogi dla tych co maja troszke dalej. Spokojnej nocki i do zobaczenia juz niedługo:)
-
Taaa o pakowaniu, to ja jednak tylko pisałam... jakos nie moge sie do tego zabrac:P Tylko jedzonko naszykowane i jakas inna drobnica. Normalnie nie wiem co wziac do ubrania,bo w nocy zimno a w dzien ma byc upal... ech, to moje niedecydowanie:( Najchetniej, to wskoczylabym juz do lozeczka:) DUDZIA pomocy!!!! Wiem ze Ty lepsza jestes w te klocki:D
-
Bo Twój nick droga Dudziu, to: DUDZIA2002 :p a Ty jak napisałaś??? :D Cos mi sie zdaje,ze pisałas w wielkim pospiechu hihi Chrupeczka,ja w niczym nie pomoge:( Wydaje mi się, że on powinien dostać Twoja odpowiedź. No, biore sie wreszcie za pakowanie na jutrzeje spotkanie... Pogoda ma nam dopisac, ale i tak trzeba tez wziac cos na wieczór, czyli ciepłe majtki :P:P:P
-
Aleś my się ROZGADALI ... ;P Czyżby na wszystkich tak wpłynął nowy rok szkolny???????
-
Jak coś, to ja Wam postaram sie przytrzymac ten lancuch:P DZIEKI DUDZIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
hej hej śpiszki:P Dudzia, Ty rzeczywiscie masz niepokolei w glowie,ale nie ze wzgledu na nasze spotkanie!!!!! Dziweczyno, powinnas lezec w łóżku z taka temperaturą!! No chyba,ze faktycznie nie chcesz sie spotkac ... wiec bardzo dobrze robisz nadwyrężając swoje chorowite siły!!!!!!!!!!!!! Mam juz załozona baterie w łazienie, jaka radość w domu:D Gdybym wiedziala,ze to taka proscizna, to sama zrobilabym sobie tak dobrze hehehe ech, czlowiek uczy sie przez cale zycie a wszyscy faceci dookoła mowili,ze musze cala baterie wymienic,a tu tylko jednak mala czesc i tylko 10 zl mnie to kosztowalo. Fachowcy od siedmu bolesci:P Sasiad ulitowal sie i zamontowal mi szybciutko,a teraz to juz wiem na czym polega ta tajemnica:P Chrupeczka, Ty jednak wszystko przedstaw co masz przeciw niemu na ta sprawe. Absolutnie nie bierz pod uwage, ze teraz jest taka mila atmosfera miedzy Wami. W zyciu jak w kalejdoskopie, a na naszych bylych nie ma co pozniej liczyc,Ty jestes tu i teraz oraz Twoje dzieci. Walczysz o Wasza wspolna przyszlosc, to nie Ty zniszczylas ten zwiazek i nie mozesz miec zadnych wyrzutow!!!Udowadniaj wszystko o czym tylko wiesz i mozesz pokazac.A co sie przyda, to juz na sprawie sie dowiesz.Zreszta beda was pytac jak teraz mieszkacie i od jak dawna jest ten rozpad malzenstwa.A Ty sama, tez mozesz mowic jak to wyglada naprawde,bedziesz miala czas na wypowiedz jak i on.Tak przynajmniej bylo na mojej sprawie.Mozesz sobie nawet w punktach rozpisac o czym chcesz powiedziec i miec to przy sobie podczas rozprawy. MP w Twojej kwestii, to znasz moje zdanie,podobne bardzo do wypowiedzi karmeli ale zrobisz jak zechcesz.Nawet juz brak mi slow, do okreslenia jego zachowania!!!!!!!!! Miłego dnia wszystkim życze :D
-
Mlody moj nie byl na rozpoczeciu,bo go cięli:D Cwaniaczek, wymigal sie... Ma sliczna malenka ranke, a wlasciwie, dwie, ale juz jest w domu. Poprosil tatusia gdy odwozil go do domu, aby kupil mu wode toaletowa, bo mama nie ma juz pieniedzy, to mu powiedzial,ze juz wczoraj tyle mu nakupowal do szpitala... i nie da na zapach. Wiec ja biedna myszka, wylozylam te 20zl na zapach syna. Normalnie smieszy mnie ten dzidyga, zarabia ze 4x wiecej niz ja, a tak sie szczypie! Brak mi slow na takie zachowanie. Ciekawe, czy gdyby mlody zapytal,opaste do zebow, to reakacja bylaby taka sama?? Cos czuje ze tak. Jakdobrze ze ten pacan nie jest juz moim mezem, chyba bym go kiedys udusila w afekcie, tylko szkoda by siedziec w ciupie za takie nic...
-
Chrupeczka, MP chyba ma racje, ja nie maialm takiej potrzeby wiec nie wiem,ale tez slyszalam,ze sms w telefonie mozna pokazac na sprawie.Najlepiej bedzie jak zapytasz o wszystko prawnika swego. Dudzia, wejdz za chwilke na swoja poczte, dzwonilam do osrodka AA hihihi
-
A to byla tajemnica?????????? No, to jestem niezle zakrecona:( Zona jego lezy w innym szpitalu, ale gdyby to byl ten sam, to wierz mi MP ze zrobilabym tak jak napisalas, jestem do tego zdolna , a co:P Jejcu jaki mam kolowrotek teraz,ale jednak udalo mi sie tu wskoczyc na chwilke i przywoitac wszystkich w nowym roku szkolnym BUZIACZKI dla pracujacych inaczej hihihi i nie tylko... :D