Allegrowiczka1987

Nie madra - teraz juz rozumiem :) Dzieki :) Fijfijfijuu - u mnie niema zbyt wielkiego pola do popisu bo mam sypialnie i powiem szczerze ze zajmuje straaaaasznie duzo miejsca... Niby pokoj mam 4,5m/3m i narazie rodzice tapetuja mi pokoj , ja niestety niemoge zbytnio pomoc bo lekarz kazal sie oszczedzac ale mimo to cos tam zawsze "skrobne" :) Kupilam tapete popielata z delikatnymi bialymi kwiatuszkami ktora strasznie rozjasnila mi pokj i optycznie powiekszyla ale to bardzo dobrze bo poprzednia tapeta zielono-zolta do niczego kompletnie mi nie pasowala :( . Zamowilam szafe 4-drzwiowa w Abrze i komode do kompletu (ciemny dab). Dzis na allegro domowilam fotel do komputera noi jeszcze zostalo mi kupno biurka , ale to jutro bo dzis maja mi przywiesc meble i jak zlozymy szafe i komode to wtedy pomysle w ktore miejsce wstawic biurko i jakie szerokie :) Obok lozka zostawiam sobie "troche" miejsca zeby stworzyc kacik dla malenstwa :) Myslalam o ładnym dzieciecym dywaniku zeby ozdobic ten kack:) No a ze ten kacik bedzie blisko drzwi to zastanawiam sie czy niezalozyc metrowego paska makaronow w jakims fajnym klorze zeby zaslonic lozeczko :) Poki co planuje, bo mam jeszcze troche czasu ale czas strasznie szybko leci... :) Zamowilam dzis płozy do lozeczka na allegro bo chce zeby lozeczko bujalo sie jak kolyska :)

Fijfijfijuu - ja mam USG robione na kazdej wizycie , ale pewnie dlatego ze ciaza byla zagrozona i mialam w 6tc , gdzie poszlam prywatnie i lekarka powiedziala ze jest pusty pecherz ciazowy i wszystko moze sie zdazyc i niemam sie z czego cieszyc :/ Potem dwa dni pod rzad mialam w szpitalu wiec tego juz nie licze :) Nastepne USG juz u swojego gina mialam w 8 i 10 tygodniu noi wczoraj wg. lekarza 14 ;]

Hehe , moze z czasem pokaze co tam ukrywa :) Miesiac temu na USG tak sie "woerzgalo" a dzis slodko spalo... Co do allegro , wysylalam tylko paczki w polsce ;)

Jestem, jestem :) Bacznie obserwuje watek - choc teraz troszke mniej bo wczoraj w pol godziny namyslilam sie na remont pokoju BEZ WIEDZY MEZA :D Zamowilam meble i kupilam tapete wiec remont trwa. Maz jak wroci zza granicy mocno sie zdziwi... Co do nicku - kiedys znalazlam zloty srodek na zarabianie na allegro :P Noi jak udalo mi sie cos zdobyc to sprzedawalam ale od jakiegos pol roku zwyczajnie mi sie odwidzialo :) Wlasnie wrocilam od ginekologa... :) Martwilam sie bo wczoraj dostalam bolesci brzucha, ale lekarz powiedzial zeby sie tym nie przejmowac ze wyniki mam idealne a on jest bardzo zadowolony i ze wszystko jest na dobrej drodze :) Moje malenstwo dzis spalo... A tak liczylam ze doktorek mi powie czy to chlopiec czy dziewczynka :)

Macie racje dziewczyny... Niektorzy MLODZI RODZICE chyba chca zeby ich dziecko szybko uroslo i tak jak ktos tu pisal juz w pierwszych tygodniach zycia ustawia je do siedzenia :/ Dla mnie tez to jest niewyobrazalne :/ Pamietam jak moja mama urodzila moja najmlodsza siostre i ani przez glowe by mi nie przeszlo zeby trzymac dziecko na prosto lub ustawiac je do siedzenia :/ Co do lekow - sama tez wole pocierpiec i nic nie z azywac. Zazywalam nospe przy krwotoku (zalecone od lekarza) noi kilka dni temu mialam straszne bolesci zoladka przez dwie noce noi tez juz bylam zmuszona zazyc leki, ale jakiekolwiek apapy itp kategorycznie odrzucilam... Co do zdjecia z widokiem stopki - tez je kiedys widzialam w sieci , ale kilka dni temu ogladalam filmiki na youtubie o ruchach dziecka w brzuchu i jest ich tam kilkaset wiec mozna obejzec na filmie jak to wyglada... :)

Porodowke tez lubie ogladac :D I kojaze nawet ten odcinek... :) Nie pisalam kilka dni ale to dlatego ze maz wrocil zza granicy i musialam poswiecic mu troszke czasu... Powiedzcie dziewczyny kiedy poczulyscie pierwsze ruchy dziecka? Od jakiegos czasu bacznie obserwuje swoje cialo zeby nie przegapic tego momentu i wczoraj CHYBA to sie stalo... Jeszcze sama dokladnie niewiem bo to takie dziwne uczucie, nawet polozylam reke meza na brzuchu i poprosilam zeby potrzymal az cos poczuje noi tak bylo. W pewnym momencie oderwal reke i strasznie zaczal sie smiac - ucieszyl sie :) To takie dziwne bulgotanie w brzuchu, chwila przewy i znowu... Na koniec wszystkiego taki dziwny odglosc jakby wylewanie wody a ze bylo cicho i ciemno bo byla noc i bylo to slychac to maz zasugerowal ze "maly sie zlał..." :P Z czego sie usmialismy jak niewiem :) Wczoraj pojadlam duuuuzo slodyczy a gdzies czytalam ze jak mama zje cos slodkiego to dziecko sie pobudza... :) Dzis co jakis czas czuje takie łaskotanie w brzuchu od srodka :) Na poczatku ciazy swedzial mnie brzuch ale z zewnatrz noi od lekarza wiem , ze to od rosciagajacej sie skory ale teraz te laskotki sa od srodka... Jestem w 15tc dokladnie 15 i 3 dni , a wg. strony mamazone.pl jest to juz 16 tydzien... Zastanawiam sie czy to mozliwe ze to co czulam to napewno ruchy dziecka...

Tylko ze moj lekarfz przyjmuje tylko w poniedzialki i piatki i tu jest problem ;( Jesli do wieczoraj nie ustanie bol brzucha a plamienie dalej bedzie przejade sie chyba na SOR tam gdzie juz bylam z krwawieniem :( Jestem w 13 tygodniu...

A ja zaczynam sie martwic... Od trzech dni mam takie dziwne przeczucie ze cos bedzie nie tak i chyba mnie nie mylilo :( Dzis po powrocie z zakupow i skorzystania z toalety zauwazylam brazowe plamy "suchego" sluzu na bieliznie ;( Wczoraj mialam podobny sluz tyle ze jeszcze bialy... Pobolewa mnie dol brzucha i mam dziwne bole co jakis czas w pochwie :( Panicznie sie boje bo w 6tc mialam krwotok i dwa dni pod rzad bylam wyworzona do szpitala :( Krwotok rowniez zaczal sie okropnym bolem podbrzusza i skurczami w pochwie..Lezalam "plackiem" przez dwa tygodnie a przez piec zazywalam leki :duphaston, magnez i no-spe. Wizyte u lekarza mam dopiero 5.11 ;(

nick------------------imię----------------wiek--------- -----miejscowość---------tc (nie) madra--------------------------------28--------------------- śląsk------------6 MAMA2013LUTY---Karolina-------------22----------------- -----Rzeszów--------24 andziulka88----------Ania----------------24-------------- -------łódzkie------------6 szczesliwa-mmmama----------------------30---------------- --- łódzkie ------------? keysy2121------------kasia---------------21-------------- ------mogilno----------23 izabela1000................................24............ .........war-maz.........38 Allegrowiczka1987...Iwona..............24......................Ok. Kraków......13tc Witam ! Moge dolonczyc? :) Jestem w 13 tc, mimo komplikacji na poczatku ciazy (krwotok) teraz wszystko zaczyna sie dobrze ukladac ale mimo to niemoge sie doczekac kolejnego USG zeby miec pewnosc ze jest OK bo po przejsciach od 6tc jestem w ciaglym stresie ze cos moze byc nie tak...

Witam przyszle mamusie! :) Wkoncu i ja moge dolonczyc do tego grona - mam nadzieje... Mimo ze mam troszke komplikacji wierze ze malenstwo bedzie zyc i bedzie zdrowe... Jestem w 7 lub 8 tygodniu ciazy - lekarze sprzeczaja sie co do wieku plodu , ale dzis pierwszy raz ide do lekarza ktorego musialam zmienic bo pierwsza pani ginekolog do ktorej poszlam prywatnie mimo ze byla bardzo mila to wyslala mnie na USG do kobiety ktora na USG nic nie widziala poza pecherzem ciazowym i z gory postawila diagnoze " nieprawidlowa ciaza ". Malo tego pani ginekolog przepisala mi leki ale zabronila ich wykupywac jesli nie bedzie bolal mnie brzuch , wiec nie wykupywalam. I mimo ze nie mialam bolow dostalam silnego krwotoku i wyladowalam w szpitalu gdzie oznajmili mi ze zarodkowi pulsuje serduszko ale niestety mam dosc duzego krwiaka i odkleja sie kosmowka :( ! Niestety moja radosc z bijacego serduszka nie trwala dlugo bo na drugi dzien dostalam strasznych bolesci i dwa razy tracilam przytomnosc - wtedy myslalam tylko o tym ze pewnie poronilam... Rodzina wezwala karetke i poprawka do szpitala i tam mi ulzylo bo ponownie mnie zbadano i powiedziano ze serce bije... Dzis wybieram sie do ginekologa w osrodku ( pod Krk ). Mam nadzieje ze uslysze same dobre wiesci! :)