Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Allegrowiczka1987

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Allegrowiczka1987

  1. Ja cale szczescie akurat w tej aptece nie musze czekac , zreszta tam i tak w sumie jest najmniejszy ruch bo jest tak "schowana" ze duzo ludzi niewie ze jest tam apteka :D No ale wkoncu trzeba bylo to kupic bo jakby nie bylo to teraz najwazniejsze rzeczy :) A jak zamowienie przyjdzie to mozna spokojnie torbe zapakowac na gotowe ;)
  2. Dziewczyny wlasnie robilam zakupy w aptece internetowej Myslalam ze zmieszcze sie w 50zł bo malo rzeczy trzeba kupic a zakupy wyszly mnie az 150zł !!! Pokupywalam rzeczy do szpitala np. podpaski, wkladki laktacyjne, majtki poporodowe, masc na brodawki, gaziki jalowe, gaziki ze spirytusem do pepuszka, sol fizjologiczna jakas herbatke dla mnie na laktacje w razie czego, plyn na plesniawke w razie czego i jeszcze kupilam mężowi MELISE i NEOSPASMINE na uspokojenie haha I dokladnie 145zł mnie wyszlo No ale nie bede musiala w kolejce stac tylko sobie podejde do okienka i odbiore bo dostawa jest darmowa do jeden z aptek u mnie w miescie Tak wiec bede miala chyba juz wszystko dopiete na ostatni guzik
  3. Dziewczyny wlasnie robilam zakupy w aptece internetowej :D Myslalam ze zmieszcze sie w 50zł bo malo rzeczy trzeba kupic a zakupy wyszly mnie az 150zł !!! :D Pokupywalam rzeczy do szpitala np. podpaski, wkladki laktacyjne, majtki poporodowe, masc na brodawki, gaziki jalowe, gaziki ze spirytusem do pepuszka, sol fizjologiczna jakas herbatke dla mnie na laktacje w razie czego, plyn na plesniawke w razie czego i jeszcze kupilam mężowi MELISE i NEOSPASMINE na uspokojenie haha :D I dokladnie 145zł mnie wyszlo :D No ale nie bede musiala w kolejce stac tylko sobie podejde do okienka i odbiore bo dostawa jest darmowa do jeden z aptek u mnie w miescie :D Tak wiec bede miala chyba juz wszystko dopiete na ostatni guzik :D
  4. Aaa jeszcze lepiej jakby mala zechciala przywitac sie z nami 10.04 bo 10.04 maz mi sie oswiadczyl :D
  5. sisia25 - lekarz zmierzyl malą i powiedzial ze wymiary "ksiazkowe" wskazuja na 32tc o wadze nic wlasnie nie powiedzial... Co do apetytu - przy tej calej cukrzycy ciazowej mam jesc 6-8 razy dziennie i jeszcze wstawac w nocy do jedzenia :D a wczesniej jadlam 4 + jakies podjadanie np. banan czy pomarancza wiec wydaje mi sie ze teraz powinnam przytyc bo wiecej jem :D
  6. Ja tez wstepnie pakowalam choc jeszcze troche czasu ale w jednej sie nie zmieszcze bo mam taka malutka, noi rzeczy dla dziecka mi nie wejda :/ Bede musiala chyba spakowac do tej malej torby swoje rzeczy a druga torbe naszykowac dla meza jak juz sie mala urodzi zeby mi dowiozl...
  7. Musze zadac to GŁUPIE PYTANIE , no ale kto inny mi odpowie jak nie dziewczyny na podobnym etapie ciazy? :) Zawsze mialam problem z wyproznianiem, chodzilam tak zrednio co trzy dni czasem nawet rzadziej a od niedzieli chodze kilka razy dziennie noi odrazu jak cos zjem to bieg do lazienki :D:/ Powiedzcie mi czy Wy tez tak macie? Czytalam ze cos takiego sie zdarza ale przed samym porodem bo organizm sie oczyszcza przed rozpoczeciem akcji porodowej no ale ja mam jeszcze troche czasu do tego momentu i zastanawiam sie czy to normalne...? Wiecie co... Taka piekna pogoda ze az sie chce juz miec swoje malenstwo przy sobie i wziasc na pierwszy spacerek :D Zasluchuje sie od wczoraj w piosence Rubika "Kiedy mezczyzna placze" chociaz ogolnie nie lubie jego piosenek ale ta akurat mowi dziecku i wpadla mi w ucho... :D Dziewczyny, torby spakowane? :)
  8. Ja mam od 56 ubranka w zwyz noi wszystkie popralam i poprasowalam zeby potem nie zawracac sobie tym glowy :) Ulozylam tylko na jednej polce ubranka od 56 do 68 a na drugiej te wieksze bo takie tez mam :) Do szpitala wezme 56cm :) Bylam wczoraj u gina i podejzalam ze mala w ciagu miesiaca przytyla niecale 100g :/ To chyba za malo... W ciagu miesiaca styczen-luty przybrala na wadze 0,5kg a miedzy lutym a marcem niecale 100g... Tam chyba byla waga 1569g z tego co udalo mi sie podejzec a to 32t3d... No ale ja tez w ciagu tego ostatniego miesiaca nie przytylam :/ W lutym na wizycie wazylam 87,5kg BEZ BUTOW!) a wczoraj 88kg Z BUTAMI wiec na dobra sprawe nie przytylam :/
  9. No tak my sie im spowiadamy a oni sami nie sa lepsi od nas - taka prawda :/ Wyobrazcie sobie sytuacje... Moja kuzynka zostala zdradzona a potem wyrzucona przez meza z domu (czworka dzieci, piate w drodze). Kilka lat byla sama jakos sobie radzila, az wkoncu zaczela sie spotykac ze starym znajomym i dobrze im sie uklada (spotykaja sie juz okolo 2 lata). Chodzila do spowiedzi bo dzieci szly do komunii i bez problemu dostawala rozgrzeszenie az tu patrz nagle zmarla we wrzesniu babcia i poszla do spowiedzi do jakiegos szczyla mlodego prosto po seminarium i on jej rozgrzeszenia nie dal tylko dlatego ze spotyka sie z innym facetem a jest po rozwodzie :/ Nienormalne nie? :/ Teraz zaszla w ciaze ma termin na lipiec jest sz czesliwa a ojciec dziecka jeszcze bardziej no ale przy naszych ksiezach to nawet nie wiadomo czy do komuni przystapi na chrzcie dziecka skoro jakis dzieciak jej rozgrzeszenia nie dal :/ U nas Śp. pamieci proboszcz (nie zyje juz z 10 lat) gral w karty z innymi proboszczami i przegral zabytkowy zegar z kosciola hahaha :D Potem placze na kazaniu ze zegar skradziony itp. a wyszlo szydlo z worka kiedy zegar znalazl sie w drugiej parafi :D Albo - ukradli mu opony zimowe z garazu i zbieral na tacke na opony bo niema jak do chorych dojechac hahah :D Malo tego biskup go odwiedzil i przylapal z dziwkami :] Moja Śp. ciotka sprzatala w kosciele tak ze takie newsy z pierwszej reki mielismy :P
  10. Czesc dziewczyny! :) Ja dzis po wizycie u gina... :) Mala jak powiedzial lekarz rozwija sie "ksiazkowo" wrecz idealnie jak na 32tc ;) Noi DZIĘKI BOGU obkręca sie glowka w dol! :D Czyli to co kiedys czulam , ten ucisk jakbym mala mi noge wsadzila w pochwe to pewnie byl moment jak mala sie obkrecila i wcisnela glowke w dol :D Lekarz mowil ze dziecko przygotowuje sie do porodu bo glowka jest na dole , tylko ze kregoslup jeszcze jest pod skosem a pupka na wprost glowki ale az mi troche ulzylo bo dwoch ginow mnie straszylo ze bedzie cesarka a tu Amelcia numer wywinela i sie obrucila :D Nie powiedzial mi tylko ile wazy ale tak kuknelam katem oka na parametry na monitorze i bylo niecale 1600g, niewiem czy nie za malo przytyla od ostatniej wizyty bo miesiac temu gin mowil ze wazy prawie 1,5kg no ale w sumie ja tez nie przytylam :/ Miesiac temu wazylam 87,5 (bez butow) a dzis 88kg (z butami)... Nastepna wizyta w 36tc :) Kurcze juz nie dlugo... :D
  11. andziulka88 - Strasznie mi przykro... Nie wyobrazam sobie a nawet nie proboje sobie wyobrazic tej sytuacji, tego jak sie czulas i jak jest teraz i co biedulko przechodzisz :/ Ja na sama mysl ze cos takiego moglo by sie stac... Ahh nie bede nawet konczyc... Siostra mjego meza rowniez tak stracila dziecko. Kilkakrotnie dostala plamienia niby lezala wtedy w szpitalu jednak okazalo sie ze miala krwiaki noi dziecko na nie uciskalo i odwrotnie i zagrozone bylo jej zycie i zycie dziecka... Koniec z koncem kazali jej rodzic - niewiem ktory to tydzien wiem tylko tyle ze dziewczynka miala ok. 25cm dlugosci, szwagierka ja widziala i ze malutka tez zyla zaledwie godzine. Lekarze mowili ze nie dziecko mialo za slabo rozwiniete pluca zeby przezyc. Weronika - tak ja ochrzcili i pochowali kilka dni pozniej na cmentarzu. Po fakcie dowiedzialam sie ze mialam byc chrzesna...
  12. anetucha123456 - mialam wczesniej wlasnie idealny i po wypiciu coli i zjedzeniu pizzy tez :/ Lekarka kazala wszystkiego probowac nawet mcdonalda sugerujac ze niektore kobiety po mcdonaldzie maja dobry cukier :|
  13. Ehh :( Nie powiem - wczoraj wypilam puszcze CocaColi i zjadlam mrozona pizze i mialam cukier idealny wrecz ksiazkowy a rano jak zjadlam to co mi zalecili to skok w gore na 164 a powinien byc nie wyzszy jak 120 :/ Najgorsze jest w tym wszystkim to ze bede na 99% musiala rodzic w szpitalu ktorego absolutnie nie bralam pod uwage bo jest to najgorszy szpital :/
  14. Czesc dziewczyny! Jestem drugi dzien na tej cholernej diecie cukrzycowej i powiem Wam NIE RADZE SOBIE !!! :/ Mialam stycznosc z normalna cukrzyca kiedy zajmowalam sie babcia i wiedzialam co i jak ale cukrzyca ciazowa to cholerstwo tysiac razy gorsze od normalnej :/ Mam zalecenia od pielegniarki diabetyczki jak jesc, kiedy i co .Mam sama sobie regulowac cukier posilkami i wiecie co? No lipa bo wczoraj i dzis po sniadaniu cukier mi tak leci w gore ze niewiem :/ A jeszcze przy badaniu paskami wyszedl mi aceton w moczu +/- (aceton glodowy). Pielegniarka tlumaczyla ze nie powinno acetonu byc wcale a jesli sie pokaze to znaczy ze przez noc dostarczam dziecku za malo "paliwa" - tyle ze ja nie jestem glodna :/ To jakas masakra :/ Jesli do poniedzialku nie poradze sobie z cukrem to wyladuje na insulinie :/
  15. (nie)mądra* - jesli ten nacisk to znak ze mala sie obrucila to super! Bo jzu dwoch lekarzy straszylo mnie cesarka :D 4.03 ide do gina wiec dowiem sie jak mala jest ulozona :) Co do spraw rodzinnych - nie dzwonie do moza ani nie pisze mu smsow , sam sie odezwal wczoraj wieczor ja niemam zamiaru sie przed nim plaszczyc :P
  16. Mooniaaa86 - HinskiTurysta ma termin na ten dzien co ja 27.04 :D
  17. Nick-------------------------imię----------wiek----miejs cowość------------tc----------płeć FASOLKI 2plu1-----------------------Magdalena-------26-------Wroc ław--------------8--------------? Carolajna87---------------Karolina---------25-------Gdań sk-----------------10------------? agunia1987--------------Agnieszka-------25--------łódzk ie---------------- 21---------D andziulka007------------Angelika---------26--------łódz kie----------------24----------CH DarCiiaaa-----------------Daria------------19--------Gdyn ia-----------------22---------DZ (nie)mądra--------------Agata------------ 29--------śląskie------------------25---------Leon Szoszonowa ------------Magdalena------27--------Anglia--------------- ---26---------Maja Mooniaaa86--------------Monika---------27--------wielkopo lskie--------26-------Norbert _majóweczkA_----------Ania-------------22-------wielkopo lskie---------25----------DZ Yadaeth------------------Aneta-----------25---------Biał ystok--------------30-------Gośka Allegrowiczka1987------Iwona-----------24--------Ok.Krako wa----------32----------DZ HinskiTurysta------------Ewa-------------20--------lubusk ie---------------30---------CH Molly90------------------Weronika.-------21----warminsko- mazurskie----39--------CH keysy2121---------------Kasia------------21---------Mogil no-----------------40----------CH MAMUSIE anetucha123456--------Aneta------------24----------Kent, Anglia-------------------Amelia MAMA2013LUTY----------Karolina---------23---------podkarp ackie-------38-------Ksawery Fijfijfijuu----------------Ewelina------------28--------- -- mazowieckie----------------Alan Marysia2013-----------Marysia------------28---------łodz kie----------------------Alicja keysy2121---------------Kasia------------21---------Mogil no-----------------40----------Ery
  18. Aaa o tym placu - to pamietam :D Dzis az sie przestraszylam , jeszcze jak potem bolesci dostalam. Ale jesli mtak ma byc to OK nie martwie sie :)
  19. Czesc dziewczyny! :) Ja po wizycie i powiem Wam NIGDY WIECEJ !!! Wstalam o 5 rano, umylam sie , ubralam i p 6 bylam na przystanku. Jechalo 6 busów ktorymi moglabym dojechac na miejsce ale 2 z nich nawet sie nie zatrzymaly a reszta byla tak doladowana z brzuch to chyba bym musiala za okno wystawic :/ Wkoncu o 6.55 pojechal kolejny bus w ktorym moglam sobie usiasc a w busie dostalam dziwnego uczucia ale o tym potem bo musze Was o to zapytac... No wie zajechalam do Krakowa o 7.30 , z ledwoscia doszlam do kliniki i tam jeszcze musialam czekac 20minut do rejestracji bo pielegniarki pily sobie kawke (a bylam pierwsza). Potem poszlam zalozyc kartoteteke - wazenie, badanie cukru, cisnienia itp. Noi odeslaly mnie lekarki pod gabinet nr.5 GDZIE WSZYSCY INNI PACJENCJI BYLI KIEROWANI ALBO DO 5 ALBO DO 6 - gdzie wczesniej dadza rade wejsc tam maja isc. Noi ok, czekam pod tą 5 i miala przyjsc lekarka po 9 , potem niby przed 11 a potem o 11.30 a o 11.30 nadal jej nie bylo , wkurzlam sie i powiedzialam innym pacjentom ze teraz wejde do drugiego lekarza bo na szkolenie nie zdaze az wkoncu przyszly pielegniarki i zawolaly mnie na szkolenie akurat jak ja mialam wejsc do lekarza !!! :/ Minela mi kolejka, szkolenie skonczylo sie po 14 i koniec z koncem zamiast byc trzecia u lekarza byla PRZEDOSTATNIA ! Jak wyszlam z domu przed 6 to wrocilam po 15.30 :/ Jeszcze dwie inne dziewczyny tak samo zostaly zalatwione jak ja :/ I tak na dobra sprawe , czekalam 7godzin w kolejce tylko po to zeby laskawie lekarka przepisala mi recepte na PASKI DO GLUKOMETRU !!!!! To sa poprostu KPINY :/ Tyle to moglam sobie u siebie w osrodku zalatwic a nie jechac, marznac na przystanku i jeszcze kwitnac w kolejce :/ No ale ok bylam, wrocilam zalecili diete wszystko mam wazyc , jesc 6-8 posilkow dzienie i takie tam... No ale mialam Was pytac: Mialyscie kiedys takie dziwne uczucie w pochwie (w srodku) podobne do tego jak np. macie pelny pecherz i z ledwoscia trzymacie mocz i wtedy jest takie dziwne uczucie jakby Ci zaraz wszystko mialo wyplynac... Bo dzis jak tylko wsiadlam do busa to zaczely mi sie takie cuda dziac ze sie przestraszylam az :| Wrazenie mialam jakby mi mala noge wystawila i kopala bezposrednio w srodek pochwy :D Czulam jakbym dostala kopa w pecherz albo jakbym trzymala mocz dobrych kilka godzin tyle ze ten nacisk/ucisk i dyskomfort odczuwalam bezposrednio w pochwie :/ Takie dziwne impulsy i kazdy coraz mocniejszy... Trwalo to moze ze 4 minutki potem przeszlo ale jak czekalam w kolejce to powtorzylo sie to jeszcze dwa razy i ten ucisk przesowal sie w dol... Potem w drodze powrotnej do domu znowu powtorka z rozrywki ale tu ten nacisk/ucisk trzymal mnie pol drogi i myslalam ze wysiade z busa bo nie moglam wysiedziec :/ I najlepsze jest to ze w buscie mialam uczucie ze zaraz mi cos z tamtad wyleci :/ Hmmm kiedy czekalam w kolejce i ten bol sie powtorzyl , zaczal bolec mnie brzuch i koniec z koncem wrocilam do domu z okropnymi bolesciami brzucha a na szkoleniu jak musialam wstac umyc rece do badania to prawie sie przewrocilam bo ledwo wstalam od stolu (tak zabolalo) trzymalam sie za brzuch bo myslalam ze nie wysiedze :/ Mialyscie kiedys cos takiego?
  20. Anetuchna - dobry plan :D Dobrze ze to opowiedzialas , moze skorzystam :D Moj maz wlasnie tez mysli ze jak jestem w ciazy to tylko w domu bede siedziec a on sobie jezdzi i sie wozi i wiecznie u kogos przesiaduje a ja od poczatku ciazy tylko dom-sklep sklep-dom :/
  21. Monia - jak robil w Niemczech to wszyscy koledzy jezdzili na dziwki a on nie bo go wujek pilnowal zreszta mowil ze sie brzydzi :] Bardziej bym sie sklaniala do tego ze poznal jakas dziewczyne :/ Lub jakas kolo niego sie kreci a on zebym sie nie dowiedziala wylancza telefon miedzy innymi bo wie ze bedzie z tego niezla jazda :/ Chyba ze znowu mamusia i siostrzyczka ingeruja w jego zycie :]
  22. A wiecie jedno mnie tylko zastanawia :) Czy odbierze pierwszy telefon i jakimi slowami jesli bede jechala do szpitala z bolami :] Bo jesli odbierze i powie "Niemam czasu gadac" to powiem OK i nie dowie sie ze rodze... :] A jesli za pierwszym razem nie odbierze to drugi raz probowac nie bede... Jego problem :]
  23. Wlasnie mam taki zamiar - pokaze mu ze bez niego dam sobie rade i bede mu ciagle wypominac to co robi zle i co mi sie nie podoba a jesli to nie pomoze to sie przejade z niespodzianka do domu tesciowej i ponarzekam na niego do jego rodziny i moze jak sie naje wstydu to sie opamieta... Przed ciaza czy sie tak zachowywal? Moze mial glupie zagrania przed slubem i krotko po ale potem go troche krytykowalam i trzymalam krotko i zaczal sie zachowywac jak na meza przystalo. Na poczatku ciazy tez i w sumie nawet sie interesowal ciaza bo jak mialam krwotok to ciagle przyjezdzal bo sie martwil a potem tak jakos to ustalo :/ Teraz jego zainteresowanie ciaza wyglada tak : Dzwoni "Amelka kopala?" i tyle ! No dziwne zeby nie kopala jesli mniej niz 9tygdoni do porodu! :D Co za matol :] Aaa noi buzi w brzuch dla Amelki ale zona musi sie upomniec o buzi... :] Wlasnie znowu dzownil i pytal CZY MI przeszlo :] Tlumaczyl sie ze niby u wujka byl i ze tel wlonczony ale nic mu nie przyszlo - dobra dobra niech sobie pogada... Noi powiedzial mi "Zadzwonie jutro" a ja na to "No niewiem czy sie dodzwonisz..." :D A On "Czemu" . "Bo moze sobie wylacze telefon..." :D "Wiem ze mnie kochasz i nie wylaczysz..." , "No zebys sie nie zdziwil..." :D I wylacze! A co! :] Jade do lekarza i mowilam mu o tym wczoraj i dzis rano ale on widocznie nawet o tym nie pamieta. A jakby byl dobry maz to wzial by dzien wolnego bo sam sobie jest szefem i by pojechal z zona do kliniki ale po co, przeciez zona moze wstac o 5 rano i dreptac na busa a potem czekac pod klinika godzine lub 2 na zimnie zeby byc jedna z pierwszych ;]
  24. Przerabane to malo powiedziane :/ Jeszcze teraz w czasie ciazy kiedy jest potrzebne wsparcie :/ Ja juz na tej "koncowce" nie jestem w stanie robic wielu rzeczy a jego ciagle niema i musze sobie jakos radzic :/ Teraz mam malowac lazienke zeby nie malowac jak sie mala urodzi no a ze maz pracuje niby w soboty to malowanie zostalo albo mi albo mojej mamie :/ Niby mowi ze omaluje ale jakos to marnie widze bo o farbe od stycznia go prosilam i sie nie doprosilam. Koniec z koncem wczoraj farbe kupili moi rodzice a ja im kase oddam z tego co zarobilam bo sie nie bede go prosic... Dam sobie rade poki co ale jak mi zajdzie za skore to pozaluje wszystkiego co robi bo narobie mu wstydu przy jego rodzinie i moze wkoncu sie obudzi...
  25. Moj tez ciagle tylko drzewo, konie i traktory :/ Ale wtedy z ta basia wyskoczyl z grubej rury :/
×