Allegrowiczka1987

Witaminki, witaminki... :) Ja biore Prenatal , zazywalam Materne ale zaledwie tydzien po w ciagu pol godziny od zazycia wisialam nad toaleta i wszystko zwracalam :/ Podobno Materna ma to do siebie ze 75% kobiet ich nie toleruje :) Po Prenatalu nic mi nie jest tyle ze zapominam go brac ;) Moj mezulek zamowil dzis corci lozeczko na allegro :D Od slowa do slowa powiedzial ze chce sam kupic lozeczko ale uswiadomilam mu ze przeciez on niema na to czasu bo albo praca albo zalatwienia noi dzis mu pokazalam na allegro kilka ktore mi sie podobaly i wybral Amelce jedno : http://allegro.pl/sliczne-lozeczko-paula-sosna-120x60-promocja-i2819632121.html A u mnie w miescie w jednym sklepie jest WYPRZ ubranek dzieciecych -20% noi wczoraj wydalam 25zł za pol spioszki , kaftanik oraz czapusie i dzis 50zł za kolejne polspioszki, cale spioszki dwa kaftaniki , czapeczka i dwie pary niedrapek :D Calkiem fajne w tym sklepie maja ubranka bo z POLSKIMI NAPISAMI :D np. Kocham moja mamusie i tatusia lub To nie plotka ze jestem slodka :D Dzis na alllegro zamowilam pieluszki tetrowe z HelloKitty rozowe i kremowe

U mnie rowniez wykryto na USG ale nie na pierwszym :/ Pierwsze jak mialam to sie dowiedzialam ze mam pusty pecherz ciazowy a poszlam PRYWATNIE !!! Zaplacilam 160zł i babka powiedziala ze pecherz jest pusty i zeby sie nie cieszyc za wczasu poprostu zasugerowala ze nic z tego nie bedzie... Jak dostalam krwotoku to w szpitalu zrobili mi USG i tam odrazu wykryli krwiaki.

Mama - sliczna ta posciel ! :) Ja zamawialam tez z tego typu , tyle ze u innego sprzedawcy , mam taki wzor: http://allegro.pl/6-cz-posciel-posciele-90x120-producent-i2773068688.html DUŻY MIŚ FIOLETOWY :), tu jest 6-el. ale ja osobno u tego sprzedawcy kupilam baldachim, przybornik , druga posciel na zmiane i przescieradlo noi rozek i w szystko mam tym kolorze ;) Wydawalo mi sie ze bedzie za ciemne ale jak to rozlozylam to kolory sa naprawde swietne :) Do wozka za to kupilam taka: http://allegro.pl/posciel-dziecieca-do-wozka-4-czesciowa-nowa-grg-i2773068514.html POMARANCZOWE MIASTECZKO :) (nie)madra - ja mialam KRWIAKI i krwawilam na przelomie 6/7 tc. Ciaza byla zagrozona a lekarz powiedzial ze krwiaki sa ogromne i ze odkleja sie kosmowka :/ Ale teraz niema ani jednego krwiaka i kosmowka sie przykleila za wczasu :) Przy krwiakach trzeba duzo lezec noi NIE DZWIGAC , ja lezalam 2 tygodnie plackiem i dzieki temu krwiaki sie w chlonely. Siostra meza miala krwiaki chyba od 4mc , byla w szpitalu 3 lub 4 razy z powodu krwawienia noi w 5mc urodzila corke i niestety po godzinie zmarla... Tylko ze ona sama to zaniedbala bo sie nie oszczedzala tylko gonila i robila zamiast sie polozyc i zadbac o dziecko i o siebie...

Jeszcze raz BARDZO DZIEKUJE !! :-) W domu ciagle mnie wypytuja czy to chlopiec czy dziewczynka a ja milcze jak grob ;-D Rodzice juz ogladali film z USG , mama i babcia twierdza ze bedzie CHŁOPAK ! :-D Noi sie z dziwia... Ja zrobilam jeszcze porzadek z ciuszkami ktore dostalam noi teraz wiedzac ze bedzie dziewczynka wiem ze mam wszystkiego pod dostatkiem :-) Tak ze niemusze nic kupowac, chyba ze cos mi wpadnie w oko :-P Mam nawet taka MINI rozowa kurteczke 0-3m :-) Teraz znajac plec mam jakis punkt zaczepienia :-) Ale mam lenia... :-(

Dziekuje, dziekuje, :D:D Probowalam mojemu TŻ wyslac mmsa ze zdjeciem corci ale chyba ma telefon nie skonfigurowany ;( Zobaczy w sobote :D Noi tak jak mowilam - ODWIEDZILAM SMYKA :D Kupilam takie spioszko czy cos :D niewiem co to jest (z dlugim rekawem) hehe na polarku cale rozowe w biale serduszka :D W sumie to w tym smyku niema zadnych rewelacji :)

Hehe szczesliwa to malo powiedziane !! :) Na zdjecia trzeba sie wpatrzyc :) Na kolorowych widac glowke dziecka, na jednym ma raczki na dole a na drugim chyba chciala kciuka do buzi wsadzic :) Bialo czarne to profil :)

Dziekuje !!! :-D Zalozylam nowy foldel bez hasla - zeby bylo latwiej :) Powinno dac sie wejsc ;) http://www.voila.pl/486/jvzob/

nick-------------------------imię-------------wiek------ --- -miejscowość-------tc--------plec FASOLKI mamaanita--------------Anita--------------22------------k uj.pom--------------6-----------? Lindis-------------------Martyna-----------24---------- -śląsk-------------------8------------? andziulka88-------------Ania--------------24----------- łódzkie---------------11------------? szczesliwa-mmmama----------------------30------------łó dzkie -------------10------------? (nie) madra----------------Agata-----------28------------Chorzów- --- ------11------------? Allegrowiczka1987------Iwona------------24----------- Ok. Kraków--------19------------DZ HinskiTurysta------------Ewa--------------20------------L ubuskie-----------18----------CH kasia8384-----------------Kasia-------------29----------- -lubuskie------------19----------? keysy2121----------------Kasia-------------21----------- -mogilno-------------28----------CH 18Karola18---------------Karolina---------18------------- podlaskie------------28---------DZ MAMA2013LUTY----------Karolina---------22------------podk arpa ckie------30---------CH Fijfijfijuu-------------------Ewelina---------28--------- -- -mazowieckie----29-----------CH XxPrzyszla_MamaxX-------Magdalena-----20-----------świę to krzyskie.---29---------DZ JagusiaGusia---------------Kasia------------25----------- -Lubelskie---------31-------------? izabela1000-----------------------------------24--------- --- war-maz----------38-------------? MAMUSIE anetucha123456----------Aneta------------24----------Kent , Anglia--------------------- DZ

WKONCU JESTEM W DOMU !!! Teraz jestem MEGA SZCZESLIWA, i chyba juz nic i nikt tego nie zmieni... Badanie trwalo 25minut, mam dwa zdjecia 4D , kilka czarno bialych i 25minutowy film z badania tak ze mojego meza nic nie ominie, zobaczy dokladnie to co ja widzialam :) Moglam posluchac nawet serduszka, bije 155 razy na minute. Malenstwo wazy 239gram i wszystko ma na swoim miejscu a serduszko pieknie pracuje :) Jest bardzo ruchliwe, niedalo sie mierzyc ani zrobic sobie ladnej fotki - co mnie oczywiscie bardzo cieszy !!! :) Lekarka pytala czy czuje ruchy - powiedzialam jej o wczorajszym "chyba kopniaku" i powiedzialam ze niewiem czy to to a lekarka sie rozesmiala i powiedziala TAK TO TO i zeby sie nie martwic jak kilka dni nie poczuczuje ruchow bo po pierwszym kopniaku moga na chwile zaniknac ale potem wroca :) Noi najwazniejsze - lekarka spytala czy chce znac plec a ja ucieszona ze jak sie da to oczywiscie ze TAK! Jak uslyszlam to az mi lezka poleciala...Tak ze... CZEKAMY NA AMELKE MARIĘ :) Podaje link do zdjec naszej coreczki 18t6d http://www.voila.pl/edycja/index.php?4 http://www.voila.pl/edycja/index.php?5 http://www.voila.pl/edycja/index.php?6 Maz nie moze uwierzyc ze to dziewczynka, mysli ze sobie zartuje ;)

Ja tez chyba zainwestuje w taka hute dla dziecka :) Kiedys widzialam kobiete z taka husta noi czytalam o nich - mozna je wiazac na kilkadziesiat sposobow noi zawsze to bezpieczniej niz np. w nosidelku :) Ja za 1,5 godzinki ide na busa i jade do Krk na USG. Tak w nocy to przezywalam ze snilo mi sie to badanie !!! Snilo mi sie ze na monitorze pokazala sie sliczna dziewczynka, kurde juz dwa razy snilo mi sie ze bedzie to chlopiec i dwa razy ze dziewczynka :D Ciekawe czego dzis sie dowiem... Od 5 niemoglam spac, potem dopiero o 7 zasnelam jeszcze na niecale 2 godzinki, a teraz tak mnie kreci po brzuchu ze niewiem - stres...

Mama - to jest duzy + jak mamy od kogo dostac ubranka, nie chce myslec ile trzeba by bylo wydac na nie gdyby sie kompletowalo wszystko od poczatku :/ Anetucha - tak mozna kupic plozy, kiedys znalazlam na all sa po 29zł + wysylka :D wiec nie sa drogie a moga sie przydac przy dziecku :)

Mama - sliczne to llozeczko !!! :) Ja tez upatrzylam sobie kolor sosna, bo te ktore dostalam bede musiala dac kuzynce bo ma ciezka sytuacje rodzinna ja upatrzylam sobie takie zwykle: http://allegro.pl/lozeczko-sosnowe-bobas-mega-promocja-i2796643335.html noi zamowilam plozy/bieguny sosnowe zeby lozeczko sie bujalo jak kolyska ;)))

Anetucha - NAPEWNO SKORZYSTAM Z TWOJEJ LISTY... Wiecie co doszlam do wniosku ze ciezko teraz kupic typowe spioszki i kaftaniki :/ Obeszlam kilka sklepow w moim miescie noi uwierzcie NIEMA NIC KONKRETNEGO !!! W dwoch sklepach byly spioszki ale niedosc ze brzydkie to jakis beznadziejny material... Nawet na ciucholandzie nie uswiadczy spioszkow ani kaftanika 8| Normalnie szok... Ja znioslam sobie ostatnio rzeczy ze strychu ktore dostawalam od ludzi zeby przepatrzyc co mam i w jakich ilosciach i poukladalam ubranka rozmiarowo zeby wiedziec co bede musiala dokupic :) Noi w sumie mam wszystko co potrzeba poczawszy od rozmiaru 56 do 68 z wyjatkiem kaftanikow czy takich bluzeczek z dluzszym rekawem, a bodziakow mam multum i to wszystkie sa jak nowe ;) Tak ze w kwestii ubranek niemam za wielkiego wydatku :) Mate edukacyjna musze sie przyznac ze mam tez bo kiedys dostalam (ciotka dostala od znajomej i mi dala) tez z FP z motywem dzungli ;D Ale ze corka tej ciotki tez jest w ciazy wiec pewnie chwile pouzywam ja, a potem dam kuzynce zeby miala dla swojego smyka ;) Dzis poczulam cos bardzo DZIWNEGO, od jakis 2 tygodni codziennie czule "laskotanie piorkiem" w srodku brzucha a dzis po poludniu cos zaczelo mnie ugniatac !!! Uczucie jakby kot przeciagal sie lapkami i naciskal - trwalo to 3 moze 4 sekundy i koniec. Powtorzylo sie to dzis 3 razy hmmm w sumie moge powiedziec ze 4 bo niedawno mialam podobne uczucie tyle ze slabsze... Ucisk zlokalizowany jakis centymetr pod pepkiem az na centrymetr nad pepkiem z prawej strony :) JUTRO IDE NA GENETYCZNE, na 14.20 - strasznie sie denerwuje... Chce tylko uslyszec ze serduszko bije jak nalezy i bede najszczesliwsza na swiecie !!! :)

Karuzele kupilam tą http://allegro.pl/karuzela-fisher-price-projektor-pilot-i2781689315.html a co do lozeczka mam jakies na strychu ale chyba kupie sobie sosnowe z wysylka kosztuje 150zl ;)

Mama - ja z ciekawosci nie usuwam listy kupionych rzeczy na all, zeby wiedziec ile dokladnie wydalam na dziecko hehehe... Poki co wydalam 576,50 a kupilam: bieguny do lozeczka, karuzele FP (uzywana), posciel do wozka 4cz, posciel do lozeczka 6cz, posciel do lozeczka 2cz, przescieradlo, rozek, przybornik, baldachim ze stelarzem, materac gryka/kokos i lezaczek/hustawke. W sumie to mysle ze za tyle rzeczy to i tak niewiele doliczajac wysylke (98,50), w normalnym sklepie wydalabym napewno wiecej...

Anetucha - tez sie troche balam na poczatku, ale czulam ze musze. Opiekowalam sie nia i byla z nami 10 lat (obloznie chora). Najlepsza babcia na swiecie poprostu. Mialam taka potrzebe i poszlam... Co do Amelci, gdzies czytalam ze to niedobrze jak dziecko ciagle sie krztusi tylko zabij mnie - teraz juz niewiem ;/

keysy2121 - wiec sama dobrze wiesz jak teraz sie czuje... :/ Co do pracy maz proboje ze swoim wujkiem startowac do przetargu w do nadlesnictwa w PL noi ogloszone beda wyniki pod koniec tego roku i jesli im sie uda to od stycznia wraca do PL a jesli nie to sprobuja za rok znowu startowac wiec zostanie w Niemczech... anetucha123456 - coi do pogrzebu mialam na mysli pogrzeb tego dziecka ktore zmarlo w 5mc :) Ale na normalnym pogrzebie tez bylam i wszyscy sie na mnie darli , ze sie uparlam i pojechalam do zakladu pogrzebowego do sali pozegnan zeby pozegnac sie z babcia :/ Trzy razy do trumny podchodzilam i ja calowalam w czolo i jeszcze po rece ja glaskalam ;( Na cmentarzu tez pocalowalam trumne przed wsadzeniem do grobu... Noi jak zaczela umierac w sobote to bylam przy niej dopoki nie zabrala jej karetka potem wepchalam sie rodzicom do auta i czekalam z nimi szesc godzin w szpitalu az lekarz na SORze zadecyduje co dalej. Przewiezli ja do sali i jak mama rozmawiala z pielegniarka to ja bylam przy niej. Na drugi dzien juz mama zabronila mi jechac do babci bo powiedziala ze umiera - nie pojechalam ale wieczorem ok 19 czulam ze musze i siadlam do auta z rodzina i pojechalam (bylo nas chyba 8 osob) i jak wychodzilismy to ostatnia sie z nia pozegnalam i pocalowalam a ona obrucila oczy w strone sciany... Rano ok.7 zadzownil telefon ze babcia zmarla przed polnoca... Nie wybaczylabym sama sobie gdybym sie nie pozegnala... Wiem , ze podobno nieboszczyk wytwarza jakis trujacy jad ale babcia miala wepchany do gardla jakis gazik albo lignine - miala otwarta buzie i bylo widac, zreszta oczy tez miala podtwarte... :(

Moze masz racje - moze go to boli , juz sama niewiem :/ Najgorsze jest to porownywanie do siostry przez to tak ją znienawidziłam jak nikogo innego. Ciagle mi wypomina ze nienawidze jego siostry i matki a to tylko i wylacznie jego wina bo ciagle tylko o nich gada i wieczne porownania do M*** :/ Gdyby byl normalnym facetem to sam pchalby mnie na przerozne dodatkowe badania, zebym ciagle byla pod kontrola lekarza bo dobrze wie ze ma siostre z porazeniem mozgowym, w jakims stopniu jestesmy powiazani krwia (nasi dziadkowie to rodzina) a na dodatek krwawilam dobre dwa tygodnie, ale nie... Lepiej ponarzekac ze M**** nic nie musiala robic, ale chyba zapomnial ze M**** w 5 miesiacu ciazy drugie dziecko urodzila martwe bo krwawila kilkakrotnie i bylismy na pogrzebie - chyba o tym zapomnial ;/

Tak wlasnie zrobie... :) Dzieki za wsparcie :) jeden plus z tej klotni jest taki ze teraz juz mam pewnosc ze to laskotanie w brzuchu to moje malenstwo... :)

To ja musze sie o wszystko upominac - taka prawda :/ Niby On mowi ze mi nie zabrania kupowac, zebym kupowala co potrzebuje ale czasem moglby sie domyslic... Fakt ze po smierci babci nie pracuje. bo ostatni rok opiekowalam sie nia i mialam za to kase z opieki i na lewo dorobilam na sprzataniu u szefostwa mamy i niechce ciagnac kasy na siebie i powiedzialam mu to otwarcie ze wole kase wydawac na dziecko, ze mi ubran nie braknie a wole zamiast ubran odlozyc ta kase na konkretne badanie niby to zaakceptowal ale niewiem o co tym razem mi chodzi... Teraz zeby poprostu utrzec mu nosa POJDE NA GENETYCZNE tak jak sie umawialam i poprosze o ten film i zdjecia a na dodatek jak sie dowiem co bedzie czy chlopiec czy dziewczynka to wejde do galeriii krakowskiej i kupie najladniejsze jedno ubranko jakie tylko znajde na nasze malenstwo zeby wkoncu sie opamietal i moze do niego dotrze ze jest juz tata... A jesli nie to wezme go za bety na kolejne USG i tyle... ;/

A ja musze sie komus wyzalic bo juz poprostu nie wytrzymam :( I bardzo przepraszam ze tu... Maz tak dal mi popalic jak nigdy... Zadzwonil z pracy i jak zawsze pytal co slychac itp. odrazu mu powiedzialam ze umowilam sie na USG genetyczne noi ze u kuzynki pietro nizej cora chora i ze lekarz kazal ja odizolowac od ciezarnych bo jak sie zarazki przedostana do lozyska to moze to zaszkodzic plodowi a moj maz tak na mnie naskoczyl... :( Nakrzyczal ze ja zawsze jestem zlej mysli ze cigle mowie ze bedzie zle a przecierz ja tak nigdy nie powiedzialam :( Zawsze mu mowie ze jestem dobrej mysli , ze bedzie wszystko OK a on mi wmawia ze mowie ze bedzie zle :( Powinnam sie bac bo on ma siostre z porazeniem mozgowym , ale nie mysle o tym - licze na to ze Bog da nam zdrowe , pelnosprawne dziecko... Malo tego mial pretensje ze dzieci kuzynki chodza do nas :/ Fakt u nich w domu sa bakterie a juz godzine temu dwojka dzieci przyleciala do nas na pietro a niepowinni ;/ I powiedzial ze mam ich nie wpuszczac itp. Niewiem co on sobie mysli , przecierz dom nie jest nasz - mieszkamy z rodzicami a teksty rzuca jakby byl wlasciciel i moglby decydowac kogo wpuscic a kogo nie :/ I jak zawsze porownuje mnie do SIOSTRZYCZKI : "Bo M**** jakos nigdy w ciazy nic nie musiala robic a Ty ciagle musisz..." , wtedy to sie juz wkurzylam na maxa i nawrzeszczalam ze nie jestem M***** i ze ostatni raz mnie do niej porownuje ;( Bo zle mu ze leki trzeba, ze do lekarza trzeba, ze usg pasuje zrobic - zawsze mu zle, bo M*** cala ciaze chodzila i skuczala ze niemoze jesc i ciagle sie za brzuch t rzymala i wzdychala i buty na nogi jej trzeba bylo ubierac (nieraz robil to moj wtedy narzeczony) i za reke trzymac jak szla po sniegu (tu rowniez) a ze mieszkala 80km od niego to nawet nie wiedzial czy chodzi do lekarza ale twardo mowi ze M*** jakos nie musiala nic robic, ale to ja zawsze chce zle... Czy ja naprawde chce zle dla dziecka, ze chce sprawdzic czy jest wszystko OK? A w razie czego pomoc mu za wczasu? To naprawde takie zle? Bosh wysiadam poprostu, czasem mam takie mysli ze on chyba nie rozumie ze jestem w ciazy , ze bedzie mial dziecko...Chyba to do niego jeszcze nie dotarlo :/ Siedzi w tych Niemczech wraca do 2 , 3 tygodnie na kilka dni i nic go nie interesuje bo przecierz prace w Polsce zalatwia i jak posiedzi z zona jeden dzien to jest SWIETO... Albo ja juz sama niewiem... Strasznie mnie to boli , ze wiecej sie interesowal siostrzyczka w ciazy i jej dzieckiem od urodzenia az do teraz a do mnie wiecznie ma pretensje... Zamiast zadzownic i spytac zony jak sie czuje , czy moze czuje jakies ruchy , czy napewno wszystko ok...NO COKOLWIEK! To nie, lepiej zadzwonic i powiedziec ze sie do siostrzyczki dzwonilo i ze jej synek z nim rozmawial przez telefon i pytal wujka o konia... No na litosc boska :( Wiem, ze tu nie chodzi o kase bo kase mamy ale w takim razie o co chodzi? :/ Nawet nie moge z nim pogadac co bedziemy kupowac dla dziecka bo on mowi ze sie KUPI JAK SIE URODZI na co zawsze mu odpowiadam "A dziecko to nago do domu przywieziesz?" Noi tak urywa sie temat... Niewiem moze dobrym sposobem na niego byloby zabranie go na USG zeby ZOBACZYL SWOJE DZIECKO i moze wtedy wyleje sie mu kubel zimnej wody na glowe i sie opamieta... Bo inaczej to my sie chyba nie dogadamy :/ Chcialby zebym mu wszystko mowila , ale jak juz powiem to pretensje tak jak dzis... :( Dziewczyny tak mnie to zabolalo , ze sie az rozplakalam choc staram sie byc opanowana a maluszek w brzuchu chyba tez poczul ze mi zle i ze placze bo dobre 10 minut takie motylki mialam ze szok... Jestesmy niecale pol roku po slubie,mowi sie ze pierwszy rok jest najgorszy ale licze jeszcze na to ze jak dziecko przyjdzie na swiat to sie jakos to wszystko zmieni...

Fijfijfijuu - tez jestem strasznie ciekawa bo jeszcze nikt z mojej rodziny ani znajomych niemial robione takiego badania a tymbardziej w HD4D :D Zdam relacje jak cos... W kazdym razie na stronie pisze ze dostane film i zdjecia z czego bardzo sie ciesze bo jak maz wroci w sobote to mu niespodzianke zrobie na calego ;))) Szczerze to mialam tego badania nie robic ale okazalo sie ze corka kuzynki ktora mieszka pietro nizej zachorowala na RUMIEN - choroba bardzo zakazna :/ Noi lekarz poinformowal kuzynke zeby dziecko odizolowac przedewszystkim od kobiet ciezarnych bo jesli sie zaraza to choroba moze uszkodzic plod :( Niby choroba rozwija sie dwa tygodnie przed pojawieniem sie wysypki a cora kuzynki byla u nas kilkakrotnie zanim dostala wysypke a jej matka i babcia doslownie codziennie wiec zarazki mogly przedostac sie do nas :/ Wole dmuchac na zimne i isc skontrolowac czy napewno jest wszystko OK. Ta kuzynka ktorej corka jest chora rowniez jest w ciazy chyba w 2mc noi lekarz kazal jej natychmiast isc do ginekologa wiec dzis jeszcze sprobuje sie dostac do tego ginekologa do ktorego ja chodze...

Pomylka - z wrazenia pomylilam daty ;P Nie w ten piatek do gina tylko w nastepny ;)

Wiecie co tak czytalam tutaj na kafe post o USG w Krk na nowym sprzecie HD4DLive bo ktos tam pisalam ze jest tam promocja mikolajkowa i zadzownilam do tego gabinetu Ludwin&Ludwin Pani poinformowala mnie ze koszt badania genetycznego w metodzie Hd4DLive to koszt 290zł - nie informowala o jakiejs promocji ale mimo to ustalilam sobie termin. Uparlam sie i szukalam w necie i znalazlam, zadzownilam drugi raz i chcialam zmienic termin zeby isc na to tansze badanie bo to wkoncu 90zł roznicy , ale Pani poinformowala mnie ze to jest to samo badanie co ja chcialam czyli genetyczne w drugim trymestrze i ze mam przyjechac na termin ktory sie umowilam a w gabinecie poinformowac Pania doktor o promocji 4D od Sw.Mikolaja i wtedy lekarka policzy mniej... Tak ze jade w czwartek na 4DLive... A w piatek do swojego doktorka :D

Chyba wiem ANETUCHA jak wygladal ten skrzep :/ Kiedy dostalam krwotok w 6tc to to samo ze mnie wylecialo wtedy okropnie sie przestraszylam ze to moze pecherz ciazowy :/:/:/ Tyle ze ze mnie wylecialo cos wiekszego i to tak samoistnie :/