gronia81

Marghi GRATULUJE !!!!! podzielam twoją radość ja przeżyłam dzisiaj to samo :) RADOŚĆ ogromna, myślę że biorąc pod uwagę zeszłoroczne wydarzenia napewno ciągle będę nerwowa ,,,, ale radość moje serce roznosi

no tak pare godzin mnie nie bylo i mam co nadrabiać.... :) dziś byłam u gina 7tydz i 2dni, widziałam mojego bąbelka ma 11mm :) i widać wielką różnice :) serducho biło jak oszalałe, a jak tam dzisiejsze pozostałe wizyty?

wlaśnie przeżywam zderzenie z rzeczywistością - mam ciasne ciuchy :( no cóż niestety w najbliższych miesiącach mniej nie będzie

szatynka84 ta kuracja brzmi dość interesująco - ale mam nadzieję, że podczas tych zabiegów można opuszczać dom bez nerwów :)

hahahahaha dobre, dopiero teraz zauważyłam :)

Eulalia SUPER ale zazdroszczę , też bym już chciała wiedzieć , że wszystko idzie ku dobremu :)

Ja tu zaspana przed kompem a tu tak dużo do nadrabiania :) ja zrobiłam sobie wolne dzisiaj, z wami piję herbatkę. Muszę pobiegać po urzędach, bo chce jeszcze rozkręcić inną działalność, potem coś dla ciała ( fryzjer :) ale cicho sza ) i gino ... mam nadzieję , że usłyszę serducho :D mi rano najlepiej wchodzą herbatniki i zgaga zniknęła :)

nie ma dyskusji - oczywiście będziemy trzymać kciuki :D:D:D:

ja tez jutro idę do gina- mam nadzieję, że jutro też już będzie coś więcej

ja zajadam się od wczoraj bananami i jogurtem z miodem - plus pomidory :) no naszych facetów czekają ciężkie czasy- ale narazie mój znosi dzielnie :)

Hej dziewczynki na chwilę się wyłączyłam a tu dwie strony zapisane i mam dużo zaległości do nadrobienia. Czy mogę dołączyć do tabelki ? u mnie jakoś ostatnio nudności ustały i nabrałam znowu energii: sposób, witaminki biorę rano, dużo wody i płynów, i mało a często jem. Dziś napadło mnie na pomidory - nawet spagetti zrobiłam :) niestety już nie ma a liczyłam że się na jutro uchowa. Jak dziewczynki dzień mija?

a ja mam odwrotnie nie chce mi się wogóle jeść słodkości - a normalnie za lody i czekoladę truskawkową milka zjadam wzrokiem.

Agula0501 jak zwykle moja rada- jedź na izbę przyjęć do szpitala muszą udzielić Ci pomocy a w sumie powinni :) Dziś kupiłam sobie herbatniki może to mi pomoże na zgagę no i mięta- ponoć to też działa jak wypróbuję to potwiierdze

lika79 GRATULACJE:)

nikaa87 witamy witamy jak najbardziej czuj się tutaj dobrze i dziel się z nami wszelkimi dobrymi i złymi stanami i podniesiemy Cię na duchu :)

Hej Marghi jeśli zapytanie o imię było skierowane do mnie , to miło mi rzeczywiście jestem Gośka :). Co do twojego opisu domyślam się co się stało i rozumiem - sama przerobiłam to dlatego odczekaliśmy prawie rok by się znowu zabrać do dzieła. Eulalia dzięki - chyba wkońcu kupię sobie te migdały idąc do biura , bo muszę się wbić w korporacyjne wdzianko i jedno spotkanie zaliczyć. A tak dziewczyny kochane zdadzam się z Marghi bez was pewnie nadal leżałabym na kanapie i marudziła. A tak doszłam do wniosku , że wszystkie to przerabiamy i trzeba się z tego poprostu cieszyć. Dziękuję że jesteście, do zobaczenia pod wieczór na forum

Cześć dziewczynki, każda rada na wagę złota :) powiem wam , że to nasze forum jest cudowne, mogę sobie poczytać i się pożalić wymienić opinie i myśli - a mój luby ma już tego dość- chwilowo. Nie mam ostatnio najlepszego nastroju - zgaga mnie wykańcza, chce jeść ale nic mi nie smakuje. Niech wkońcu nastąpi ten cudowny miły okres ciąży. :) nie mam siły nawet opuścić łóżko. Słyszałam że mięta działa kojąco - macie jakieś sposoby na zgagę? Bardzo się cieszę, że wszystko jest u was pod kontrolą, i maleństwa spokojnie rosną. Ja mam w czwartek kontrolę - gino chce sprawdzić czy wszystko ok, denerwuje się tą wizytą.

eudaiomonia cieszę się że wszystko na dobrej drodze i zlokalizowano przyczynę twojego samopoczucie :) trzymałyśmy kciuki za ciebie. Dziś ja też się lepiej czuję niż zwykle ostatnio. Nie mam wielkiej zgagi i i mi się chciało wstać z łóżka. huuuurrrraaaa Myślę że lakierowanie paznokci nie mają wielkiego wpływu na ciążę. więc nie powinnaś się obawiać, choć jeśli masz wątpliwości zapytaj lekarza. Powiem wam kochane , że mimo pochmurnej pogody jest mi super :)

Marzec19 ja nie mam mdłości ale wieczna zgaga więc nie wiem czy mam się cieszyć czy płakać- bo może gdybym znalazła się w grupie oddających pokarm było by mi lepiej :);) porządki pawik i byloby lżej :) generalnie jakoś u mnie do przodu choć od wczoraj czuję ucisk w dolnej części brzucha- czy też tak macie? to nie jest ból lecz tak jakby mi 5kg ziemniaków na brzuchu leżało - może się to wszystko rozciąga? chyba się dziś wybiorę na jakiś spacer dla zdrowotności bo inaczej przyrosnę do swojej kanapy - może mi się poprawi - bo na jedzenie kompletnie nie mam ochoty i wszystko mnie męczy. :) niech to wszystko minie - bo trudno uwierzyć , że ciąża to cudowny okres dla mamy :)

anulka1986 proszę najlepiej skonsultuj się jeszcze z lekarzem , jeśli nie masz do tego zaufania porozmawiaj z innym,.,, jeśli bardzo się ,martwisz idź do jakiegokolwiek szpitala nawet jutro, powiedz że jesteś w ciąży i potrzebujesz pomocy...muszą cię przebadać. Trzymam za ciebie kciuki i mam nadzieję , że wszystko dobrze się skończy

do eudaiomonia : nie martw się trzymamy za ciebie i maleństwo kciuki

witajcie mam mały kryzys samopoczucia :( nic mi się nie chce - nawet palcem ruszyć więc zalegam na kanapie - wspieram basiolka w lenistwie. plany na weekend, mój luby jutro planuje wyprawę na grzyby- chyba jeszcze kurki są w lasach, a może coś innego się znajdzie.

do basiolek : nie martw się wszystko będzie dobrze zobaczysz... odpoczywaj, leniuchuj i pojawiaj się na kafet :) zobaczysz , że urodzi się zdrowy bobasek ::)) ja mam wieczną zgagę i niechęć dojedzenia. bytowanie w toalecie jest dość sporadyczne ale witane z ogromną radością bo czuję się jak nadmuchany balon :/ na szczeście wymiotów jak narazie brak.

od 5 tyg mdłości i wymioty? ja mam tylko wieczną zgagę i mnie mdli ale jeszcze nie wymiotuję choć już prawie 6 tydz dobiega końca ... jak sądzicie czy to dobrze czy to źle? jest mi tylko ciągle słabo i ciężko... ja się chyba nie pokuszę na test na płeć - najważniejsze by się urodziło i było zdrowe a czy chłopak czy dziewczyna to mi wszystko jedno :)

ja biorę wszelkiego rodzaju witaminy wieczorem :) od kiedy miałyście mdłości ... mam ciszą nadzieję że mnie to ominie. Ja też mam wstręt do jedzenia ale zdrowy rozsądek każe jeść :)