T_saunowicz

Dzięki za info. Póki co będę się trzymał z daleka od Inflandzkiej. Ja wiem że to miejsce z klimatem itd ale jakoś tak standard ma dla mnie znaczenie. Muszę zajść do Łaźni bo też dawno nie byłem. Pozdrawiam wszystkie saunowiczki i saunowiczów !

Ale w Su Sarray jest fajne jacuzzi i Hammam. Nowa konkurencja dla Łaźni. Ile jeszcze razy to zobaczymy :D

Su sarray przegrywa z Łaźnią z jednego powodu : nie uznają benefita. Łaźnia 25 PLN vs 50 PLN Su. Thx

Po dłuższym czasie chodzenia do Łaźni postanowiłem dać (po raz kolejny) szansę Inflandzkiej. Miało to miejsce jakieś 3-4 miesiące temu. Niestety potwierdzam ze czas się tam zatrzymał. Ja wiem że jest tam taniej, i wierzę że jest tam "klimat" o którym tu niektórzy piszą ale ja go chyba nie czuję. Wygląda na to ze klimat, ceny i standard w Łaźni są skrót je dla mnie w sam raz. Wczoraj natomiast odwiedziłem Warszawiankę, ludzi tłum, stosunek panów do pań 9:1 Póki co Łaźnia.

@AndSaunowicz Świetna, szczegółowa recenzja, dzięki za informacje. Szkoda ze nie ma benefita, 50 pln vs 25 pln w Łaźni (z benefitem) niestety przegrywa. Jeśli kiedyś pozwolą na B. to na pewno odwiedzę. Oczywiście wiedzę o obiekcie przekażę dalej osobom "z wyższej półki" ale większość z nich jest w podobnej sytuacji. :)

To pocałowałem klamkę :) Inflancka w remoncie do końca sierpnia, zamiast tego dotarłem do Łaźni

Weekend saunowy :) Wczoraj Warszawianka (o dziwo stosunek panów do pań prawie rowny) , dziś wybieram się na Inflandzką. Zapomniałem juz jaki to relaks. Ktoś w ten weekend był?

Dzisiaj zobaczę co słychać w Łaźni, ktoś może się wybiera ?

Achhh po dłuuugiej przerwie dzisiaj reaktywacja sauny, dzisiaj byłem na Warszawiance po 19:30, ależ wyszedłem odprężony :>

Nie spodziewalem sie tu hiszpańskiej inkwizycji :) Cóż, jedni są konserwatywni, inni liberalni :) Myślę źe i jedni i drudzy znajdą sauny dla siebie :) PS Piszecie tylko o kobietach, rozumiem ze ja moge spokojnie siedzieć nago ?

Nie karm trola :)

Czy był ktoś może na saunie na OSIR Żoliborz, Potocka 1 ?? Opinie plz. Domyślam się że poziomem nie jest to War-nka ani Łaźnia, ale chyba lepsze od Inflandzkiej ? :P

Tak jest. To forum ma swoje chwile chwały jak również chwile upadków :)

Sorki, nie doczytałem - widzę że w niedzielę jest stały termin :) O której godzinie są w Niedzielę ?

W Łaźni byłem drugi raz więc nie jestem zaznajomiony z rozpiską afuguss'ów(czy są jakieś stałe w weekendy ? ). Ale w ten piątek był, nie pamiętam dokładnie o której, możliwe że coś około 20:30.

Nie inaczej było i dzisiaj wieczorem na Warszawiance. 2 koleżanki, niby w ręcznikach ale często(skok do lodowej studni - nicee) odsłaniały swoje "paseczki" :) Jakże mogłem nie zerkać :P Cóż przynajmniej starałem się nie być nachalny...

@ OWŁOSIONY Człowieku zaciąłeś się ? "Och ależ mam fiuta ! Ale to nie moja wina, tak mi natura dała" "Och przyjdźcie na Falę, zobaczycie mojego fiuta" "Och powinni mi płacić, bo przecież takiego fiuta mam" "Och paliwo znowu podrożało PS Ale mam wielkiego fiuta" "Och ach och"

@ OWŁOSIONY Człowieku zaciąłeś się ? "Och ależ mam fiuta ! Ale to nie moja wina, tak mi natura dała" "Och przyjdźcie na Falę, zobaczycie mojego fiuta" "Och powinni mi płacić, bo przecież takiego fiuta mam" "Och paliwo znowu podrożało PS Ale mam wielkiego fiuta" "Och ach och"

Bardzo mądre stwierdzenie. Mniej więcej jak "po co jeździć komunikacją miejską ? Najlepiej mieć swoje Ferrari"

Na Twoim miejscu bym się martwił o siebie. Bo ja bym się bardzo zmartwił gdyby mnie brzydziły nagie biusty i szparki saunujących dziewczyn.

Aaa racja, mój błąd :) Zatem z racji że jeszcze nie byłem w Ł. czy ktoś ze stałych bywalców może doradzić : lepiej w Sobotę po południu czy w Niedzielę po południu ? Za "lepiej" mam na myśli towarzystwo mieszane. Tłok pewnie i tu i tu będzie spory z racji weekendu ?

Chciałem w ten weekend wybrać się do Łaźni ale coś pozamykane mają :(

Cześć wszystkim, Czy ktoś używa(ł) lubrykantów na bazie silikonu i mógłby wyrazić swoją opinię ? Czy jest po nich lepszy poślizg i ogólnie jak wypadają w porównaniu z tymi na bazie wody ? Zerknąłem na szybko na kilka sex-shopów internetowych i zauważyłem że "silikony" są znacznie droższe niż te których używałem do tej pory (Durexy, KY). To normalne czy może trafiłem na jakąś wyższą półkę ? PS Oczywiście mam świadomość że "silikony" mogą uszkodzić prezerwatywę (a podobno także akcesoria erotyczne ??? ) ale obecna partnerka bierze tabletki więc gumkami nie muszę się martwić.

Cześć wszystkim, Czy ktoś używa(ł) lubrykantów na bazie silikonu i mógłby wyrazić swoją opinię ? Czy jest po nich lepszy poślizg i ogólnie jak wypadają w porównaniu z tymi na bazie wody ? Zerknąłem na szybko na kilka sex-shopów internetowych i zauważyłem że "silikony" są znacznie droższe niż te których używałem do tej pory (Durexy, KY). To normalne czy może trafiłem na jakąś wyższą półkę ? PS Oczywiście mam świadomość że "silikony" mogą uszkodzić prezerwatywę (a podobno także akcesoria erotyczne ??? ) ale obecna partnerka bierze tabletki więc gumkami nie muszę się martwić.