Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Moorland

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Moorland

  1. mmm432 - mnie chodzi właśnie o to, że zdrad nie powinno być w ogóle. Nie układa się to albo to naprawiamy, albo się rozstajemy. Osoba która zdradza jest za leniwa na to pierwsze i za tchórzliwa na to drugie.
  2. mmm432 - wydaje mi się, że zdrada nie jest powodem. Rozpad związku następuje dużo wcześniej - coś się psuje zanim dochodzi do zdrady. Przy czym sama zdrada to dowód słabości i tchórzostwa osoby zdradzającej.
  3. Nie, ja swojego nie pilnuje - nie muszę. Psa o którym wiem, że zagryzł właściciela nie wzięłabym do domu. Dlaczego brać faceta o którym wiem, że jest tchórzliwą ciotą? Taki facet jest aseksualny - nie jest nawet męski, nie miał nawet jaj żeby się z żoną sam rozstać.
  4. Tak, a za chwilę powiesz, że mu dragów do piwa dosypano. Był nieodpowiedzialny i jest nieodpowiedzialny - był na tyle głupi i infantylny, że dał się "wciągnąć" w romans, zamiast najpierw się rozwieść. :)
  5. goska - twoja nie twoja, inna wyjdzie z inicjatywą jak się z tobą pokłóci i będzie co samo. Nie lepiej poszukać kogoś kogo nie trzeba pilnować?
  6. goska - nie chodzi mi o samo to, że chciał związek "zmienić". Ludzie się kłócą, związki się rozpadają. Tylko jedni mają odwagę cywilną żeby się rozstać i potem zacząć szukać szczęścia, a drudzy to takie zwykłe cioty które bez zaplecza nic nie zrobią.
  7. Dzem - to ty nie rozumiesz, a ja niestety nie mam czasu ci tego tłumaczyć, bo muszę zabrać swoją chudą dupę i wyjść z domu :) Tobie też czasem radzę. Trzymajcie się wszyscy. Papa Njun :)
  8. Dzem - tak, ale też nie wmawia im, że jakaś technika jest lepsza, jeżeli im jest wygodniej z inną :) ZS - RETORYCZNE! :P
  9. Nie, lekarz musi mieć praktykę w odbieraniu porodów. Kobieta która nie rodziła też może być lekarzem, ale samo to, że urodziła dziecko nie daje jej potrzebnej wiedzy i umiejętności żeby przyjąć cudzy poród.
  10. Dzem - ładnie śpiewać, a śpiewać poprawnie to też nie to samo. Można mieć po prostu brzydki głos, ale mieć do perfekcji opanowaną jego emisję.
  11. Rozumiem, ale właśnie dlatego trener nie wykłóca się z podopiecznymi o to jakie techniki są dla nich najlepsze, seksuolog nie uczy Kamasutry, a dziennikarz sportowy nie skacze na skoczni. Bo widzisz, trzpiotko, każda teoria może mieć kilka zastosowań i zachowanie trzeba umieć dopasować do sytuacji. Nie wszystko zawsze idzie tak jak zaplanowane było w teorii, więc trzeba umieć...improwizować? Tego uczy tylko praktyka.
  12. więc ty po prostu zignorowałeś klaryfikację i dalej ciągniesz swoje? Urocze.
  13. Dzem: porównywałeś przyjmowanie porodu do rodzenia dziecka, znajomość teorii sportu do praktyki...kiepskie przykłady po prostu. Wiem co chcesz udowodnić, ale ci się to nie udaje, a nazywanie mnie idiotką wcale nie sprawia, że jesteś mądrzejszy.
  14. nie, wytłumaczyłam ci kilka razy kontekst rozmowy.
  15. Offerma - tak, dobrze wykształcony seksuolog będzie bardziej kompetentny niż ktoś kto ma tylko praktykę. Przy czym Dzem pominął kontekst przykładu - osoba która napisała, że nie nie trzeba uprawiać seksu żeby być seksuologiem wypowiadała się o fizycznych doznaniach, które mało, że są subiektywne, to wypadałoby samemu mieć porównanie między seksem z partnerem i masturbacją, żeby stwierdzić, że to jest to samo.
  16. jak zwykle - wszyscy są prymitywni tylko nie off.
  17. ZS - wyręczam cię w tym, już tyle razy próbowałeś zrobić ze mnie idiotkę, a nigdy ci się nie udało. Więc tylko komplementujesz mnie nazywając babochłopem, słodkie to :)
  18. ZS za pół godziny to i tak muszę znikać, nie wyganiaj. Dzem - jeden z moich wykładowców był trenerem :) Praktyki ŻADNA teoria nie zastąpi, to musisz wyrobić sobie sam, więc niezależnie od tego co jeden piłkarz drugiemu powie, ten drugi SAM musi się nauczyć.
  19. Dzem - jak znasz te "mierniki" to zasuwaj skakać, na bank się nie połamiesz, tylko dobrze przeczytaj poradnik i będziesz mistrzem skoków narciarskich!
  20. Zapendowska twierdzi, że ma brzydki głos, ale nie potrzebujesz ładnego głosu do nauki emisji śpiewu - najwyżej nie będzie to miłe dla ucha :)
  21. to po cholerę to napisałeś? Ja tylko zwróciłam uwagę, że seksuolog zajmuję się psychiczną stroną seksu, nie praktyką. Ty mi wyskoczyłeś z argumentem, że są seksuolodzy po medycynie i po psychologii. Więc starałam się ustalić jak to się ma do całej rozmowy.
  22. Czytaj uważnie - nie ty to napisałeś tylko BSA, a jak się z nim nie zgodziłam to powiedział, że "nie trzeba uprawiać seksu, żeby być seksuologiem".
  23. tak, ale jak ten dziennikarz zacznie się wykłócać z piłkarzem o idealny sposób podbijania piłki to piłkarz parsknie śmiechem. Teoria, a praktyka to dwie różne rzeczy, słoneczko moje.
  24. I P.S. - czy ja dobrze zrozumiałam, że jemu się wydaje, że po medycynie seksuolog nie zajmuje się psychiczną stroną seksu? 0.o
  25. weronika/dzem - nie zrozumiałaś/eś (crossdresser, co?). Chodzi o to, że po medycynie ludzie również zajmują się działaniem mózgu - tak łopatologicznie mówiąc. Więc seksuolog po medycynie również nie zajmuje się praktyką seksu, a próbuje pomóc ludziom rozwiązać ich problemy z seksem związane. Te z kolei mogą być emocjonalne/biologiczne, ale zwróć uwagę, że nasza biologia (hormony chociażby) ma również wpływ na nasze zachowanie. Fakt, nie trzeba mieć praktyki, żeby o tym mówić, ale żeby wyskakiwać z tekstem "masturbacja to to samo co seks!" trzeba mieć najpierw porównanie zanim wyzwiesz kogoś od idioty...i sporą poprawkę na to, że to tylko subiektywna opinia :)
×