Moorland
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Moorland
-
co podbijasz?
-
chyba zaczynam rozumieć czemu tak mało było chętnych. Swoją drogą...jak zareagowałaś wtedy kiedy ten chłopak podszedł powiedzieć cześć?
-
widziałaś kiedy rysunki "idealnego mężczyzny"? To tyle na temat badań.
-
Jeżeli wyglądasz normalnie to na pewno byli faceci którym się podobałaś...no chyba, że twój charakter ich odstraszał. W każdym razie przedstawiasz się w roli bardzo biernej osoby która pozwalała sobą pomiatać i pociągali ją podli faceci.
-
zależy jak ktoś jest zbudowany, ja ważę 54kg i wyglądam szczupło, przy 51 już byłam za chuda.
-
I nie widzisz, że nie chodziło tylko o wygląd? Miała depresję, odmawiała seksu, on miał jej coraz bardziej dość. Choroba niejeden związek wykończyła, kobiety też często zawijają manatki jak się "depresja męża przeciąga", albo zdradzają jak mąż się roztyje.
-
z jednej strony mówisz, że wyglądasz normalnie, a z drugiej, że jedynym powodem dla którego Cię zostawiali jest Twój wygląd. Po prostu nie wierzę, że tylko o wygląd chodziło. Możesz nie być seksowna, ale "seksowność" nie wynika tylko z wyglądu.
-
sama sobie takich wybierałaś.
-
Czterdziecha - czy ja wiem, też mam niewyparzony język, ale facetom to nigdy nie przeszkadzało. Ewentualnie po prostu nie zwracam uwagi czy komuś to przeszkadza. Są po prostu subtelne różnice które w samym "ostrym języku", a dawaniu do zrozumienia, że nie chce się mieć nic wspólnego ze światem. Jeżeli dajesz innym do zrozumienia, że nie chcesz uwagi to jej nie dostaniesz.
-
Szkoda trochę, że tak Cię życie doświadczyło. Tak z ciekawości - sama masz jakieś kompleksy?
-
Szczerze mówiąc w ogóle się z Tobą nie zgadzam, ale to nie powód żeby Cię wyzywać. Fora są między innymi od tego żeby trochę ponarzekać.
-
a wasze ubliżanie jej na pewno zmieni jej zdanie na temat innych ludzi...
-
Fakt, mężczyźni są kiepscy jeżeli chodzi o znoszenie długotrwałego stresu, ale nie wszyscy odchodzą.
-
kardashian nie jest zgrana, to krótkonogi wieloryb :D Poza tym większość kobiet ma "prostą sylwetkę" ;)
-
ale przecież nie byłaś w takiej sytuacji, więc skąd wiesz?
-
Może to był Twój problem właśnie? Może tak się przedstawiasz innym i sama trochę się stawiasz w roli "psiapsiółki", a nie kobiety.
-
ale zaskoczenie...:P
-
a tego nawet nie kliknęłam, ale domyślam się, że zawiera penisa, ludzkie odchody albo jedno i drugie :D
-
ten temat ;) Nie pierwszy raz zresztą :D
-
odgrzewany kotlet.
-
No i właśnie o to mi chodzi, że większość osób nie ma takiej fiksacji na punkcie wzrostu żeby analizować jak wysokie są znajome i czy są w związkach.
-
i tak stajesz koło każdego swojego znajomego zastanawiając się ile jest od ciebie wyższy/niższy i czy jest w związku? :D
-
chciałabym zobaczyć jak biegacie za znajomymi i mierzycie ile mają wzrostu :D
-
właśnie sobie zdałam sprawę, że mam zrąbane poczucie humoru...
-
mówimy o tej dobiegającej 30tki wokalistce popowej która zaczyna mieć problem bo pojawiające się zmarszczki utrudniają udawanie 15latki? :P