Foxy_Lady
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Foxy_Lady
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 30
-
Mnie stan obniżonej zawartości krwi w alkoholu ostrzega przed ryzykownym zachowaniem w stosunku do facetów :) Piję tylko tyle, żeby zdawać sobie sprawę z tego, żeby w pore ewakuować się z godnością do łózka :D Sama.
-
Ktos ze znajomych zrobił mi dzisiaj brzydki dowcip... wysłał mi anonimową kartkę z wierszykiem miłosnym. Jak dorwę, to ubiję!
-
Wpadam tylko wszystkim życzyć miłego wieczoru w świetego Walniętego :) A może... śniętego, jeśli komus chce się spać :)
-
Of, ale mnie się bardzo podoba to Twoje zakochanie, dlatego nie dopuszczę Cię do lisiej norki nawet na odległość rzutu dzidą :) I pośmieję się dobrodusznie pod nosem z tych Twoich połowów na goły kijek :D Cześć Madziar :)
-
Of, Ty to całkiem jak kobieta jesteś :D Kokietujesz a za chwilę krygujesz się o płonisz niczym dziewica. Tu o pralce, tam o obroży i kajdankach, a za chwilę: ach nie kuś, oj, nie kręć ósemek, o jej, ja mam klapki bom zakochany, ech, alem tez nie asceta. Przyznaj, byłbyś mocno nieszczęśliwy, gdybyś nie miał okazji się pokrygować, kokietku jeden :D
-
Of, spokojnie, Ciebie ósemeczkami kręconymi lisim tyłkiem kusić nie będę :) Byle tylko trafił się kiedyś jakiś ogier który nie chodzi w klapkach, bo od tego oszczędzania tylko procenty na bokach mi się odkładać będą :D
-
Lubię, miałam na myśli tylko tyle, żem niepełnowartościowy członek łamactwa. Wpadam raz na czas jak po ogień, nie podnoszę, zaglądam tylko jednym okiem... dlatego nie wiem, czy zasługuję na pełne przytulenie :D
-
Of hehe, Twój post wcale a wcale mnie nie pocieszył. Po co mam być cała? Kobieta to nie złota moneta, nie nabiera wartości z wiekiem leżenia w szafie :D
-
Czy ja się jeszcze nadam, jako niepełnowartościowy łamacz do przytulenia i miziania? :)
-
W zasadzie to spaliłam trochę przed kolacją ;) Uuuu, chyba wieczorowa pora mnie nie lubi. Siedź i łam kobieto, ja sobie pójdę.
-
Czasem lisicę ogarnia wilczy apetyt, zapchałam go kanapkami :) Nadmiarowe są jakieś dwa, trzy.. się spali.
-
Ja sobie właśnie złamałam zasadę nie jedzenia po 18tej :) Uwielbiam ją łamać.
-
Hello, się przywitam i zapytam, co dziś łamiemy?
-
Witam szanownych łamaczy, aaaale piździ na dworze...
-
Aaaale numer. Znalazłam swój bardzo stary topik, podobny do tematu Czwórki. Zapomniałam o nim ciałkiem :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5489016 Ale nie wiem, czy jest w nim jakiś stereotyp, którego nie zabiliśmy tutaj?
-
Laska jak laska, ja się nawet za niezłą d**e nie obrażam :) Nikogo nie ma w domu, więc w próżnię pomacham biustem i zostawię delikatny, seksowny zapach perfum. Może przetrwa do rana :)
-
Witam :) 130 - k***s, cycki i wielka piczka ;)
-
Ewentualnie, żeby nie gorszyć towarzystwa, mogę się przebrać za lisicę:D
-
Listek figowy? Przebrałabym się za Ewę :D
-
Tak się tylko przywitam... skrzyneczka gotowa, a ja ledwo piwo dzwigam :)
-
Zajrzałam :) Nie wiem, gdzie się podział mój cyckowy topik, zdechł był chyba, więc tutaj starym zwyczajem biustem zafaluje na przywitanie.
-
Witaj Iskiereczko. Brała, of course, że brała pod uwagę... ale nie było w Liroju Marlenie kłódeczek wielkości Kingsajz. No tak, masz racje, zapomnijmy o futrzakach, to było mocno nieludzkie porównanie. Włóżmy do skrzyneczki 100 listów analogowych, pisanych długopisem Zenith, którego żadna gumka nie wymaże, na pachnącej papeterii i w kolorowych kopertach, ze znaczkiem Poczty Polskiej, przylepionym mieszanką śliny i kleju guma arabska. Kiedy ja ostatnio dostałam taki list?? Ze 3 lata temu chyba... :(
-
pomieści szynszyla albo świnkę morską :) Mniej więcej 30x20x10 cm. A technika? nie wiem, jaka technika... młotko-klejowa? :)
-
Skrzyneczka... materiały kupione. Chciałam zameczek na klucz do niej kupić, ale były tylko takie do szaf, duży zamek, duzy klucz, mała skrzyneczka... wiec kupiłam zapięcie walizkowe :) Listewki zaczęłam ciąć. Jutro się przyłożę i potnę resztę, nie wiem, co mi z tego wyjdzie :D Więc jeśli ktoś ma chomika starszawego... albo szynszylę...
-
Wind of change... jak ja tego dawno nie słyszałam :) Zważywszy, że nad morzem szaleje dagmara to kawalek na czasie :D
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 30