Foxy_Lady
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Foxy_Lady
-
Of, karny kootas dla Ciebie. Wiesz, za co...prawda? Nadal karmisz rekiny... przywiążę Cię do pralki chyba i włączę najdłuższy cykl prania ;)
-
Nadmierne wyposzczenie? :) Ja na takich mówię szybkostrzelni. I mam wyjątkowe szczęście do nich, jeszcze się nie zdarzyło, żeby ktoś pociurlał dłużej niż 5-6 minut :D
-
Panowie, widzę, że nadal powarkujecie na siebie, choć dziś da się wyczuć znaczne oc*plenie stosunków ;) Rozejm przy pierogach może dopomógł. To jeszcze piwko wieczorem dorzucę, dla przełamania ostatnich lodów
-
Ferdek, jak to dobrze, że przeanalizowałeś tę 5... bo już chciałam napisac, że mamy dwa penisy i kobiete w ciązy :)
-
Keep, a nie prościej skoczyć do sklepu i kupic wytłoczkę kurzych? Nie rób sobie jaj, kup wytłoczkę od kur grzebiących i 4 będzie zadowolona :D
-
Na śniadanie tez były pierogi :) A na obiad dla odmiany tez będą pierogi :D Teraz zauważyłam, że niefortunnie wyszło z rekinami po pytaniu, co 4 lubi na sniadanie. Ale wiecie, że miałam na myśli inny topik i inne rekiny, prawda?
-
Witam. Panowie na materacu, proszę nie karmić rekinów! :)
-
Jak przestawisz szyk na "pieprzenie radosnych głupot", to tez będzie na P ;) I tym optymistycznym akcentem, z brzusiem pełnym pysznych pierożków pożegnam panów i pójdę pospać :)
-
haha, Of, fajne masz te fetysze, lubisz rzeczy na "P" - pralki, pierożki... co jeszcze? Pomidorowa? Placki ziemniaczane? Wiesz, wszystkich talentów tej pralki to jeszcze nie znam, nie wiem jak działają. Na przykład program prania recznego. Czujesz? Automat i pranie ręczne :D Jak strzele focha, to Ci go właczę i wyjde z łazienki, zobaczymy, czy wyjdziesz zadowolony :)
-
Błędnygościu, będziesz zachwycony, w farszu jest potrójna dawka grzybów :) Nastepnym razem zrobię uszka, tam sa prawie same grzybki, a do tego dostaniesz barszczyk. Tez mi nawet niezły wychodzi.
-
Zgadzam się, stereotyp grzybowy należy złamać. Wątrobe ma się tylko jedna :) W każdym razie moje pierożki możecie zajadać spokojnie, nie ma w nich żadnych psiur, a jeśli ktoś mocno nieufny, to może wcinac ruskie :)
-
Strona 114 - trzy penisy, z czego jeden z dorodnym kapeluszem :D
-
Spoko panowie, farsz z grzybami jest przetestowany, zjadłam i żyję :)
-
Do wyboru ruskie i kapuscianogrzybowe. Podane z przysmażoną cebulką. Uwaga, dymiąca micha ląduje na stole, częstujcie się:)
-
Panowie, proponuje rozejm przy pierożkach :) Nie mam zbyt wielkich talentów kulinarnych, ale w pierogach jestem zaje....dobra :D Pyyyychaaaa
-
No z melodyją :) Wita się melodyjką i pranie kończy tez melodyjką :) Ale nie ma możliwości wyboru, co zagra. Można wyłączyć dzwieki, ale zostawię, w zyciu nie miałam tak radosnej pralki :D Nie pamiętam opisu pralek Lem-a... ale rynek tak niewdzięcznych zadań jak pranie robi się coraz ciekawszy, pół godziny płakałam ze smiec*****ak zobaczyłam w sklepie pralke z wifi i mozliwościa sterowania ze smartfona :) Jak wymyślą interfejs do kosza na pranie, żeby samo się ładowało, to wtedy wymienię :) Ooo, już wiem, pralka z podajnikiem i automatycznym sorterem brudów. Ciuchy wrzucasz do szafki nad pralką, tankujesz po dwa litry płynów do kolorów, białego, czarnego i wełny i pralka sama wybiera i sortuje brudy, kiedy zbierze się odpowiednia waga danego rodzaju. Przesyła uprana, wysuszona odzież do urządzenia składającego a potem tasmą na stolik, gdzie odbierasz poskładane kupki :). Bajka... wracasz z pracy i masz tylko włożyc do szafek... No nic, wyrobiłam ciasto i muskuły, a teraz idę lepić. Za godzinkę wyżerka, że paluszki lizać, kto ma ochotę na pierożka z omastą, to zapraszam jak skończę.
-
O, strona 113 - dwa penisy i cycki, tez fajny numerek, prawda ferdek? :D Of, to zapraszam do prania, tez zostaniesz nagrodzony melodyjką ;) Do wyboru programy od 15 min, do ponad dwugodzinnych z bąbelkami, pranie zimne, gorące, obroty niskie i wysokie, wybieraj, który chcesz :)
-
Pochwalę się, że pierwsze pranie w nowej frani ukończone sukcesem i radosną melodyjką ze strony sprzętu :) Nie wiedziałam, że kupiłam pralke z pozytywką... ale bez wifi ;) Zachciało mi się robić pierogi po tym obfitym spaniu... chyba mnie pogięło... ale jak się zaczęło, to trzeba skończyć. Ktos pomoże lepić?
-
Pewnie, że miewają kaca :) Ale kac był z tych łagodnych, zatankowałam tylko tyle, ile mogłam, by zachować prosty krok i wdzięk :) Of, na cyckach odpowiedziałam, bo tam przeczytałam wcześniej :D Same żonate towarzystwo, więc nie było komu falować ;)
-
Cześć, nikogo nie ma w domu widzę. Ja dopiero kaca doleczyłam ;)
-
No tez tak myslę. Dostawa nowej pralki jutro :) Wpadaj na testy jak będziesz przejeżdżał :D
-
No właśnie nie jest co najmniej 2... jest malutka, bo i moja łazienka to ciasna 3,14tka. Żeby się w 2 osoby zmieścić, to trzeba się popieścić...
-
A pewnie, że umiem... falowac i fallować... :) wprawdzie na razie jeszcze wciąż mam wannę, w której moje (radosne dziś) zanurzone cycki falują sobie samodzielnie, bezwładnie, wystawiając tylko sutki nad lustro wody... ale pod prysznicem też bywa efektownie
-
Of, mnie oskarżali o spam nawet w poście "cześć wszystkim" :) Dzisiaj widać padło na Ciebie. Nie wiem za co... bo... woda była za mokra?
-
Oj, podwiane :) Weekend, pójdę na piwko, odstresuje się, pokokietuję trochę facetów:D