Sylwia 25
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Sylwia 25
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 100
-
Avalon no mam jeszcze troche czasu :) jestem juz w 26 (prawie 27) tygodniu :) ale za to brzuszek mam ogromny !!!!! lekarz mowi ze rozmiar brzucha i synka jest idealny ale czuje sie jakbym byla juz w 9 miesiacu hehe termin mam na 7 sierpien :) (przepraszam ze nie odpisalam wczesniej ale jakos nie zauwazylam Twojej wypowiedzi :/) alicja muszisz porozmawiac z lekarzem o lekach ktore bierzesz ! wiesz co teraz wszystkie mozna zastapic takimi lekami ze sa bezpieczne w ciazy - ja musialam zmienic leki na cisnienie (troche mi skacze a w ciazy nie moze) dostalam takie ktore moge brac w ciazy - o wszystkich lekach informuj lekarza - ja nawet o witamily pytalam (mam przepisana witamine D) dbaj teraz o siebie :) no ale przedewszystkim GRATULUJE :) boze pamietam jak dowiedzialam sie ze jestem w ciazy w 6 tyg :D teraz to juz 27 :D ale ten czas leci alutka dla mnie endo powiedziala ze bede kontrolowana cale zycie - ale mysle ze to i lepiej bo bede spokojniejsza - oczywiscie takie kontrole beda rzadsze - duzo ludzi leczonych kiedys nie musza chodzic na kontrole - nie wiem czemu moze kiedys tak poprostu bylo - mojej kolezanki mama miala raka jajnika okolo 27 - 28 lat temu i tez lekarze powiedzieli jej po jakims czasie ze nie musi juz przychodzic na kontrole - przeciez to sie w glowie nie miesci !!!!! moim zdaniem osoba po jakimkolwiek raku powinna byc kontrolowana do konca zycia co do fotek jak zrobie to przesle ale powiem szczerze ze jakos nie spieszy mi sie do nich hehe przucio mam sliczny ale reszta nie bardzo hehehe
-
alutka ja tak samo jak Ty nie mialam skutkow ubocznych - czulam sie tak samo jak przed ich podaniem :) co do kontroli to ja mam ja co 5 miesiecy - mam usg i sprawdzane merkery - co do jodu mialam podany tylko raz (maly) prawie 4 lata temu - tutaj podaja jod co 5 lat od pierwszego jodu eweliza kurde ale Ci zazdroszcze tej pogody - u nas Zima strasznie sie ciagnela (jeszcze nigdy takiej dlugiej nie bylo) a teraz jakos nie moze sie ocieplic - ja na wielkanoc sie opalilam :) u mnie jeden dzien jest 20 stopni a juz na drugi 6 :/ i tak na zmiane jak zrobie fotki to odrazu wysle :) nie lubie troche ich teraz robic bo przytylo mi sie hehe no ale takie sa uroki ciazy :)
-
eweliza nie robilam fotek bo u mnie leje codziennie :/ co do wody z cytryna to poskojnie mozesz ja pic godzinke po tabletce - wiem ze w pl ludzie musza odczekiwac pol godzinki zeby mogli cos zjesc - dla mnie lekarz kazala godzine
-
jesli chodzi o to ze forum tez jest w necie - to powiem Wam ze tez nie raz nie zgadzam sie z rozmymi wypowiedziami - no i potem pytam o to lekarza to tez nie raz mowi mi ze to nie prawda - ale jestesmy tylko ludzmi kazdy ma prawo sie pomylic - chodzi mi o to ze potem mozna niepotrzebnie sie denerwowac
-
przygnebiona ciesze sie ze moglam pomuc :) mowisz ze ciezko jest nie czytac rzeczy na necie - ale pomysl sobie ze tam wcale nie wyczytasz jak to bedzie - tylko naczytasz sie bzdur a potem bedziesz sie martwic :/ co do tycia - gadalam o tym z lekarzem mowila ze jak hormony sa dobrane to czlowiek nie tyje - ale jest mnustwo kobiet ktore zwalaja wszystko na brak tarczycy i mowia ze przytyly a tak naprawde opychaja sie jedzeniem - poprostu maja na co zwalic to wszystko ja po operacji schdlam 5 kg - tak jak powiedziala mi lekarz jestem juz prawie 4 lata po leczeniu i powiem Ci ze waga stoji w miejscu (oczywiscie nie teraz jak jestem w ciazy hehe) kurczak zauwaz ze napisalam w 99% brednie wiec to nie 100% :) ja jak zaczelam to wszystko czytac jak zachorowalam to zalamalam sie i to bardzooooo - potem wiekszosc rzeczy okazalo sie nieprawda :) pozatym kazdy lekarz powie pacjentowi zeby nie czytal informacji na necie - ale oczywiscie kazdy ma swoja opinie - i tak jak mowicie ja mialam takie szczescie ze trafilam na super lekarz do ktorej moge napisac w kazdej chwili - a jak czlowek nie ma takiego lekarza to szuka odpowiedzi wszedzie - dokladnie was rozumiem bo sama tak robilam - ale jak tylko mowilam lekarzowi ze cos tam wyczytalam i czy to prawda - ochrzaniala mnie hehe i wyjasniala ze to bzdura i dawala mi zupelnie inne informacje
-
przygnebiona nie czytaj nic na internecine !!1 to najwiekszy blad jaki mozesz popelnic w takiej sytuacji !!! nawet nie wiesz ile razy mnie moja lekarz ochrzanila za czytanie informacji na necie hehe - ale juz jakies 2 lata tego nie robie - wczesniej czytalam wszystko !!! I co powiem sie okazywalo 99 % z tego wszystkiego to powymyslane rzeczy przez ludzi - moja lekarz mi tlumaczyla ze przeciez lekarze na netach nie siedza I nie pizza takich informacji sa to zwykli ludzie ktorzy wszytko wymyslala i dodaja cos od siebie :/ potem inna osoba to kopiuje i wstawia do siebie na strone i tez przy okazji cos doda co do macierzynstwa -ja ciaze mialam zaplanowana wiec sporo o tym gadalam z moja lekarz i odrazu mi zagwarantowala ze nie ma zadnego zagrozenia dla dziecka ! plod sie nie uszkadza a poronic mozna tylko wtedy jak nie chodzi sie na kontrole hormonow - ale ktora kobieta olewala by sobie sprawdzenie tego - ja bylam 6 tyg w ciazy i nic o tym nie wiedzialam (robilam test ciazowy ale wyszedl negatywny) no i nic sie nie stalo :) no i co 4 tyg chodzilam sobie na pobranie krwi zeby sprawdzic czy nie trzeba zmienic dawki hormonow - jak minelo mi 20 tyg ciazy endo powiedziala ze moge sprawdzac hormony co 10 tyg - znam mnustwo ludzi ktorzy po tym raku mieli dzieci (znajomi - nawet w rodzinie mam 2 osoby) i nigdy nie slyszalam ze ktos poronil albo ze plod zostal uszkodzony to sa brednie jakies wyssane z palca - oczywiscie trzeba byc odpowiedzialnym i badac hormony - ale teraz zajscie w ciaze i jej utrzymanie po tym raku nie jest rzadnym problemem :) tak jak pisalam lekarz mi jeszcze przed zajsciem w ciaze zapewnila ze nie ma najmniejszego niebezpieczenstwa - wiec spokojnie - i pamietaj trzymaj sie zdala od czytania informacji na necie !
-
monka oj kochana mam jakies zdjecia ale szczerze rzadne mi sie nie podoba hehe ale na weekend planuje zrobic wiecej to obiecuje ze Ci wysle :) brzuszek mam juz duzy babcia mowi ze bardzo :D ale lekarz mowi ze idealny i synus tez jest idealnych rozmiarow :) przygnebiona nawet nie wiesz ilu lekarzy mi mowilo ze jakby mialo sobie wybrac raka to wybrali by tylko i wylacznie raka tarczycy - jest to najlepszy rak jaki tylko jest - i jak to nie jeden lekarz mi powiedzial - na to sie nie umiera !!! oczywiscie jak sie leczy :) szczerze to wydaje mi sie ze u Ciebie beda to guzy lagodne ale dobrze ze tak o to zadbalas i ze chcesz miec 100 % pewnosc
-
przygnebiona wszystkie hormony w zaleznosci od nazwy maja ten sam sklad - wiec to jedno i to samo :) co do objawow ktore opisujesz - ja mam je wszystkie jak sie czyms denerwuje :/ mysle ze jak teraz wiesz o tych guzkach to masz takie objawy od myslenia o tym wszystkim - jak jak dowiedzialam sie o guzach - to mialam dusznosci, czulam ''gule'' w gardle. bole glowy- szyji no ale po leczeniu tez to mialam i okazalo sie ze to stres kurczak, adam dzieki :) :)
-
ja wkoncu odebralam wyniki - pierwszy raz sie tak stresowalam nie wiem czemu moze to przez ciaze jestem bardziej nerwowa - wszystko jest ok jestem zdrowa jak ryba !!!!!!! :D teraz spokojnie moge czekac na przyjscie na swiat mojego Dominiczka :D anulacz glowa do gory na 100 % wszystko bedzie dobrze
-
przygnebiona trudno powiedziec czy guzki masz lagodne czy zlosliwe ale u mnie bylo bardzo podobnie - mialam sporo guzow - dwa po 3 cm potem jeden 2,5 cm i mniejsze :/ mialam powiekszona tarczyce - biopsja wykazala - brak komorek rakowych - no ale niestety po operacji okazalo sie ze jeden guz to rak (ten 2,5 cm) naszczescie reszta guzow okazalo sie lagodne u mnie poszla calutka tarczyca - mimo ze biopsja nic nie wykazala lekarz odrazu powiedzial ze usuna wszystko - ale powiem Ci ze lekarz mi mowila ze guzy szybko rosnace przewaznie sa lagodne - a twoje jak pisalas rosna - wiec to moze nic takiego :) operacji sie nie boj :) wiem ze latwo powiedziec bo ja BARDZO balam sie usupiania ale nie bylo wcale tak zle :) po tej operacji komplikacje sa naprawde bardzoooo rzadko wiec jestem pewna ze u Ciebie ich nie bedzie - moja operacja trwala az 7 godzin i wszystko po niej bylo ok :) co do hormonow - wiesz co mi ostatnio lekarz na wizycie powiedziala - ze organizm nawet nie ma pojecia ze ma sztuczne hormony - i ze nie sa one chemiczne :) na poczatku przy dobieraniu odpowiedniej dawki mozesz czuc sie gorzej (ale nie jakos bardzo zle) bo dobranie hormonow zajmuje troszke czasu - ja dostalam pierwsze tabletki o zawysokiej dawce i meczylam sie z uderzeniami goraca - ale da sie przerzyc :) co do ciazy - kochana ja jestem wlasnie w 6 miesiacu :) nie mialam najmniejszych problemow z zajsciem w nia :) tylko pierwsze co to jak tylko dowiesz sie ze jestes w ciazy musisz powiadomic o tym swojego lekarza endokrynologa - bo wtedy trzeba zmienic hormony - no i w ciazy sprawdza sie je co miesiac - ja mialam zmieniana dawke tylko 2 razy w ciazy wiec nie jest zle :) dodam ze po tym raku mozna rodzic naturalnie i karmic piersia - bo jak pisalam te hormony co bierzemy nie sa chemiczke i organizm nie wie ze sa sztuczne :) to chyba tyle hihi :) ale sie rozpisalam
-
dzieki dziewczynki jestescie kochane :)
-
wesolych swiat wszystkim :) u mnie nerwy - jeszcze nie dostalam wynikow po ostatniej kontroli i musze czekac do srody (tak powiedziala mi lekarz) pierwszy raz tak dlugo monka ja tez juz sie nie moge doczekac mojego brzdaca :D bylam dzisiaj na usg wszystko jest ok - lozysko sie podnioslo :D
-
anulacz wszedzie jest inaczej - ja pisze e-mail do lekarza z prosba o wyniki co do diety ja musialam ja przestrzegac i to BARDZO dokladnie - z tym wszystkim tez wszedzie jest inaczej - jak mialam podawany jod pierwszy raz to nie przestrzeglam diety tak jak trzeba (cos tam zjadlam czego nie powinnam) no i lekarz dzien przed jodem pytala sie przy przestrzeglam diety powiedzialam ze tak ale ze raz zdazylo mi sie cos tam zjesc - i wierz co nie podali mi przez to jodu !!!!!! bylam tak na siebie zla !!!!!!! lekarz powiedziala ze dieta jest potrzebna rzeby jod dobrze sie wchlanial i wynik scyntografi byl prawidlowy - jod przelozyli mi o tydzien pozniej - diete musialam przechodzic jeszcze raz - tydzien czasu - i powiem Ci ze tak bylam na siebie zla ze przez ten tydzien jadlam tylko ziemniaki bez niczego u mnie gdzie mieszkam bez tej diety ani rusz ! nie podadza jodu ani zastrzykow
-
hej dziewczynki moja kontrola byla pierwszy raz tak dziwna ! w sumie to moja cala wizyta mi przepadla ! ale nie bylam wogole zla bo chodzilo o zdrowie innej dziewczyny po raku tarczycy - bylo zebranie na jej temat i to takie bez zapowiedzi wiec siedzialam 2 godziny czekajac az sie skonczy - slyszalam troszke rozmowe bo gadali w pokoju obok - dziewczyna jest swiezo po operacji i ma sporo przerzutow :/ (ustalali dla niej leczenie no i oczywiscie ja pocieszali) widzialam ja pozniej w klinice gdzie pobieraja krew miala calutka szyje w bliznach - nie wiem jaki rodzaj raka tarczycy miala - no a moja wizyta trwala moze z 5 min i nic sie nie dowiedzialam - ale wyniki w nastepnym tyg no I dowiedzialam sie ze hormony moge juz sprawdzac co 10 tyg - wczesniej sprawdzalam co miesiac (z powodu ciazy)
-
hej dziewczyny jutro mam kontrole - STRASZNIE sie denerwuje - dawno tak sie nie stresowalam przed kontrola chociaz mialam ich juz bardzo duzo - trzymajcie kciuki
-
paulina ja wszystkie hormony mialam idealne - a okres dalej nieregularny - lekarze nawet podejrzewali ze nie mam owulacji skoro okres mam tak czesto - kazdy czlowiek jest inny wiec u kazdego moze byc inaczej - problem z okresem sa przewaznie od hormonow - tarczycy albo innych - ale jak to jest ok szuka sie innych przyczyn- jak guzy i takie tam - mnie zbadali od gory do dolu i wszystko jest ok - no ale najwazniejsze ze zaszlam w ciaze :D no i chociaz teraz mam spokoj z tym problemem :D jak ja badam hormony tsh to odrazu ft4 :) dodam ze u Ciebie z tymi hormonami moze byc roznie - moze za jakis czas druga polowa tarczycy podejmie prace calej :) :)
-
paulina rak wcale nie musi sie pojawic na drugiej polowie tarczycy :) ale lekarze mowia ze usuwa sie cala bo jak jak nie to rak poprostu ma miejsce do powrotu - co do naciekow to nie zaleznie od tego czy je sie ma czy to usuwa sie cala tarczyce przy raku - ja nie mialam przerzutow ani naciekow i nie mam calej tarczycy - co do jajnikow - to tarczyca nie ma z nimi nic wspolnego - jedyne co mozna miec to nieregularny okres przez bardzo zle dobrane hormony (ale one musialyby naprawde mocno odbiegac od normy) co do ciazy - spokojnie kochana :) choroba tarczycy nie utrudnia zajscia w ciaze - powiem Ci ze ja od 17 roku zycia mam duze problem a okresem :/ przez 6 lat bralam tab anty bo okres pojawial mi sie nawet co tydzien !!!! no i jak przestalam je brac problem wrocil :/ no a w ciaze zaszlam bez problemu :) moze mam poprostu takie jajniki ? mnie czasami tez pobolewaly ale lekarze mowili ze to normalne - mialam przezornw badania i wszystko jest ok - poprostu taka moja natura (niestety) zgadzam sie z iren - skonsultuj to z innym lekarzem - tak jak ona pisze a co jak pozostaly jakies komorki rakowe nie widoczne dla hirurga ? jodu nie dostaniesz bo masz tarczyce - idz jeszcze gdzie indziej i bedziesz spokojna :) alutka sliczne imie :) my wybralismy imie Dominik :) moj e-mail to boston25@interia.pl a masz moze facebook ? sporo osob ktore kiedys byly tu na forum pisza zemna na fb :) gosc nie rozumiem Twojej wypowiedzi :/ ja tez nie mialam przezutow, naciekow i poszla u mine cala tarczyca ! pozatym wszystkie osoby ktore znam po tym raku nie maja tarczycy - tu nie chodzi o oszczedzenie sobie bolu tylko o ZDROWIE ! a przeciez nie wymyslalybysmy sobie tego pozatym wiekszosc z nas miala by zostawiona tarczyce jakby naprawde mozna bylo ja zostawic - ale przy raku usuwa sie wszystko
-
joank wiesz co ja nigdy tego badania nie mialam - ale znam pare dziewczyn po raku tarczycy ktore mialy badanie w ''tubie'' i ich endo powiedziala ze moga miec te badanie ale bez kontrastu - ze nam po raku tarczycy nie mozna go pic - nie wiem od czego to zaleczy :/ czy od lekarza czy kliniki - podobno ten contrast zawiera cos co szkodzi osobom po raku tarczycy - szczerze to nigdy jakos sie tym bardziej nie zainteresowalam bo mnie to nie dotyczylo - ale zawsze pamietalam ze w razie czego musze zapytac o to moja endo - bo te dziewczyny ktore mialy te badanie nie mogly tego pic i badanie mialy poprostu bez tego plynu ale tak naprawe to powiem Ci ze nie wiem ile jest w tym wszystkim prawdy - myslalam ze to prawda bo juz pare osob mi to juz powiedzialo moze ktos jeszcze na forum wie cos o tym ?
-
Joanna wiesz co mi lekarz powiedziala ze mam odczekac godzinke zanim cos zjem po wzieciu tab - moze tez tak rob ? co do tego ze pominelas tabletke - moze to zmienic wynik hormonow - ja kiedys cos zjadlam pare minut po wzieciu tab (tak odruchowo) i jak badalam hormon pare tyg po tym to lekarz powiedziala ze kiedys musialam albo cos zjesc albo zapomnialam tabletki - wiem ze czasami sie zapomina - ale niestety to niewskazane - jesli zapomni sie tab albo cos zje 3 tyg przed badaniem krwi to hormon bedzie rozregulowany :/ ja ustawsiam sobie budzik rano - biore tab i ide spowrotem spac - dzieki temu nie zjem nic przez pare godzin :) bo do tego ze tak Ci to wszystko skacze (hormon raz wyzszy raz nizszy) to normalne - ja tez tak mialam przez pierwsze 8 miesiecy od operacji - potrzeba troszke czasu na dobranie idealnej dawki - dobrze ze lekarz Ci to wszytko dobiera - bedzie dobrze - mysle ze jesli chcesz starac sie o bobasa to moze pogadaj o tym z endo ze chcesz starac sie jak najszybciej i niech sprawdza Ci hormony czesciej - wtedy szybciej wszytko wyrowna :) ja mialam sprawdzane co 3-4 tyg jak wyrownywali mi to wszystko paulina wiesz co wiekszosc z nas miala zdrowa druga polowe tarczycy - a jednak usuneli wszystko - bo bardzo prawdopodobne jest to ze rak wystapi na reszcie tarczycy - nie chce nikogo pouczac - ale ja wolalabym usunac wszystko niz potem przechodzic przez wszystko jeszcze raz no i powiem Ci ze znam przypadki gdzie ludzie mieli mikro raka (czyli bardzoooo malego) i mieli przezuty - a znam ludzi ktorzy mieli ogromne guzy i tych przezutow nie bylo - tu jednak nie ma znaczenia :/ kazdy ma prawo wybrac leczenie dobre dla niego :)
-
Joanna spokojnie :) na poczatku tak jest ze nie znajdzie sie idealnej dawki hormonow - lekarz powiedzial Ci ze masz wysokie tsh a powiedz mi kochana czy to on zmienia leki ? (dawke) czy sama to robisz ? pytasz czy jest szansa na to ze tsh wroci do normy za 6 tyg - pewnie ze tak :) (ale musisz miec zmieniona dawke bo jesli od lipca masz takie tsh to na 100% ta dawka jest zla) moja endo powiedziala ze jak znajdzie sie juz ta dobra dawke to tsh wraca do normy juz po 3 tyg :) (ja zawsze jak mialam zmieniana leki -musialam sprawdzac czy sa odpowiednie wlasnie po 3 tyg bo wtedy organizm juz przeskakuje na ta nowa dawke) wiec masz mnustwo czasu na wyrownanie tsh :) pozatym dziwi mnie troche ze przez tak dlugi czas (od lipca) Twoj lekarz jeszcze Ci nie zmienil lekow - powinien to dawno zrobic no ale jak teraz masz zle tsh to juz samo nie wroci do normy (bo poprostu masz zle dobrane leki) - musisz mieczmieniana dawke hormonow - najlepiej jakby to zrobil jakis endo ktory sie na tym zna :) wtedy bardzo szybko wszystko wroci do normy :) co do ciazy - to mozesz w nia zajsc nawet z takim tsh ale wtedy moglabys ja stracic - wiec lepiej najpierw zadbac o siebie :) tak czy siak - spokojnie wszystko jest to wyrownania :) trzeba tylko pownieniac dawki i jak juz trafi sie na ta dobra to mozesz zaczac starania :)
-
bunkowa dzieki :) wlasnie o contrast mi chodzilo :) wiem ze my po raku tarczycy nie mozeby go pic alutka dzieki :) mam jeszcze jedno pytanie - mowisz ze hormone wzielas po badaniu - takie mialas zalecenia ? czy poprostu sama tak zadecydowalas ? (ja badanie mam o 9 rano a hormone biore o 6 rano) no i mialas tez zalecenia zeby byc na czczo ? dla mnie lekarz nic takiego nie powiedziala ale na wszelki wypadek tak zrobie - sorry ze zawalam Cie tyloma pytaniami co do znieczulen - to u nas sa (wstrzykuja w plecy gdzies przy kregoslupie) :) i chcetnie z niego skorzystam jak bedzie taka potrzeba ciesze sie ze tak latwo idzie Ci opieka nad Corcia :) mam nadzieje ze u mnie tez tak bedzie :) a powiedz mi kochana jak Twoja kruszyna sie nazywa ? bo nie pamietam zebys pisala albo poprostu przeoczylam paulina odrazu powiem Ci ze przy taku tarczycy usuwa sie CALA tarczyce ! nie mam pojecia czemu lekarze zostawili Ci polowe :/ znam przypadki gdzie lekarze zostawiali polowe tarczycy a potem byla koniecznosc usuniecia calej ze wzgledy na zle leczenie ! przy raku tarczycy usuwa sie wszystko bo rak moze powrocic na drugiej polowie - potem w razie jak lekarz zostawi przy operacji jakies komorki tarczycy - podaje sie jod (mala tabletka) ktora te komorki niszczy radze Tobie udac sie do innego lekarza - bo nie znam przypadku gdzie lekarz zostawil polowe tarczycy przy raku pozatym moja lekarz mi tlumaczyla ze jak tylko zostanie zdjagnozowany rak tarczycy ZAWSZE usuwa sie wszystko po to zeby rak nie mial gdzie wrocic - dlatego tez hormony ktore potem bierzemy - sa tak dobrane zeby nam tarczyca nie odrosla a z nia rak moja kolezanka byla kiedys w identycznej sytuajci jak Twoja - wszyscy na forum mowili jej ze cos jest nie rak ze przeciez usuwa sie wszystko - lekarz jej tlumaczyl ze wie co robi i takie tam- ale jak poszla do innego lekarza - natychmiast usuneli jej reszte tarczycy a potem podali jod w Twojej sytuacji jak masz polowe tarczycy nie bedziesz mogla nawet przejsc calego leczenia :/ bo nie podaje sie jodu jak ma sie tarczycye - bo ten jod to zniszczy lub uszkodzi
-
alutka mam do Ciebie jeszcze pytanie - w ciazy robi sie test na cukrzyce - mialas taki ? ja mam za trzy tyg - wiem ze bede musiala wypic jakis plyn no i stad moje pytanie - czy my po raku tarczycy mozemy taki plyn wypic ? zapomnialam zapytac o to moja lekarz w poniedzialek :/ wiem ze np plynu przed badaniem w komorze (nie wiem jak sie takie badanie nazywa po polsku) nie mozemy pic bo jestesmy po raku tarczycy
-
alutka GRATULUJE !!!!!!! tak myslalam ze juz cieszysz sie swoja corcia :) powiedz kochana jak sie czujesz w roli mamy ? :) zazdroszcze ze masz juz to za soba hehe bunkowa nie wiem co mam napisac - niestety nie pomoge Ci bo nie wiem co gdzie jest w bialymstoku - tak jak piszesz tarczyca do usuniecia no i najpiewr biopsja - ja tez mialam sporo guzow tarczycy - najwiekszy mial 3 cm ale tylko jeden z wielu okazal sie rakiem (2,5 cm)
-
napisalam bardzo szybko i wstawilo mi gwiazdki haha
-
anulacz sporo myslalam o ciazy - i sporo tez rozmawialam o niej z moja endo - zapewniala mi ze nie ma rzadnych przeciwskazan na to zeby kobieta po raku tarczycy zaszla w ciaze :) ale teraz bardzooooo sie ciesze ze sie zdecydowalismy :) pozatym znam juz bardzo duzo kobiet ktore po tym raku maja dzieci i jeszcze nie spotkalam sie z przypadkiem gdzie przez przebyta chorobe cos sie stalo dla bobasa - nawet tu na forum przewinelo sie juz sporo takich kobitek :) ja dzisiaj bylam na kontroli u mojej ginekolog i wszystko jest ok :) perla jestem pewna ze wszystko bedzie ok :) przerzut na wezel nie zmienia rokowan pacjetna i leczy sie ****ardzo szybko - wiec glowa do gory :) wiem ze masz stresa bo tego niestety nie przeskoczymy ale pomysl ze juz nie dlugo bedziesz miala to wszystko za soba :)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 100