Sylwia 25
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Sylwia 25
-
iren no ja na szczescie czuje sie super :) piszesz ze masz za niska dawke - nie moze endo zmniejszyc tego teraz ? nie moze endo przyjac Cie wczesniej ? kurde wspolczuje Ci ze musisz az tyle czekac :/ wiem jak to jest ja mialam duzo za wysoka dawke na poczatku i czulam sie STRASZNIE !!! kwiatek ja juz dawno jestem po operacji :) kurczak bardzo dziwne jest to co piszesz :/ ja mialam najmniejsza dawke z mozliwych i mialam tydzien izolatki (w domu) MARGOTA1307 kochana czekamy na wiesc od Ciebie
-
iren rozumiem ale chodzilo tu wczesniej o to czy sa sie usunac wszystkie guzy na raz - chodzi czy za jednym zamachem :) co do tego co piszesz to zgadza sie :) guzy usuwa sie razem z platem lub cala tarczyca - nie zrozumialam o co chodzi jak Twoje samopoczucie juz lepiej ?
-
iren niektorych guzow lagodnych sie nie usuwa (tylko jesli sie nie powiekszaja) i jesli sa ponizej 3 cm - moja mama ma guzy tarczycy od 18 lat i nie trzeba ich usuwac :) guzy rakowe zawsze usuwaja
-
eweliza u mnie urwanie chmury !! i ogromna burza kurde ogladalam zdjecia kolegi z NY - boze jak ich tam zalalo caly NY pod woda !!! kolezance balkon zerwalo bo ogromne drzewo spadlo - najgorzej ze teraz wszystko jest pod woda - nawet samochody :/ ledwo dachy w nich widac :/ no ale co tam samochod dobrze ze my jestesmy ok :)
-
kochana trzymaj sie - tak czy siak bedzie dobrze - przykro mi ze mama ma wiecej guzow piszesz ze guzy nie sa przy plucach - sorry ale troszke nie rozumiem bo guzy tarczycy sa na tarczycy a nie przy plucach - wiec czemu lekarze sprawdzali czy nie sa przy plucach ? czy moze ja cos zle zrozumialam - od tarczycy do pluc jest spory kawalek guzy tarczycy sa na tarczycy - chyba ze ma sie przerzuty to wtedy moga byc w innym miejscu ja mialam pare guzow i wszystkie byly na tarczycy - tylko jeden byl rakiem co mowia lekarze ? czy mowia jak wygladaja guzy ? czy sa podejrzane ?
-
dzieki dziewczynki nie wyglada to zaciekawie :/ kurczak tak jak mowisz juz najgorsze za nami - teraz wielkie sprzatanie - zniszczenia sa ogromne - u mnie piewnice zalalo ale tym sie nie martwie bo to nic w porownaniu z innymi ludzmi - nowy york jest caly pod woda powoli wszystko bedzie wracalo do normy
-
witam dziewczynki calutka noc nie spalam - tak wiatr chula - obama oglosil stan katastrofy - ale powiem Was ze huragan chyba sobie powoli odpuszcza - wiatr dalej jest ogromny ale juz tak nie pada moja mama dalej bez pradu nie ma swiec ani nic - wzielam jej mieso z zamrarzarki i przywiozlam do siebie - jak cos robia to swieca sobie telefonem komorkowym jestesmy cali :) i mysle ze juz nic wiecej sie nie wydarzy :) oby !! teraz wszedzie sa powodzie i pewnie beda przez sporo czasu w nowym yorku to TRAGEDIA !!!! doslownie wszystko jest zalane :/ mam tam kolege to mowil ze z domu nie da sie wyjsc co roku mamy tu sezon huraganow ale od 11 lat nie bylo az tak zle - no ale najwazniejsze ze nam nic sie nie stalo - niestety sporo ludzi nie zyje :(
-
kurczak utrzymywalo mi sie pare dni :/ zobaczylam w czwartek a do lekarza poszlam dopiero we wtorek bo byl weekend :/ lekarz powiedziala ze to slinianka - wywalilo po jodzie :/ kazala mi jesc jak najwiecej cytryny i powiem Ci ze jak zaczelam ja jest to po paru dniach nie bylo sladu po guzie jestem pewna ze u Ciebie to jest wlasnie to - bo co innego - nic nie wywala tak z dnia na dzien :) wiec kochana jedz duzo cytryny
-
kurczak no wlasnie ten ocean - ja mam do oceanu od domu 5 min kwiatek no ja mam prad :) moja mama dzwonila ze nie ma :/ a najlepsze jest to ze pojechali kupic swiece a w sklepach nie ma ani jednej :/ mowia ze pradu nie bedzie pare dni ciocia tez juz nie ma pracu ale wczoraj kupila - alternator kurczak wydaje mi sie ze to nie migdalki Cie bola tylko slinianki :/ tez to mialam :/ i tez mnie bolalo - potem pare dni po jodzie powylalily mi w tym miejscu guzy - kochana jedz jak najwiecej cytryny - bo moze Ci sie stac to co u mnie - co do wynikow to napewno beda super :) pytasz czy sie jakos zabezpieczylismy niektore domy maja pozaslaniane okna deskami - sklepy tez - u mnie nie i mam nadzieje ze nic sie nie stanie - jest coraz gorzej ale prubujemy jakos sobie umilic czas - wlasnie moj tato i brat wpadli do nas i robimy placki ziemniaczane hihi :) widzialam juz pozrywane ploty co do pradu jak narazie nic nie karza wylanczac ale jutro moze beda kazali bo ten huragan ma uderzyc massachusetts jutro - dzisiaj jest w nowyn yorku trzymajcie sie jak bede mogla to bede pisala :) dzieki za pamiec jestescie kochane :)
-
kwiatek czegos takiego jeszcze nie widzialam :/ pojechalam po tate do pracy TRAGEDIA !!! bilbordy leza na ulicach !!!! dach w autobusie zerwalo - drzewa polamane !!!!!!!!!!!! wszedzie pelno policji - ocean szaleje - widzialam nawet lodzie wywalilo na plaze - jest coraz gorzej :/ wiatr jest taki ze isc sie nie da :/ zobaczymy co bedzie jutro - ani jeden sklep nie jest otwarcy - od godziny 14 nie jerzdza metra i autobusy :/ nie wiem jak ludzie wroca do domu z pracy mowia ze bedzie utrzymywalo sie do piatku :/ a zacznie w nocy
-
kwiatek dzieki :) zaczelo sie ewakulowanie ludzi :/ (u nas jeszcze nie ale w miasteczku w bostonie ) w sklepach pustki ! nawet chleba nie ma :/ ulice zamkniete- juz sa zalane a nawet sie jeszcze nie zaczelo :/ siedzimy w domku :/ sorry ze Wam o tym pisze ale troche sie boje :/ mam nadzieje ze nic sie nie stanie
-
http://wiadomosci.wp.pl/gid,15046594,kat,1356,title,USA-przygotowuja-sie-do-huraganu-Sandy,galeria.html ja pierdziele troche zaczynam sie bac :/
-
wiatr 140 k/h
-
kurde wlasnie mowili ze nie zyje juz 70 osob :( a on jeszcze nie zszedl na ziemie - kurde jutro caly dzien bedzie w domu - u mnie ma sie zaczac wszystko dzisiaj w nocy - jest to najwiekszy huragan od bardzoooo dawna - troche sie boje :/
-
witam :) jak narazie jest ogromny wiatr i troche pada - huragan jeszcze do nas nie doszedl bedzie tutaj jutro :/
-
hey dziewczynki co tam u Was ? :) u mnie nadchodzi huragan :/ i mam nadzieje ze nikomu sie nic nie stanie - szkoly pozamykane ja mam wolne - ludzie sie przygotowuja - najgorzej bedzie we wtorek :/ pewnie czeka nas powodz :/ no najwazniejsze zeby ludziom nic sie nie stalo
-
kenia dzieki za wyjasnienie :) ja na Twoim miejscu wypytalabym o wszystko lekarza zgadzam sie kurczakiem ze jesli wszystko jest brane tak jak trzeba i jak jest sie pod kontrola lekarza to nic zlego sie nie wydarzy - pozatym na ulotkach pisza to ze w razie jakby.... to ludzie nie beda sie sadzic bo jest to w ulotce - zawsze wypisa na niej wszystko zeby potem nie miec problemow - takie rzeczy zdarzaja sie naprawde bardzoooo rzadko :) kurczak wiesz co zgadzam sie z Twoba w 100% ze wydaje mi sie ze w polsce nie potrzebnie podaja jod az tyle razy - kiedys jak tylko znalazlam to forum to bylam bardzoooo zdziwiona tym ze w polsce podaja go wiecej niz tu ale nie chcialam o tym pisac - bo pomyslalam ze ludzie pomysla ''wielka amerykanka sie odezwala i madrzy sie na polskim forum'' spotkalam sie z takimi sytuacjami na innych forach :/ powiem Ci ze ja dostalam malutenka dawke jodu i tyle :) potem dopiero po 5 latach podaja druga dawke - lekarz mowi ze nie ma wogole zadnej potrzeby podania jodu wczesniej niz po 5 latach (bo po co?) sa inne badania oprucz jodu ktore w ciagu tych 5 lat powie czy ma sie przerzuty czy nie - tak powiedziala dla mnie lekarz - pozatym nie rozumiem po co w polsce robia tak ze jak pierwszy jod nic nie wykryje faszeruja czlowieka drugim - niepotrzebnie :/ i nie wiem po co da te duze jody :/ jak mozna malym sprawdzic czy jest przerzut do tego ten dlugi pobyt w szpitalu - to tez wydaje sie dla mnie chore :/ ja wzielam jod wsiadlam w samochod i do domu :) za tydzien pojechalam na scyntografie i tyle (0 lezenia w szpitalu) no ale trudno - najwazniejsze ze czlowiek jest zdrowy :) bo i tak nic na to nie poradzimy i kochana nie mysl ze pomyslimy ze sie madrzysz :) zgadzam sie z Toba i wydaje mi sie ze takie cos nigdy nie powinno sie wydarzyc w szpitalu - ze czlowiek musi wypisywac sie na wlasne rzyczenie :/ mam nadzieje ze kiedys to sie skonczy :) iren ja mialam podana tylko mala dawke i jestem zdrowa jak ryba :) lekarze powiedzieli ze jak po malym jodzie bede miala przerzut - to dopiero podadza duza dawke - wiem sorry ale nie zgadzam sie z Toba to nie prawda ze trzeba podac duza dawke - jak nie ma potrzeby to nie trzeba - tak jak bylo w moim przypadku :) alutka13 dla mnie lekarz nie kazala sie nie myc hihi :) masz racje :) mowila ze moge normalnie sie myc i do tego kazala mi pic duzo wody :) powiedziala ze jod pojdzie tam gdzie trzeba - mialam miec kwarantanne - myc moglam sie normalnie :) wiesz co jod zmywa sie jak sie myjemy ale nie na tyle ze nie wykarze raka - jod wychodzi w pocie a my go zmywamy - i wysikujemy go jak pijemy duzo wody - ale spokojnie mozna to robic bo to nie zmieni wynikow scyntografi :) kurczak co do sliniankow - to ja mialam malutki jod i tez mialam problem ze sliniankami :/ mysle ze tu nie chodzi o dawke tylko o organizm :/ mialam guza na uchem i to sporego :/ iren nie prawda ze mikroraka nie uwarzaja za raka - sorry ale nie wiem czemu tak piszesz ! przeciez sama nazwa mowi ze to rak :/ nie podaja jodu bo uwarzaja ze tak maly rak nie przerzuca sie ! nie zdarzy sie rozwinac na tyle zeby cos narobic - lekarze uwarzaja ze mikrorak to rak tylko mniej szkodliwy !
-
jak tam kobitki u Was z zima ?? slyszalam ze juz jest snieg :) u mnie jeszcze jest dosyc cieplo 20s
-
kenia jeszcze jedno do Ciebie - czy ten hormon to tabletki anty ? sorry ale nie znam sie na tym zabardzo
-
mml334 spokojnie :) to normalne po operacji i bardzo duzo ludzi tak ma - najwazniejsze ze to tylko przejsciowe :) ja bralam wapno 2 razy dziennie z tego co pamietam - mi to mrowily rece, nogi, nawet twarz czasami :/ i nie kombunuj hihi bo wszystko jest ok :) to przejdzie Martyska dokladnie tak jak piszesz - psychika robi swoje ;/ tez tak mialam jak dowiedzialam sie o guzach :/ wydawalo mi sie ze mam dusznosci ze wszystko mnie boli :/ mowisz ze nie wiesz czy mama ma nadczynnosc - dla mnie to wlasnie tak wyglada- a wiem o tym bo moja mama to ma i to co opisalas wczoraj wyglada identycznie jak u niej piszesz o chorobie - kochana nie pisze o niej narazie - wydaje mi sie ze jest to guz lagodny :) i pamietaj tylko 2% guzow to rak - i powiem Ci ze bardzooo duzo kobitek ma guzy tarczycy (lagodne) kenia wiesz co powiem szczerze ze jakbym przeczytaka takie cos na ulotce to tez bym sie wystraszyla :/ i napewno porozmawialabym o tym z lekarzem - zapytalabym czy nie ma czegos innego - kochana powiedz mi czy nie chcesz miec menopauzy temu dostalas te tabletki ? moze to i glupie ale ja jakbym nie chciala juz dzieci to nie przeszkadzalo by mi to - i wolalabym miec menopauze nisz lykac takie tabletki ktore powoduje tyle rzeczy :/ co powiedzial do Ciebie lekarz na ten temat ?
-
kochana spokojnie te objawy nie sa od raka :) tylko od hormonow - Twoja mama ma teraz takie objawy to mysle ze to nie rak :) tylko cos z hormonami - i to pewnie guz lagodny :) lub inny problem ja nie mialam tego przed operacja te objawy sa od hormonkow nie od guza :) u mnie to wszystko temu ze bylam bez tarczycy (po operacji) i nie mialam jeszcze dobrze dobranych hormonow czy Twoja mama ma nadczynnosc ? (moze nawet o tym nie wie?) wszystko wskazuje na to ze moze - uderzenia goraca, rozdrzaznienie, i guz moze byc przyczyna nadczynnosci - guzy przy nadczynnosci moga rosnac szybko a Twojej Mamy jest spory dodam ze moja mama ma nadczynnosc, latwo sie denerwuje, ma uderzenia goroca, lub jest jej goroco a potem zimno i tez ma guzy - to wszystko od jej nadczynnosci - guzy sa lagodne mysle ze Twoja mama ma cos z hormonami - stad ten guz i takie objawy - nie martw sie to co opisujesz nie wskazuje raka - nie sa to nawet jego objawy :) (rak tarczycy daje inne objawy) wyglada mi to na cos innego - hormonki lub cos innego ale napewno nie rak :) trzymaj sie :)
-
kenia moja kochana strasznie mi przykro - nie bede pisala ze czas zaleczy rany bo wiem ze to nie prawda - ale pamietaj z czasem bedzie coraz lepiej - dobrze ze masz wsparcie w rodzinie - trzymaj sie :* madzia chcialabym miesc taki powod - do nie picia hihi :) kurczak matko wspolczuje Ci ja to bym nie wytrzymala nerwowo !!!!! dobrze ze sie wypisalas u mnie tez trafiaja sie dziwaczni lekarze ale powiem Ci ze wiekszosc jest ok wkoncu wczoraj uslyszalam ze to nie rak :) bardzoooo mnie zaskoczyli - bo znalam ich juz bardzo duzo (lekarzy i pielengniarek) jest to klinika leczenia raka piersi - jak dowiedzialam sie ze wszystko jest ok - wszyscy mi pogratulowali :) pani hirurg to chyba z 4 razy i jak tylko wchodzila do gabinetu powiedziala ze taki wynik moge sobie na choinke w tym roku powiesic hihi :) obiecalam sobie ze nie bede plakala na wizycie (prawie zawsze plakalam jak mowili o raku) no i nie plakalam ale jak zaczeli mi gratulowac to normalnie mialam lzy w oczach - mowili ze jeden rak to zaduzo a ja mialam podejrzenie drugiego :/ ale dzieki bogu wszystko dobrze sie skonczylo :) tutaj meczace jest tylko to ze trzeba chodzic tyle do nich :/ jak cos jest nie tak to trzeba ich odwiedzic conajmniej pare razy :/ no ale z drugiej strony to dobrze bo przynajmniej czlowiek wie ze dobrze sie nim zajmuja
-
mml oj kochana wiem co czujesz przechodzilam przez to :/ dretwienie jest od niedoboru wapnia - tez tak mialam :/ endo kazala mi brac wapno - po jakims tyg brania wszystko minelo :) co do tego ze jest Ci raz zimno raz goraco - boze ile ja sie nameczylam z tym :/ czasami mialam takie goraco w ciele ze myslalam ze zemdleje :/ oznacza to zawysoka dawke - ale tym sie nie martw - endo wszystko wyrowna :) mialam tez bardzoooo duze wybuchy goraca w ciele :/ wszystko co opisujesz - da sie wyrownac :) wiec sie nie martw - ja tak jak Ty zaczelam miec te objawy dopiero pare dni po operacji - bedzie dobrze :)
-
kenia dzieki :) napisz co tam u Ciebie ? jak sie trzymasz ? madzia ale sie ciesze !!!!!! :) super :) wiedzialam ze bedzie dobrze !!!! :) teraz odetchnij z ulga i zapomnij o nim :) wydaje mi sie ze mozesz miec cos takiego co moja mama - u niej guzy nie zmieniaja rozmiaru od okolo 15 lat :) (miala kiedys wieksze ale rozbili u niej lekami) super wiadomosc i to przed weekendem :) wypije drineczka za Twoje i moje dobre wyniki hihi :)
-
madzia kochana bedzie dobrze :) mialas juz biopsje i nie mysle ze wynik sie zmieni :) ludzie maja guzy lagodne latami i wszystko jest ok :) trzymam kciuki :) chociaz i tak wiem ze wynik bedzie dobry eweliza dzieki - strasznie sie ciesze ze mam juz to za soba :)