Sylwia 25
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Sylwia 25
-
pierwszy raz slysze ze przerzuca sie na miesnie w szyji :/ moja lekarz o tym nie mowila
-
iren wszystko zalezy od tego jaki rodzaj raka tarczycy sie ma - najczesciej przerzutu za wlasnie na wezly w szyji i w srodpiersiu - rzadziej na kosci i pluca - dwa ostatnie rodzaje raka tarczycy przerzucaja sie inaczej i gdzie indziej - rosna tez w innym tepie niz brodawkowaty i pecherzykowaty u mnie guz jest pod pacha wiec to moze co innego oby nie inny rak no ale jestem dobrej mysli :)
-
kochane jestescie :) teraz mysle ze moze to od pogody albo tego kaszlania - co do lekarza to napewno sie umowie bo musze zrobic porzadek z tym kaszlem oby to nic zlego
-
dzieki aga troche sie uspokoilam - ten cholerny kaszel meczy mnie juz jakies 6 tyg co do guzka to martwie sie bo jest ogromny - i dziwne zeby tak szybko mi taki wylazl - ma okolo 4 cm :/ jestem tylko upewniona przez moja endo ze to napewno nie przerzut od raka tarczycy
-
ewula u mnie okolo 6 tyg jest upal po 30 pare stopni mam nadzieje ze to od tego co mowisz
-
dzieki dziewczyny za pocieszenie skontaktowalam sie juz ze swoja endo ktora kazala mi isc do lekarza ogolnego - powiedziala ze rak tarczycy nie NIGDY nie przerzuca sie pod pache myslicie ze to moze miec cos wspolnego z rakiem piersi ? guz ma okolo 4 cm nie jestem pewna czy ucieka z pod palca :/ jest gleboko pod skora i jest raczej kolkowy nie podluzny ale tego tez nie jestem pewna bo juz mnie boli od tego macania i troche mi pacha spuchla moze macie racje ze to od mojego ciaglego kaszlania - kaszlam juz 6 tygodni :/ umowie sie do lekarza ale nie wiem kiedy bede miala wizyte :/ ach te pieprzone zycie - ciagle jakis problem :(
-
hey dziewczyny boze kochany przez ostanie dwie noce cos mnie bolalo pod pacha i dzisiaj w nocy wymacalam sobie ogromnego guza !!!!!!! :( jestem przerarzona - nie wiem co to takiego dzwonilam do lekarza a oni do mine zebym przyszla za pare dni :/ nie wiem co mam zrobic
-
aga mysle ze powinnas isc jeszcze do innego endokrynologa - wiem ze wkurza Cie takie chodzenie i niewiadoma ale uwierz mi ja tez to przechodzilam latalam od lekarza do lekarza (niektorzy to juz sie smiali zemnie ze jakols wariatka jestem hehe) ale warto bylo - jak upewnisz sie ze to nic takiego jestem pewna ze nie bedziesz zalowala ze chodzilas tyle po lekarzach -bo nic lekarzego nie ma jak pewnosc na czym sie stoji :) u Ciebie wszystko pewnie dobrze sie skonczy ale czasami zmiany lagodne moga powstawac z jakiegos powogu i to tez warto wiedziec bo niektore guzki lagodne sie leczy - moja mama brala tabletki na swoje - po ktorych wiekszosc guzkow poznikala a te najwieksze sa malusienkie teraz :) eweliza wiesz co niedlugo oszaleje przez ten kaszel !! kontaktowalam sie rano z moja endo - powiedzialam jej co i jak i czy to moze byc przerzut to powiedziala ze to raczej nie ma nic wspolnego z moja choroba - za tydzien mam wizyte wiec i tak sie wyjasni :) ale lekarz uspokoila mnie ze moje wyniki sa ok i ze to nie to mowila zebym poszla do ogolnego lekarza- ale ja narazie sie tam nie wybieram - mam uraz po ostatniej wizycie i nie chce patrzec na tych baranow !
-
ewula78 dobrze ze chca zostawic jeden plat tarczycy :) wtedy pewnie nie bedziesz musiala brac tabletek bo jeden plat moze podjac prace calej tarczycy :) co do tego ze mowia Ci kazda opcje to bardzo to bardzo dobrze :) przynajmniej bedziesz wiedziala co i jak - niektorzy lekarze to wogole nic nie mowia nawet jak pacjent prubuje sie dopytac - u mnie lekarz tez mowila wszystkie opcje :) iren53 tylko u Ciebie jest troche inna sytuacja bo dla agi jeden lekarz powiedzial ze cos widzi a drugi ze nie - ja chcialabym wieciec czy wkoncu cos tam jest czy nie - a jak jest to co to takiego - u Ciebie widzieli dokladnie co to i jak to wyglada :) a u niej nawet nie wiedza czy jest czy nie chce tylko powiedziec ze ja namawiam do sprawdzenia wszystkiego co sie ma - bo ja mialam powiekszona tarczycye i sama juz zaczynalam to widziec bo w ciesni bylo troche spuchniete - lekarze tez to widzieli - nawet dotykali - i wszyscy (5 lekarzy) powiedzialo ze to nic takiego pewnie zapalenie tarczycy i ze samo przejdzie :/ zaden z nich nie wyslal mnie nawet na usg - potem jak juz mnieli mnie dosyc ze lazilam do nich bez przerwy - to dla odczepnego wyslali mnie do endo zebym przestala chodzic do tych lekarzy jak wariatka jakas - do dzisiaj mialabym raka :/
-
sonia 71- iren53 ale ''Aga0076'' nie robila zadnych badan wiec o jakis dobrych wynikach piszecie ? nawet biopsji nie miala ! sa ludzie co zyja z guzami tarczycy tak jak moja mama (od 18 lat) ale najpierw trzeba sprawdzic czy to nie rak - bo wiadomo ze jak rak jest maly to wieksze szanse na wszystko :) i wtedy nawet jodu nie trzeba podawac - ja bym tak tego nie zostawila chcialabym wiedziec jaki to guz !! aga tak jak mowi ''ewula78'' upewnij sie ze wszystko jest ok :) bo bedziesz ciagle myslala co to jest :) ewula78 wyniar tarczycy moze byc rozny :) najwazniejsze ze miesci sie w normie :) moja tarczyca podobno byla ogromna - tak powiedziala mi moja endo co do Twojego giganta :) to nie martw sie to wcale nie musi byc cos zlego :) i mysle ze jesli lekarz chce ratowac jeden plat tarczycy to znaczy ze mysli ze guz jest lagodny :) bo tylko przy guzie lagodnym wycina sie tylko jeden plat :) a jak jest zlosliwy trzeba wyciac cala tarczyce - pozatym piszesz ze mialas robione usg tarczycy i nic tam nie bylo a potem znalezli tego ogromniaka - rak tarczycy rosnie BARDZOOOOOO wolno (moj rosl 8 lat - 2.5 cm) guzy lagodne rosna szybciej - wiec u Ciebie wszystko wstakuje na to ze to guz lagodny :) eweliza co tam u Ciebie ? ja sie dlugo nie nacieszylam nie kaszlaniem - znowu kaszlam
-
zgadzam sie z eweliza ja tez bym tak tego nie zostawila - ja bylam u 5 lekarzy i wszyscy mowili ze u mnie to zapalenie tarczycy nic wiecej - u ciebie zmiana jest napewno malusienka temu lekarza kaza czekac az okaze sie czy rosnie czy nie :/ jak urosnie beda mogli stwierdzic co to takiego a teraz jak jest mala nie umieja powiedziec co to wiec mowia ze nic takiego :/ im mniejsza tym lepiej dla Ciebie - wiec polki to cos jest male trzeba sie za to zabrac teraz - a nie pozniej jak juz sobie urosnie a skoro cos tam jest to czemu mowia zeby sie tym nie przejmowac ? mysle ze lepiej sprawdzic co to takiego - nawet jesli to nic zlego :)
-
heh i wes tu badz zdrowym jak jeden lekarz mowi co innego a drugi co innego - nie mam pojecia co mam Ci doradzic hmm... moze teraz z tym wynikiem idz do tej lekarz co widziala u Ciebie guza i zapytaj o co tu chodzi - ja pewnie bym tak zrobila - i zapytala czy wkoncu mam guza czy nie :/ ten lekarz powiedzial Ci ze do obserwacji - wiec czyli jak do obserwacji to jednak cos tam jest - bo nie mowi sie ze taka uroda Twojej szyji a potem ze musisz przychodzic na kontrole - dziwne to jakies :/ ja chodzilam do 5 lekarzy i dopiero ten 5 powiedzial ze jednac cos z ta moja tarczyca jest nie tak - a rzebym uwierzyla tym lekarzom co mowili mi ze wszystko jest ok to do dzisiaj mialabym raka :/ skoro ten Twoj lekarz uwarza ze wszystko jest ok to po co te kontrole - ach i tak wlasnie jest z tymi lekarzami :/
-
eweliza ja nawet nie wiem czy mam usuniete przytarczyce czy nie hehe ale pewnie nie skoro do tej pory nic sie nie dzieje - jakos nigdy mnie takie rzeczy nie interesowaly dzieki za wytlumaczenie wszystkiego :) ja to oczywiscie panikuje niepotrzebnie :) u mnie dalej upal :/ nie wiem co bede jutro robila z domu nie da sie wyjsc :/
-
iren czy to stalo sie przy operacji ? sorry za glupie pytanie ale nie slyszalam o czyms takim jeszcze :/ czy odrazu po operacji zle sie czulas ? i najwazniejsze czy przejdzie Ci to ?
-
madzia baw sie dobrze :) :) :)
-
mialo byc - wspolczuje Ci normalnie
-
mam jeszcze pytanie - czy o terzyczce dowiedzialas sie odrazu po operacji - matko ale mnie teraz tym nastraszylas - od czego to sie ma ? wspolczuje sie normalnie :(
-
iren53 co do odstawienia hormonu - znam osoby ktore musialy osdtawiac go na 6 tyg przed jodem :/ i tez nie zadobrze sie czuly ale co zrobic musialy przez to przejsc :/
-
matko ! nie wiedzialam ze masz takie objawy :( ja na Twoim miejscu skontaktowalabym sie z lekarzem - przeciez nie mozesz sie tak meczyc :/ czy wiesz kiedy to wszystko minie ? to wszystko brzmi strasznie :( zadzwon do lekarza i powiedz co sie dzieje moze cos zmienia co do raka to napewno bedzie dobrze :) tak tarczycy to nie taka tragedia - samo slowo rak jest straszniejsze od tej choroby :) dla poprawy humorku powiem ze dzisiaj kolezanki przyjaciolka byla na kontroli 6 lat po chorobie i wszystkie wyniki ma super :)
-
iren53 o jakim wstrzasie mowisz bo nie zrozumialam ? kazda osoba ktora leczyla raka tarczycy miala odstawiony hormon i jakos musiala sobie jakos radzic - nie dostaniesz rzadnego wstrzasu :) od jakiegos czasu stosowane sa zastrzyki po ktorych nie trzeba odstawiac hormonu - dziwne ze u Ciebie kazali - no ale nie wszedzie i nie wszystkim robia jeszcze te zastrzyki co do tego ze lekarze traktuja to jak przeziebienie - to powiem ze duzo lekarzy tak robi - to mowi sie ze na raka tarczycy sie nie umiera i ze to nie jest takie rak jak inne - u mnie moja lekarz traktowala mnie bardzo dobrze ale tez nie przejela sie moja choroba (w sumie to bardzo mi to jej nastawienie pomoglo bo widzialam ze ona sie nie martwi wiec wiedzialam ze wszystko bedzie dobrze) nie wiem co Ci poradzic - mowisz ze nie powiedzieli Ci co dalej - napisalas ze masz jod -wiec to nastepny krok ktory ustalili Ci lekarze :) teraz musisz spokojnie czekac - a jesli czujesz sie naprawde zle to zadzwon do nich moze cos Ci doradza wszystko bedzie dobrze :) jestem pewna ze przy nastepnym jodzie dostaniesz juz zastrzyki i nie bedziesz musiala odstawic hormonow
-
lekarze wiedza co robia :) jeden szpital robi jakies badania inny nie - albo robia ale zupelnie inne
-
dziewczynki ja przed operacja nie mialam zadnych badan hihi nawet nie mialam przeswietlenia
-
madzia super zdjecia z zoo :) a jaki przystojniak z tego Twojego Mateuszka :) widac ze dobrze sie bawil :) widze ze wszyscy na zdjeciach sa w dlugim rekawie - co u Ciebie tak zimno ?
-
iwa napiszesz kiedy bedziesz miala czas :) co do operacji jestem pewna ze wszystko bedzie dobrze :) w tych czasach lekarze wiedza co robia :) operacja juz tuz tuz - i bedziesz miala z glowy :) ja jak szlam na operacje to nawet nie sprawdzalam czy moja hirurg jest dobra - jedyne co mi w glowie siedzialo to to zebym jak najszybciej sie tego cholerstwa pozbyla :) szczerze to nawet nie myslalam wtedy o komplikacjach - lekarz mi o nich mowila ale do mnie to niedochodzilo jedyne co chcialam to byc juz po wszystkim moja hirurg okazala sie super babka :) po operacji nawet do mnie zadzwonila zapytac jak sie mam (temu ze operacja trwala 7 godzin) blizny tez u mnie nie widac :)
-
eweliza u nas z tymi komarami to juz sporo lat problem - latem jak tylko sie pojawiaja to lataja helikoptery i pryskaja cale miasto w polsce to strasznie niebezpieczne sa kleszcze :/ znam pare osob z polski ktorzy zachorowali od kleszcza (nie pamietam jak ta choroba sie nazywa) niestety potem ma sie problemy do konca zycia :/ u mojej siostry tez to podejrzewali bo bez powodu mdlala i wymiotowala :/ (dzieki bogu to nie bylo to) mojej siostry suczka miala juz ta chorobe 3 razy :/ tak jak mowisz opedzic sie od tego cholerstwa nie da :/