Sylwia 25
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Sylwia 25
-
.
-
madzia chyba cos nie wyszlo ja tez nie widze fotek :/ moze wystapil jakis blad i nie wstawilo :/
-
madzia fajnie ze sie dobrze bawilas w zoo :) tutaj tez sa takie ogromne zoo gdzie trzeba calego dnia zeby wszystko zobaczyc :) czekam na fotki od Ciebie :) co do komarow to wiedza jaka to choroba ale jesli ktos zapozno zglosi sie do lekarza to moze umrzec :/ a objawy sa takie ze czlowiek moze pomyslec ze jest przeziebiony - ta choroba nazywa sie ''Eastern Equine Encephalitis '' albo inaczej ''triple E'' teraz strasza w tv zeby nie wychodzic z domu wieczorem jak nie trzeba :/ za pare dni helikoptery beda pryskaly caly boston zeby pozabijac wiekszosc komarow - mamy to tuaj od 2005 roku :/
-
ewula78 widze ze Twoj lekarz tez jakis zakrecony eweliza wiesz mnie by to nie obrazilo jakbym miala guza lagodnego i lekarz wyskoczyl z takim tekstem :) pewnie bym sie ucieszyla tak jak Ty :) ale pomysl ze jak magdana byla u niego to on mowil ze jakby guz byl zlosliwy to lerzala by na..... a to co do niej mowil tyczylo sie nas- bo przeciez my mialysmy guza zlosliwego ! wiem co my tu jeszcze robimy ? i wlasnie takie cos mnie wkurza bo ten lekarz nie mysli ze moze ta osoba wyjdzie z jego gabinetu i powtorzy te slowa osobie ktora miala guza zlosliwego :/ niektorzych takie slowa moga zalamac - ja zebym uslyszala cos takiego na poczatku choroby - chyba bym sie poryczala :/ teraz to mnie takie cos tylko wkurza :/ a co tam u reszty ? :) u mnie cholera takie upaly ze sie wytrzymac nie da :/ a na dodatek te cholerne komary przenosza jakols chorobe od ktorej mozna umrzec :/ juz jedna osoba zachorowala - i wez tu wyjdz z domu - w tamtym roku mojej cioci- kolegi z pracy corka na to umarla :(
-
wlasnie sie dowiedzialam ze moj kolega po raku rdzeniastym tarczycy wczoraj zostal tata :) :) iwa to ten chlopak do ktorego dalam Ci e-mail :) ach jaka super wiadomosc :)
-
eweliza boze naprawde tak powiedzial !! ja bym cos mu odpowiedziala !!!! hamowi bez kultury !!! napweno zapytalabym co mowi kobietom ktore maja guzy zlosliwe ! nie wiem- przyjemnosc mu to sprawia ? bo to juz nie pierwszy raz tak cos skomentowal TAKI CZLOWIEK NIE POWINNIEN BYC LEKARZEM ! strasznie mnie tacy lekarze wkurzaja u mnie dalej upal !!! moge wkoncu powiedziec ze kaszlam moze z 5 razy na dzien hihi :) (wczesniej moze z 1000 :/) wiecie co mi pokoglo - poszlam do polskiego sklepu i kobieta powiedziala mi zebym kupila AMOL :) i plukala sobie nim gardlo pare razy na dzien i raz na dzien pila :)
-
eweliza widze ze Twoje piersi maja tendencje to wkolniakow (czy jak to sie pisze) czy przez to czesciej musisz chodzic do lekarza ? znam kobitke ktora tak jak Ty ma tendencje to tego i lekarz jej powiedziala ze taka jest poprostu uroda jej piersi hihi :)
-
eweliza SUPER !!! wiedzialam ze bedzie dobrze :) mozesz mi napisac czemu mialas usg szyji ? niedawno mialas jod to z tego co sie domyslam to byla zwykla wizyka kontrolna ? ciesze sie ze wszystko jest ok :) dzisiaj wkoncu dostalam wynik Tosi :) wszystko jest ok :) byla to jakas infekcja (w organizmie) juz sie nie dopytywalam jaka i dlaczego bo i tak bylam na nich mocno wkur....lekarz tylko zapytala jak sie tosa czuje i ze to co podali w kroplowce wystarczy zeby jej organizm sobie z tym poradzil - co za ludzie !!!! czekac na wynik 4 dni - jak specjalnie pojechalam do innego weta na pogotowie zeby szybciej wiedziec co i jak (nigdy tam nie bylam i nie mam zamiaru jechac tam jeszcze raz) co do tosi to juz szaleje :)
-
eweliza czekam na dobra wiadomosc od Ciebie :)
-
zapomnialam dodac ze na e-mail napewno Ci odpisze- kidys pytalam czy moge podac kolezance jego e-mail (innej) to sie smial powiedzial ze jego e-mail jest na blogu wiec i tak ludzie go widza i nie musze pytac :)
-
iwa nie ma sprawy :) ten chlopak ktorego e-mail Ci dalam zachorowal w 2009 roku wiec napewno bardzo duzo wie o tej chorobie szczegolne bo prowadzi blog - on bardzo rzadko na nim cos pisze ale jak cos sie dzieje nowego to zawsze wstawia tam informacje na ten temat nie martw sie bedzie dobrze :)
-
eweliza bede trzymala za Ciebie kciuki :) chociaz i tak jestem pewna ze wszystko bedzie dobrze i wszystkie wyniki beda super :) :) daj znac jak bedziesz juz spowrotem :) czemu nasz usg szyji ? niedawno mialas jod i wyniki masz ok ? :) to jakas wizyta kontrolna ? ja tez w tym miesiacu ide na kontrole ale jak narazie sie nie boje madzia fajnie ze masz gosci za tydzien :) ja uwielbiam jak przyjerzdza do mnie siostra z chlopakiem z polski :) tylko potem plakac sie chce jak odjerzdza (bo wiem ze nie bede jej sporo widziala) na ile przyjerzdzaja do Ciebie goscie ? :) moja siostra wybiera sie do mnie za rok bo teraz 5 dni temu wrocila na stale do polski po 6 latach pobytu w irlandi :) kwiatek tak jak mowisz lekarze sie podlizuja do czasu zaplaty :/ mam zamiar jechac do weterynarza i powiedziec ze chce wzrotu pieniedzy bo bylam u nich w piatek a wynikow do dzisiaj nie ma :/ bylam na pogotowiu gdzie mowili ze wyniki beda najdluzej za 48 godzin - wiesz co najnardziej wkurzylam sie bo tutaj weterynarz jest BARDZOOOOO drogi i jerzdze do niego jak juz naprawde musze - najwazniejsze ze moja kicia czuje sie duzo lepiej :) OBY kochana myslalam dzisiaj o Tobie -czemu sie nie odzywasz ? co tam u Ciebie ? jak tam wszystko ?
-
mróweczka122334 sa to wole tarczycy - czyli guzy lagodne (lub guz) teraz musisz sie udac do swojego endo - zeby podja decyzje co dalej - czasami jesli wole rosna lub sa duze sa usowane operacyjnie - albo moze byc tak ze poprostu lekarz bedzie kazal przychodzic na kontrole zeby patrzec czy wole sie nie powiekszaja
-
gdzie sa wszyscy ? :) u mnie tosia dochodzi do siebie juz nawet chodzi sobie powoli po domku :) wczoraj dzwonilam do weterynarza i tam mnie skurzyl ze wydarlam sie na niego i sie rozlonczylam - bylam z tosia na pogotowiu a wynikow niby jeszcze nie ma !!! przeciez do cholery to jest pogotowie i co czlowiek jak przyjdzie z umierajacym zwierzeciem to ma czekac 4 dni na wynik ! BRAK SLOW POPROSTU ! mowili ze zadzwonia dzisiaj z rana i znowu nie zadzwonili -normalnie jestem wsciekla ! przeciez zadarmo tego nie zrobili
-
iwa 38 ja nie mialam raka rdzeniastego ale znam dwie osoby po nim - chlopaka i dziewczyne z kolega rozmawiam dosyc czesto :) ma on tez swoj blog http://rakrdzeniasty.blog.onet.pl/ mam tez jego e-mail :) jesli chcesz to napisz do niego :) napewno sie nie obrazi bo juz dawalam jego e-mail paru osobom :) rrt@poczta.onet.pl napisz do niego napewno Ci pomoze :) kwiatek napewno zobaczysz zmiane - ale nie tak szybko :) co do zdrowia to ja caly dzien przesiedzialam na pogotowiu :/ moj tato zadzwonil z samego rana ze upadl jak wychodzil z pod prysznica i ze nie moze oddychac ! ja ordazu w ryk i pojechalam do niego cala sie trzeslam ze na nogach nie moglam az stac ! razem z narzeczonym zabralismy go na pogotowie - tato ma zlamane 4 zebra :/ podejrzewali uszkodzenie pluc ale dzieki bogu z nimi wszystko ok - problem z oddychaniem ma przez te polamane zebra - cholera jak nie jedno to drugie nigdy mie mam spokoju :/ co do zwierzakow - to niektore teraz maja lepiej niz ludzie co do babc to moja ma 82 latka i chodzi jak maszyna :) codziennie cwiczy sobie w domku (ma cwiczenia specjalnie dla niej) mam nadzieje ze ja bede miala tyle sily co ona w jej wieku :) ona chodzi roznosi wiorki na okolo domu - sadzi sobie rzeczy w ogrodku - normalnie to nie raz ja podziwiam za ta jej sile :) babcia ma silny organizm - kiedys miala wypadek samochodowy gdzie 3 osoby zginely i tylko ona przezyla co do tosi to jest calkiem niezle :) strasznie sie ciesze ze juz jej lepiej :)
-
dziewczyny jest lekka poprawa !!!!!!!! Tosia juz tyle nie spi i nawet weszla do swojego tunelu i tam sobie lezala :) (nie spala) :) prubuje sie z nia bawic to widze ze chce ale nie ma sily - strasznie sie ciesze bo jest poprawa a nie pogorszenie :) strasznie sie ciesze :) :) wydaje mi sie tez ze goraczka troche spadla bo nie jest juz az taka goraca - wczesniej byla rozpalona a teraz wydaje mi sie ze ciepla wynikow jeszcze nie ma ale najwazniejsze ze jest troszeczke lepiej u mnie znowu upal :/ ide sie chyba kompac i nie wiem jak to bedzie bo musze wziasc psa zeby nie siedzial z tosia a jest troche zagoraco - ale chyba zawioze go do babci :) tylko ze nie lubie bo ona go tam karmi niewiadomo czym a potem mi pies rzyga pol dnia hehehe a babcia oczywiscie nie przyzna sie co mu dala :D ostatnio jak go tam zostawilam wyrzygal chyba z 10 parowek hahahahaha
-
witam Caly dzien lezalam z Tosia (jak tylko do niej podchodzilam to cichutko mruczala wiec pomyslalam ze chce zebym kolo niej siedziala) nie mamy jeszcze wynikow krwi (bo jest weekend i trzeba czekac) ale bylismy na podaniu drugiej kroplowki - jak narazie spi i jak sie burzi to pije duzo wody - powiem Wam ze jestem w szoku bo Gizmo opiekuje sie nia przez caly czas (chyba czuje ze cos jest nie tak) lezy kolo niej i calutki czas ja myje - najgorsze jest to ze ona jest mala i za chuda i niewiadomo jeszcze jaka to infekcja ja zaatakowala :/ lekarz powiedziala ze bardzo dobrze ze pije wode to znaczy ze organizm walczy - strasznie mi jej szkoda ale weterynarz powiedziala ze jak jeszcze zyje to znaczy ze jest silna :) u mnie upal juz ponad miesiac (moze i wiecej) mam juz dosyc ! klimatyzacja w domu nie wyrabia :/ kwiatek ja mam jeszcze psa ( czarnego laba) i musialam ich odseperowac :/ weterynarz tak kazala dopulki nie dowiemy sie jaka to infekcja dziewczyny dzieki za wsparcie - mysle ze wszystko skonczy sie dobrze - mam taka nadzieje - nigdy nie spotkalam sie z czyms takim ze z dnia na dziej cos takiego moze sie stac :/
-
tylko ze u mojej Tosi organizm z czyms walczy :( bo ma ogromna goraczke :( nie wiem czy da rade :( wyglada strasznie a ja siedze z nia i rycze jak male dziecko :( strasze sie biedactwo meczy a jeszcze pare dni temu nic jej nie bylo - nie wiem czemu ale weterynasz nie zadzwonila jeszcze z wynikami dam znac jak czegos sie dowiem jedynym plusem jest to ze zaczela pic duzo wody
-
dodam ze ma tez niedowage :(
-
no i wyladowalam na pogotowiu z moja Tosia :( :( :( myslalam ze zdechnie :( lekarz powiedziala ze ma ogromna goraczke :( i cos musi to powodowac :( dostala kroplowke - pobrali jej krew i teraz czekamy co dalej :( oby jej sie polepszylo
-
dziewczyny od paru dni mam duze zmartwienie :( moja Tosia jest chora :( jest bardzo oslabiona - lezy tylko i spi :( i tak juz pare dni - jest tez BARDZO chuda - kosci jej az stercza - odkad ja wzielismy byla chudziutka ale myslala ze przytyje (myslalam ze jest karmiona mlekiem matki temu byla taka chuda) teraz wydaje mi sie ze wyglada jeszcze gorzej - zastanawialam sie nad tasiemcem hmm... bo ona je bez problemu nawet sama mialczy jak chce jesc ale ciagle nie przybiera na wadze :/ dzwonilam do weterynarza mojego drugiego kota i powiedziala zebym przyszla jak najszybciej - jutro z rana jedziemy strasznie sie martwie - mam nadzieje ze to nic powaznego :/ wode pije kupna wiec zadnej bakteri raczej nie mogla zlapac teraz dwa dni nie chce sie bawic - chodzi tylko zjesc i idzie spowrotem spac :( chodzi tez bardzo wolno
-
dosia mam do Ciebie pytanko - moja kolezanka sie pyta czy moze napisac do Ciebie e-mail bo bedzie miala jod w gliwicach i ma pare pytan ?
-
tarczycowa_panienka ile ja juz sie nagadalam zeby nie palili :/ nawet wymyslilam ze jestem po raku i ze dym mi wiecej szkodzi ale ich to nie rusza - nie mieszkam z nimi ale jak pojade tam to mormalnie oddychac nie moge i potem jak wyjde stamtad to strasznie boli mnie brzuch :/ kwiatek ciesze sie ze wszystko jest ok u Twojej znajomej :) ja po jodzie przez pol roku musialam nosic taka ligitymacje w torebce ze mialam podany jod :/ jak tylko otwieralam torebke ta legitymacja przypominala mi o chorobie :/ (ona byla po to ze w razie jakby cos mi sie stalo i stracila przytomnosc to lekarz wiedzieli by w szpitalu ze mialam podany jod) co do psiaka to weterynarz ma racje :) u mnie kot zaczol sie zmieniac dopiero pare tyg po kastracji :) zrobil sie spokojniejszy i milszy - przez pierwsze tyg od kastracji zachowywal sie tak samo jak przed nia i zaczynalam sie zastanawiac czy weterynarz nas nie osukal i czy wogole go wykastrowal hahaha- kot ma dlurzsza siersc i nie chcialam mu zagladac i sprawdzac czy ma..... :D no ale po paru tyg widzielismy duza poprawe w jego zachowaniu :) zazizaza tak jak mowisz duzo kobiet ma guzy i nawet o tym nie wie - moja mam ma guzy tarczycy przez okolo 18 lat i wszystko jest ok a jak ma sie raka - bardzo latwo jest go wyleczyc :)
-
kwiatek dzieki :) czy wszystko ok u Twojej znajomej ? mam ciocie po raku piersi - odrastaja jej wloski :) i lekarze mowie ze powinno byc wszystko dobrze teraz tyle sie slyszy o raku :( moja mama pali bardzo duzo papierosow i czasami martwie sie o to :( no ale jaka ona ma rzucic to i moj ojczym tez - bo inaczej to by nie mialo zadnego snensu - pozatym moja mama pali juz okolo 30 lat (moze wiecej) wiec nie sadze zeby rzucila a pali naprawde duzo :(
-
joasia najwazniejsze ze to nie rak :) operacja nie jest taka straszna :) moze oszczedza Ci jeden plat ktory potem z czasem podejmie prace calej tarczycy :) musisz pogadac z lekarzem i zapytac czy da sie uratowac jeden plat :) co do blizny to powiem Ci ze wogole jej nie widze :)